Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szynszyll _89

Moja siostra zaszła w druga ciaze! Ma 19 lat i jest z mezem na utrzymaniu moich

Polecane posty

Gość Szynszyll _89

rodzicow :/ Jej "mąż" pracuje dorywczo, cos tam zarabia ale to sa grosze. Tak naprawde gdyby nie pomoc moich rodzicow, to nie wiem jak oni by skończyli ! Moja siostra urodzila swoje 1 dziecko w wieku 18 lat ! Dziecko ma w tej chwili 11 miesięcy . była wojna w domu , ale w koncu rodzice postanowili im pomoc , siostra i jej chlopak wzieli bardzo skromny ślub kościelny, bo sami tego chcieli... no i zamieszkali u nas. Obiecywali, ze beda sie dokladac, mąż siostry mial isc do pracy, siostra tez obiecywala... Tymczasem jej mąż pracuje tylko dorywczo, poszedl w tym roku na zaoczne studia , za ktore placi , reszte oboje wydaja i nie zostaje im nic. trwonią pieniądze, a rodzice często nawet pampersy musza dziecku kupować. Nie wspomne o tym, ze oni sa żywieni przez moich rodzicow, a wcale sie nie dokladaja do utrzymania domu. Siostra tylko im pierze i sprzata , bo mama zaznaczyla ze nie bedzie im prac itd. Przez nich oczywiście pogorszył się nam standard, a zaznaczam, ze mam jeszcze młodszego brata, ktory ma 10 lat i na tym wszystkim cierpi też... Ja pracuję, ale nie zarabiam wiele... studiuje zaocznie, a i tak zdarzalo sie, że kupowalam jakies ciuszki siostrzeńcowi. Moja siostra skonczyla jakims cudem LO i teraz siedzi w domu , nawet pracy nie szuka ! Na dodatek kilka dni temu oznajmila nam z męzem, że jest w 2 miesiacu ciazy ! Moi rodzice oczywiscie sie bardzo zdenerwoali, bo nie dosc ze ich utrzymuja wlasciwie to jeszcze dojdzie kolejny czlonek rodziny ??? Jestem strasznie wkurzona, ale przeciez z domu ich nie wywalimy .... Co myslicie o tej sytuacji ??? niech ktos sie wypowie, jak to rozwiazac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccc
kużwa, sam mieszkasz u rodziców tak, jak i ona i ma do tego prawo czy się tobie to podoba, czy nie. nic ci do spraw siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyna rada
to odciąć im "kurek" z kasą i po kłopocie. Niech wiedzą, że nic nie ma za darmo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość student343
Widzę, że niezłe osły na tym forum siedzą, nie pomogą, a wyrażą bardzo inteligentne poglądy. Ja sytuacji współczuję, ale nie wiem jak pomóc. Wydaje się, że zbytnio przyzwyczaili się do sytuacji. A czemu nie wezmą ich rodzice tego chłopaka? Jakaś kłótnia, czy gorsze warunki życia? A takogólnie to by się im przydał kubeł zimnej wody na łeb, bo mają zero odpowiedzialności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyytryrtyrtyrtytrytr
Ale to sprawa wyłącznie rodziców a nie jego. Siostra nie mieszka u niego, tylko w domu u rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szynszyll _89
To moja siostra, wiec mam prawo sie wypowiadać ! Dom jest tak samo moj, z tą roznica, że ja zarabiam i sie dokladam rodzicom ! Mamy 10-letniego brata, ktory na tym cierpi... Moi rodzice muszą utrzymywać dodatkowo siostre, jej męża i dziecko tak naprawde. A teraz co ? dojdzie kolejny czlonek rodziny ! ? znowu na utrzymanie moich rodzicow ! Szwagier co zarobi to od razu wszystko wydają ! Ostatnio nawet na kartę do telefonu pożyczyłam siostrze, bo nie miala ! No to przepraszam bardzo, ale chyba cos tu jest nie tak ??? I jeszcze zachodzic w druga ciaze w takiej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szynszyll _89
jego rodzice mieszkaja w bloku na 2 pokojach, On ma jescze rodzenstwo. My mieszkamy w domu , więcej przestrzeni... z tego względu zamieszkali u nas. Jego rodzice ich sytuacją materialna sie w ogole nie interesuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyytryrtyrtyrtytrytr
Ale chłopie to nie twój dom, tylko rodziców! Jak ci coś sięnie podoba, to się wyprowadż. Oni są w gorszej sytuacji niż ty, więc jakbyś był mądry, to byś się wyprowadził gdzieś na swoje. O tym ile dzieci kasy pochłaniają, to nie masz pojęcia. Pracujesz i nie masz rodziny, więc cię stać na to, żeby się w końcu usamodzielnić i zamieszkać samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szynszyll _89
po pierwsze to jestem kobietą !! I dlaczego to ja mam sie wyprowadzać ? Mam prawo mieszkać w tym domu... I nie tylko mnie się to nie podoba, bo rodzicom też, ale przecież corki z domu nie wywala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szynszyll _89
Ja pracuję i nie pasożytuję na rodzicach, co prawda dużo nie zarabiam, i studiuje zaocznie wiec studia troche kasy tez pochlaniaja. A ile kosztuja dzieci , to wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyytryrtyrtyrtytrytr
Owszem, masz prawo, ale takie samo prawo ma twoja siostra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szynszyll _89
