mam randke dzis z kolesiem z netu

no to co tu jeszcze robisz:)

zapowiadała się taka cudowna i romantyczna historia miłosna, którą moglibyście wnukom opowiadać. faceci to jednak wszystko potrafią popsuć

bo tu ludzie z ciekawości pomrą ;)

napisz cos w koncu bo ciekawi jestesmy.

nie zakonczyłam znajomosci bo było bardzo miło i stchórzyłam chociaz on jest wypruty z uczuc jak to powiedział ale ciagle chce i ma nadzieje, ze nam wyjdzie...i jakos sie ułozy i bedziemy szczesliwi :O wrózka mi powiedziala ze jestesmy zwiazkiem karmicznym

a co to jest ten zwiazek karmiczny?????

http://horoskop.wp.pl/kat,1015987,title,Karmiczna-milosc,wid,9810369,wiadomosc.html

W horoskopy wierzysz? Mamy XXI wiek.

Przeczytalam od samego poczatku i to jakas masakra, to niby byl twoj 1 raz a po miesiacu sie oddalas ?

no i co z tego to była moja wagina..wczesniej nie miałam okazji, a raczej nie miałam faceta, a znim myslałam ze to cos wyjatkowego zresza nie załuje ze po miesiacu sie przespalismy, dla mnie nie ma to zadnego znaczenia

Dziewczyno ty sie nie szanujesz ;/ 1 raz powinien byc z kolesiem ktoremu ufasz znasz itp. ja to pamietam do dzisiaj choc tyle lat minelo i nie zaluje, bo zrobilam to po poltora roku z kolesiem ktorego kochalam :) i mam sentyment do dzisiaj, a nie po miesiacu ;/ to sie dziwisz ze jest jak jest? sama tez nie jestem swieta, nie moge cie oskarzac bo nie jedno mam za uchem, ale pod tym wzgledem to powinnas sie zastanowic :) no coz szkoda ze ci nie wyszlo, bedziesz miec nauczke na nastepny raz, a im czlowiek starszy tym szybciej "leci" do lozka z nowo poznana osoba, wiec za kilka lat pojdziesz po 1 dniu?? skoro teraz masz tempo nieziemskie..

czemu chcesz sie z nim rozstac?

nasze problemy nie sa zwiazane z sexem to nie ma absolutnie nic wspólnego , ani to ze przespalismy sie po miesiacu

a z czym? zapewne wkurwia cie ta jego 'depresja' i wahania nastrojow...

nie juz nie ma depresji i wahania nastrojów...pisalam wczesniej, ze chociaz on jest wypruty z uczuc jak to powiedział ale ciagle chce i ma nadzieje, ze nam wyjdzie...i jakos sie ułozy i bedziemy szczesliwi a mnie meczy juz ta walka

a co znaczy wypruty z uczuc?

taki ze nie umie ich okazywac, jest zimny i czasm obojetny zupełniei, ze kiedys taki nie był itd

a we mnie ejst tyleeeeeeeeeeeee miłosci:)

ze nic do niej nie czuje, ale autorka nie ma za grosz honoru i nadal tkwi w tym pseudo-zwiazku. Koles jawnie mowi,ze nic nie czuje, a ta dalej swoje, debilne teksty o walce.

a z tą wrózką to juz w ogóle szkoda słów !

pewnie byl sex i wszystko zalatwil do czasu tak sie dajesz ubdobruchac on se porucha i kolo sie zamyka

LUDZIE TU NIE O SEX CHODZI to nie ten typ faceta to po pierwsze, a po drugie to kazdy patrzy z was przez pryzmat sexu a to nie ma nic do rzeczy, my sie spotykamy bardzo czesto, gadamy codziennie, czasem sie widujemy i sexu nie uprawiamy wiec nie ejst ze mna tylko dlatego, jezdzimy razem na wesela rodzinne imprezki egzystujemy jak para.. ja nie wiem co wy sie uczepiliscie, jakbym sie z nim przespała po 3 miesiach a problemy były by takie jak teraz to tez byscie mówili ze chce tylko sexu poza tym to ja czesciej chce sexu niz on

i się zastanawiam tylko nad tym dlaczego ciągle dziewczynie piszecie "bo mu dałaś", dochodzę do wniosku, że to wam związek kojarzy sie tylko z sexem. dziewczyna poznała faceta, spodobali się sobie i mieli ochotę to poszli do łóżka. ani na pierszej randce, nie rozstali się po tygodniu. nie rozumiem was, ciągle się gada o wyzwoleniu i wplności a tu ciągle jakieś średniowiecze? to co do ślubu miała z tym czekać. moim zdaniem to można tutaj podyskutować o tym czy powinna się angażować, czy powinna odpuścić bo facet jest niestabilny emocjonalnie i może niech się nad tym zastanowi, czy tak tworzymy związek czy nie i się zegnamy, bo bezsensu jest się angażować w coś co zmierza do rozpadu. i nie mówcie, że jak wy zaczynaliście z kimś być to zastanawialiście się czy teraz to zrobić czy za miesiąc czy 534 godzinach znajomości. i na Boga skończcie już z tym "bo se poruc**!

dzieki za normalna wypowiedź widac ludzie z kafeterii maja złe wspomnienia i wszystkich mierza swoja miara

i bardzo ci kibicowalam, ale mysle ze jednak powinnas go zostawic i nie dac soba gardzic. jak nie wie co czuje niech zostanie sam. nie stoj przy nim. ja tez mialam faceta ktory twierdzil ze jest zimny i nic juz nie umie poczuc chyba, ale chcial byc ze mna bo moze sie zmieni :O zostawilam go, poznalam nowego, ktory mnie z calego serca pokochal a byly..... byly poznal tez inna i co sie okazalo? z calego serca ja pokochal. nie bylismy sobie pisani po prostu

tez tak uwazam i mysle, że masz racje szkoda, że tak wyszło bo zapowiadało sie na coś wyjatkowego, ale widac takie nie ejst

SEKS JEST PRZEREKLAMOWANY To że wspolnie podjeliście decyzję aby uprawiac seks wpłyneło i na Ciebie i na niego. Zapytaj się siebie czy to był seks czy kochanie się dwóch bliskich osób. Przeczytaj od początku własne wypowiedzi i zastanów sie poważni? Daj odpowiedz sobie nie na forum publicznym? Czy załujesz że kochałaś sie z Nim? TAK czy NIE Czy czujesz że On Cię szanuję? abrakebabra - jeśli masz 1% procent nadzieji że to TEN to walcz o faceta? p.s. jestem dość radyklanym katolikiem i uwżam ze seks tylko w miłości i po śłubie.

nie załuje, i wiem ze on mnie szanuje..

autorko, przeczytalam wszystkie wypowiedzi.. mysle ze powinnas go zostawic. pomysl - gdybys mowila mu ze jestes wypruta z uczuc, ze myslisz o bylym, ze nie masz nastroju na nic, masz depresje - to te słowa bylyby wynikiem jakiego uczucia z twojej stroyn? milosci? czy raczej tego ze chcesz sie odsunac? i pomysl jakie uczucia on chce tobie przekazac takimi slowami i postepowaniem.. moze po prostu nie ma odwagi powiedziec ci wprost "żegnaj, to nie bylo to"? ty musisz to zrobic za niego. powodzenia:)

Droga autorko Przeczytałam cały twój watek i przykro, że nie wychodzi wam. W każdym razie życzę szczęścia i z uwagą śledzę dalsze wasze 'losy' Pozdrawiam vserdecznie