Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

szczęście w rozmiarze xs

Polecane posty

panna nikt. sama woda?! podziwiam cie ja pracuje fizycznie i nie dalabym rady:) padlabym na dziob ale robimy tak ja bede sie wam zdawla relacje ile mi ubylo co 4 dni:) tak mi najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna nikt jest tu też topik o głodówce: woda+syrop klonowy+chilli+ cytryna. może tego spróbuj? to ma podkręcić przemianę materii i dostarczyć minimalną ilość kalorii. ja to przeczytałam i postanowiłam zastosować w okrojonej wersji ;) sypię chilli do kawy i mocno mi smakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem czesto spotykana
a po co wam ten ocet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Czy ja tez moge sie przylaczyc? Ja bym chciala wazyc tak 55 co najmniej a 52 to juz w ogole bylo by bosko :P narazie waze cos ok 58-57 kg. Niby nie mam duzo do zrgubienia ale cholernie ciezko jest mi zrzucic te glupie 5 kg i pozniej ta wage utrzymac.Jak narazie pozbylam sie pieczywa (ciezko z tym ale mozna sie przyzwyczaic),slodycze tez omijam szerokim lukiem. No i pije zielona i czerwona herbate. Musze sie jeszcze przekonac do cwiczen :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hej to i ja chce do Was dołaczyć :) jestem 5 miesiecy po porodzie,no i tez skóra wisi :( wzrost 164 waga- 62. niestety i tak mam ograniczony jadłospis bo synek ma skaze białkową a karmię piersią. marzy mi sie zrzucić chociaz 5 kg ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, to znowu ja. panna nikt, dziękuję za miłe powitanie ;). ruda kitka, kalola, witajcie :) Fajnie, że będzie nas więcej. oliwka86, o, Ty też z zagranicy? Ja mieszkam w UK. :D A, i w pełni zgadzam się z Twoją opinią - nikt nikogo nie zmusza na gapienie się na kogoś. vulnerable_angel 45 kg ale - owszem, chcę być atrakcyjna głównie dla siebie. Jednym podoba się trochę więcej ciała, ja wolę bardziej kruchą sylwetkę i trochę wystających kości. Zresztą, mam trochę inne wyobrażenie piękna niż większość ludzi i nie przejmuję się zbytnio tym co twierdzą inni. I co do tych piesków... Uważasz, że wszyscy faceci patrzą tylko ma wielki tyłek i biust? Zapewniam, że nie wszyscy ;) panna nikt, sama woda? ja bym chyba nie wytrzymała :P Bez jedzenia daję radę tylko kilka dni, a potem niestety jest ze mną cienko. Kiedyś przez to zasłabłam, więc już takich nieprzygotowywanych głodówek unikam. Lecę pisać pracę, na pewno wpadnę jutro. Trzymajcie się wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salad plates
dziewczyny a ja mam na odwrot:( nie moge przytyc a jem co popadnie ( wprawdzie nie obzeram sie bez opamietania ale jem to na co mam ochote i nawet w nocy o polnocy ) przy wzroscie 164 cm waze 44 kilo a marzy mi sie conajmniej 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
zazdroszcze :) ja kiedyś byłam chora,i nie mogłam jeść. miałam wiellki ropień okołomigdałkowy albo okołomigdałowy :) i jadłam jedną łyżeczkę kisielu dziennie. także z 62 schudłam wtedy do 48, straszny szkieletor byłam.kośći mi powychodziły, dlatego teraz chce schudnąć tylko do 54-55. życzę miłego dnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie przylaczam. zalozylam temat 5kg w dwa tygodnie ale nikt nie odpowiedzial, a samej mi sie nie chce pisac. od dwoch dni trzymam diete - jem duuuzo mniej i pije duuzo wiecej :) od dzis sie staram jeszcze bardziej... waze duzo. wiecej chyba niz wy bo az 67,5 (dwa dni temu) przy 164 :( nigdy tyle nie wazylam... przytylam po antykoncepcji niestety. planuje wazyc okolo 62-63 w pierwszych dniach lutego, wiec w sumie jest to jakies wyzwanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no to życze powodzenia ;) ja chce schudnąć do lata wiec drastycznej diety nie mam :) mam na tyle dobrze albo nie dobrze bo jeść słodyczy nie moge i juz sie do tego przyzwyczałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć wszystkim nowym dziewczynom :P Trzeba się wspierać i motywować. :D Ja dzisiaj wypiłam narazie 2 kawki co prawda z cukrem ale cóż :P i dużą szklankę gorącej wody z dwiema łyżeczkami lnu mielonego. W smaku bez smaku ale lepsze od octu i świetnie zapycha żoladek i wspomaga prace jelit. I powiem Wam, że zamierzam pić ten len jak będę głodna. Wieczorkiem sobie poćwiczę i pobiegam :) Hm, może 1 lutego uda mi się osiągnąć I, a może nawet II cel..? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AbiBabi80
