Słuchajcie... czy wy też tak macie jak się położycie

leżycie i już zaraz zaraz przed zaśnieciem pojawiają się w waszej głowie takie niczyje zdania. Ja to nazywam "wolna głos", i jak usłyszę wieczorem pierwszy "wolny głos" to znak że zaraz zasnę. Nie wiem... może to jakieś głosy z podświadomości są. Obserwujecie takie zjawisko też?

no dokładnie dokładnie... i to zazwyczaj jakieś takie całe zdania się zdarzają, nie twoje a w twojej głowie

to sie nazywa MYŚLI....

jesoo przecież wiemy że to są myśli, ale tu chodzi o to są takie inne myśli, jak tego nie zaobserwujesz u siebie, to nie jesteś w stanie sobie tego wyobrazić

A mnie taki głos także budzi!

CO WY CPACIE?

dobre zioło tam u was musza sprzedawac....

Właśnie nic :D Nawet nie pale papierosów :P

Chmm od jak dawna trwa ten stan? Tzn od jak dawna obserwujesz u siebie tuż przed zaśnięciem to zjawisko "głosu zewnętrznego"?

macie tak zawsze czy tylko jak za dlugo siedzicie na kafe? :D

Zawsze. W ogóle w nocy mam "przeboje". :/

też tak mam...

Dla mnie osobiście to sam fakt iż słyszy się jakiś głos tuż przed wejściem w sen jest mniej interesujący od tego co ten głos mówi? Czy są to np komentarze dotyczące bierzacej sytuacji politycznej lub społecznej w kraju/na święcie czy też może odpowiedzi na pytania natury egzystencjalnej-kim jesteśmy,dokąd zmierzamy? itd Czy można posłużyć się takim przekazem do czegoś w praktyce. Np dyktowane są cyfry które mogą być zwycięskie w lotto.? O czym ostatnio były te głosy? To pytanie do tych którzy je słyszą rzecz jasna.

ja tak w sumie chyba mam od zawsze, ale zaczęłam to intensywniej zauważać od 3 lat. kiedy mam swój pokój i jestem w nim bardzo odizolowana od świata.

Najczęściej to pewnie dyktowane przez te głosy propozycje tematów na kaffe:-D:-D

ja mam ostatnio mętlik między dwoma chłopami Nazwijmy ich Tomek i Piotrek. I Usłyszłam raz "Tomek cię kocha", a chwilę później "a Piotr jest xxxx" tego xxxx już nie dosłyszałam!!!

Dr Fruit sugeruje pewnie zaostrzenie psychozy:-D:-D

oo PsP ma rację! U mnie też. Czasem np głos mamy "powieś pranie" i normalnie słyszę głos własnej matki.

facettakitam jakie przeboje w nocy?

Mi się wydaje że każdy to ma tylko niektórzy w jeszcze późniejszej fazie snu i już tego nie zauważają. A głosy pochodzą z podświadomości. Tak jakby cały czas była tłumiona przez myśli w ciągu dnia a w nocy wychodzi na wierz i wyrzuca to co tam ma w środku.

a ja wlasnie wrocilam z imprezy, z ktorej wyszlam w polowie -tak bylo cudownie :-o Troche sie nabzdryngolilam :P Mam nadzieje, ze nie dopadka mnie zadne glosy przed snem :-o :)

ej ale weźcie nie bujajcie... może tego nie zauważacie, ale serio tak jest! Zobaczcie dziś jak pójdziecie spać, spróbujcie to zaobserwować.

nie no przestańcie! Ja się serio pytam to akurat prowokacja nie jest słowo honoru. Spróbujcie to zaobserwować.

Nie do końca. Przy PśP TO właściwie można napisać że to jakby coś innego choć z tego samego źródła.PŚP to już ma wizje senne ok typu które w fazie rem są. Czasem jak to przebiega zbyt intensywnie to sprawia kłopoty ale to też kwestia emocji trybu życia. Co Cartman to pewnie też to. Ale takie wyizolowane. Głosy tylko. Przekaz. Ze wg na treść to konteskt emocjonalny się sam nasuwa. Przeżycia mają wpływ na przebieg snu i występowanie pewnych atypowych zjawisk. Np nagle zrywanie się w ogólnym uczuciu paniki duszności w chwilę jak się zasnelo. Gdy do wybudzenią prowokuje nas coś to jakby świadomie mimo że to sen,jego początek,odczuwamy. Np uczucie zcisko w głowie,zawrotow. Ja czytałem o takich sprawach i uważam że to są jazdy ostre. To może męczyc. To natomiast jest ciekawe ale nie męczy raczej.GOOD NIGHT. PŚP to dobrze że głos Ci to mówi bo czasem jest tak że Ci się chce a głos mówi spoko spoko wydaje Ci się. A rano mokro:-D:-D to są jazdy:):):-D:-D

no patrzcie! Tu laska też takie ma: http://nitacallahan.blox.pl/2007/01/Slysze-glosy.html

wszyscy to maja taka prawda tylko jedni zwracaja na to uwage inni nie

atypowych zjawisk? to jest atypowe? A Ty się znasz na jakiejś takiej psychologii snu? Bo bym miała jeszcze jedno pytanie.

Najbardziej urzekło mnie pierwsze zdanie które zapamiętała ta blogerka. Prawda że logiczne? A najbardziej rozwaliło mnie " zwiózł mnie i zjadłem":-D he he swoją droga Zwróćcie Uwagę na moja drobną korektę tego zdania" ZWIÓDŁ MNIE I ZJADŁEM" teraz ma to sens. Np Wąż-jabłko zwiądł Adama. Więc to jednak nie Ewa! Wy kobiety powinnyscie częściej wsłuchiwać się w te głosy:):):-D Cartman spoko pytaj! W sumie"psychologia snu"to sztuczny termin ale ciekawy.

Jeśli ktoś tej przedmowy nie oczekiwał nawet z niej nie korzysta(być może nie skorzysta) :-D:-D to się na stopke nadaje:):)