Co wolicie dostać od Gości, Kwiaty, zabawki dla dzieci, kupony lotto???

W naszym wypadku, Wszyscy czekali w jaki sposób uczcimy Pamięc mojej zmarłej na raka siostry, czy będzie jakaś mowa, czy też zaproszę jej męża- Maryna zmarła na rak i nie chodziło o robienie czegoś na poaz tylko uczczenie jej pamięci, ona Wszystkim pomagała i my też chcieliśmy tak zrobić!! Pomysł był genialny, bo wszyscy goście w tym właścicielka kwiaciarni się do niego przyłączyli

Oczywiście Kwiatów nie zabrakła, bo ja i druchna miałysmy piekne wiązanki, ja miałam róże w suni, we włosach i samochody całe byłu w kremowych i czerwonych różach

korsrelax nie tlumacz juz sie prosze bo w tym wszystkim nie chodzi o Ciebie. pomysl narodzil sie poniewaz kazdy dostawal duzooo duzooo kwiatow, kwiatow, ktore wiedly po kilku dniach, a gdyby zliczyc pieniadze, ktore goscie wydali na nie wyszlaby ladna sumka. wiec dobrze by bylo wydac je na cos innego, wiec niektorzy PM prosza o alkohol niektorzy o czekoladki a niektorzy o zabawki na dom dziecka z tym, ze w tym momencie domy dziecka sa przeladowane zabawkami wiec bardziej prosza o sprzety i przybory szkolne. wiec mozna to zalatwic w inny sposob dostajesz dwa czajniki wiec jeden oddajesz na dom dziecka czy dostajesz komplet poscieli a posciel z mezem juz macie wiec oddajecie posciel czy pieniadze w kuponow lotka przeznaczacie na dom dziecka lub, co mi osobiscie sie najbardziej podoba, pewna kwote z pieniedzy, ktore dostaliscie od gosci dajecie na dom dziecka( lub szpital) albo dowiadujecie sie co konkretnei najbardziej jest potrzebne i to kupujecie. moim zdaniem to jest 1000 razy lepsze niz przynoszenie karmy do kosciola.

to jeszcze kilka słów wyjaśnienia. Wiedziałam, ze jak o tym napiszę zaraz będzie burza :O cóż uroki kafeterii. Każdy robi jak uważa, więc nie rozumiem oburzenia. Wino w kościele tez pięknie nie wygląda a nikt się tego nie czepia. Slubu w kosciele nie brałam, do USC też nikt nie musiał kg karmy targac, ot stał sobie samochód i do kartonu można było wcześniej karmę włożyc i nikomu nic pod nosem nie śmierdziało. My na swój ślub zaprosiliśmy najbliższe nam osoby, które w większosci znały nasze podejście do zwierząt i dzięki temu nikt się nie stresował co ktoś o nas sobie pomyśli. Ale mniejsza z tym... Ktoś pisał o kasie z koperty. Tylko nie wiem czy ten ktoś jest świadomy, ze większosc kasy i tak nie trafia do potrzebujących tylko na cele organizacyjne, więc my 'wybraliśmy inną drogę'. A jeszcze co do tematu, byłam na ślubie gdzie młodzi poprosili o owoce. Dostali całe kosze :)

z tego co zauwazylam na slubach znajomych itd - art dla dzieci (byly zabawki, piorniki z wyposazeniem, pilki itd) - kupony lotto - wina (mlodzi wspominali ze jeszcze dlugo po weselu otwierali butelke wieczorem i za kazdym razem lezka im sie w oku pojawiala bo to wino od gosci z wesele) - ksiazki (mloda uwielbiala ksiazki a przy okazji przeprowadzali sie do mieszkania gdzie miala powstac biblioteczka wiec juz jakis regal zostal zapewniony)

:):) :) rozumiem cie swietnie i pozdrawiam serdecznie!!!!! Zycze wiele szczescia w małzeństwie!

