Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Paragon

25.01.2010- minus 6 kg Na wiosnę będziemy szczuplutkie

Polecane posty

Witam, Mam 170 cm wzrostu, waga 66,1 kg. Do odchudzania zmotywowało mnie to, że spodnie zaczęły być bardziej opięte, kiedyś ważyłam 63 kg i było ok:) Chce sie czuć lekko a i na wiosne wymienic garderobę... :) Chcę schudnąć 6 kg, to moje małe marzenie i myślę, że bardzo realne do osiągniecia:) Najpierw ograniczam spożywanie kalorii do minimum przez ten tydzien, muszę skurczyc żoładek. Nie będę jeść: - pieczywa, - ziemniaków, - słodyczy, - fastfoodów, - pic słodkich gazowanych napoi, * Zero jedzenia po 17 * 1,5 l wody niegazowanej dziennie plus zielona herbata * Codziennie bede cwiczyc 8 min abs, buns i legs a wczesniej jakas 10-15 minutowa rozgrzewka:) * Codziennie balsam ujędrniający:) Jak juz skurcze żoładek to dieta ok 1000 kcal., jak bedzie ciepło do pracy zamiast autem to na rowerek:) Myslę, że do marca dam rade i powitam wiosne z nową figurą i lepszym samopoczuciem:) Fajnie by było gdyby znalazły się kobietki, które mi potowarzyszą i wspólnie będziemy się wspierać i zrzucimy ten balast:) Tak więc start:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, że narazie nikt nie jest chętny, trudno najwyżej będę pisać tu o moich staraniach sama, choć miłoby było wymieniac sie z kims doswiadczeniami:) Ja jak narazie popijam od rana zielona herbatke:) Strasznie zimno;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ;-) mam nadzieję, że mogę się dołączyć? Ja też już nie mogę na siebie patrzeć.... mam 172cm i ważę 69 kg..... Chciałabym wrócić do moich 62kg, ale będzie cięzko. Mam strasznie słabe samozaparcie.... Chciałabym wreszcie kategorycznie zmienić moje nawyki żywieniowe, ale jakoś tak w pojedynkę jest to bardzo trudne. Ja też bardzo bym chciała na wiosnę zaskoczyć przede wszystkim siebie, że można wyglądać i czuć się lepiej. Paragon w Twoim opisie jest wszystko to, z czego sama bym chciała zrezygnować. Nie będzie mi łatwo, bo uwielbiam ziemniaki i białe pieczywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogarnięta obsesją
Witam. Ja też z chęcią się dołącze. Schudłam w tamtym roku 27 kg i od początku tego 6 kg. Chce jeszcze zrzucić 5 kg. Ważę teraz 60 kg przy wzroście 165. Nie wyglądam źle ale postanowiłam do wiosny wyglądać lepiej. Najgorsze u mnie jest to, że nie mam czasu ćwiczyć, a jak już go znajdę to marzę tylko o tym aby się położyć. Mam dziecko 15 m-cy bardzo absorbujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się chętnie przyłączę :) mam 162 cm wzrostu waga 65 kg a 3 tygodnie temu było 67,5 kg tak więc już troszkę schudłam :) ale jeszcze te 5 - 8 kg bym chciała zgubić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie to z ćwiczeniami zawsze kiepsko.... nie narzekam na brak czasu, bo te 30 min w ciągu dnia zawsze można jakoś zagospodarować. Mam stepper, mogę robić brzuszki i inne ćwiczenia, tylko troszkę chęci... A u Was jak z tymi ćwiczeniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli pozwolicie to też się dołączę.Ważę 61 kg przy 171cm. Od początku roku zrzuciłam 4 kg., ale chciałabym jeszce ze 4-5. Marzy mi się, żeby wejść w ubrania sprzed ciąży. Nie zamierzam bardzo ograniczyć kcal, bo wiem, że na diecie 1000 kcal wytrzymuje się najwyżej tydzień i potem kg wracają. Ja jem od początku stycznia około 1500 kcal i chudnę:) Powoli, ale jednak. Mój przykładowy jadłospis: śniadanie: 2 kromki grahama z margaryna, sałata lodową, twarożkiem chudnym lub szyknką z kurczaka, pomidorkiem lub papryka Drugie śniadanie: jogurt naturalny z musli obiad jakieś mięsko pieczone w folii + sałatka lub ryż z jarzynami kolacja jogurt z musli lub serek wiejski albo jakaś kanapka co do ruchu - robiłam 6 weidera , ale przerwałam po 18 dniach. mam dwójkę małych dzieci i też ciężko znależć mi czas na ćwiczenia. ale od tego tyg mam zamiar chodzić na aerobik.do tego codziennie spaceruję z dzieciakami, idziemy na