Dla tych, które uwielbiają mode

kwiecista- a ja skomentuje, jak zwykle - koszmar;) jak mam bluze z kapturem- przewaznie tylko do biegania albo podczas chlodnych wakacyjnych wieczorow przy ognisku - to nie mam torebki... w ogole kazdy dres, bluza dresowa, nawet welurowa, plus torebka kojarza mi sie...no, wiecie jak.

mam wrażenie, że zostałam zaklasyfikowana do grupy pt. "Różowy dresik+błękitne adidaski+skórzana torebka z dżetami" i do tego może jeszcze pseudojeansowa katanka A przecież nie mówię tutaj o takim zestawieniu. Ale też nie rozumiem, co jest złego w ubraniu bluzy z kapturem do dzinsów i trampek i do tego jakiejś stonowanej torby przez ramię. Nie każdy musi się ubierać Zarowo czy H&Mowo, szczególnie jeśli nie czuje się dobrze w tunikach czy legginsach. Ja lubie coś w tym stylu: http://pics.esprit.de/Shop/PicProductFrontView/B4D703_448.jpg http://pics.esprit.de/Shop/PicProductCSOutfit/C2A036_943.jpg http://pics.esprit.de/Shop/PicProductFrontView/B21650_631.jpg Z tamych linków, to ta pół okrągła mi się jedynie podoba, ale to jeszcze nie o to chodzi. Jade dziś do Arkadii, może uda mi się znaleźć to się pochwalę ;) Co do okularów, to sprawdzę Bijou, nigdy tam nie kupowałam nic a może warto zajrzeć :) Nie skreślam jesli ktos kupuje Made in China. Ja mam wade wzroku i dobrze by bylo, zebym nosila takie z porzadnymi szklami. No nic, dzieki za wskazówki :) POZDRAWIAM SERDECZNIE!

a, mam jeszcze pytanie. Uwazacie ze do powyzszych zestawow Esprita granatowa albo siwa bluza z kapturem (gładka, bez napisów) to wiocha?

nie to ze wiocha. ja tak po prostu nie lubie. ale - powtórzę za Tobą bo mi sie spodobało :) - nie skreslam za to. po rpostu osobiście uwazam że jak buty sportowe i bluza sportowa to torba tez max sportowa. a nie półelegancka. zestawy ktore wkleiłaś bardzo miłe dla oka.

zestawy całkiem fajne aczkolwiek ja się tak nie ubieram na codzień i z całą stanowczością powiem jak bluza z kapturem to torebka tylko i wyłącznie typowo sportowa. A to jak ty się ubierasz to już tylko i wyłącznie twoja sprawa ja wyraziłam tylko swoje zdanie.

Dowod na to,ze w kangurowie nie tylko "grzeczne" buty kroluja:P:) : http://www.wittner.com.au/shop/shop.aspx?catid=122 http://www.wittner.com.au/shop/shop.aspx?catid=122 http://www.wittner.com.au/shop/shop.aspx?catid=122 http://www.wittner.com.au/shop/shop.aspx?catid=122 http://www.wittner.com.au/shop/shop.aspx?catid=122 http://www.wittner.com.au/shop/shop.aspx?catid=122 http://www.wittner.com.au/shop/shop.aspx?catid=122 http://www.wittner.com.au/shop/shop.aspx?catid=122 http://www.wittner.com.au/shop/shop.aspx?catid=122 http://www.wittner.com.au/shop/shop.aspx?catid=122 http://www.wittner.com.au/shop/shop.aspx?catid=109 http://www.wittner.com.au/shop/shop.aspx?catid=109 Chyba sie tam przejde i poogladam-moze akurat cos mi spasuje;) Na wyprzedazy sa nawet buty podobne do tych,ktore wkleila nibys-te czerwone na obcasie,tylo w wersji czarnej.Gdyby tylko nie byly na taaaaaaakim obcasie...:O