"oddziałach cytosttyków " Czy masz na myśli oddziały onkologiczne, gdzie dzieci leczone są CYTOSTATYKAMI? czy coś innego. Pytam poważnie,bo ja byłam leczona cytostatykami więc nie wiem o jaki oddział Ci chodzi.

ostatnio znajomi, fanatycy wszelkich wyjsc, stwierdzili ze oni najchetniej dostaliby bilety do kina (zeby nie obciazac gosci teatrami czy operami) na najblizszy czas ale ze tego nie ma jak zgrac wiec z bolem serca zrezgynuja. innym marzyly sie poduszki (czy sie zdecyduja jeszcze nie wiem - pewnie nie mimo ze pomysl smieszny ale chyba malo weselny). inne osoby jakos tradycyjnie - (ostatnio modne) lotto i cos dla dzieci.

moim zdaniem pomysl z karma byl swietny i unikatowy. bo w sumie racja po co kupowac kwiatki jak po paru dniach i tak zwiedna a nic innego z kwiatkami nie zrobisz, no chyba ze po jakis pomnik dasz. a tak to przynajmniej zwiarzaki mialy radosc

Nie róbmy afery, nam chodziło o ograniczenie kosztów naszych gości," jak chcesz ograniczyć koszty dla gości to dopisz jeszcze na zaproszeniach , że nie chcecie żadnych kopert z kasą a w zamian dopiszcie że dobre datki mogą przekazać na jakąś fundację :D chyba jest to zrobienia ? co nie ?

dawać wory z karmą dla kota , czy jakieś zabaweczki dla dzieci ? Ze niby tacy młodzi dobrzy są , tak ? współczujący , ze dbają o zwierzątka :) a o północy na sali weselnej nagle wjeżdża jeden wielki prosiak z jabłkiem w ryju z wbitą kosą w udziec , ale karma dla dla zwierzątek jest :) hipokryzja ludzi jest niezmierzona , smutne ale prawdziwe :O

Pytałyście mnie o jakie cytosttyki chodzi -odpowiadam o pododził onkologii na której podawane są cytosttyki!!! Czyli potoczni zwana chemia dla dzieci z chorobami nowotworowymi!!! Jeżeli chodzi o hipokryzję ludzi to jest nią sporządzanie listy prezentów i podawanie numerów seryjnych oraz sklepów gdzie mogą być kupowane i wręczanie tego wraz z zaproszeniem!!! Tak wtedy się zgodzę że to hipokryzja

jakbyscie rzeczywiscie chcialy zaoszczedzic gosciom niepotrzebnych wydatkow to wystarczyloby powiedziec gosciom by nie przynosili kwiatow. Proste i logiczne. a tak bawicie sie w wielkich darczyncow za cudze pieniadze. kasy z kopert wam szkoda wiec wolicie narzucic gosciom co maja przyniesc pod pretekstem ze kwiaty sie zmarnuja. Brzydzi mnie ta moda na okoloweselna, jednorazowa dobroczynnosc, az to ocieka hipokryzja: "ach, och, jaka jestem dobra w ten dzien, niech sie wszyscy zachwycaja"... pomagam schronisku regularnie a nie od wielkiego swieta i nie czuje potrzeby afiszowania sie z tym.

Już tłumaczyłam że by dać pieniądze jakiemuś domowi dziecka, albo fundacji -trzeba sporządzić akt darowizny notarialnie-odprowadzić podatek, rozliczyć się z US!!! W innymprzypadku przekazanie komuś pieniędzy to przestępstwo, może być podciągniete do prokuratury

hehe, kto ci takie bzdury wcisnal?? podaj przepisy ktory tak mowi, bardzo mnie to ciekawi.

Jesli ktos lubi zwierzęta, nie widzę problemu, by niejako "przy okazji" pomóc zwierzakom. Czy PM afiszuje się tak ze swoją dobrocią, cudzym kosztem itd., itp? Każdy chyba zdaje sobie sprawę, ze przynosza to goście za swoje pieniądze. A co zwierzaki to obchodzi co kto sobie pomysli, dla nich pełna micha się liczy. Widziałm wiele razy apele schronisk o przynoszenie karmy, więc uważam to za świetny pomysł.

kwota darowizny wolna od podatku wynosi około 5000zł. czyżbyś chciała na dom dziecka wpłacić więcej? :>

Ale darowizną trzeba sporządać niezależnie od kwoty, tak nas poinformowano w Domu Dziecka koło Białegostoku, przybory szkolne i owszen, zabawki nie, pieniadze nie bo to za dużo formalności

pomysł-w ramach edukacji psiar goście powinni przynieść łopatki i torebki na odchody! bo kultura tzw miłośników czworonogów na opłakanym poziomie-mam duży dom z ogrodzeniem i nie ma dnia żeby wyprowadzacze psów nie targali zwierząt pod mój płot,jak jest cieplej tego smrodu nie można wytrzymać!myślę,by zainstalować kamerę i w internecie pokazywać filmiki!!!!albo na dróżce rozleję spalony olej silnikowy-będziecie miały psiary śliczne dywany po powrocie...

