mój partner chyba nie potrafi zaakceptowac mojego synka

rosolek ma sluszna racje i juz!

czołgista ze 105 Wiadomo jak się nazywa wybranka psa i po temacie sluszna uwaga!

po pierwsze to musi byc prowokacja, a po drugie.. Gdyby moj facet uderzyl kiedykolwkiek i jakkolwiek moje dziecko, oddalabym mu tak, ze nie wiedzialby jak sie nazywa. I jeszcze w tej samej godzinie wystawilabym mu walizki przed drzwi i tyle bym go widziala. paranoja:o

czyta. Rozcieta warga, ciągniecie za ucho rzucanie na łóżko,uderzenie w nogę.Co z Ciebie za matka? I jeszcze sie pytasz co robic? Uciekaj najlepiej jeszcze dzis..chociaż i tak stanowczo za pózno bo maluszek juz swoje przeszedł.....ale lepiej pózno niz wcale.... Ogólnie to ci powiem,że to dziecko zabrałabym rownież Tobie....bo nie ma żadnego wytłumaczenia na to,że nie reagowałaś.... Podobnie jak konkubent robiłaś mu krzywdę i nie mysl sobie ,że swieta jesteś bo przeciez ty go nie biłaś.........

jest dobra mamusia!kurwisko a nie mamusia!

masz racje oferma!niektore kobiety sa glupie i slepe!az nie raz wstydze sie ze sama jestm kobieta

przede wszystkim musisz zrozumieć, że twój partner naprawdę MALTRETUJE twojego syna nie kocha go, nie akceptuje, nie ma do niego żadnego podejścia, wyżywa się na nim przy byle okazji - naprawdę nie wiesz co masz zrobić?? naprawdę masz jakieś watpliwości?? jako matka??? dziewczyno, ja rozumiem, że chcesz sobie ułożyc życie, masz nadzieję, na normalną rodzinę, dom dla siebie i syna ale NIE kosztem twojego dziecka trudno jest zobaczyć wszystko jak sie jest w środku - opinie tutaj mam nadzieję pomoga ci nabrać dystansu i trzeźwego spojrzenia to co opisujesz to nie jest próba wychowania 4 letniego chłopca, to jest znęcanie się nad bezbronnym dzieckiem, w jego własnym domu, w miejscu gdzie powinien czuc się bezpieczny i kochany - myślisz, że twój syn tak się czuje? ja myślę, że nie :-( tyle sie słyszy o katowaniu dzieci, tyle matek zostawia ojców dzieci z tego powodu a ty sie wahasz? nad czym tu się zastanawiać? facet nie szanuje ani ciebie ani dziecka, nie będzie ani dobrym partnerem ani ojcem - nie wiem na co ty jeszcze liczysz? niech wychowuje swoją córkę, którą tak się chwali, bo póki co nie przyłożył do jej wychowania ręki (skoro dziewczynka mieszka 170km od was) a bierze się za wychowanie twojego malucha, o czym najwyraźniej nie ma zielonego pojęcia... owszem, dziecko musi znać granice, nie można dać sobie wejść na głowę - ale kary jakie stosuje twój partner podlegaja pod kodeks karny za znęcanie się nad małotelnim - sama przeczytaj to co napisałaś: bije go pięściami po nogach, rzuca nim, tłucze go po głowie, popycha na meble...boże aż nie wierzę, że ty tego nie widzisz? tak nie traktuje się zwierząt bo grozi za to kara! jestes matką, twoim obowiązkiem jest chronic twoje dziecko nawet przed najbliższymi, a co dopiero przed obcym człowiekiem, który nei ma dla neigo żadnych uczuć! podejmij szybko odpowiednie kroki, zanim bedzie za późno, bo tragedie zdarzają się codziennie, kiedyś syn może dostać za mocno, może zostać popchnięty tak, że juz się nie podniesie (to przecież nie trudne, niechcący można takie małe ciałko skrzywdzić, co dopiero z taką siłą!) a ty do końca życia nie darujesz sobie, że nic nie zrobiłaś i że wszystko działo się pod twoim okiem... :-(

jest dobra mamusia!k**wisko a nie mamusia! nie wiem co rozumujesz przez slowo k...wisko ale dla mnie jest jednoznaczne i zapewniam cie ze nią nie jestem , chcialam sie poradzic i jestem w szoku jak takie forum moze pomoc czlowiekowi , potrzebowalam tego , nastepna moja odpowiedz zobaczycie jak bedziemy z dala od niego . pozdrawiam

brawo!