fanatyczka-taka bardziej "elegancka" torebka z bluza z kapturem kompletnie mi nie pasuje.Sportowa,jak ta,ktora wkleila frufru albo plecak-ok,ale nie te,ktore Ty wkleilas. Zestawy esprit podobaja sa fajne-zwlaszcza pierwszy (ubieram sie podobnie na codzien,jak np.wybywam na zakupy ciuchowe,tylko do tego kurtki czy sweterki niesportowe). Nie wydaje mi sie,zeby ktos Cie automatycznie zaklasyfikowal do grupy,ktora opisalas-napisalysmy tylko,co myslimy o zestawie bluza+torebka niesportowa i nikt Cie przy tym nie chcial ani obrazic,ani zadna z nas nie obrzucila inwektywami,wiec...;) Podobnie,jak frufru uwazam,ze jak bluza sportowa,to torebka tez sportowa,i tez nie skreslam za to,ze ktos uwaza inaczej (co na kaffe jest raczej norma:P). Mi-mam w szafie 3 bluzy z kapturem,rozpinane.Jedna jest nawet welurowa.Nosze je albo po domu,jak jest mi zimno,albo gdzies na wypad typu zakupy,wycieczka (lazenie po plazy,gorach itp.).Na codzien-bleee;) Heh,my tutaj tylko wyrazamy swoje zdanie-kulturalnie,a nie rzucamy sie sobie do gardel za to,ze ktos uwaza inaczej,jak na niektorych tematach;)

torebka a bluza : Nie zgodzę się z wami że żadna torebka nie pasuje do bluzy. oczywiście wszelkie eleganckie lub pół eleganckie odpadają ale worki już jak najbardziej pasują, zwłaszcza te z materiału. dużo też zależy od bluzy jaj mam z błyszczącego materiału przy ciele z zary i do niej nawet skórzany worek wygląda super. pierwsza z doroty perkins będzie do bluzy wyglądać jak pięść do nosa. śmieszy mnie czasem na ulicy styl adidasy- białe, dżinsy, bluza a do tego lakierowana torebka :d widziałam nawet eleganckie kopertówki do trampek:P bluzy mam w szafie mam 2 tą błyszczącą z zary i 2 do biegania. torebkę do sportowego stylu najłatwiej znajdziesz w sklepach typu diverse, house, h&m - seria divided, cropp, esprit i tego typu sklepy przeglądnę kolekcje za chwile może coś wkleję bo nie mój styl kompletnie więc pomijam te marki. fanatyczka_ZSH-> okulary jeśli chcesz mieć z filtrami to musisz kupić u optyka. Promod, Bijou Brigitte, Zara nie różnią się zbytnio od tych h&mowych jedynie porządniejsze wykonanie. koło 200 zł powinnaś kupić niezbyt znaną markę u optyka no może 300-400 wszystko zależy od optyka. idź do fielmann tam okulary są dużo tańsze. ja mam wadę wzroku nosze zwykłe okulary przeciwsłoneczne większość tanich. tylko że ja mam szkła kontaktowe bez nich w okularach przeciwsłonecznych chodziłabym po drzewach:P. a w szkłach mam już filtry uva i uvb więc jestem bardziej zabezpieczona niż ludzie nie noszący szkieł. na mocniejsze słońce nosze te z filtrami na słabsze pozwalam sobie na tańsze. ja lubię okulary przeciw słoneczne a kupienie 10 par u optyka to duży wydatek więc 1 od optyka reszta taniej:P frufru -> torebki z h&m nie mój styl. przypomniały mi się torebki h&m z wikliny sprzed roku były śliczne. nie wiem czy je pamiętacie poszukam i wkleję. mi mala z pracy -> uwielbiam okulary z Bijou Brigitte oczywiście po promocji. byłam złą że w sezonie zimowym nie było tam okularów (kilak sztuk zaledwie) i nie mogłam sobie kupić już nowych na lato w tamtym roku upolowałam 2 pary po 25 zł:) kotek birmanski->kotek wkleiły się identyczne linki które buty:P znalazłam tylko podobne do czarownych piękne! podbiją mi się z wężowej skórki 2 oczka dalej

Powiedzcie,gdybyscie mialy wybrac miedzy tymi butami: http://www.wittner.com.au/shop/shop.aspx?catid=122 (tylko w wersji czarnej) A tymi: http://www.sandler.com.au/shoes/Dress_Cameo.aspx to ktore wybralybyscie?:)

nibys-rzeczywiscie.A tak skrupulatnie kazda pare wklejalam! Jesli nie wyswietla sie pierwsza para butow z ostatniego mojego posta,to chodzi mi o model Carrie i sa pokazane w kolorze brzoskwiniowym,ale mnie interesuje wersja czarna. Te sandaly z Sandlera juz poprzednio wklejalam:)

jedne i drugie :) na codzień do latania baleriny a na wyjście bez dziecka na obcasie :)

aaa mi się pierwsze wyświetlały baleriny :)

