coffe in the morning 0 Napisano Luty 10, 2010 Witam :-) Jeśli można to chętnie się do Was przyłączę ;-) W zeszłym roku pisałam z dziewczynami na innym topicu, ale niestety teraz nikt tam nie zagląda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mrofeczkaaa 0 Napisano Luty 10, 2010 coffe in the morning - witam i zapraszam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
minimax87 0 Napisano Luty 10, 2010 napisałam taki długi post i zniknęło :-( Masakra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
minimax87 0 Napisano Luty 10, 2010 A więc..... Calabaza - nudę da się zwalczyć... Pomyśl o walentynkach, moze kino, kolacja, spacer w jakies ciekawe miejsce. A łyzwy to super pomysł i dużo ruchu... Mała mm - chyba tak źle z dietą nie jest. dzieki tobie dostanę hula-hop!! I ta stronka z ćwiczeniem - też dzieki, w sumie tylko na chwilę włączyłam, ale na pewno poćwiczę. Co do herbaty to mam czerwoną, ale nie smakuje mi, jest gorzka i brzydko pachnie. Mrofeczka - :-) coffe in the morning - witamy... A jakie zasady stosujesz?? Na walentynki dla męża mam mały prezencik, ale wiem, że coś dla mnie szykuje, ma jakieś 3 prezenty, pierwszy daje już w sobotę, a na niedzielę nie mogę nic planować. Pojedziemy gdzieś, a powrót ma być późno w nocy :-P Ciekawe :-) Co do diety to myślę o proteinowej.. Spotkałam już 2 znajomych, którzy ładnie schudli i to jest dopiero motywacja :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mrofeczkaaa 0 Napisano Luty 10, 2010 A a ja juz robilam te cwiczenia od Mała mm bardzo fajne sa:) chyba sobie dzis zakupie czerwona herbatke:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coffe in the morning 0 Napisano Luty 10, 2010 Moje zasady są mniej więcej takie: - jem ok. 1300 kcal dziennie, -5 posiłków, -piję ok.2 litrów dziennie ( wodę, zieloną herbatę, kawę rozpuszczalną) - ćwiczę co drugi dzień na steperze ok 40 minut. W weekendy odpuszczam sobie i jem coś słodkiego czasem jakąś pizzę, kebeba. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
minimax87 0 Napisano Luty 11, 2010 No to zmierzmy się z tłustym czwartkiem :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
na sportowo 0 Napisano Luty 11, 2010 haha juz 19:28 a wy nic nie piszecie boicie sie?:P to ja bede pierwsza! nie boje sie powiedziec ze oczywoscie poleglam zerzarlam 4 paczki az mnie zemdlilo i mi niedobrze....herbata i mieta nie pomagaja jest coraz gorzej :P teraz dobije sie niknaksami popije cola i sie prawdopodobnie zrzygam i tak bedzie wygldalo moje pozegnanie ze slodyczami na kolejne 4 miesiace poniewaz wracam konkretnie do mojej diety rozdzielnej i codziennych treningow...niedlugo marzec a zaraz potem swieta i wiosna..... tak wiec od jutra: dieta rozdzielna rano: hula hoop i cw na nozki wieczorem: 6w i jak dam rade to biegac ale w ta pogode to jest pod znakiem zapytania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
minimax87 0 Napisano Luty 11, 2010 no cóż.. Myślałam, że podam mniejszą ilość spożytych pączków, bo jeden był malutki, nawet w sumie dwa małe, ale to jest jedynie głupia wymówka...... :-( Zjadłam 4 pączki.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
na sportowo 0 Napisano Luty 11, 2010 muahaha:P 4 paczkale to nie tragedia głowa do gory i dupcia do roboty do cwiczonek!!! nie wiem jak to mozliwe po takiej ilosci slodkiego dziesiejszego dnia ale waga sie ruszyla co prawda o niewiele ale ja KOCHAM!! :) nawet jak sie zepsula;P (wazylam sie z 10 razy i pokazuje to samo) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
