Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kkkkol

A co! ja też założę temat. ODCHUDZANIE

Polecane posty

moja dietę przez weekend oczywiscie szlak trafil. Dzis i wczoraj pozarlam 2 kawalki ciasta, eh.. no nic od jutra zaczynam od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkol
amaranth, nie ma sensu zaczyna od nowa, po prostu działąj dalej:) 2 kawłki ciata to nie tragedia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 kawałki każdego dnia i to duże, tak to jest jak mnie mama dokarmia. Masz rację trzeba iść dalej, no i nie wierzę żebym przytyłam 2,5 kg przez weekend więc od początku też nie będzie. Jedno jest pewne idealnej figury to ja w 2 tygodnie nie osiągnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kobietki:) dzisiaj to chyba lewą nogą wstałam... waga się nie rusza... straciłam zapał... i już mam dość tego odchudza! Człowieka szlak może trafić. A Wy jak się trzymacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkol
amaranth, no raczej nie przytyłaś 2.5kg:) pati nie Ty jedna! ale nie można się łamac.. poptrz na zdjęcia gdy byłaś szczuplejsza..na ubrania które są zabyt ciasne... ja myslę o tym non stop, bo na kolegi biurku w zasięgu wzroku mam ciastka...aaaaaaa! w domu zjem kilka daktyli, jak będą...alebo rodzynki, cokolwiek. dzis juz bylo-sniadanie-platki,jogurt, banan, kaw obiad-w pracy-twarożek wiejski z ogórasem i papryką, 2 wafle ryżowe teraz kawa pewnie będzie jescze jakis obiad... i manadrynki lub jakies suszone owoce. trzymajcie się i nie poddawajcie! a jak pokusa będzie zbyt silna to lepiej teraz zjesc odrobine niedozwolonego niz jutro zdecydowanie więcej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza89
tak tak racja:) nie poddajemy się !!! nie od jutra! tylko od teraz- jak zdarzy nam się wpadka - no nic trudno...spalimy ;) ja się trzymam:) aż sama siebie podziwiam... @, sesja, @, sesja, @, sesja - a ja wytrzymuje bez słodyczy :) wczoraj byłam już kompletnie ubrana i gotowa pójść do sklepu obok po ciastka - a wiadomo ubrać się, żeby wyjść na taki mróz trwa cholernie długo :) no i ubrana, stoję przed lustrem - nie!!!! koniec!!!! zdjęłam kurtkę, buty, czapkę - teraz albo nigdy! jak zawsze będę się wymigiwać sesją i @ i czymkolwiek innym - nigdy nie schudnę!!! nie zakładam, że nigdy nie będę mieć wpadek...jesteśmy tylko ludźmi - ale 15 kilo mniej zalożyłam - dam radę!!! mam powody :) jak każda z nas:) teraz po cichutku, każda w główce wymienia przynajmniej 3 :):):) nie miałam racji :)? także dziewczyny - nie myślimy o jedzeniu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkkol
Pomarancza na prezydenta!hehe gratuluje tego ze sie nie zlamalas,teraz bedzie latwiej! Ja tez na razie daje rade,oby jak najdluzej. Juz wymienilam te powody. Moge je powiedzhec glosno. 1.chce sie lepiej czuc psychicznie,bo na razie mam mnostwo kompleksow co mi przeszkadza w wielu dziedzinach zycia. 2.chce byc laska niesamowita-jak kiedys, 3.dla zdrowia,bo widze jak otyle osoby z mojego otoczenia maja problemy ze zdrowiem. Itd.. No i po 4 dla faceta nie ukrywam...ale to dopiero 4powod:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny można się do Was przyłączyć??? Szukam jakiegoś w mairę nowego topiku, bo na takie "stare" ciężko się "wbić". A nowe zazwczyczaj szybko cichną. Co do wagi waże jakieś 90 kg, ale tak jak napisała kkkkol bardziej sugeruję się wymiarami. A wymiary tez mam mniej więcej takie jak kkkkol ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie pomarańcza:) sesja ja kuje i kuje... i widzisz zawsze jak się uczyłam to podjadałam... wstrzymuje się jakoś:D Damy rade!! Musimy:D najbardziej mnie wkurza gotowanie dwóch obiadów;p dla mnie i mojego żarłoka. Faceci to mają lepiej jedzą jedzą i nic nie tyją. nawet nie muszą się ograniczać. a My biedne kobitki się jak zwykle musimy katowac!