kotek birmanski -> jak dla mnie Carrie. nie cierpię flasha za to że nie da się nic pokazać;/ maiłam pisać jak wpadnę na białe spodnie w kolekcji tanarako są tylko nic nie widać na fotach (powinni wyrzucić grafika który to zrobił) http://www.taranko.pl/images/stories/kolekcje/wl2010/nowe/kolwl10.jpg http://cogdziezaile.pl/obrazki/taranko_ss10_2.jpg o ile pamiętam nie mają dżinsów w kolekcjach więc pewnie materiałowe. a mój zakup na alle: http://www.allegro.pl/item964605476_vila_bezowe_spodnie_satynowe_alladynki_pumpy_xs.html mam bardzo podobne lniane i fajnie w nich wyglądam mimo niskiego wzrostu więc postanowiłam zaryzykować. poza tym zmówiłam już coś u tego sprzedającego wiec stwierdziłam że jak płacę już za przesyłkę to od razu kupię coś więcej. jeszcze myślę nad taką bluzka: http://www.allegro.pl/item966084562_vila_szara_tunika_bokserka_motyl_xs.html ale wydaje mi się ze cena jest za duża.

kwiecista-no wlasnie mi sie bardziej te pierwsze podobaja,chociaz te "Carrie" tez sa niezle...A linki na tej stronie sa,delikatnie mowiac,jakies zjebane i trzeba szukac:O

nibys-mialam kiedys prawie identyczne gatki,tylko czarne i tylek i nogi swietnie w nich wygladaly:)

kotek birmanski -> patrze teraz na twoje buty jeszcze raz i obcas i kształt podeszwy ładniejszy mają pierwsze. na pierwszy rzut oka wybrałabym te brzoskwiniowe jednak na 2 już się zawahałam. chciałam czarne tylko niestety nie ma buu..

nibys-pod zdjeciem jest napisane "more colours and angles" i takie dwie ikonki (chyba miniaturowe aparaty;) )-druga ikonka przedstawia te buty w wersji czarnej:)

kotek birmanski -> no tak nie ma jak spostrzegawczość :P teraz po zobaczeniu zdjęcia wybrała bym pierwsze.

To mnie interesowaly biale spodnie, dzieki nibys :) Ale tylko zawodowo bo na codzien to nieeeee :D A zdjecia hmm tak srednio widac... Mam pytanie nieco z innej beczki - jak sie wyrabiacie do pracy? Bo ja za chiny nie moge. Albo ubieram czasami byle co z mysla ze fartuch zakryje a po pracy i tak sie zwykle kapie i przebieram, albo mam sredni makijaz no i zwykle nie jem sniadania bo sie nie wyrabiam. Jestem tak spiaca rano ze nie kontaktuje. Wiec sniadania jem w pracy co mnie zwykle kosztuje z 7 - 9 zl. Jak sobie to policzylam na miesiac i mi wyszlo ze jedzac je w domu zaoszczedzilabym na ciuchy lub cokolwiek innego to mam pla jesc w domu ale wiem ze i tak pewnie nie wstane, buuu :(

mi-ja wlosy staram sie myc codziennie,a jak nie mam czasu,to zwiazuje je jakos i jest ok.Swoja droga-masz racje,ze wine ponosza rodzice (to z innego tematu,gdyby reszta sie nie orientowala).Ciekawa jestem,jak pojdzie autorce rozmowa.Jesli mam dziecka okaze sie jedna z tych agresywnych frustratek,to wspolczuje autorce:P

ja mam na 8, zdarza sie ze musze byc chwile przed wiec musze wychodzic 7.30. Prysznic plus mycie wlosow to 30-40 min, musze myc rano bo mam krecone i jak umyje wieczorem to mam odgniecenia od poduszki, jak mi sie juz bardzo nie chce rano to myje jednak wczesniej i rano upinam - dlatego tak kocham rozne ozdoby do wlosow :D Musza mi niestety podeschnac z 30 min, w tym czasie sie ubieram, zeby, soczewki, lekki makijaz tzn podklad, tusz, troche rozu, rzadko cienie. Potem susze suszarka co tez trwa, masakra. I na sniadanie nie mam juz czasu. Do tego ja naprawde nie moge sie rano dobudzic, wlaczam po2 - 3 drzemki czyli juz na wejscie mam 20 - 30 mon spoznienia :/ Dobrze, przepraszam ze tak offtopuje ale mnie to bardzo interesuje jak inne dziewczyny sie rano wyrabiaja zeby wygladac slicznie :)