calabaza 0 Napisano Luty 12, 2010 U mnie tłusty czwartek upłynał raczej chudo :P sałatka z kurczakiem wędzonym i fasolą, kkurydzą, ogórkiem, serem żołtym na kolacje i na obiad, dużo kawy wpadki: ze dwie szklanki coca coli (pierwsze od 3 tygodni) a dzień wczesniej 3 paczki mamby...;/ mimo wszystko czuję że waga poszła w dół o jakiś kilogram?:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gonia1987 0 Napisano Luty 12, 2010 hej, ja sie melduję, wczoraj 0 pączków, nie ważę się, bo waga mi się zepsuła:) ważę na niej wciąż 10 kg:) nie piszę, bo mam sesję i dziobię, a dziś mam najstraszniejszy egzamin z historii literatury niemieckiego obszaru językowego i sram w gacie, bo to ustny a pan doktor lubi o szczególiki pytać...jestem tak zestresowana, że szok..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
calabaza 0 Napisano Luty 12, 2010 Gonia dasz radę!!!! Ja zadam Ci pytanie : kiedy była druga przesówka konzonantyczna?:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
calabaza 0 Napisano Luty 12, 2010 tzn die zweite Lautverschiebung :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
na sportowo 0 Napisano Luty 12, 2010 dziendoberek:) ja jak postanowiam tak tez zrobilam rano cwiczonka i twarozek z papryczka mniami:P teraz czerwona herbatka i do nauki:) pozdrawiam Was kochane :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
minimax87 0 Napisano Luty 12, 2010 Dostałam Hula-Hop. SUPER!!! Po pracy ćwiczę :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zosia28 0 Napisano Luty 12, 2010 Witajcie :-) Czy można się do Was dołączyć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mrofeczkaaa 0 Napisano Luty 12, 2010 hej dziewczyny, ja tez wczoraj 0 paczkow, od hullla hop juz mam siniaka na bruchu:D ale mi ostatnio waga skacze, ale widze ze chudne juz nawet jeansy nie sa ciasne;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
na sportowo 0 Napisano Luty 12, 2010 no mrowecko siniaki normalna sprawa:P ale jaka satysfakcja po kreceniu:) nie spada ci kolko? mi tez waga ruszyla n szczescie bo juz myslaam ze nigdy nie przekrocze 60! ale udalo sie dzisiaj ucze sie od rana sniadanie-twarorzek z papryka,pozniej serek wiejski pozniej jogurt teraz zjadlam pomarancza i galaretke. a oczywiscie wyp[ilam red tea:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
na sportowo 0 Napisano Luty 12, 2010 zosia jasne!! w kupie raznej hehe stosujesz jakas dietke bo widze w stopce juz 4 kg spado :) ja w poniedzialek bylam na nartach z moich chlopakiem i zalozylam spodnie narciarskie ktore w tamtym roku byly n mnie takie opiente ze w tylek sie wbijaly teraz zapielam i spadly!!!! malo zawalu nie dostalam hehehe pokazalam tacie a on na to "ale był ciebie kiedys macius":P ja na to " chyba maciora" hahahahha gruchnelismy smiechem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
minimax87 0 Napisano Luty 12, 2010 Zosia28 - witamy :-) Pokręciłam hula-hop tylko troszkę, dzisiaj jest piątek i zamierzam leniuchować i nic nie robić. Jutro (jak tylko wstanę) zaczynam aktywnie :-) Dostałam od mężusia coś jeszcze - super mp3, którą mogę nosić jak zegarek, taka sportowa, liczy kroki, kalorie i td. A to wszystko na walentynki, które nawet jeszcze się nie zaczęły :-P Co do diety to miałam bardzo stresujący dzień i z jedzeniem było różnie. A u was?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
minimax87 0 Napisano Luty 12, 2010 mała mm - fajnie, że u ciebie już widać postępy :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zosia28 0 Napisano Luty 12, 2010 Dzięki za zaproszenie :-) chętnie się przyłączę :-) Jaką stosuję dietę? Podobno MŻ i WR. W praktyce to różnie bywa. Nie jest to moje pierwsze podejście do diety. W zeszłym roku schudłam przeszło 20kg. Potem starałam się utrzymać wagę (coś się udało). A teraz chcę schudnąć jeszcze "trochę" czyli tyle ile widać w stopce. Bo jak to mawiają "w miarę jedzenia apetyt rośnie", a w miarę odchudzania człowiek chce ważyć coraz mniej :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