Witajcie! Cieszę się, że trafiłam na taki topik. Ja się skromnie dołączę. Jestem co już prawda dwa lata po porodzie, udało mi się wrócić do wagi sprzed ciąży (164cm/53kg) ale moim marzeniem jest 49-50kg. Nie mam ochoty słuchać, że jestem szczupła, że nie muszę się odchudzać, że po dziecku nie wraca się do dawnej wagi itp. Mam bardzo drobną "górę" ale "dół" masywny, tyłek i uda to istna masakra. Bardzo chciałabym móc nosić dzinsy w rozmierze 27(echhh). Ja jestem na dietcie 1200kcal i od dwóch tydodni piję AquaSlim, chyba działa bo spodnie jakby luźniejsze. Życzę nam wszystkim powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis na sniadanie zjadlam troche platkow jeczmiennych,szklanke kefiru i trojkacik serka topionego. Obiad-miseczka zupy warzywnej. Wieczorem planuje jeszcze jakies jajko i to by bylo na tyle :) AbiBabi80-gdzie kupujesz ten aquaSlim i ile kosztuje? Bo slyszalam ze jest dobry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AquaSlim kupuję albo w drogerii NATURA (ok13zł za 7 saszetek) albo w Rossmanie (też ok 13zł) ale wiem, że w aptekach można dostać kurację 14 dniową za niecałe 20zł. Myślę, że działa (przynajmniej na mnie) bo od kiedy to pije nie mam ochoty na słodycze, no i wypijam dziennie ponad 2l wody co też "zapycha". Staram się też jeść sporo nabiału, bo ostatnie badania dowodzą, że wapń ma spore znaczenie w odchudzaniu, poza tym ograniczyłam mięso (jem tylko drób gotowany albo duszony dwa, trzy razy w tygodniu). Mam nadzieję, że wiosnę powitam w mniejszym rozmiarze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
picie lnu zaleca sie przy niedowadze, bo swietnie tuczy... jedyny powod, dla ktorego ktokolwiek moglby go polecic przy odchudzaniu jest blonnik ale blonnik da sie znalezc i gdzie indziej... ja bym nie pila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie siemię lniane jest kaloryczne ale ma też dużą wartość odżywczą więc przy głodówce chyba ok. zmusza jelita do pracy. kiedyś piłam przy problemach z żołądkiem no i na włosy dobrze wpływa :) ja mam ostatnio spad na ser w różnych postaciach. mięsa właściwie prawie nie ruszam, gorzej że zaraz zaczną mi się przyjacielskie wypady do knajpy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie udało się. Nie wiem co mi odbija. Żre,żre, żre. Napady ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od 6 lat zawsze ważyłam 60-61 kg a moim marzenie było 50:/ na tak poważnej diecie byłam kilka tygodni ale potem było tylko jojo i waga znów wskazywałam 60 kg:/ dwa miesiące temu sie zawziełam i teraz ważę 51 kg przy wzroscie 167 i 20 latach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
madelinemadeline20 witamy :) A jaka diete stosowałaś? Ćwiczyłaś? Ile Ci to zajęło? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna nikt łapy z dala od żarcia! ;) napij się czegoś. woda z miodem i cytryną jest dobra. przegryź ogórkiem tylko nie słodkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pracy codziennie w dwie strony na pieszo razem to około godzina drogi,sporadycznie orbitrek w domu około 2 razy w tygodniu po godzinie jazdy.A dieta no więc:zrezygnowałam z słodyczy całkowicie tylko jadłam jak juz nie mogłam wytrzymać (desery sojowe SOYA i ciasteczka zbozowe (raz w tygodniu).Całkowita rezygnacja a gazowanych napojów,alkoholu,chipsów,fast foodów,masla,oleju (nic nie smaże)wszystko co jadłam na ciepło to grilowałam i gotowałam na parze.No i pije duże ilości kawy SLIM COFFE od niej niechce mi sie jeść bo zawiera chrom i inne składniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupota nie boli
panno nikt , jednym slwoem się zaniedbałaś skoro wazylas 49 kg a teraz masz taki bagaż :) wiec pytam, po co zakładasz topik, w ktorym pokazujesz jaka jestes zalosna? weź sie za siebie sama z cwiczeniami dieta a nie takimi sloganami szczescie w rozmiarze xs :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
madelinemadeline20 dzięki ;) Topic założyłam żeby jakoś się zmotywować. Nie łatwo wyjść z ED. Zresztą nikt Cię tu nie zapraszał ani nie prosił o dobre rady. Fuck!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do glupota nie boli
Skoro Ci sie nie podoba ten topik to na niego nie wchodz i zachowaj swoje komentarze dla siebie! tyle w tym temacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×