Nie zamierzam sie wyprowadzać , przynajmniej narazie.... Mam blisko na uczelnię z domu. Często kupuję coś siostrzeńcowi, jak rowniez bratu... także mnie samej prawie nic na koniec nie zostaje, bo place tez za studia. A ich nic nie obchodzi, bo maja dach nad glowa za darmo i nie czuja sie za nic odpowiedzialni.... wg mnie ta sytuacja nie jest normalna. Rodzice tez nie sa zadowoleni z tego wszystkiego, zreszta dziwne zeby byli zadowoleni z 2 wnuka w drodze, podczas gdy maja rodzine mojej 19letniej siostry juz praktycznie na utrzymaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szynszyll _89
Ma prawo, owszem. Ale ja zarabiam i pomagam, na tyle, na ile moge ... Moja siostra ma męża , dziecko, nie zarabia, a pieniądze, ktore zarobi szwagier błyskawicznie wydaja i oczekuja pomocy od rodzicow, a sami nawet zakupow nie zrobia zeby cos w lodowce bylo.... i robia sobie kolejne dziecko. Widzisz roznice ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyytryrtyrtyrtytrytr
No cóż, jest ciężko innym słowem. Czasami tak bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyytryrtyrtyrtytrytr
Jedyne co możesz zrobić, to przekonać rodziców, by nakłaniali siostrę do tego, żeby poszła do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodofifi
współczuje ci ale to wina twych rodziców ze pozwolili na taką sytuacje wcale bym sie nie zdziwila gdyby twja siostra celowo zaszla w nast ciąze aby nie szukac pracy i miec pretekst by im ciagle pomagac twoi rodzice powinni z nimi poważnie porozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szynszyll _89
Ona juz wiele razy obiecywala, ze prace znajdzie.... Ale teraz , gdy znowu jest w ciązy , to raczej odpada praca.... Nawet nie chce mi się myslęc, jak to będzie , jaksie dziecko urodzi. Chyba wlasnie najlepszym rozwiazaniem bedzie wyprowadzka, najlepszym rozwiazaniem dla mnie... Ale wiem, że rodzicom tez sie to nie podoba. nie wiedzą jednak, jak to zmienic, bo przeciez nie wyrzuca corki z dziećmi z domu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy twoja siostra nie może po
prostu skorzystać z MOPSU???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccc
korzystać to pewnie korzysta, więc tak zupełnie bez kasy nie są a to co autorka pisze, to odgórne spojrzenie na sprawę z jej punktu widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz jakby twoi rodzice oficj
alnie stali się rodziną zastępczą dla ich dzieci to by dostali 2000... zastanówcie się nad tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szynszyll _89
Piszę, jak jest. A jeżeli Wy uważacie, że mieć 19 lat , męża oraz 2 dziecko w drodze i pasożytować na rodzicach , to normalna sprawa...to spoko :o Pieniądze, ktore maja , szwagier wydaje na studia i reszte wydaja na siebie w tempie takim, ze na caly miesiac im nie starcza i rodzice musza dziecku kupować pampersy. Ja ostatnio "pożyczałam" siostrze pieniądze nawet na karte do telefonu, bo juz grosza nie mieli a było to nawet nie w połowie miesiąca :o Wieć z sufitu sobie tego wszystkiego nie wzielam... normalne to raczej nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccc
na jakiej podstawie mieli by zostać rodziną zastępczą? i niby jak? - odbierając dzieci córce?! lecz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccc
19 lat to jest bardzo młoda i się nie martw - jeszcze się napracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccc
jakby miała 30lat to mogłabyś pisać że pasożytuje ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz jakby twoi rodzice oficj
Normalnie, niby że siostra autorki nie chce dzieci. Jej rodzice przejmuje "opieke" ale to tak naprawde siostra i szwagier autorki zajmowali sie dzieciakami a szwagier poszukal by sobie jeszcze dodatkowego zajecia. RODZICE dostali by 2000 a MAZ SIOSTRY - dorobił by jeszcze, jak chcą dzieci niech robią i na dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę bardzo
to nie tak się wszystko odbywa a siostra na pewno by się nie zgodziła i zresztą taka rada to kolejny pretekst tylko do nie podejmowania pracy i życia z zasiłków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz jakby twoi rodzice oficj
ale jej rodzice przynajmniej mieli by łatwiej a chłopak powinien jeszcze zażądać pieniądze od swoich rodziców:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz jakby twoi rodzice oficj
zaproponuj to siostrze, bo to najlepszy wyjście z tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę bardzo
najlepszym wyjściem jest jednak to, żeby siostra i mąż poszli do normalnej pracy. i tu tkwi problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szynszyll _89
No dobrze, 19 lat to nie pasożytowanie, ale gdy ma się męża i dziecko , drugie w drodze...to juz trochę zmienia postac rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×