Citabax - brał ktoś ?

no i ja wwybieram sie do spowiedzi w niedziele.W ogóle t achoroba nawróciła mnie.zaczełam chodzic do koscioła, modlic sie.wiara czyni cuda a to najwarzniejsza.Musimy nauczyc sie myslec pozytywnie, wyszukiwac samych dobrych rzeczy w naszym zyciu.a wszystkie czarne chmury musimy odganiac. trzymajcie sie!!!

Dzięki za słowa otuchy kochani. Ja też robert miałam kiedyś takie jazdy, że chciałam nawet jechać do egzorcysty. Już nawet znalazłam takiego księdza, który się tym zajmuje. Na szczęście z czasem mi przeszło. Teraz to raczej depresyjne myśli mnie dopadają a nie nn. Może już zaczynam odczuwać przesilenie wiosenne. Czasem się zastanawiam dlaczego to mnie spotkało, przecież nikomu w życiu nic złego nie zrobiłam. Dlaczego inni ludzie żyją sobie spokojnie, a ja nie mogę? Czy to w ogóle tylko taka boża próba? Sama już nie wiem.

edycio mialem to samo co ty tez chcialem do egzorcysty myslalem ze mnie zly duch opetal ale przeszlo i tak jak Ty nikomu krzywdy nie zrobilem .A w kosciele to mialem jazdy takie mi myslki przychodzily do glowy zaraz szlem do spowiedzi. depresje tez mialem a moze i jeszcze mam bo sa takie dni ze jestem beznadziejny i tylko bym spal i nic nie robil.pozdrawiam

Witam, byc moze jeszcze ktos dzis tu zajrzy.Jak Wam mija weekend?Ja dzis bardzo dobrze sie czuje, az sama jestem w szoku.Albo leki i moje pozytywne nastawienie działaja albo to po prostu dzien bez pracy dobrze na mnie wpływa.Mam nadzieje ze u Was tez super samopoczucie!!!Pozdrawiam Was gorąco i zycze udanego w dobrym humorze weekendu!!!:)

Mi dzisiaj też dzionek super minął. Trochę zmieniłam otoczenie, miałam zjazd na uczelni. A poza tym sloneczko tak pozytynie pewnie działa. Pozdrawiam was wszystkich. Kaja widzę, że u ciebie dziś świetnie. I dalej tak trzymaj.

Witam Wszystkim panią w Dniu Kobiet życze wszystkiego najlepszego zdrowia

Witam serdecznie w kolejnym tygodniu! Robert bardzo dziękujemy za zyczenia. Mam nadzieje ze ten tydzien bedzie udany i o wiele lepszy od poprzedniego.Ja przez cały weekend swietnie sie czułam az zal mi było dzis wstawac i isc do pracy.No ale niestety musze pracowac.Ale to prezz moja prace mam najgorsze jazdy.No ale kto sobie lepiej poradzi z trudnosciami jak nie my. Ja jeszcze do soboty jestem na 30mg a od soboty mam zaczac brac 40mg jak mi nie bedzie lepiej.No ale zobacze jak minie ten tydzien Trzymajcie sie cieplutko i piszcie co u Was!!!

Witajcie Zamelduje się z rana bo po doświadczeniach ostatnich dni pewnie jak sie zabiorę do pracy to do 16 nie bedzie szans żeby jeszcze cos napisać. Kaja super, że lepeij sie czujesz-miejmy nadzieję, że to citabax sie ujawnia. Edycia depresja? No trudno - tak już mamy ale minie jak zawsze-głowa do góry :) Tysia nam gdzieś zaginęła :( Robert dziękuje za życzenia :) U mnie ok-weekend fajnie minął. Dzis tylko mam takiego stresa bo tu w pracy w piatek odkryłam że się cos nie zgadza i może byc z tego afera, no ale zobaczymy-jakos bedzie no nie? Miłego dnia dla wszystkich :)

No Brianka pewnie jest wszystko ok,tylko nasza taka natura ze sie na zapas stresujemy!!!Głowa do góry bedzie ok.Musi byc dobrze.dzis nasze swieto nie stresujcie sie!!! Robert pisz co tam u Ciebie?

Jestem czuje sie dobrze ale jazdy sa chyba umiem z nimi sobie radzic wczoraj jak co kazda niedziele poszlem do spowiedzi po zeszlym tygodniu czuje sie dobrze pewnie bedzie tak az do momentu jakis strasznych mysli ktore mnie napotkaja od polowy tygodnia ciesze sie bardzo ze jestescie tutaj i moge z wami porozmawiac choc krotka chwile .pozdrawiam

Witam wszystkich serdecznie! Jestem, topik śledzę na bieżąco :) Tylko jestem troche ostatnio zagoniona :)

Witam wszystkich. Robert dzięki za życzenia. Super że się dzisiaj fajnie czujecie. U mnie też nie najgorzej. Muszę się wreszcie zmobilizować i ruszyć dalej z tą moją pracą. Ale żeby tak się chciało jak się nie chce. Powodzenia i miłego dnia dla wszystkich życzę.