"chcialam sie poradzic i jestem w szoku jak takie forum moze pomoc czlowiekowi , potrzebowalam tego , nastepna moja odpowiedz zobaczycie jak bedziemy z dala od niego . pozdrawiam " Poradzić? Przepraszam,ale potrzebowałaś aż tylu wypowiedzi,żeby podjąc decyzję ? żeby coś zrozumieć? Pamietaj jesli masz juz dziecko masz prawo ułozyc sobie zycie....ale wtedy nie patrzysz juz tylko na to jaki partner jest dla ciebie ale tez na to jaki bedzie dla Twojego dziecka I to jest najważniejsze. \

Nie dość, że imię Denis jak z jakiegoś Disney'a tylko małolata mogła tak nazwać dziecko. Do tego sposób opisywania sytuacji - o wardze, uchu, rzucaniu na łóżku. Normalny człowiek nie napisze w ten sposób, z takim spokojem i tak jakby w ogóle nie reagował.

ta ostatnia wypowiedz fajna a ja chcialam poprostu dac ci do zrozumienia autorko ze widac iz dla ciebie nie jest najwazniejsze dobro dziecka tylko to byle miec chlopa do lozka.jak taka nazwac?odpowiedz nasuwa sie sama.i nie psiocz tu na mnie dobrze?!

prawdopodobneTo prowokacja i tyle Nie dość, że imię Denis jak z jakiegoś Disney'a tylko małolata mogła tak nazwać dziecko. Do tego sposób opisywania sytuacji - o wardze, uchu, rzucaniu na łóżku. Normalny człowiek nie napisze w ten sposób, z takim spokojem i tak jakby w ogóle nie reagował.

że denis to zaraz masakra? fajne imie

no skad ona jest niewinna ona jesli myslisz ze jestem z nim zeby miec kogosw lozku to sie mylisz!!!! nie spie z nim od dluzszego czasu , jak zaczal sie problem . A jesli komus nie podoba sie imie Denis to trudno , mi moze nie podobac sie twoje .

Z tego co piszesz wywnioskowałem że on wcześniej miał rodzine ale się posypała. Może właśnie z podobnego powodu. Może on jest poprostu chory nie wyobrażam sobie jak można w ten sposób się zachowywać. On powinien mu ojca zastąpić a nie fundować koszmar !!! Kobieto znajdz sobie kogoś godnego Ciebie i dziecka i nie wierz w jego słowa, że sie zmieni.

imienia!a swoja droga dobrze ci ludzie radza zebys go wypierdolila!wbrew pozorom nikt ci zle nie zyczy!

Tez bym rozrabiał jak by mnie matka skrzywdziła takim imiem rodem z amerykańskiego tasiemca . . .

A to imię przypadkiem nie jest zaczerpnięte z filmu Denis rozrabiaka?

nie moge uwierzyć ,że autorka jest tak głupią matką :( albo chciała zszokową ć prowokacją ZSZOKOWAŁA ALE SWOJĄ GŁUPOTĄ

Wiem ze mi dobrze radzicie , ja juz podjelam decyzje ... wczesniej nie mialam z kim o tym porozmawiac

grzmisz....:( Jedno małżeństwo Ci nie wyszło to zamiast skupić się na sobie i dziecku, to znalazłaś sobie jakiegoś psychola i jeszcze się zastanawiasz i zwlekasz. Na co czekasz, aż Ci synka zatłucze??????????? A może odpowiada Ci patrzenie na bicie i poniżanie dzieci?????? JAK MOŻESZ NAZYWAĆ SIEBIE "MATKĄ" - WEŹ DZIEWCZYNO NIE OBRAŻAJ NORMALNYCH MATEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A to imię przypadkiem nie jest zaczerpnięte z filmu Denis rozrabiaka? Tak

pozwalac na to aby Twoj chlopak bil dziecko, co ty tam jeszcze robisz ?? naco Ty czekasz aby jescze gorzej bylo??? Kto jest dla Ciebie wazniejszy on czy Twoje dziecko? Wyprowadz sie jescze dzisiaj i zostaw tego bydlaka.

Panie Boże Ty widzisz i nie grzmisz.... jestem dobrej mysli dzieki temu forum i zrobie wszystko zeby to naprawic

daj mi do tego kutasa numer to mu tak pojade sie sie chuj w pory posra!!!!! nie daj znecac sie nad swoim dzieckiem !!! jak tak mozna !!!

Jest jeszcze jedna kwestia,pomyślałaś czy on da Tobie spokojnie odejść? Jest psycholem a po takich wszystkiego można sie spodziewać. Na Twoim miejscu powiedziałabym o tym rodzicom,tak na wszelki wypadek...

ielicie tylko twardo z nia rozmawiacie!wstyd przynosisz normalnym kobietom !

co czepiacie sie tego jak ma na imie dziecko? Skoro rodzicom sie takie imię podobało to takie wybrali. Wy wybierzecie dla swojego syna np. Staś i tez mamy wszystcy sie smiac? Problem jest tutaj poważny chodzi o zdrowie i zycie dziecka a ci którzy skupiają sie na jego imieniu sa chyba nie poważnymi gówniarzami/gówniarami nie czułymi na czyjąś krzywdę. Ja pierdole ale wy jestescie jebnięci(mam na mysli tych co uczepili sie imienia dziecka)

Myślę że da mi spokoj, nie toleruje mojego syna a jak jego to i pewnie mnie , wiec mysle ze to mu bedzie na reke ale tak do konca to nie wiem ale jak juz sie wyprowadze to juz mnie nie zobaczy nigdy