wiecie kto podkłada głos w tej reklamie z kostka czekolady

łaaaaa w niedziele mnie tez nie bedzie bo mam wykłady .. jak ja wytrzymam bez was ..

Babcia wołała na mnie Adelka ;)

w Sobotę zapraszam wszystkich do naszego Ostrowskiego najlepszego w wielkopolsce [tak mówią] Protectora !! :P hhehehe ..

W łikend mnie też może nie być. No trudno :(

chociaż to nie to samo jak protek byl na Lotniczej... ale i tak jest zajebiście :P przyjeżdza ktoś ?? hheehe :P

nu ja bede chwiliwo w piątek i w sobote do max 18 ..

ogólnie to głowa mnie boli jak myśle że wniedziele mam siedzieć w 200 osobowej sali i przez 9 godzin mam słuchać :| .. nie mówiąc o tym że musze wstać o 4 razo [na pociąg] a o 3 przyjde z dyski, więc podejrzewam ze spać nie bede w ogóle :P

A musisz jechać na zajęcia? Nie masz czegoś nieobowiązkowego?

moge opuścić max 5 dni zajęc, ale po co mam marnować ttym bardziej ze to same wykłady z motoryzacji ;| jakoś przetrwam.. a na dyske musze iść bo już z miesią nie byłam. :P :P hehe ,

Masz rację :P Wykłady można przespać :P

wiessz co, w sumie to moze sobie odpuszczę, to jest wykład o silnikach a to są proste sprawy.. za tydzień mam fizyczne, nie ma opcji zebym opuściła.. może rzeczywiście nie pojade.. zobaczymy jak będzie :P

hehe a no :P ale wiesz, musiała bym na szybko myć a na dysce nic nie pic a nie wiem czy sie tak da .. heheheh :P .. zobaczymy :D

Wiadomo, że zaletą studiów są wykłady nieobowiązkowe. Czytając nas tu Leja musi wiedzieć, że lekcje są obowiąkowe :D

Zmykam

hehe :P zwłaszcza na politechnice ;)

.. biegałam godzinkę na orliku, myślałam że spłone tak mi było gorąco.. przyszlam do domu zdejmuje adki a palce odmrożone jak bym zime pod mostem spędziła :P do teraz ich nie czuje :P

? obecnie nie mam.. jeżdze na żużlu, musze trzymac formę

nie mogę całą zimę grzac dupy na kanapie, bo w kwietniu jak bym wsiadła na motor to bym na wirażu za cholere maszyny nie utrzymała :P

nie mówiąc o ćwiczeniach w terenie na crossie.. ale Ciebie i tak to nie interesuje :P a po za tym nie chodziło mi o bieganie, tylko o sam fakt ze palcy nie czuje taka piździawa :P

nawet przez sekundę.. nie ma takiej opcji. dla czego miała bym to rzucić?

żużel to dla mnie jedyna rzecz z którą będę przez całe życie, mimo że mi krzywde robi i ręce łamie :P chłopaki robią większą krzywdę - psychiczną, gdy po czasie i tak zdradzają/zrywają.. złamana kość się zrośnie, złamane serce nie :P mimo że z prozoru jestem typepm "w morde dać moge dać :P" to jeśli chodzi o sprawy sercowe boję się angażować bo jestem dość stała w uczuciach.. a po za tym mam niemiłe "wspomnienia" z dzieciństwa jeśli chodzi o płeć przeciwną :( .. DLa tego nie ma nienia szans żebym zostawiła ten sport :) _ sie ropisałam ale chce unikną następnego pytania tego typu z Twojej strony :P

Jestes jakby troszke... chlopczyca, prawda ? :)

80 :D

boisz sie mnie czy mojej prawdy ? życie ;/ nie wzystkie dziewczyny muszą zostać kosmetyczkami z metrowymi tipsami i platynką na głowie!! .. mi powiedziała ze ma 26 lat .

Bo mam ;) Mozecie nie wierzyc.. mi na tym nie zalezy Oczywiscie, ze nie... ale mozna byc kobieca, a nie jezdzic na motorkach w kolko ( nie to, zebym miala jakies zarzuty :) )

po 1. maszyna żużlowa to nie motorek :) po 2. trzymanie formy chyba nie jest złym trybem życia? po 3. nie jeżdzę cały czas non stop. poprostu to jest to czym się zajmuję w życiu. a życia każdy ma dwa , nie? jedno zawodowe, to drugie jest towarzyskie:P

Zartuje :D Nie no... serio.. mam 26 rocznikowo :)

AMP - ja tam Cie podziwiam :)

tak sądze że tuleja ma o mnie wyobrażenie dziewczyny chodzącej w spodniach z kroczem na wysokości kolan :P .. przeciez jestem normalną dzieczyną tez sie maluje i ubieram jak dziewczyna :P .. tylko mam nietypowe zainteresowania i burzliwą przeszłość :P

Zycie jest tylko jedno... trzeba korzystac :P