Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość floren c.

Faceci mnie pożądają ale zaden mnie nie kochał..

Polecane posty

Gość floren c.

dlaczego tak jest.. byłam z jednym mężczyzną bardzo go kochałam, nadal kocham, ale z biegiem czasu widze że z jego strony to było tylko pożądanie i zauroczenie.. nigdy nikt mnie nie kochał naprawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no widzisz, a mnie faceci kochają, ale żaden mnie nie pożąda :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floren c.
to nie jest fajne uczucie gdy uświadamiasz sobie że ktoś był z tobą tylko dla twojego ciała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie łam się, to, że jeden palant potraktował Cię przedmiotowo nie oznacza, że żaden facet Cię nie pokocha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floren c.
już nie marzę o prawdziwej miłości... jesli sie zdarzy to bedzie fajnie, ale... to uczucie, świadomość że on mnie kocha dodawało mi skrzydeł. wiele rzeczy, gestów które robił w moim kierunku odczytywałam jako miłość z jego storny, wierzyłam mu kiedy mowił ze kocha. ale to nie było prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crakanpiowy
moze sie przeceniasz. no i jestes florencja c, a powinnas byc A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjhggjhg
a skad wiesz ze to nie prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjhggjhg
i skad wiesz czym jest milosc, aaaa jesli ja Cie kocham to bedziesz ze mną? i w ktorym slowie jest nie prawda "kocham czy kocham?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floren c.
rzucił mnie bez skrupułów, teraz nie chce mieć ze mną nic wspólnego, czesto miałam wrażenie że mu na mnie nie zależy, jak widać nie myliłam się.. a teraz poznałam kogoś i znowu powtórka z rozrywki, zauroczył się ciągle mi mówi że jestem śliczna i że mnie pragnie... i zaznaczam że nie jestem łatwa, jeśli komuś przyszłoby to do głowy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babooshka
Znam to z własnej autopsji i nie pojmuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crakanpiowy
eee to wy jakies inne jestescie, ze niby o jakas milosc wam chodzi czy jakos tak to sie nazywa. człowiek sie stara a pozniej dostaje kopa, wiec prosta kalkulacja jest taka ze to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crakanpiowy
bo widzicie to kobieta jest dla mezcxzyzny a nie odwrotnie, a ze wy zle pojmujecie to pozniej tak wychodzi i nie pomoze wam nawet super wyglad i nie wiadomo ile to mozecie miec kolesi na miejsce u boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floren c.
co to znaczy że kobieta jest dla mężczyzny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crakanpiowy
a co ma znaczyc? nie chodzi o to ze to ona ma robic a on sie leni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cv
też tak kiedyś miałam, pragnęli ale nie kochali. Teraz mam wspaniałego faceta z którym jestem juz 3 lata i on kocha mnie za serduszko:) Nie jest super przystojny ale jest mój i wiem że dla mnie jest znieść naprawde dużo, już nie raz to udowodnił. Głowa do góry przyjdzie ten prawdziwy, jedyny, kochający

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
"to kobieta jest dla mężczyzny a nie odwrotnie" :D normalnie hasło miesiąca :o poryło Cię chyba facet :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
floren c uwazam ze w ten sposób sie usprawiedliwiasz i ze masz sporo za uszami, bez powodu nie rozstaliscie sie, a teraz wmawiajac sobie ze Cie nie kochał starasz sie jego obarczyc wina, a na kafe oczekujesz ze inni potwierdzą tylko twoja ideologie, bez obrazy, kobiety tak maja jak cierpia za byłym.... a ten nowy facet to tylko na zapchanie dzury??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floren c.
uwierz mi że to on zawinił, napewno każdy by mi racje przyznal, ale nie chce o tym mowic.. ten nowy to tylko znajomy, ale podoba mi sie strasznie na mnie leci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybys rozwinęła, okazało by sie czy kazdy by Ci racje przyznał, wiekszosc par rozchodzi sie z błachych powodów a w wiekszosci obie strony ponosza wine. jesli chodzi o tego nowego to z tego co piszesz to typ któremu wydaje sie ze kocha, bo porząda a jak spusci z krzyza to miłosc w niedługim czasie sie skonczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floren c.
mozliwe że nie wiem co to jest miłość.. z reszta każdy kocha na swój sposób, dla niektórych miłość zaczyna się i kończy się na cielesności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floren c.
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asklf maraskin
a moze milosci nie ma? wez sie lepiej za jakas prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floren c.
Coco de bata - zgadzam sie, to trafne spostrzeżenie. moj byly powiedzial mi że sie zmienilam, że na poczatku byłam inna, a to nie prawda, zmieniły sie tylko moje oczekiwania, na poczatku nie wymagalam duzo od niego, ale po pol roku chcialam czegos wiecej. chcialam zeby poswiecal mi wiecej czasu, bo czulam sie tak naprawde jak tło, dodatek do jego zyciu, nie uczestniczylam w nim tak naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floren c.
i czesto mi powtarzal ze jestem ideałem, a do ideału to mi troche daleko.... z czasem po prostu zaczal widziec moje wady, kazal mi sie zmienic.. nie rozumiem tego.. jak kogos kocham to akceptuje go takim jaki jest, a jesli nie akceptuje to odchodze... pomijam tu zachowania ktore nie wynikaja z charakteru, takie nad ktorymi mozna panowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwozdz do trumny
Daj sobie juz babo spokoj zmasturbuj sie porzadnie i bedzie okej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneksja TT
floren, mam pytanie ;) jak długo znałaś faceta, który się od Ciebie odwrócił? :) jeśli na początku Cię idealizowal, a potem zaczął widzieć Twoje wady... jeśli kazał Ci zniknąć ze swojego życia.. to całkiem możliwe (TYLKO PRZYPUSZCZENIE!!!) że mógł mieć coś w rodzaju zaburzeń osobowości typu borderline, ale to jest w stanie stwierdzić tylko psychiatra i na to zaburzenie składa się znacznie więcej czynników niż te 2 wymienione :) w każdym razie - jeśli powiedział, że nie wróci to nie wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciała też trzeba pragnąć ...inaczej to trzeba by było zamknąć oczy i żyć tylko słowami....a jak kobieta ma odpowiednie ciało nie sposób oszukiwać jej że tak nie jest....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×