Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona mama Jasia

Zaburzenia mowy u dziecka

Polecane posty

Gość zmartwiona mama Jasia

Prosze o wypowiedzi na poziomie. Syn ma 16 miesiecy i nie mowi.Tzn po swojemu gada,nasladuje np jak kaszlne,jak kichne,przedrzeznia sie ze mna jak sie smieje.Jak siedzi i sie bawi to po swojemu rozmawia.Ale nie potrafi zawolac do mnie MAMO,do meza TATO.Ale wie,ze jestem mama a on tata.Wiem,ze dzieci sa rozne,ale mnie to nie pokoi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już niedługo
szkoda ,że nie oglądałaś DDTVN właśnie była o tym mowa ... 16 miesięcy , gorzej jakby miał 2 latka . Mówili by dziecko nie spędzało dużo czasu przy telewizorze bo to może być przyczyną ,że nie mówi , czy był karmiony piersią czy butelką , czy nadal jest na smoczku - ale to bardziej tyczy sie zgryzu ... By czytać dziecku , mówić do niego , razem coś rysować i pytać co to jest .... ect....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już niedługo
teraz dzieci później zaczynają mówić, przynajmniej ja obserwuję to w moim otoczeniu , twój maluch ma 16 m wiec gorzej by było jakby miał 2 latka i nic ...... a czy rozumie co do niego mówisz?? NP pytasz się gdzie jest mama?? a on pokazuje na Ciebie??? Zawsze możesz wybrać się do logopedy , on podpowie ci techniki ćwiczenia z dzieckiem , może one ułatwią twojemu dziecku naukę mówienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka sezamowa
Moj synek ma 17 m-cyi jedyne co mowi to mama, tata, nana, dada i dam. Malo. Tez sie martwie o jego rozwoj, tymbardziej ze ma juz starsza siostre i widze roznice jak ona byla w jego potrafila juz o wiele wiecej i wiecej tez rozumiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja też długo gadała po swojemu, z tego co pamiętam to pojedynczych wyrazów w naszym języku zaczęła uzywać jak miała chyba 1,5 roku... rozumiała wszystko, ale jakoś po naszemu nie bardzo chciała się komunikować... teraz ma 2,5 i gada juz ładnie całymi zdaniami... także daj swojemu jeszcze trochę czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajomi mają synka 1,5 roczku i jak ostatnio u nas byli z wizytą to mały nie powiedział ani słówka po naszemu... tylko po swojemu albo piszczał... mój bratanek z maja 2008 ma podobnie, więc chyba nie masz się czym martwić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez jaj, gadające półtoraroczniaki to ewenement :-)Moja córa ma 16 miesięcy, na mnie woa po imieniu od niedawna, wcześniej i na mnie i na ojca mówiła "tata", od kilku dni wymsknie jej się też "baba", powie czasem "papa" przy machaniu, "kaka" na kaczkę i żabę. I tyle.Ewenementy typu golas, czy biszkopt pomijam, bo darzyło Jej się parę razy powtórzyć po nas ale tyle tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta55
Mnie zachęciły dobre opinie o metodzie Tomatisa, które słyszałam od znajomej, więc z tego typu pomocy skorzystałam ze swoim synem. W Warszawie prowadzi taką terapię na pewno Sensorium i chyba nikt poza nimi. Na Mrówczej w Radości mają jedną z placówek. U nas to problem był natury logopedycznej, chodziło o wadę wymowy i w ogóle problemy z komunikacją. Terapia daje efekty, jest prowadzona profesjonalnie i z takim życzliwym, wyrozumiałym podejściem do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, daj mu nieco czasu. Każde dziecko jest inne i rozwija się w swoim tempie, ale wiadomo, można to tolerować do pewnego momentu. Sprawdź, co się będzie działo jak skończy 2 lata, albo jeśli naprawdę bardzo się niepokoisz od razu zapisz się do takiej placówki jak ta http://agathum.pl/wczesne-wspomaganie-rozwoju-dziecka/. My z Szymkiem tu chodzimy własnie na terapię, są efekty, tylko widzisz no, trzeba zacząć działać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka nie mówiła dosc długo, jak skonczyla dwa lata poszlam z nia do laryngologa, ktory wykrył wade słuchu. Córa mówiła duzo, bardz dużo, ale w swoim jezyku:x Jak sie później okazało, jej słuch był na tyle zniekształcony, ze wydawane przez nia dzwieki były próbą naśladowania jezyka- nieudolną próba:x Mialyśmy multum słów , które tonacja przypominały słowa, ale nie dzwiekiem. Dla przykładu "tić" znaczyło "pić" - "sysy"- "cycy" (długo karmilam piersia). "oś"-"chodź" itd Problem zaczął się gdy próbowala skladac całe zdania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn skończył dwa latka i tez słabo. Rozumie wszystko co się do niego mówi, ale nie używa słów tylko pokazuje co chce :( potwarza po mnie pojedyncze słowa,ale sam z siebie nic nie powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 miesięcy to jeszcze mało. Każde dziecko rozwija się swoim tempem. Daj dziecku jeszcze trochę czasu, a jak dalej nic się nie zmieni, to do logopedy się wybierz. Mój syn dopiero od 3 roku życia zaczął więcej mówić, już nie tak po swojemu. A że miał duże problemy z wymową niektórych literek, to poszłam z nim do logopedy, niestety dopiero jak miał 4 lata, bo każdy w rodzinie mi mówił że to normalne, że jeszcze tak nie wyraźnie mówi, że to minie. Ale nie minęło. Dziecko mojej koleżanki, również późno zaczęło mówić, podobnie jak mój mały, ponad 3 lata miał, ale jak zaczął to mówił wszystko i pięknie, problemów z wymową nie miał. Każde dziecko inne, ale jeszcze możesz poczekać, zawsze możesz z pediatrą skonsultować, i zawsze możesz skonsultować z logopedą, i logopeda powie czy trzeba terapie czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem potrzebna jest terapia... mój syn długo nie mówił a jak już zaczął to wyszło, że ma nadwrażliwość słuchową . Zrobiliśmy potrzebne badania w Centrum Tomatisa w Świdnicy. Skorzystaliśmy z terapii słuchania płyt. Metoda polega na słuchaniu dźwięków poprzez urządzenie zwane "elektronicznym uchem". Jest to idealny model ludzkiego ucha, który pozwala "wyćwiczyć" ucho pacjenta w taki sposób, aby mogło prawidłowo pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×