Nam jest obojętne czy dostaniemy prezenty czy kasę. Na pewno nikomu nie będziemy narzucać swojego zdania stwierdzeniami: wszystko już mamy, tylko kasa by się przydała. Ale jeżeli chodzi o kwiaty, to najzwyczajniej w świecie nie chciałabym ich dostać. Mam w domu góra 2 wazony, a nie chciałabym kwiatów upychać w słoikach. Poza tym kwiaty więdną maksymalnie po tygodniu, więc praktycznie pieniądze wyrzuciłabym do kosza. Obojętne mi czy dostanę maskotki, kupony lotto czy książki, byleby nie kwiaty, bo nie znoszę wyrzucać pieniędzy do kosza.

ujawnil sie PRAWDZIWY problem. TY nie znosisz wyrzucac pieniedzy do kosza. Ale pieniadze gosci nie sa Twoje...

Ale darowizną trzeba sporządać niezależnie od kwoty," wystarczy zrobić przelew bankowy na jedna z fundacji :) i ch uj cie obchodzi jakis podatek od darowizny ,nic nie płacisz !!!!

bo nie znoszę wyrzucać pieniędzy do kosza. wiec bukietu na ślubie też nie bedziesz miała :D ?

o wlasnie w Twoim poscie---> Wiem, że to nie moje pieniądze, ale nie oszukujmy się goście kupują kwiaty tylko i wyłącznie dlatego, że taką mamy tradycję, taki zwyczaj, a nie dlatego, że akurat rzeczywiście te kwiaty chcą kupić. Ja z reguły na kwiaty przeznaczam 30-50 zł, więc jest mi najzwyczajniej w świecie obojętne czy kupię kwiaty, maskotkę czy książkę. Chyba że Młodzi nie zaznaczą w zaproszeniu, że wolą coś innego od kwiatów, to jednak je kupuję, bo uznaję, że tak chcą. +=++=+----> Nie porównuj bukietu jako dodatku do sukni, a kwiatów, które zapewne dostanę. To, że chcę mieć bukiet kwiatów nie oznacza, że chcę mieć w domu kwiaciarnię:P

napisze w tym watku,ze mu przeszkadza np. kupienie karmy to zaraz wszystkie sie rzucaja. Mnie NIE JEST obojetne co kupie. Zdecydowanie wole kupic kwiatka niz karme czy wrzucac cos do puszki.

A i wiem,ze nie jestem jedyna. Znam osoby,ktore CHCA KUPIC KWIATKA i tyle.

My prosiliśmy o butelki z winem. Przynajmniej będziemy mogli przez długi czas zabierać to wino na rożne imprezy a i wieczorkiem przy dobrym filmie lub muzyce można wypić lampkę ślubnego wina. Po bara bara taka lampka ślubnego wina to poezja dla podniebienia i duszy.

na co wydam pieniądze ale jak widzę kolejną prośbę o pluszaki dla dzieci z domu dziecka to mnie roznosi. Widać jak często ludzie pomagają i jakie mają pojęcie o potrzebach tych dzieciaków. Uważam też, że nie każdy musi mieć ochotę na obdarowywanie schronisk, szpitali itd, jeśli prosicie o coś zamiast kwiatów, niech to będzie dla Was.

My prosiliśmy o butelki z winem" nie no świetnie :) poprosimy ana prezent to i to :) nie ma to jak sugerowanie gościom że chce sie to i to :) ech ta skromność :D

Graliśmy na weselu gdzie młodzi porozkładali aparaty jednorazowe na stolikach gości i każdy miał zrobic zdjęcia, w najciekawszym momencie, z tego co rozmawiałam z Młodymi to każdyz gosci zamiat kwiatów wywoływał te zdjęcia, widziałam album złozony z tych zdjęć, genialna pamiątka i pomysł przedni!!!