Subkultura i metal to jego sens życia - uważać z takim facetem?

On ma 26 lat. Heavy metal to dla niego sens życia. Sam tak o sobie mówi. Żyje od siedzenia w metalowym pubie i od koncertu do koncertu. Nie zarabia tak źle, ale masę pieniędzy wydaje na płyty. Nie chce kupić samochodu, bo woli wydawać na płyty, a ostatnio ponad tysiąc złotych wydał na nowe tatuaże. Ciągle ma poczucie humoru związane ze swoją subkulturą i najlepiej się czuje w gronie swoich kumpli metali, z innymi ludźmi już mu się tak dobrze nie rozmawia i jest przeciętnie rozmowny, podczas gdy w gronie metali jest bardzo rozmowny i jest duszą towarzystwa. W kółko mu w głowie kupowanie płyt i koncerty. Poza tym jest zadbany, długie włosy już ściął, ale i tak w kółko czuje się wiecznym metalowcem. Warto się związać z takim facetem?

Musi być nudny i ograniczony. A jak nie chce mieć samochodu to żaden z niego facet. Żadna normalna kobieta nie chce mieć faceta, który w tym wieku nie ma samochodu, to obciach. Trzymaj się od niego z daleka

To pewnie jakiś palant

co wy macie z tym samochodem? według mnie ten koleś z jednej strony jest ograniczony a z drugiej to jednak fajnie że znalazł w życiu swoje miejsce i dobrze mu z tym. Jeśli ty wyznajesz zupełnie inne wartości niż on to daj sobie spokój bo ten związek wam nie wyjdzie. Będziesz zazdrosna o jego kolegów i muzykę.

Jeżeli Ty oczekujesz od życia czegoś innego niż on to nie ma sensu się wiązać z nim. Wiem jak to jest z metalem jako sensem życia :) To sposób na życie i nie zmienisz chłopaka. Nie sprawisz, że nagle zacznie mu zależeć na samochodzie, budowie domu czy innych dobrach materialnych. Ludzie powinni się wiązać z podobnymi sobie-tak właśnie to działa. Sama przerabiałam związek z mężczyzną spoza środowiska metalowego i wiem, że to nie ma prawa funkcjonować jak należy. :(

i inne rzeczy, metal rznie metalowy jakie mu sie tylko podobaja i nie potrzebuje do tego nawet prawa jazdy. dresiarz musi miec auto, zeby rwac blachary, metalowom auto zwisa

jacy koneserzy taniego wina? wielu metali jest schuldnych, cwiczy na silowni, ma tatuaze, wlasne firmy i amerykanskie fury oraz harleye

nieudacznik. muzycy metallici, slayera, iron maiden, ktorzy sa milionerami albo miliarderami to tez nieudacznicy?

Strasznie jesteście ograniczeni, ciemna maso... Stereotypowe myślenie jest charakterystyczną cechą zaściankowego, polskiego społeczeństwa, które z góry krytykuje wszystko, czego nie rozumie i nawet nie próbuje pojąć :O

popieram cie

jestescie zasciankowi a jako jedyny i sluszny przedstawiciel swiatowej kultury zajadam kocie flaczki wlasnorecznie wydlubane z malych niewinnych piwnicznych futrzakow

Tak :) Ja bardzo lubię metalowców, sama słucham ciężkiej muzy i mam podobnie jak twój narzeczony :)

Takie dziewczyny jak Ty są super

do czarne glanyy -> nie będę polemizować, bo szkoda klawiatury :D Mostly Winter-> cieszę się, że nie jestem tu sama :)

Dziękuję :)

dziewczyny?

Odpowiem tak: pamiętam ten słynny dzień,w którym nie było Teleranka ;)

:D dlugo w metalu pewnie siedzisz

Mniej więcej połowę swojego życia :)

czarne glany a lubisz slayera?

to sie nazywa wiernosc sobie :)

21 :) Słucham metalu od 10 lat, pochodzę z rodziny, w której każdy był muzykalny, sama gram na flecie i śpiewam.Muzyka metalowa to moja największa pasja, od niej wzięly się wszystkie inne. Kocham koncerty, zbieram płyty i winyle, autografy, włóczenie się po pubach. Wkurza mnie takie ograniczone myślenie jak niektórzy z was prezentują, świadczy tylko o tym, że jesteście powierzchownymi krytykantami, którzy nie wiedzą, jaką siłę niesie w sobie muzyka, pasja. Dla takich szkoda tracić czasu.

jakie ' Przepraszam, klawiatura połknęła literki :)

Wszyscy twierdzili, że z tego wyrosnę ;) Slayer? Dobry trash metal zły nie jest jak to mówią :)

Słucham disco polo od 10 lat, pochodzę z rodziny, w której każdy był muzykalny, sam gram na keybordzie i czasami tupne nóżką w rytm mojego polowego refrenu .Muzyka disco polowa to moja największa pasja, od niej wzięly się wszystkie inne. Kocham remizy, zbieram kapsle i korki od win, mam liczne sliwy pod oczami, włóczenie się po polach. Wkurza mnie takie ograniczone myślenie jak niektórzy z was prezentują, świadczy tylko o tym, że jesteście powierzchownymi krytykantami, którzy nie wiedzą, jaką siłę niesie w sobie muzyka, pasja. Dla Was szkoda marnować czasu na wywody i pokazywanie piękna disco polo.

macieju z lubiąży, zaprawdę powiadam Ci-bądź sobą ;)

Najbardziej jednak lubię te wczesne poranki kiedy to moj niepewny wzrok wyrywa sie z ponad zdzbeł traw:) ten kac po jabolu wczorajszym, pognieciony gajer i brakujące obuwie stan 1. to jest życie którego i tak nigdy nie zrozumiecie