25.01.2010- minus 6 kg Na wiosnę będziemy szczuplutkie

Calabaza---> Nie denerwuj sie, uczyłas sie, dasz rade. Pozytywne myslenie przedewszystkim:)

miejmy nadzieje ehhhh..... dam znac co i jak po 18

Trzymamy kciuki w takim razie. Oj dziewczynki mały głod mi sie oddzywa a jeszcze godzinke w pracy siedze ide po kolejna zielona herbate:D

Paragon, u mnie to samo... głodek

No i ja już po obiadku- talerz krupniku (dobrze, że zupy mają mało kcal:D ), kotlecik mielony+ buraczki:) Kurcze jakas śpiąca jestem, chyba ide na drzemkę:D Wstane to sie za jakis maly ruch wezmę;)

Muszę się wam przyznać.... wczoraj się zważyłam... I, tak jak myślałam, nie udało mi się schudnąć, może to dziwne, ale to mnie zmotywowało. Jak za tydzień znowu napiszę wagę bez zmian to się ze wstydu spalę. Niestety muszę zmienić stopkę, ale wagi nie zmieniam.... Co do wagi to zważyłam się w sumie 2 razy, a ten drugi pomiar był o 1kg mniej... Nie czuję, że schudłam dlatego przyjęłam ten pierwszy pomiar... śniadanie: pół wędzonej makreli+2 kr. chl. razowego+pomidor+pomarańcz ok 12 - malusieńki kawałeczek tortu, ale malusieńki ok 14 - jogurt activia obiad 16 - 1 ziemniak z kurczakiem z warzywami, pomarańcz Wody - 0 :-( 2 herbaty i 1 kawa......... mało...

Egzamin zdany!!!! juhu!!!! A teraz syzbki prysznic i obiado-kolacja. Może ryba duszona na parze? :) brzmi smakowicie ...tylko ze nie mam sily gotować po tym stresie:) liczba kaw:3 liczba burnów:1 przez cały dzień zjadłam tylko 3 kanapki z serkiem łososiowym;/ padam z głodu:)

Czesc dziewczyny jestem piekielnie zla na siebie;/;/;/ Jutro sie zwaze i napisze jak tam stoje ale powyzej 62 na pewno;/ od jutra dieta i cwiczenia i nie ma bata normalnie wrrr;/ :** pozdrawiam:**

Gonia i mała mm?? Gdzie jesteście?/ Mam nadzieję, że pochłonięte dietą :-) Beacik, a ty?? :-) Mrofeczka ;-)

hej laski!!! ale mam wiesci hehe dlugo mnei nei bylo ale chociaz sie nie poddalam :D własnie wrocilam z biegania!!! dacie wiare?? ale jaja sama sobie nie wierze ze sie zmusilam.wogole nie mam kondycji 3 minuty biegu 3 zdychania na zawał hehehe :P:P godzina meczarni ale teraz sie tak czuje rewelacja!!!! ciezko po sniegu sie biega ale czuje ze jutro uda to bedzie jeden wielki zakwas :) rano 20 min hulahoopa:) dietka jak zwykle rozdzielna:) nie wazyłam sie i nie bede narazie bo sie czuje bosko i nie bede psuła sobie humorku hehe :P:P

Cześć.... Ja wczoraj byłam też dzielna :-) 35 min. na steperze i 60 brzuszków (jak na początek ok), a później sprzątałam.... Zjadłam ost posiłek ok 18 - pomarańcz i banan... Muszę zmienić stopkę.... Pozdrawiam

dodaje stopke wiem ze to niewiele ale jednak sie ciesze ze w koncu cos ruszylo :)

tu wam daje linka do rewelacyjnych cwiczen na cellulit!!!! hicior ja juz cwicze sa krotkie i nie sa trudne :) http://www.youtube.com/watch?v=Cqu8Bmp6lu0&feature=related

minimax87 - a ja chyba wiem dlaczego nie chudniesz, ja wczesniej mialam tak jak Ty jadłam mniej a nic nie ubywało z wagi. Po pierwsze zlikwiduj te ziemniaki, na obiad jesz mieso + salatka lub warzywa ile chcesz. Na śniadanie przez pewien czas tez zlikwidowalabym ten chlebek. No i 3 powazny blad prawie do kazdego posiłku dodajesz owoc - niestety to jest błąd. Po posiłku odczekaj jakies 2 h i wtedy go zjedz i pamietaj zeby nie jesc owoców na noc:)

Mrofeczka - myślę, że masz rację,zwłaszcza jeśli chodzi o owoce.... Jem je po posiłku, bo tak zastępuję słodycze. Byłam tak przyzwyczajona, ze po obiadku jadłam coś słodkiego i teraz próbuję się odzwyczaić od tego. Ale postaram się zrezygnować z tego. Ale jeśli chodzi o chleb, to jem 2 małe kromki razowego i to takie cieńkie, więc chyba to nie przeszkodzi.... Dzisiaj na obiad żurek z 1jajkiem :-) Mała mm - wczoraj namawiałam męża, żeby mi kupił hula-hop na walentynki - to taka inwestycja we mnie :-P Calabaza - Gratuluję !!! 1 egz do przodu :-)