Zapytam się ja -> sprawdź tanarako bo ładnie uszyte rzeczy mają tylko styl trochę czasem zalatuje preety girl:P ja się nie wyrabiam a mam na bardzo późną godzinę:P jestem wiecznym śpiochem:P w zimie 60% dni ubieram często dżinsy + sweter i już mnie nie ma. nie tylko przez to że po prostu nie mam czasu ale pogoda na mnie tak wpływa że nawet ubierać się nie chce. od stycznia zazwyczaj cierpię na depresje pogodową i mam mało ochoty się stroić odżywam z temperaturą:) śniadanie jej także w pracy ogólnie nie jadam w domu. mieszkam sama a nie lubię jadać samemu więc moja lodówka świeci pustkami.

przeglądam właśnie kolekcje reserved i nie wiem na co patrzyć super jest:) 2 raz z rzędu reserved zaskakuje mnie super ciuchami szkoda ze jakość... zauważyłam że całkowicie zmienili podejście do ciuchów już nie bezpieczne i sprawdzone ale w 100% modne. kwiatki, marynarskie wzory, tulipanowe kroje. poza tym dużo ćwieków i dekoltów woda aaa idę na zakupy:P jest nawet bielizna w kwiatki niestety znów flash więc nie wkleję linków ale udało mi się coś znaleźć na innych stronach: http://www.stylistka.pl/walentynkowa-kolekcja-reserved-2010/zdjecie/24253/ http://www.cogdziezaile.pl/obrazki/prev_reserved_ss10_1.jpg http://www.cogdziezaile.pl/obrazki/prev_reserved_ss10_4.jpg http://stylio.pl/?lngPID=372280

aaa no tak - w sensie ze myje zeby :D kotek i mi - ja wiem co to za temat, o tym ze dziecko placze i nie daje spac. ja tez poki co mam nadzieje na poczatku mej pracowniczej drogi :D mieszkam w bloku i pietro wyzej para z dzieckiem na oko 6 letnim. Grrrr - wali pilka caly czas. Normalnie w bloku odbija pilke od podlogi a mi sufit lata. Naprawde. Ale ze ja jestem spokojna mowie sobie, co mi tam, powali i przestanie. I tak czas mijal. No i kiedys odkurzam. Kazdy wie jak brzmi odkurzacz :D No i wyobrazcie sobie ze dzwonek do drzwi. Otwieram a tam sasiad z tym dzieckiem czy ja odkurzam moze. Potwierdzilam. A on do mnie ze jego synek nie moze sie skupic na jakims programie czy tam grze komputerowej i czy nie moglabym ciszej bo on jest taki wrazliwy i nie cierpi odkurzaczy :D No i kiedy walil mi ta pilka nad moim lozkiem. Mocno, juz ze 2 godziny - i mowie sobie a co mi tam, ide. Otwiera mamusia i mowie ze ja juz mam dosc, od dluzszego czasu takiego lup lup lup a juz kolo 22 bylo i ze pilka sie w bloku nie gra. A ona do mnie ze co ona zrobi jak jej synek jest nadpobudliwy. To powiedzialam ze ma mu zabrac i tyle. I zabrala ale jaki byl wrzask tego dzieciaka, rany boskie :D

Ale wiecie, ja na poczatku nie wiedzialam o co chodzi jak sie spytal czy to ja odkurzam, no mi do glowy nie przyszlo ze to problem :D Lekko mnie zamurowalo :D Ta torebka z reserved mi sie cos nie otwiera :/