na sportowo 0 Napisano Luty 13, 2010 hej panienki :* od rana juz zdazylam pohulac i tak pohulalam ze mam dwa czerwone placki na boczkach cos czuje ze to beda moje dwa piekne fioletowe siniaczki do kolekcji... zawzielam sie juz z tym zrzucaciem tluczukulca juz mam go dosyc!!!!!!!!jak patrze w lustro w samej bieliznie to mam odruch wymiotny na sama mysl ze tak bede wygladac na plazy;/ a moj chlopak obiecal mi wakacje za granica w jakim ciepelku i baseniki;];] ale motywejszyn hehehe:) jak tam u was cos malo piszecie laseczki czemu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
minimax87 0 Napisano Luty 13, 2010 Hej... Ja jeszcze nie zjadłam śniadania, więc pewnie zjem dzisiaj 2 posiłki tylko. Zobaczymy. Ja też pokręciłam, ale chcąc uniknąć siniaków robię to po kilka minut.... W końcu weekend :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mrofeczkaaa 0 Napisano Luty 14, 2010 hej dziewczyny, ja se wczoraj troche pofolgowalam ale dzis znowu powrot do diety, na sniadanie zjadlam 2 male kromeczki chleba orkiszowego (domowej roboty:))z twarozkiem do tego kefir a teraz se chyba jakas herbate chlapne. Siedze w pracy ale nudzi mi sie wiec moze jakas ksiazke sobie poczytam:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beacik26 0 Napisano Luty 15, 2010 halo, halo, jest tu kto? :) dawno mnie nie było, bo przegrałam z tymi moimi wszystkimi postanowieniami i załamałam się.... Ale teraz znowu walczę i jestem pełna sił i wiary na pokonanie tych zbędnych kg. Od dziś stosuję dietę proteinową. Moja koleżanka w ciągu 3 tyg. schudła 7 g i chudnie nadal, więc mam jej wsparcie i dzięki jej przykładowi, silną wolę. Trzymajcie za mnie kciuki kochane, musi się mi udać!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
minimax87 0 Napisano Luty 15, 2010 Cześć dziewczyny. Byłam trochę zajęta, ale stawiam się grzecznie. Wczoraj co prawda obiad w McDonaldzie - porażka, wiem. Ale dzisiaj jak zaplanowałam nie będę ryczeć, że się poddałam, ale łapię hula-hop, na steper i dużo ruchu... Beacik, ja podobnie jak ty od kilku dni planowałam dietę proteinową. Kupiłam książkę, przeczytałam wczoraj prawie całą. Dzisiaj mam wolne, więc łatwiej zacząć. Zjadłam jajecznice z 2 plasterkami szynki z kurczaka + kawa rozpuszczalna z mlekiem. Mam pewne obawy jak z pomysłami na obiad, ale mam też przepisy z tej diety więc jeszcze poczytam. Do tej diety zachęcili mnie znajomi. W ciągu 3 dni spotkałam 2 znajomych, którzy schudli bardzo duzo, poza tym słyszałam też o kolejnej parze, która bardzo chwaliła tą dietę i ładnie chudną. Nie ma nic bardziej motywującego jak znajomi przed i po diecie :-) Zaczynamy ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
minimax87 0 Napisano Luty 15, 2010 Ja po obiadku - pierś kurczaka(upiekłam w piekarniku w przyprawach w woreczku) z ogórkiem... Na kolację duży jogurt :-) dopiero będzie... A jak u was?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gonia1987 0 Napisano Luty 15, 2010 calabaza zweite Lautverschiebung fand im Althochdeutsch statt:) also etwa 750 bis 1050 :) z historii języka dostałam 4,5 i z histori literatury 4,5(zdało 5 osób na 26 :) a co do diety to raz lepiej raz gorzej, ale waga stoi buuuu dziś 3 wafle ryżowe z sałata mozarrellą i pomidorem pół pączka talerz pomidorówki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach