Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana i smutna

Maz uderzyl dziecko - prosze, wejdzcie.

Polecane posty

Gość do szszum
aha, INSTYNKTEM to moze kierowac sie wylacznie zwierze, moze chodzilo Ci o intuicje (trudne slowo)? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To przykre jak wiele osob
W Polsce ma tak chore poglady. ALE CZEGO MOZNA SIE SPODZIEWAC PO OSOBACH BITYCH W DZIECINSTWIE??? i one mysla ze sa porzadnymi ludzmi ...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szummmmmm
tak, tak, zboiczona sadystko, doniosę na ciebie, jesteś nienormalna, chora etc etc, były gorsze, ale musiałaby kopiować, ja Ci tylko przykłąd dam tychże psychologów, swego czasu miałam problemy w szkole z powodu dysleksji i dysgrafii, uwierz mi psychologów w swoim życiu przerobiłam wielu, "najmilej" wspominam tych państwowych, czułam sie tam jakbym była niechcianym gościem, protekcjonalny ton, niecierpliwość, bo moze za długo coś robiłam, a pani się na kawkę spieszyło i najlepsze zaostawiałam na końcu, nigdy nie zapomnę pytań na testach, które mi robiły: co ma wspólnego jabłko i gruszka, odpowiedziałam, ze oba rosną na drzewie ( byłam dzieckiem, wiec takie było moje pierwsze skojarzenie ) dostałam zero, bo przeciez i to i to jest owocem, potem było czym sie rózni płaszcz ok kurtki, nie pamiętam co odpowieziałam, ale też źle, bo chodziło, ze płaszcz jest za kolana a kurtka nie ( terazbym się kłóciła, bo płaszcze też mogą być przed kolano) dosam jeszcze, ze atmosfera była taka jakbym była conajmniej na jakimś super egzaminie, wiec chcąc by to jak najszybciej się kończyło udzielałam odpowiedzi "na pałę" co dobra pani psycholog powinna zauważyc, byłam w kilku takich poradniach i najdziwniejsze, ze zanim stwierdzono u mnie dysleksję dostawałam na koniec takichntestów identyczne druczki, nawet się nie starały jedna z drugą by tą ocenę napisać samemu tylko powielały, potem okazało się jak byłam w szkole średniej, ze moi koledzy/koleżanki z podobnymi doświadczeniami dostawali słowo w słowo identyczną ocenę. tak więc na podstawie dośwadczeń z wieloma, naprawdę wieloma psychologami oświadczam, ze to dno a nie kompetencja! i nie jest tumaczeniem, ze nie każedy psycholog jest tak, umysł dziecka jest delikatny i można jue bardzo skrzywdzić, ja mam taką traumę, ze przed kazdym egzaminem, testem, sprawdzianem pocą mi się ręce i czuję tosamo kłucie w brzuchu i mdłości jak wtedy u psychologów i mimo, ze jestem dorosłą oaobą to nie umiem juz tego w sobie stłumić, to nie były już czasy komuny, to były lata 90-te. powinno się zweryfikować te instytucje i kompetencje pracowników. nie interesuje mnie, ze są osoby, które się do tego nadają, wszystkie mają się nadawac, a nie niszczyć dzieci i ioch dorosłość, jestem przez nich zakompleksiona i zawsze się deprecjomuję w oczach innych, robię to podśwaidomie i jak widze to staram się walczyc, ale naprawdę to wszystko mogłoby byc niepotrzebne. chirurg jak idzie operować musi być przygotowany, nie ma pomyłek, każdy musi byc dobry, a jak nie to wypad, a psycholog ma za zadanie zajęcie się psychiką dziecka nie nadaje się to won!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szummmmmm
o widzisz krótko czekałam byś pokazała swoją wyższosć, tak kochana pomyliłam się, poprawiłaś i dogryzłaś, czujesz się lepiej? ja tak, bo teraz widzę, ze miałam rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do do szummmmmm --- wiesz ta Twoja poprawka i złośliwość naprawdę były żałosne, zaczynam się przychylać do tego zdania, że psycholog prędzej zaszkodzi niż pomoże:( Ale pewnie są dobrzy, tylko jest ich bardzo, bardzo mało. Naprzyszłość trochę pokory i wyczucia:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*na przysłość miało być oddzielnie, taka literówka;-) piszę na wszelki wypadek gdyby pani psycholog zachciało się mnie poprawić;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o Bozeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Tu sie jedna wyslawia ze klaps to nie bicie i ze nie wolno wszystkich do jednego worka wsadzac i nastepna ze byla u paru psychologow i ma zle doswiadczenia i dlatego wszyscy psycholodzy sa zli.... O Matko Boska ! Wiadomo ze klaps lekki nie jest znecaniej nad dzieckiem,ale spuszczanie 3 letniemu dziecku majtki i bicie na gola pupa jest to znecaniem! Nie mowiac juz o pasach czy innych przedmiotow uzywanych do bicia!!! Czy wy naprawde jestescie takie tepe gleby???? "do "szszum" ma racje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak zli psychologowie
a bijacy rodzice sa dobrzy :D szum, z tego, co opisujesz, bylas badana testem do pomiaru inteligencji, niestety, testy maja to do siebie, ze maja okreslone klucze odpowiedzi, za jablko i gruszke wg klucza powinnas jednak dostac 1 punkt na 2 mozliwe :) Wsrod psychologow jest sporo dobrych, jest tez sporo zlych (jak wsrod przedstawicieli kazdego innego zawodu, na pewno slyszalyscie o przypadkach zaszywania chust czy narzedzi chirurgicznych w brzuchach pacjentow, wiec nie tylko psychologowie popelniaja bledy o powaznych negatywnych skutkach). Graczjozo, nie wiem naprawde, do kogo zwracasz sie per "pani psycholog" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak zli psychologowie
aha, ja tez jako 9-latka mialam robiony ten sam test inteligencji plus jeszcze kilka innych i wspominam to pozytywnie, mnie badala przemila praktykantka (studentka 3. czy 4. roku psychologii, nie pamietam), poza tym potraktowalam to jak udzial w konkursie albo szkolny sprawdzian bez oceny i nie mam zadnej traumy. Mimo to, denerwowalam sie przed kazdym moim egzaminem, dostawalam biegunki, nie moglam zasnac, bylo mi niedobrze no i co? Kto jest temu winny, bo chyba nie tamta studentka, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko zrob cos z tym
Bo to nie jest normalne ze maz udezyl dziecko az siniaki byly!!!!nastpnym razem jak ktos dziecko zobaczy z siniakami zglosi to i bedzisz Ty miala problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki postu.
Zdania na temat tego co powinnaś zrobić jak widzisz są różne, chyba internet to nie jest miejsce gdzie należy pytać ludzi o zdanie. Wydaje mi się, że Ty wcale nie szukasz haka na męża, nie chcesz się rozwieść, ale masz żal do męża prawda? Piszesz, że masz 3 miesięczne dziecko, będąc mamą tak maluśkiego dziecka, w kobiecie bardzo silnie ukorzenia się instynkt, który nakazuje bronić dziecko całą sobą. Nie tylko to małe ale też to starsze. Nawet nierealne zagrożenie powoduje w Tobie strach i złość. Dziecko zostało "skrzywdzone" wg Ciebie, przez osobę, która z Tobą to gniazdko wić powinna, więc Twój żal i strach i złość się zwiększa. To naturalne, że tak reagujesz i nie znaczy to, że jesteś złą żoną. Teraz wydaje Ci się, że musisz być przede wszystkim matką i Twoim obowiązkiem jest chronić potomstwo przed agresorem. Kochana, ale musisz sobie zdać sprawę, że ucieczka (rozwód) to kiepski pomysł, bo ta złość Ci wkrótce przejdzie.Żal minie później. Od czego powinnaś zacząć? Kiedy emocje już opadną, kiedy przestaniesz mocno gniewać się na męża, kiedy oboje będziecie wypoczęci i dzień będzie w miarę spokojny poproś męża żeby Cię wysłuchał, wtedy też zupełnie spokojnie powiedz mu, ale nie w formie rozkazu tylko informacji, że chcesz aby Twoje dzieci rosły bez bicia i chciałabyś ustalić z nim zasady jak radzić sobie z nieposłusznym i upartym dzieckiem. Wymyślcie wspólnie karę, niech to będzie posadzenie dziecka na krześle tak długo jak nie odpuści, jak będzie schodził bez krzyku sadzajcie małego z powrotem, niech to będzie zakaz bajki, zakaz słodkiego, niech będzie stanie w kącie, ale pozwól mężowi, aby on też miał prawo wyboru kary i powiedz mu tez, że w takie rozwiązanie problemu Ty sie wtrącać nie będziesz. Nie wyrzucaj mu tego co zrobił, nie neguj, nie krzycz i nie obrażaj się, zwyczajnie o tym powiedz. Mały za jakiś czas tego klapsa zapomni, o ile już nie zapomniał. Nie powinno się bić ludzi, ani małych ani dużych, ale czasem emocje są tak duże, że ciężko nad nimi zapanować. Nie daj się nakręcać tym wszystkim ludziom, zdaj się na swój rozsądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze
hej ten ojciec bardzo dobrze postąpił że go zlał ja mego 14 letniego syna bije jak coś zrobi złego i w tedy bije go kablem po gołych plecach i każe mu iść do szkoły w samych rajstopach żeby go wyśmiali i potem mie musi przeprosić a jak nie to dostaje laską 25 razy po gółym ciele raz sie na niego wkużyłem i przypaliłem mu szyle papierosem i kazałem mu spać na deszczyu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu dzieci się nie bije!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bachor toMOP
Oj nie dobry facet bo udezylMOP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jacy wy jestescie de/bile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×