Czy są tu jakieś nowe staraczki?

Witam, jest sporo tematów o ciąży , staraniach itd ale trudno się tak wkręcić jak tam się już wszystkie dziewczyny bardo dobrze znają. Czy są tu może jakieś młode dziewczyny starające się o dzidzie ? Ja staram się od 3 miesięcy i jeszcze bez skutków.

upupup

ja co prawda juz mam dzidzi ,ale chetnie pokibicuje! rok temu o tej porze tez bylam tzw staraczka ;-) 3mam kciuki za Ciebie :) i nie poddawaj sie,ja staralam sie 9miesiecy... a co do pozakladanych forum to faktycznie wszedzie wszyscy sie znaja i ciezko sie wkrecic w tematy :(

jak tez poszukiwalam jakiegos watku poczatkujacego :)

ja nie wiem czy mnie tu ktos zechce bo w sumie nie jestem juz starajaca sie ...

mama Bartka- gratuluje dzidzi :) Tak jak mówisz ciężko jest gdzieś pisać gdzie już jest np 121 strona topiku u szystkie sie znają itd. krisana- witaj:) a ty się już starasz czy zaczynasz ?:):)

Ja może nie należe do tego działu ale ja tez sie bede starala tylko ze przekonac mojego faceta do dziecka... a tak w ogole ostatnia miesiaczke mialam 4 grudnia bralam tabletki ale nieregularnie ostatnia wziełam 28 grudnia, współżyłam z moim facetem 1 stycznia a 3 powinnam dostac miesiaczki niestety w dzien spodziewanej miesiaczki mialam plamienie tzn lekko brazowe i trwalo 2 dni od tamtej pory koniec... nie dostalam miesiaczki i nie wiem czy jestem w ciazy czy nie nie robilam sobie jeszcze testu postaram sie jutro wyrwac i kupic test.nie wiem czy ból w dole brzucha tzn w okolicach jajników, ból głowy i od dziś ból piersi moze oznaczac ciaze... i biały ciągnący się śluz którego jest mnóstwo.. nie wiem co o tym myslec mam. dodam ze od momentu kiedy mi sie skonczyly tabletki nie zaczelam nowego opakowania bo nie dostałam miesiaczki i nie wiedzialam co sie dzieje

Acha no i co chwile latam do łazienki siusiu nie zapinam spodni bo jak zapne to mnie uciskaja..

milena09051988-no to jutro szybko do apteki po test i wszystko będzie wiadomo. I jasne, że możesz dołączyć:) A Twój nie chce jeszcze bo się boi czy wcale nie chce czy jak ?:)

Nie mam pojecia jego slowa jeszcze za wczesnie bo on by chcial nowy samochod bo to bo tamto ale jakby bylo dziecko to by bylo i bylby zadowolony.. tak wiec na moje oko to on sie tego wszystkiego boi..i zastanawiam sie jak go do tego przekonac.. no niestety musze isc pieszo po ten test jakies 3 km bo samochodem moj facet jezdzi do pracy a tutaj w Belgii wszedzie daleko zwlaszcza ze tutaj nie kupi sie testu w kazdym sklepie jak u nas...

aha, no to spory kawałek masz do przebycia po ten test:) ja to pewnie bym nie mogła wytrzymać znając mnie i kazała mojemu po niego biegać :) No pewnie się boi, mój tak samo ale wiem, ze bardzo chce:)

Milena,jakbym pisała o sobie-mój też niby chce,ale sięboi.a wiadomo że oboje do tego jestesmy potrzebni,i to trochę juz mnie dobija i męczy,bo role się odwróciły- to ja muszę się do niego łasić,a on za każdym razem musi mi powiedziec,że robię to tylko dla dziecka...no cóż,ma rację,hehhe,jak na razie mam cel ale poza tym przecież jestesmy małżeństwem,i wypada się kochać nie;).mam nadzieję że się przełamie.a Twoje objawy to ewidentna ciąża-co jak co,ale te brunatne plamienie zamiast okresu i biale upławy,no i niejako bolesne piersi-mogę już gratulować;)

Narazie nie informowałam mojego faceta o tym że podejżewam że jestem w ciązy wole sama sie upewnic i dopiero mu o wszystkim powiedziec nie chce go bardziej stresowac... chlopak wstaje o 2-3 do pracy wraca o 17...eh...nie ukrywam ze bardzo bym chciała dzidziusia... od dawna probuje przekonac mojego faceta.. obudzil sie we mnie instynkt maciezynski

hej dziewczyny ja jeszcze sie nie staram ale mam zamiar za jakies 3,4 miesiace, moj facet tez nie jest przekonany do dzidzi ale to chyba ze strachu bardziej, co powinnam waszym zdanie robic zeby jak najszybciej zajsc w ciaze (tzn w okolicach kwietnia, maja) jakies tabletki jesc? folik?

chociaż to troszkę dziwne w sumie-masz objawy na ciąże,ale tabsy plus niemalże termin okresu...hmmm,chyba że masz rozstrojone hormony i organizm szaleje jak na ciąże.