Edycia ty sie bierz za robote bo samo sie nie zrobi.ja wiem ze slonko tak pieknie swieci i wiosna do głowy zaglada no ale samo sie nie zrobi i tyle!!!A jak napiszesz i bedziesz miala juz to z głowy to wiesz jak bedziesz szczesliwa ze masz totalny luz!!!Mobilizuj sie ale moze od jutra bo dzis mamy swieto.Nie mozemy sie przepracowywac!!!

Dzień mi dzisiaj przeleciał jak strzała. Było pare niespodzianek na Dzień Kobiet :) ale taka jakaś jestem wkurzona (aż trzeba by uzyć bardziej dosadnego słowa ale nie wypada) ale tak myslę że to może te hormony przed...no wiecie przed czym. Zmykam zaraz do domu a u mnie taka zimnica na dworze brrr. Do jutra

Witam miłego dnia życze

Witam was w kolejnym dniu.No i jak Dzien Kobiet minął?No mi całkiem przyjemnie aczkolwiek sprawdziłam sobie wczoraj 3 rzeczy ,nie wytrzymałam i dzis z rana tez musiałam zadzwonic.masakra z tym moim sprawdzaniem.Robert jak zdróweczko?malutko ostatnio piszesz.Ja moze jakbym miała wiecej zajecia w pracy to bym tak nie rizmyslała a ruch teraz słaby w pracy to i mam czas na myslenie i rozpamietywanie kazdego klienta i stad ten stres.Jak mi sie marzy jeden dzien bez rozpamietywania, ale niestety codziennie sobie obiecuje ze nie sprawdzam i codziennie przegrywam.Ale mam kolejny sukces nie sprawdzam nagminnie rzeczy w torebce czy aby na pewno wszystko wzięłam.To juz drugi sukces bo budzika juz tez nie sprawdzam po 5 razy.No i jeszcze jakbym pokonała natrectwa w pracy to bylby całkiem super.Moze juz niedługo mi sie uda.Trzymam kciuki za nas wszytskich!!!Pozdrawiam i zycze miłego dnia bez natrectw i depresji!!! :)

Hello :) Kaja też tak mam: lubie mieć duzo pracy bo wtedy nie mam czasu na rozmyslanie a gdy mam mało zajęcia to nie dość, że nie potrafie się zmobilizować do zrobienia tego niewiele co mam to jeszcze zaczynam rozmyslać i łapie doła. Teraz na szczęście roboty mam baaardzooo duzo. Dzis tez pewnie dzień mi zleci jak strzała. Robert zadziwiasz mnie: co rano tak wczesnie jesteś no no! Tysia i Edycia mam nadzieje, że też się dzisiaj zameldujecie. Pa

Witam wszystkich. Właśnie właczyłam kompa i zabieram się za tą moją nieszczęsną pracę. Ciągle myślę czy aby w niej jakichś głupot nie nawypisuję. Ach ten mój strach i brak wiary we własne możliwości. Ale jak słusznie stwierdzacie samo się nie zrobi. Życzę wszystkim miłego dnia, dużo roboty i mało czasu na myślenie.

hello!!!No dzien leci jakos pomalu a mnie juz znowu natrectwa dopadłuy.Robert co tak mało piszesz!!!dzięki za wsparcie!!Pozdrawiam

Witam Wiecie jak to jest w domu praca obowiazki nawal obowiazkow.jutro skresle wiecej slow.pozdrawiam

Cześć wszystkim :) Ja jak zwykle ostatnimi czasy: krótko i prędko bo robota czeka więc zjem tylko sniadanie do dzieła-wyhamuję o 16. Co u mnie? - dobrze chociaż dalej wszystko mnie wkurza ale dzisiaj już jakby mniej więc moze juz mija. Dzisiaj idę do doktora po receptę bo kończy się citabax. Powodzenia Trzymajcie się :)

Hello!!!:) Jest tu ktos.Alez wszyscy sie wzięli od rana ostro za prace!!!A u mnie nudy i natretne mysli latajace po głowie.mam juz dosc.a do tego jakies przeziębienie mnie dopadło i kiepsko sie czuje.Nie wiem czy sie z pracy dzis nie zwolnie bo chyba dzis nie wysiedze.Odezwijcie sie.co u was?

