jego zona mnie zaprosila co robic??

mam bratnia dusze bardzo sie kochamy nie ma miedzy nami sexu ale jest uczucie oddanie i przyjazn oboje mamy swoje rodziny, ktorych nigdy nie zostawimy, mieszkamy daleko od siebie malo sie widujemy i doskwiera tesknota- a teraz jego zona mnie zaproslila (znamy sie dosc dobrze) on mnie bardzo prosi o wspolny czas wiem ze jest w zlej kondycji psychicznej i mnie potrzebuje co robic ?

idź zamoczyć kalafiora

to powazna rozterka nie wiem co robic przyjaciel potrzebuje mojego towarzystwa a jednoczesnie wiem ze to nie w porządku wobec jego zony

Czy doszło do zbliżenia????

Dlaczego nie w porządku, skoro tylko się przyjaźnicie? Z żoną może też się zaprzyjaźnisz.

nie ale sie przytulalismy patrzelismy sobie w oczy i powiedzielismy te magiczne slowa kocham cie

a jedzie mi tu czołg dziewczyno ...

No to jesteś zwyczajna świnia.:P

seksu nie było między wami jeszcze. to co robicie to pierwszy krok do zdrady. nie ma czegoś takiego jak przyjaźń damsko-męska.

nie spalam z nim gdyby to mialo miejsce to bym o tym napisa wiem ze to zle ale bardziej mi zależy na tym aby mu teraz pomoc jest w kiepskim stanie psychicznym jego zona o tym wie i wie ze sie przyjaznimy

daj spokoj! zdecyduj sie czego chcesz! jesli nie chcesz z nim byc to nie kombinuj i dbaj o swoja rodzine! a jesli chcesz byc z nim to badzcie zdecydowani - rozwiedzcie sie i tyle meczycie sie - po co?! taka zabawa dzieciakow :-O aha - i jak sie zdecydujecie byc razem, to nie ciagnijcie tego w nieskonczonosc, bo ranicie tych ludzi i marnujecie czas wszystkich

wie, ze się przyjaźnicie, czy, że wyznaliście sobie miłość.

wiem jak to zabrzmi w tej sytuacji jesli napisze o zasadach ale ja nigdy nie pojde do lozka z innym niz moj maz i on ma tak samo nie trzeba nam sexu zadowala nas swoje towarzystwo

jaki jest powod jego stanu psychicznego? nie uwazasz, ze jego zona powinna byc jego przyjaciolka w tym momencie? a do zblizenia dojdzie szybciej niz Ci sie wydaje, taka kolej rzeczy

ze sie przyjaznimy

czy wie ,że przytulaliście się i wypowiedzieliście sobie te magiczne słowa ?...

z zona mu sie nie uklada juz od dawna nie potrafia sie porozumiec ona wie ze mam z nim lepszy kontakt niz ona jego stan psychiczny to dluga historia nie na ten temat

nie wie ale ja gdzies czuje ze ona sie tego domysla

przeszlo mi przez glowe ze go nie kocha i moze specjalnie to robi

Jego zła kodycja psychiczna jest z twojego powodu ,tak szybko jak się wkręciłaś to wykręc się z tego układu , bo jest chory !

co ja mam zrobic ? on mnie tak bardzo potrzebuje dzis dlugo rozmawialismy wiem jak chce abym przyjechala nawet mowil ze sama mysl powoduje to ze juz mu lepiej nie umiem go zawiesc skoro tak mnie potrzebuje

a wiec ja uwazam, ze jesli zona nie potrafi byc jego przyciolka w takiej sytuacji, to wkrotce sie to rozpadnie Ty zapewne bedziesz go nadal wspierac, bedziesz "ratowac jego psychike", wyladujecie w lozku, po czasie Twoje malzenstwo tez sie posypie mam nadzieje, ze nie macie dzieci ps. a po co ta zona chce sie spotkac z Toba?

wiesz co znaczy Kocham Cię? czy to słowo tak musi być k... rzucane na wiatr... Mózgu kobieto Ci potrzeba, a tego nie da się niestety kupić.

znamy sie i ona wie ze umiem dotrzec do niego, zaprosila mnie teoretycznie tak spontanicznie ale czuje ze ona mysli ze ja mu moge pomoc

To niech cie twój facet kopnie w ten zatęchły zad !

siostra miłosierdzia:):) buhaha

tak wiem co to znaczy i to nie sa rzucone slowa nawet nie wiesz ile nas kosztowaly i po jakim czasie padly

buhaha następny kurwiszon bierze się na te gierki

tak najlatwiej wyzwac od ku,,, ale to nie tak ja wiem jak to wyglada zreszta nie chce sie tlumaczyc zastanawiam sie co robic

odsuń się zajmij się swoją rodziną, to mu przejdzie, wróci z problem do żony biedny misio, ten typ tak ma