Hej Kameleon:) hehe to ja widze, że Twój to taki sam jak Mileny. A wy jesteście na etapie rozmów i podejmowania decyzji czy już jakieś kroki w tym kierunku robicie? Milena- no lepiej nie stresować bo wiadomo jak to z chłopami jest:) no ale objawy jak na ciąże wieć może jednak będziemy Ci gratulować :)

Najlepiej zacząć od folika,ja łykam miesiąc,i już zaczęłam starania pare dni temu,a termin okresu na 30 stycznia.warto porobić badania krwi na czczo rano na cytomegalie,toksoplazmoze i różyczke,no i poleczyć zęby....ja nic nie robiłam,bo nie chce zapeszac,choć wiem że dentysta to niezależnie od planowania....a tak to warto pójsc do gina na cytologię.

Czarna czekolada;),a no taki mąż to nie wiem,czemu się boi,kto w końcu będzie nosił brzuszek....;)...ja dopiero zaczynam starania,jest gdzieś wątek o staraczkach,tam jest tabela,tu na kafeterii;)...

Wpadnę jutro bo mąż z pracy wraca,to trzeba obiadek pozny podać;)..do juterka ja kcoś;)

hej Puszek- chyba jedyną metodą na ciąże to sex , sex i jeszcze raz sex. Kwas też możesz zecząć już wcześniej brać bo to nie zaszkodzi:) My w sumie to też mieliśmy starać się od września tego roku ale jednak zaczeliśmy wcześniej bo jak się czyta ile czasem czasu to trwa to aż głowa boli hehe. Nie robimy tego tak , ze musimy i tylko to i nic wiecej . Raczej tak na luzie do tego podchodzimy uda się to uda nie o nie. Czasem to nawet w dni płodne się nie kochamy :)

papa kameleon

Eh.. nie wiem właśnie co się dzieje..dodam ze tabletki tez bralam co drugi dzien wiec nie wiem jakie one byly skuteczne... Faceci to się bardziej boją od kobiet, nie wiem czemu skoro...Jutro się wszystko okaże jak pojde do apteki wstane z samego rańca i pojde zrobie sobie spacerek he he... czarna czekoladak a na jakim ty jestes etapie nic nie piszesz o sobie

no wlasnie sex sex, tylko ze musze zaczekac do kwietnia i maja z tym staraniem ale chcialam juz wlasnie zaczac brac folik :-) i chyba zrobie te badania :-)

milena- no wszystko się wyjaśni jutro :) a ja staram się od 3 miesiecy. Tak jak już w poscie wyżej pisalam , mielismy zaczac starania od wrzesnia no ale to i tak sporo trwa i zdawaliśmy sobie sprawe, że i tak pewnie w pierwszym cyklu nie zajde więc zaczeliśmy już wcześniej:) Okres wypada mi dopiero na ok 27 stycznia także dni płodne jeszcze mam przed sobą w tym miesiącu. Jak nie wyjdzie to zrobie sobi wykres i zaczne obserwowac temperature od lutego :)

Milena - dlaczego co drugi dzien?

a to zapomnialam a to nie nocowalam u siebie no po prostu tak wyszlo... nie zawsze wychodzi jak ja czytam ze niektorzy po rok sie staraja to az sie wierzyc nie che...

no to jest szansa ze jestes w ciazy, mam kolezanke ktora zaszla w ciaze biorac tabletki regularnie...

no kurcze ze tez ta apteka musi byc tak daleko

Dokłądnie , jak ja czytam , że jest tak , że partner i partnerka są zdrowi , a starają się po pół roku czasem rok , a nawet dwa to zaczynam myśleć , że stworzenie dziecko to jest jednak wyczyn :):)

Ale wydaje mi się że to też zależy od psychiki im bardziej się nastawiasz tym dłużej tego dziecka nie ma... Najlepiej podchodzic z takim spokojem czyli nic na sile ale jak bedzie to wielkie szczescie