CZeść:)) Moja dzisiejsza waga to 61,5kg;/ Ale na razie idzie mi dobrze;p;) Zobaczymy co bedzie pozniej buśka:*

u mnie dziś grzech.... który popełniam świadomie i niestety bez wyrzutów sumienia:) popijam szampana z narzeczonym bo jutro rozstajemy sie na CALY weekend....ohh....bede tesknić:( Dziewczyny a tak wogole to czym zajmujecie sie na co dzień? Mezatki? single? dzieciaczki? praca? studia?:)

hej :) ja ani dzieciata ani mezata:) studiuje mam chlopa pracuje w salonie kosmetycznym...jakos sie toczy hehe:) dzisiaj rano cwiczylam na hulla hoopie i te cwiczonka ktore wam wyslalam w linku. ale pozniej zgrzeszylam ale chyba mnie zrozumiecie:P robilam dzisiaj sobie brazylijskie bikini i w rekompensate za bol kupilam snikersiaka i pączkala :P moze dam rade rano to spalic:( jestem obolala po depilacji wiec dzisiaj z biegania nici :(

Cześć Ja też zgrzeszyłam, owoców nie jadłam, ale wieczorem odwiedzaliśmy znajomych i zjadłam 2 mini ciastka - tak z grzeczności :-P Naprawdę malutkie, ale nie będę się usprawiedliwiać, bo nawet nie ćwiczyłam... A zakwasy mam straszne....chociaż na zakwasy najlepsze są ćwiczenia :-) Ale dzisiaj znowu nie mogę , znowu odwiedzamy znajomych.... Ja jestem młodą mężatką, bez dzieci, pracuję i ukończyłam studia w wakacje, ale dopiero licencjat.. Dużo czasu idzie na pracę, tak naprawdę wszystko kręci się wokół pracy, nie wiem jak to u was... Czasy studiów dziennych były spokojniejsze(w pewnym sensie) :-) Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Hej dziewczyny, A ja wczoraj troche poszlalam i wieczorem bylo: winko i piwo, ale dzis stanelam na wage patrze a tu prawie kilo mniej od poniedzialku:D A sie obawiałam ze przybiore po tym piciu. Tylko dzis niestety mam lekkiego kaca:O A tak wogole to mam chlopaka i pracuje w banku:) Obecnie szukam nowej pracy bo ta mnie juz meczy:P

Ja jestem dziś jakaś wczorajsza;/ głowa mi pęka od tego szampana;/

Na domiar złego mój TŻ wrócił ze sklepu z dwoma lodami oblanymi czekoladą i dwiema drożdzowkami z kruszonka, ktore uwielbiam!!!!...a nastepnie jadł to przy mnie... Mysłałam ze mnie skreci z żalu... ale nie zjadłam :d dumna jestem:)

calabaza- brawo:) taka pokusa ale jednak dalas rade, mnie nikt nie kusi wiec nie musze sie az tak zmagac:D

:D nawet nie wiesz morfeczko ile bym dała za taką bułeczke:) echhh A Ty stosujesz jakąs konkretna diete?>Czy kierujesz sie po prostu zdrowym rozsadkiem?:)

na 14 mam do pracy wiec jeszcze do was zajrzałam:) jestem przed okresem i mam ochote na gore słodyczy narazie oprocz wczorajszej załamki to sie trzymam. przyjechala do mnie babcia i pitrasi wszystko mączne smietanowe i zasmażkowe:( pierogi nalesniki zupki kluchy takie śmakie;/;/ ciezko jest bardzo ciezko jak na wojnie :( ale z rana juz cwiczylam mowie wam te cwiczenia ze stronki ktora podalam sa rewelacyjne wczoraj i dzisiaj mialam zakwasy ale czuje ze cale nogi mi pracuja a to tylko 7 min!!!+ oczywiscie hulałam na kolku 20 min.wieczorkiem moze sexik skoro juz przeszlam taka meke z depilacja bikini :P

zdrowe odżywianie stosuje do tego mż:)

mroweczko strasznie szybko spada ci waga widze po stopce napisz recepte:) cwiczysz cos? mamy podobna wage i podobny cel hehe :)

tak cwicze, jem duzo kefiru i raczej stosuje sie do diety nielaczenia, moja jedyna slaboscia to alkohol:) Moje cwiczenia: 2 razy w tygodniu po 90 minut taniec nowoczesny- szybkie tempo, brzuch - aerobiczna 6 weidera skakanka- 600 - 800 skokow dizennie- wiec nie jest zbyt duzo a od wczoraj zaczelam cwiczyc te cwiczenia na cellulit , byl tu wczoraj podany link.

hej ja tylko melduję, że dzielnie się trzymam tylko nie mam czasu pisać bo zakuwam do egzaminu i latam na aerobik - rewelka:)a jak mam wolny czas to bawię się z dzieciaczkami, bo ostatnio tylko przy książkach siedzę! buzi buzi spadam odezwę się!

Hej:* dzisiaj moja waga pokazala 61kg wiec jakies postepy sa zobaczymy co bedzie dalej buśka:**