sanki lub lepimy bałwana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Ja od poczatku roku sie odchudzam byłam juz na kilku dietach efekty jakies 3 kg mniej. Mam 165 cm i waze 63 kg musze zgybic jakies 8-10 kg. Od piątku sosuje die do rad Gillian McKeith autorka ksiazki "Jestes tym co jesz", ja posiadam jej ksiazke kucharska, bardzo ciekawe przepisy, zdrowe jedzonko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wow jaki oddzew, ciesze się bardzo:) heh Jeśli chodzi o ćwiczenia w taką zimę lepiej pod kocyk się wciuzyć z herbatką niz ćwiczyć:) Znam ten ból:) Ja zaczynam od krótkich i prostych ćwiczen tak jak pisałam 8 min z you tuba, ćwiczenia szybkie ale i efektywne, a kazdy wygospodaruje te pare minutek w ciągu dnia:) Kiedyś tez ćwiczyłam weidera, skończyłam cały plan, rzeczywiscie brzuch w połaczeniu z dieta był świetny i super płaski, tak mysle, zeby znów weidera robic przed wakacjami, narazie sadełko trzeba zrzucic a później wziąc sie za rzeźbę haha:) Jak będzie wiosna bedzie atwiej o ruch- rolki, rower, a tak to nawet z psem na 5 minutowy spacer z psem nie chce mi się wyjść, zresztą pies też nie jest chętnych do wycieczek w mroźne dni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wpiszmy w stopke dzisiejsza date, wzrost i wagę, co tydzien bedziemy się wazyc, przynajmniej się nie pogubimy między sobą a i bedziemy wiedziały jak nam idzie:) Co Wy na to?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja juz dodalam stopke:) Ogolnie to starm sie cwiczyc codziennie wlasnie 6 weidera oraz skakac na skakance tylko po pracy jka wracam wieczorem to nie zawsze sie chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak wracam z pracy marze o łóżeczku, kocyku i ciepłej herbatce;) Ale dziś się przełamie, najpierw rozgrzeweczka, jakies elementy z aerobiku a potem te ćwiczonka:) Ja też dodałam stopkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno nie będzie łatwo.... ale będziemy się wspierać i na pewno się nam uda ;) Ja dzisiaj zaczynam ćwiczyć, na początek 20 min na stepperze i może z 50 brzuszków, pewnie będę umierać, ale już chyba nie mam wyjścia... Paragon, też bym chciała mieć tylko 6 kg do zgubienia. Ehhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No łatwo nie bedzie, ja wczoraj mialam chwile slabosci i na wieczor troche pojadlam mam wyrzuty sumienia:( siedze dzis caly dzien w pracy bede w domu po 20 , ale za to wczorajsze obzarstwo musze troche chociaz pocwiczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błonnikowa
mrofeczkaaa - mam tyle samo wzrostu co ty i do tego ważę tyle samo. Chciałabym schudnąć do 56-57kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja też dodałam stopkę:) mam nadzieje, że ten topik nie umrze, tak , jak inne na których pisałam. Dziewczyny pamiętajcie żeby nie rzucać diety wraz ze zjedzonym pączkiem czy ciastem. Każdemu zdarza sie załamanie. ja np. w niedziele zjadłam uwaga uwaga 5 pączków upieczonych przez moja teściową:) ale dziś grzecznie wracam do dietki:) a w zASADZIE DO ZDROWEGO ŻAREŁKA, BO DIETĄ tego nie mozna nazwać - tak jak mówiłam jem ok 1500 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paragon a jak robiłaś weidera to zdarzały Ci się dni przerwy? bo ja w zasadzie tylko 3 dni nie robiłam i zastanawiam się czy mogę wrócić do tego samego momentu czy muszę od początku zaczynać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia- ja czasem robie przerwy np 2 dniowe w robieniu brzuszkow wg weidera ni zaczynam wtedy od poczatku tylko ide dalej wg harmonogramu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błonnikowa