mi-mnie tez czasem krew zalewa,jak widze,co robia rodzice z dziecmi:) i jak reszta spoleczenstwa przez to cierpi.Swoja droga nawet,jak mieszka sie w domku,to czasem nie ma spokoju-jakis czas temu sasiadka obok wynajela swoj domek mlodym ludziom,ktorzy mieli w zwyczaju urzadzac imprezy po nocach a jeden z tych osobnikow gral na perkusji tak mniej-wiecej od 6 nad ranem,w kazdy weekend.W koncu maz sie wkurzylzadzwonil do council (z rozmow z innymi sasiadami wiedzielismy,ze pogadanie z tymi ludzmi duzo nie dawalo),pogadali z nia i od tamtego momentu byla cisza.Tak jest tutaj.W Pl robilismy co sie dalo,zeby studenci z mieszkania obok byli cicho,slyszelismy "dobrze,cos z tym zrobimy" i nic sie nie zmienialo. Krecone wlosy sa fajne:)Moje sa dlugie i pofalowane,i jak maja czasem zly dzien,to tylko w czapce biegac;) Zapytam-ja na razie nie pracuje,bo mam male dziecko i drugie w drodze,ale i tak sa tygodnie,ze mam taki zapierdol,ze nie mam czasu pierdnac.Biore wtedy szybki prysznic i jesli wlosy nie sa w jakims bardzo beznadziejnym stanie,to je zwiazuje i wio (suszarki uzywam,jak naprawde musze).Na makijaz czesto nie mam czasu,a jesli juz,to klade podklad mineralny,korektor na podbite oczy,roz na policzki,tuszuje rzesy i tyle.Czasem nakladam cien,ktory nie wymaga zbyt starannego rozsmarowywania;)Moje sniadanie to tez cos na szybko-platki z mlekiem,mala kawa.Zdarza sie,ze wychodze z domu z kanapka w lapie i jem po drodze. Eeee...ja tez jestem spokojna,ale jakby ktos mi przylazl,zebym przestala odkurzac bo wrazliwy synek sie na grze nie moze skupic,to zatrzasnelabym drzwi przed nosem z gromkim smiechem.Niektorzy rodzice maja to do siebie,ze uwazaja,ze skoro maja dziecko,to inni sasiedzi maja sie temu podporzadkowac,ale jak ktos im zwroci uwage,to nastepuje crimen laesae maiestatis,no bo "to przeciez tylko dziecko i musi sie wyszalec,wybawic itp.":D Nie dziwie sie,ze dzieciak wrzeszczal-skoro jest tak nauczony...:)Tak sie wychowuje tyranow,ktorzy jako dorosli uwazaja,ze im sie wszystko nalezy i ze sa pepkiem swiata:O

Zapytam się ja-> także bym nie wiedziała o co chodzi z odkurzaczem a tłumaczenie że musi się skupić... eh ludzie są dziwni. sąsiedzi robili kiedyś remont a ja pisałam ważny dokument ale nawet przez myśl mi nie przeszło żeby iść im powiedzieć żeby przestali bo przecież kiedyś muszą. zaplanowane wcześniej, ekipa wynajęta, nie robili tego nocami więc dla mnie ok. przecież nikt nie mógł przewidzieć że w tym czasie ja będę musieć zrobić coś ważnego w ciszy. wyszłam z domu z lapkiem i napisałam na ławce:P taka czerwona chanelka ogólnie wkleiłam linki tylko tego co udało mi się znaleźć z nowej kolekcji a nie tego co mi się podoba:P niestety z strony reserved nie da się;/

mi-moja kolezanka miala problem ze szczekajacym psem w domku obok.Pancia zostawiala psiaka samego na caly dzien,gdzies wybywala,a pies sczekal jak opetany i za cholere nie dalo sie go uspokoic (w noct tez czesto ujadal).Kolezanka miala male dziecko,ktore oczywiscie w tym halasie nie moglo spac,ona sama i sasiedzi mieli dosc-i szczekajacego na okraglo psa,i spowodowanego halasem placzu dziecka.Nie wiem,co ta kobieta zrobila z tym psem,w kazdym razie kolezanka mowila mi,ze od kilku miesiecy wreszcie jest cisza.

ok,koniec offtopowania:P Wiecie co,udalo mi sie kupic online skorzana torebke,na ktora mialam oko od jakiegos czasu,za smieszna cene-w sklepie kosztowala 229 dolarow,ja zaplacilam kolo 47 z przesylka,bo mialam bon na 30 dolarow znizki z jakiegos magazynu dla bab:) To jest ta torebka: http://www.witchery.com.au/bags/drawtie-laser-cut-bag/w1/i4827581_4746437/ Na zdjeciu nie wyglada tak ladnie,jak w rzeczywostosci.Jest mala,a malych torebek nie mam-tylko same srednie albo duze.Bedzie na jakies wyjscia albo spotkania ze znajomymi.Jezeli chodzi o jakosc,to do tej fioletowej jej daleeeeko,ale co tam-za taka cene nie bede narzekac,a juz napewno nie zaplacilabym tyle,ile kosztowala pierwotnie:P Teraz tylko musze zaopatrzyc sie w buty (i tu znowu pojawia sie kwestia znizek,bo mam karte klienta w sklepie,w ktorym chce te buty kupic)-sandaly na obcasie (pokazywalam Wam juz te z Sandler) i pelne na obcasie (lakierowane.Albo to beda te: http://www.sandler.com.au/shoes/Dress_Savanna.aspx?productColourID=1100 albo te:http://www.sandler.com.au/shoes/Dress_Skye.aspx Te ostatnie sa tez w wersji lakierowanej i wygladaja duzo lepiej,niz te matowe na ich stronie).

mi mala jestes tu jeszcze??? bo nie odezwalas sie na maila...