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj norłej:D oczywiście, że możesz:D my tu jesteśmy na bieżąco :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się,że u Was coś sie dzieje. Moja odchudzanie miało trwać od dzisiaj i oczywiście zawaliłam... Ale nic to, od jutra walczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza89
Witaj nołrej :) to prawda Pati...ah...jeszcze takiego nie spotkałam co by jadł i mu szło w boki :) ale i nam już niedługo nie będzie szło:) ja mam niesamowity zapał - sama nie wiem skąd:) kiedys ległam po 3 dniach, a teraz... właśnie wróciłam z rowerów :) kąpiel, kawa i nauka :) i tylko to ;P a co do ćwiczeń Kalina ja w domu nie umiem się sama zmobilizować...dlatego postanowiłam oszczędzać kasę właśnie na coś zorganizowanego ... gdzie jest presja i wzrok prowadzącego i innych dziewczyn wokół- wiem to głupie, ale jakoś samej nigdy mi nie wychodziło...a tak wiem - ze jak nie wydam pieniędzy na karnet to kupię sobie coś do jedzenia ... kkkol coś oprócz daktyli polecisz na przegryzkę? myślicie, że kisiel galaterka to dobry pomysł? wiem, że na pewno lepszy od czekolady...ale...no własnie :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkkol
Witamy nowa:) nie lam sie,z nami nie zginesz:) jesli masz wymiary zblizone do mnie to wspolczuje:)hehehe . Co do przegryzek to polecam daktyle, slonebznik,pestki dyni,zurawine suszona,morele i owoce,orzechy rozne a na nieslodko-sok pomidorowy,wafle popcornowe,warzywka i np.te kulki o ktorych pisalam na 1str jak mi sie przypomni cos jeszcze to napisze. A teraz spc.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkkol
Halo,halo! Jest tu kto? Jak dieta? U mnie moze byc.ale tak wkurzona jestem i nie wiem czemu!bo ani okres mi sie nie zbliza ani nic! A mam ochote dokonac mordu:) aaaaaaaa! Gdyby nie to ze ciastko poruszyloby lawine zarcia to bym zjadla.ale niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza89

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza89
właśnie lawinę żarcie ;/ ah...żebym wiedziała, żę wezmę jedno i będzie git - nie...nie będzie tak :) na razie opieram się pokusom :) i oby słowa " na razie" nigdy się nie zmieniły :) muszę! muszę ! muszę! ba!!!! my musimy dziewczyny!!! :) zawsze jak tu wejdę dostanę tyle energii ;) także kkkol!!! głowa do góry!!! może się prześpij taka drzemka nieraz nieźle robi na rozszarpany nastrój :) ja zawsze piję kawę...ach...jestem od niej uzależiniona - i tylko ona mnie trzyma jak idę gdzieś gdzie jest pełno jedzenia :) ja dziś dwa jajka, dwie kromki - to rano a teraz kotlet z surówką pekińską wieczorem galaretka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkkol
Niestety w pracy bylam wiec przespc sie nie moglam. a to malo zjadlam bo zkwasnialy twarozek wiejski kupilam wiec na soku pomid. I mandarynkach bylam. Na sniad-bylo to co zawsze,a obiad buraczki z kasza. A co do przekasek czy deserow to polecam jeszcze koktajl z truskawek mroz. Banana í jogurtu czy kefiru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkkol
No i piknie..zjadlam nieplanowane 4plasterki zoltego sera i 2ogorki kiszone. A zolty ser dla mnie niestety jest zakazany, prawie jak ciastka-uzalezniona jestem.. Ale lepsze to niz chleb z maslem i serem.. Ale i tak zjem jeszcze twarozek zjem na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkol
teraz siedzę i wpieprzam twarozek wiejski z oliwkami i paprykami... juz nie mogę, a czuję taką ogromną potrzebę jedzenia.uh!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza89
kkkol!!! jutro będzie nowy dzień:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babki!!! Czytam Was i czytam ale pisać nie mam czasu!! Trzymam dietę z Wami. Na kijki nie poszłam, bo w te mrozy nie warto- u mnie o 18.00 było -25 stopni. A w takim zimnym chodzić nie będę!! Ale dzisiaj 2 dzień A6w no i steper odkurzyłam!!!!!!!!!! Ale narazie po 10 minutek jadę!! Pozdrawiam odchudzaczki!!! P.s.Macie jakiś dzień konkretny, w który się ważycie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza89
tak ta pogoda to zmora ;/ a co do dnia...hmm...kusi mnie juz jutro sie ważyć - tzn dzis po przebudzeniu:) ale ... ogólnie to może piątek:) warto by było mieć taki dzień i w kazdy inny trzymac sie od wagi jak najdalej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uciekam od wagi, bo wczoraj też zawaliłam. Dziś dostałam okres i już czuję, że dziś będzie dobrze z dietą. Generalnie przed okresem mnie aż tak nie bierze, raczej przechodzę bardzo łagodnie. Może dlatego, że biorę tabletki anty, ale teraz to była tragedia. Wczoraj chyba całą czekoladę zjadłam. Dodam, że ja słodyczne średnio lubię. Eh No nic dziś będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkol
ja tez biorę tabletki anty i mam ich powoli dość! ciąglę chodze wkurzona i jestem niestabilna psychicznie:) a to płakac mi się chce a to wr ęcz przeciwnie czasem to mija biore je juz od ponad 2 lat. raz zmieniłąm i było lepeij ale teraz znów kicha. a co od ważenia to do 17.01 gdy było 82kg nie wazyłam się, bo nie mam gdzie..ale przy najbliższej okazji się zważę i wtedy się koaże jakie skutki przyniosło odstawienie słodyczy głupich.o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza89
na pewno Ci to umie w wadze :):):) albo w centymetrach :):):) ja żałuję, ze sobie nie spisałam wymiarów swoich an samym początku ...tylko tak na tej wadze jadę ;( później jak nie zleci z wagi tylko właśnie z cm -to się załamie....choć może będzie widać to po ubraniach :) ja dziś uległam pokusie - i nie żałuję :) 78 kilo :):):) coraz lepiej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkkol
Pomaranczo zmierz sie teraz i obserwuj:) chociaz na poczatku waga moze spadac a cm nie,bo iwode tracimy i odtluszcaja sie narzady wewnetrzne. Ja w kazdym razie po 2tyg diety czuje sie lepiej fizycznie,nie boli mnie brzuch nie mam wzdec:)hyhy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza89
tak tak zrobię:) ja też czuję się lepiej, przed byłam taka napompowana, aż czułam, zę w każdej chwilii zwykła bluzka może pęknąć - masakra, tak się zapuścić - ale teraz widzę z każdym dniem jest lepiej :) i będzie :) miłego dnia dziewczyny!!! dla mnie jak on zapowiada się na nauce... i milionie herbat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkkol
Ja rowniez milego dnia zycze! Moj niestety na beznadziejnej pracy polega,ktorej nienawidze! Matko! Ratunku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkkol
No i dupa blada! Zjadlam dzis na obiad odsmazane zhemniaki ,tluste i przepyszne! Fuck! I oczywiscie zaluje.. Musze wyzbyc sie tego poczucia winy gdy cos takiego sie stanie..a najgorsze jest to,ze mam ochote na jeszcze... Kicha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×