Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

abrakebabra

mam randke dzis z kolesiem z netu

Polecane posty

pogadalismy dzis troche mysle ze bedzie dobrze tylko potrzebna nam szczera rozmowa on ma ciezkie myslówy nie mówi i o nich i sam to stwierdził ze zle robi i ze to zle ze wcale szczerze ze soba nie gadamy itd wiec mnie tym pocieszył:) bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysle ze to zly znak
ile minely? 2 miechy? a wy zachowujecie sie jak zwiazek po kilku latach ktory ma zly okres. niestety facet jakis dziwny jest z tego co tu piszesz. depresje, zle nastroje - to nie wrozy dobrze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
troche szybko zaczely sie u was te klopoty...przeciez byl to taki super gosc od poczatku, skad nagle tyle u niego dolegliwosci?. dziwne to troche. badz czujna, nie pchaj sie w goooowno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka, że jakby był zakochany, to motyle w brzuchu nie pozwoliłyby MU myśleć o depresji itp.. ja miałam motyle takie, że wszystko inne latało mi koło dupy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale coś sobie piszecie chyba ? widzę, że już nie jesteś Nim taka zainteresowana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od 3 dni mam prawie 40 stopni goraczki, nie mam siły by sie interesowac;) piszemy ze soba normalnie;) mamy stały kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec z racji ze tutaj dokładnie wszytko opisuje a wiec pogadalismy o nas..pierwwszy raz i sie okazałotak jak myslałam... powiedziałam mu ze mi zalezy ale nie chce sie angazowac bardziej niz jestem bo widze ze z jego strony uczucie jakby wygasło i rzeczywiscie na poczatku jak sie poznalismy było wielkie buuuuum..szał, raosc szcescie a pozniej nagle cos sie zaczeło chrzanic głownie z jego winy, sam to przyznał i powiedział ze miał tak samo ze było supera w pewnym momencie sie przyblowował nie wie czemu ze mnie lubi, ze lub spedzac ze mna czas rozmawiac, ze bardzo sie cieszy i jest szczesliwy ze mnie poznał, ze mysli ze pasowalibysmy do sibie ze dobrze by nam sie układało ze widzi ze mnie zalezy ze sie zaangazowałam ale on w pewnym momencie sie zablokował poedziałam mu zeby sei zastanowiał czego chce, ze mnie zalezy i poczekam, ale nie chce sie angazowac dalej dam mu czas zeby sie zastanowił przemyslał.... to jest naprawde fajny koles szcery do stałego zwiazku wprost idealny i wiem ze mozna było by cos fajnego stworzyc gdyby mu w ełni zalezało nadal rozmysla o swoim poprzednim zwiazku i ciagłymi myselniami. zepsuł cos co było miedzy nami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banda idiotek
na co chcesz mu dawac czas ? nie chce cie to von