Witam Tak jak obiecalem jestem wczoraj nie mialem za bardzo czasu ale dzis znalazlem troszke .Wczoraj gdy jechalem samochodem i stal misiek z radarem to dopadlo mnie nn jezdzilem w ta i we wta czy aby mi zdjecia nie zrobilo zebym byl sam to nic ale jechalem z zona i mozecie sobie wyobrazic jak moja zona reagowala na to ,a tak to luzik pozatym ze sie przeziebilem katar i kaszel ale nie przejmuje sie jak rok temu ,a bylo niedobrze gdy cos mnie zabolalo zaraz do lekarza czy aby jestem zdrowy czy nie mam raka ale to minelo .pozdrawiam

A ja mam tez jazdy dzis od rana czy aby na pewno wszystko dobrze zrobilam,a juz myslalam ze citabax zaczyna działac i bedzie mi lepiej a ja niestety nie radze sobie nawet po citabaxie.Od soboty zaczne bra 40 mg moze w koncu cos sie zacznie dziac. Pozdrawiam

Witam. Wiecie te głupie myśli to chyba z powodu zbliżającej się wiosny i tego przesilenia.Tak przynajmniej twierdzi moja pani psycholog. Wiem co czujecie, ja też przez to przechodziłam. A dzisiaj w sumie też nie czuję się najlepiej . Pocieszam się tym, że niedługo wiosna i może będzie lepiej. Pozdrowienia dla wszystkich.

No dzisiaj to przechodze sama siebie.Po prostu od rana wszystko sprawdzam , zapisuje sobie na karteczkach ai tak dzwonie do klientów.To juz jest po prostu masakra dzis!!!A jak wstałam rano to fajnie sie czułam i miałam wrazenie ze to bedzie super udany dzien.a teraz to mam wyrzuty ze tak sie zachowuje.chyba sobie z tym nie poradze.

Kaju poradzisz sobie daj tylko Sobie czasu i jak najmniej mysl w pracy ze cos zrobilas nie tak wiem latwo mowic trudniej zrobic kibicuje Tobie bys jak najszybciej wrocila z dalekiej podrozy .pozdrawiam

Hej!!! Robert milo ze tak wierzysz we mnie i trzymasz kciuki.Dzis przeszłam sama siebie, kazdy bilet który sprzedałam to pisałam karteczke i zaznaczałam sobie ale i tak obdzwaniałam klientów.Oczywiscie wszystkotak zrobione jak byc powinno ale ciagle mam w sobie niepokój.Juz jestem 6 tygodni na citabaxie a objawy raczej mi sie nasiliły.Moze ten lek na mnie działa odwrotnie jak powinien.Sama nie wiem co mam ze soba robic.Wiem ze powinnam nie myslec co zrobiłam i czy dobrze bo to takie zamkniete koło te moje sprawdzanie ale nie potrafie.Niem mam tak silnej woli i brakuje mi wiary w siebie.Juz sama nie wiem co ze soba robic.Czekam na cud. Pozdrawiam

Witam was!!! ja juz w pracy oczywiscie wczesniej bo ja nie lubie sie spozniac.mam nadzieje ze dzis nastanie ten przełomowy dzien i przestane sprawdzac w pracy.Zwalczyłam juz wiele natrectw w domu ale one az tak bardzo mi nie dokuczały tak jak w pracy.No ale niech sie dzieje wola Boga jak zrobie cos nie tak a przeciez jestem swietna w tym co robie to trudno poniose konsekwencje.juz mi szkoda zycia na natrectwa.A w pracy ostatnio nikt mnie nie docenia i marze o wlasnej firmie!!!Musze skonczyc z tym sprawdzaniem.Wiem, ze lekko mi sie tylko pisze ale musze byc twarda.zamiast wypoczywac po prqacy to ja oczywiscie myslami w biurze.a moglabym zajac głowe czyms naprawde przyjemnym.Trzymam kciuki za nas wszystkich!!NMusi sie udac

Cześć Kaja ja też wierzę w Ciebie i czekam cierpliwie na Twój sygnał ze oto nastąpił przełom. Bądź jeszcze troche cierpliwa i przede wszystkim nie odstawiaj citabaxu bo, jak mówił mi mój doktor gdy byłam już bardzo zniechęcona brakiem efektów, bo być może brakuje jeszcze tylko tygodnia żeby nastapiła poprawa. Sama piszesz, że zwalczyłaś juz wiele natręctw w domu no a te w pracy są, jakby to określić, najgłębsze i trzeba więcej czasu. Ja byłam wczoraj u doktora: jak zwykle miła rozmowa i ciągniemy dalej citabax. Lepiej sie dzisiaj czuję tzn. juz mnie tak wszystko nie wkurza, tutaj też juz się obrobiłam z najgorszymi sprawami więc nie ma juz takiego pospiechu. Robert aTy jak tam dzisiaj? A Edycia i Tysia? Miłego :)