Od września 2009 schudłam 7kg i teraz waga stoi w miejscu. Zaczęłam trochę więcej jeść i waga stoi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się przerwało weidera trzeba wrócić do początku, ale też na jakiejś stronce widziałam rozpiske, że można wrócić do jakiego stanu wczesniejszego, tylko nie wiem dokładnie ile dni musi być tych podczas których ćwiczyłaś. Poszukaj w googlach jest tam taka stronka i pisze co i jak:) Ja wczoraj na pożegnanie "jem wszystko" zjadłam MC Royala i duże frytki z Maca:D A od dziś reżim:D Haha DAMY RADĘ!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myslę, że szybciej bym schudła gdybym rzuciła tabletki anty, jak mam przerwe 7dniową zawsze waże przynajmniej kg mniej, ale zabardzo lubię się seksić, więc to odpada, a zwariowałabym gdybym jechała na gumkach:D W sumie przez anty zwiększył mi sie apetyt i przytyłam te zakichane 3 kg:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja biore tab;etki leczace migrene i one zwiekszaja apetyt przytlam jakie 5-8 kg odkad zaczelam je brac;/ Teraz ju nie mam takiego apettytu bo chyba organizm sie przyzwyczail ale trudni zrzucic te kilogramy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od wrzesnia do listopada schudłam prawie 7 kg, ale nie brałam wtedy tabletek, więc mam nadzieję, że jakoś się uda i te 6 zrzucić:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;) i ja sie przylaczam nie wiem jaka diete bede stosowala ale na pewno postawie na silownie i fitness ;) hmm i moze na Dukana przejde bo slyszlam ze sie super na neij chudnie i jest dieta do przezycia ;) planuje tak kolo 10 kg sie pozbyc bo jeszcze nei dawno tzn w tamtym miesiacu wazylam hm 63 kg puchne w oczcah. Wiec musze sie wziasc za siebei zeby a wiosne wytrzymac ;) no i od dzisiaj postanowilam znowu zaczac dbac o siebie bo w ostanim czasie cos mi to nei wychodzilo ;) pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też biorę tabletki, ale nie widzę żeby miały jakikolwiek wpływ na mój apetyt na szczęście. mam taka propozycję żeby wieczorkiem wpisywać co zjadłyśmy tego dnia i jeżeli ktoś się orientuję to ile taki posiłek ma kcal. Chodzi o to że możemy wtedy czerpać pomysły na dania, co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oki z tym jadlospisem to dobry pomysl, to moza ja zaczne, napisze co dzis jadlam i co jutro zamierzam. Dzis: Śniadanie: 2 tosty z chlebka orkiszowego (własnej roboty) z masa fasolowo - pomidorowa II śniadanie: 2 mandarynki, pomarancz Obiad: Sałatka z KFC Picannte - pychotka Kolacja: Serek wiejski Light z pomidorkiem wiśniowym, kilka orzechów ziemnych niesolonych Jutro: Śniadanie: Omlet z 2 jajek na wierz masa fasolowa - pomidorowa II śniadanie: 1/3 brokułów ugotowanych do tego 2 pomidorki wisniowe polane sosem jogurtowym pikantnym Obiad: Sałatka Picannte a'la KFC (własnej roboty) Kolacja: jeszcze nie wiem, moze jakis twarożek albo znow serek wiejski Przepisy: 1. Masa fasolowo -pomidorowa. Puszka pomidorów krojonych, podgrzac w rondelku okolo 30 min na wolnym ogniu, potem dodac puszke fasoli bialej - dobra jest z Bonduelle w sosie pomidorowym, podgrzewac jeszcze okolo 5 minut, mozna dodac przyprawy bazylie oregano itp 2. Sałatka Picante a'la KFC - mieszkane sałat - mozna kupic w biedronce lub ewentualnie sałata lodowa, do tego pól startej marchewki, niewielka ilosc startego zoltego sera, poł piersi z kurczaka upiec w piekarniku przyprawic jak kto lubi pokroic dodac do sałatki, dodac ze 2 pomidorki wisniowe pokroojone, posypac pestkami z dyni polac sosem jogurtowym pikantnym 3. Sos jogurtowy pikantny - jogurt naturalny 0% do tego dodac lyzeczke majonezu light, przecisniety przez praske czosnek, troche ketchupu ostrego, posypac troche chilli, wymiesszac , schlodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka8807
hej kobietki! Chetnie sie do Was dolacze! Ja od tamtego tygodnia ograniczylam jedzenie ale oczywiscie powoli zeby nie tak wszystko na raz! Mam 156cm wzrostu i waze 59 kg a chce okolo 50 :D Od dzis zaczynam stosowac diete 1000kcal, silownia 3 razy w tygodniu, i oczywiscie balsam antycellulitowy bo na udach mam masakre :/ chcialabym pozbyc sie jeszcze rozstepow na boczkach ale raczej kremy nic nie dadza wiec nie wiem :D Razem damy rade a do wiosny jeszcze daleko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×