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piosalas ze juz uprawialas seks a teraz piszesz ze on byl Twoim pierwszym? za brak szczerosci zawsze spotyka nas jakas kara nic sie do neigo odzywaj teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi kochana
ale uciekaj od niego. :( z tego nic nie będzie. Nie minęły nawet 3 miesiące a on już się wypalił? Przecież powinna trwać jeszcze faza zauroczenia. plus rozmyślania o jego dawnym związku. z tego nic ne będzie. jak rozmysla tzn ze porownuje, a to bardzo zle :( niestety. nie dawaj mu czasu tylko daj sobie czas. przemysl to i za jakis czas wroc. tylko zacznijcie powoli wszytsko. po co od razu pchac sie na wycieczki wspolne? pochodzcie do kina, teatru. buzi w policzek i do domu. rozbudzic sie trzeba nawzajem a nie szybko szybko przynajmniej bedziesz wiedziec jak postepowac z nastepnym facetem. trzymam kciuki :) a on niech spada na drzewo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nei pwoienien mówić do Ciebie w ten sposób - np. ja bym tak nie powiedział. nie macie powodów do sporów - z tego co pisałaś. Inaczej powinien sprawę załatwić, w końcu sie bzykaliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie była kłótnia tylko szczera spokojna rozmowa,w której wiele sobie wyjasnilismy i ciesze sie ze tak wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale powiedzial ci ze mysli
o bylej>? jak ci to powiedzial? ja ci powiem szczerze ze ten facet cos kreci. bzyknal cie i juz mu przeszlo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ze mysli ja sama mu powiedziałam, ze chyba ciagle rozmyslasz o tym co było i przez to juz 2 zwiazek chrzanisz na co sam stwierdził ze nie dokonca sieniw uporał ze wszytkim i czasem go dopada deprecha bo po cąłym rozstaniu wyladował u psychologa z depresja ..ale to było ponad rok temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno czytam ciebie
i mnie wkurzasz. wkurzaja mnie takie baby jak ty. on bedzie teraz rozmyslal. bedzie cie bzykal i myslal czy sie angazuje. rzuc go w cholere. jak sie dowie czy chce byc z toba na pewno niech wraca. zero kntaktu do tego czasu. nie daj soboia pomiatac. swoja driga czytalam caly topik i za syzbko mu dalas. za szybko wszytsko rozegralas 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno czytam ciebie
:D:D pewnie ze nie ma. najpierw biegal za toba. bzyknal. widzi ze ty sie anagazujesz i facet wycofuje sie rakiem. o tak. z bzyknieciem nie ma to nic wspolnego. nawina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest koles, który zalicza panienki i czesc....miał 3 partnerki w tym mnie i 2 z którymi storzył powazne zwiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odzywał sie dzis do mnie sporo razy sam ...gadalismy normalnie, roztsalismy sie w bardzo pokojowym nastroju ale napisałam mu na gg etraz ze moze damy sobie czas, na tydzien bez kontaktu zyby przemyslał czego chce...mysle ze dobrze zrobiłam..moze zrozumie co traci, zateskni a moze stwierdzi ze nic o mnie nie myslał przez ten tydzien... i to bedzie koniec... niech idzie do tej swoejej jaskini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liczba partnerek nie ma
znaczenia, uwierz mi... miałam prawie identyczną sytuację. mógł Ci powiedzieć od razu, że myśli o byłej, a nie po tym, jak już Cię zdobył. Czytałam Twój topik od początku i mi Cię szkoda, fajna dziewczyna z Ciebie, mam nadzieję, że się pozbierasz szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie licza partenerek i
to ze mial same powazne zwiazki o niczym nie swiadczy. nawet ja to widze ta jego depresja i w ogole - ewidetnie nadal czuje cos do bylej i myslal ze dzieki tobie klin klinem bedzie i zapomni. no ale bzyknal cie a byla nadal swita mu w glowie wiec che zwiac. przykro mi. nic z tego nie bedzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klinem myslał ze zabije klina z ta dzewczyna zktóra był zaraz po roztsaniu z tamta..i wtedy nie wyszło..ja byłam kims przemyslanym, z kim po roku bycia samemu miał stworzyc prawdziwy zwiazek.. jednak stwierdziłam ze to nie dobry pomysł, bo on zdecydowanie sam za duzo mysli, i zostawianie go samego do niczego dobrego nie prowadzi, wiec stwierdziłam zeby było dobrze moze warto powlczyc razem o to zeby było lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu nie będzie lepiej
jeżeli poszliście szybko do łóżka, a potem sobie przypomnial, że ma byłą, to gdzie tu jest jakiekolwiek myślenie o Tobie? Będziesz go tłumaczyć teraz na wszelkie sposoby, ale sama do dojdziesz do tego, że to nie ma sensu, szkoda tylko, że stracisz po drodze mnówstwo nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z przedmowca
uciekaj babo. wiem ze sie zakochalas dlatego go tlumaczysz, ale spojrz z boku na to wszytsko. facet jest niezdecydowany w ten najgorszy sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna_
ja bym sie odciela zupelnie. nawet bym mu powiedziala ze Cie stracil swoim niezdecyodwaniem i tym ze nei szanowal Twoich uczuc. ze znasz swoja wartosc i zaslugujesz na mezczyzne ktory Cie pokocha! nie jakies durne przerwy na tydzien. to nic nie da-to za malo... na przemyslenia, decyzje. jesli ma cos z tego byc jeszcze to sie odetnij, jak wroci to znaczy ze mu zalezy, bedzie walczyc-on sam! nie razem! bez przesadny! nie jestes matka teresa zeby walczyc o niego i z jego problemami-to nie ten etap znajomosci!,,, zreszta jak ktos cos traci nie ze swojej woli to zazwyczaj docenia to... moze akurat w tym wypadku tak bedzie? zerwac konatak calkwoicie. niech sie ten chlop opamieta, ze zycie mu ucieka przez palce i za niedlugo obudzi sie z reka w nocniku! dla Ciebie to trudne bo sie zaagazowalas. rozumiem Cie dobrze :* nadzieje... marzenia... szkoda tego. ale szkoda tez nastepnych kilku mieisacy zwodzenia-bo do tego to prowadzi narazie. wazne jest teraz to zeby on sam chcial odnowic znajomosc z Toba bo jestes dla niego kims waznym0inaczej nie ma to sensu. zobacz ile sympatii Cie tu spotkalo... ludzie Ci dobrze zycza, maja troszke wiecej dosiwdczenia badz trzezwiej potrafia spijrzec na ta sytiacje.... wybacz ze to troche pozbawione skladu i ladu ale na szybko pisane :P :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zalamuj sie teraz tak jak radza inni on musi sie z tym sam uporac sam musi o niej zapomniec widac nie byl jeszcze gotowy na zwiazek moze naprawde chcial z Toba stworzyc cos nowego i pieknego ale widac caly czas ma w glowie byla, czyli tak na serio nie jest jeszcze gotow nie odzywaj sie do niego jak mu na Tobie zalezy tpo sam zrozumie ze zle postapil i sie zdecycyduje ze chce z Toba byc! powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×