Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam juz dosyc .

Zona mnie juz nie podnieca

Polecane posty

entuzjastka, ale jeżeli o związek się dba, stara się aby nie było rutyny albo było jej jak najmniej, zadowala się partnera, pielęgnuje szczęście, to wtedy te wady tak nie drażnią, jak w momencie kiedy nic się nie robi dla związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko że cały czas krążymy wokół tego problemu, że jedna ze stron robi mniej (lub nie robi nic mając pewność, że jest to stan stały i trwały). No i jak ma to nie wkurzać, no jak? Można odpuścić raz, drugi. Można dla świętego spokoju udać, że wszystko jest ok. Ale jak długo?? Albo się wpadnie we frustrację albo się zapije te potrzeby albo sobie kochanka trzeba znaleźć. Nie ma innej rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jeżeli o związek się dba" no wlasnie, ale do tego trzeba dwojga. Mozesz sie dwoic i troic, jak druga strona tego nie zauwaza to na nic to. W koncu jeszcze zada i oczekuje od Ciebie takiego "pelnego serwisu" (czyli wykorzystuje Ciebie), bo sie do takiego brania przyzwyczaila ta osoba. Wady ? Kazdy je ma. Pytanie tylko czy Tobie wady partnera tak bardzo przeszkadzaja (na odwrot tez).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podejmuje taką taktykę: Za każdym razem, jak mi się zachcę, będę ja zaczynała, zobaczymy czy mi kiedyś odmówi. W sumie do tej pory tak nie robiłam, tylko pytałam, ale nie zabierałam się do rzeczy bez pytania, a wiadomo, że uważa się, iż faceci nie odmawiają :P Wiem, stereotyp głupi, ale zobaczymy. Rozmawiałam wczoraj i dziś z nim długo na ten temat i w ogóle o naszym związku. Powiedziała, że to nie tylko moja opinia, bo z tatą z boku też zauważył, że coś nie tak. Oczywiście wszystko ok, ale obiecał że się postara bardziej. Znów obiecał mi seks dziś, również zobaczymy. :P Pomału kończę, bo mi zaraz zajrzy przez ramię, a nie chce żeby widział że o nim pisze, bo on nie lubi tego forum i nazywa to bojami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak prawde mowiac
obiecal sex??? podal dokladnie godzine??? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak prawde mowiac
zawsze myslalem ze to powinno wyjsc spontanicznie,ale widze ze jest inaczej:D ibiza.....to nie siedz za dlugo na kafe,bo sie chlop zdenerwuje! kafe to zaraza!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie ma spontana, to niech chociaż zaplanowany będzie. :) Wiem, że kafe to zaraz, cały dzień dziś prawie tu zmarnowałam...:( Idę się kąpać:) Na razie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr. Evil
"wiadomo, że uważa się, iż faceci nie odmawiają Wiem, stereotyp głupi" a są mądre stereotypy? szkoda, że kobiety hołdują tak wielu spośród nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakosz13
rozmowy były seks na boku był przyłapanie na zdradzie było rozmowy były seks na boku był akcje odwetowe były(zero przytulania) rozmowy były kawiarnia nastrój i wszystkie udziwnienia były rozmowy były nawet umowa na seks(wzorem gotowe na wszystko) :P było(jest) Pierwszy dzień środa czyli wczoraj poszła tak późno spać że ja już dawno spałem. A sam seks jest słaby, z łaski. A teks który mnie zabija to : "Już nie" Chciałbym seksu o który będę wynikiem chęci a nie łaski. Ostatnio wpadła na świetny pomysł chce dziecko:D w dni kiedy może zajść zaczyna świrować ale ja czegoś takiego nie chcę. Tylko jej sperma w głowie chociaż jak by mogła to wolała by pewnie invitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka1991
wiesz w sumie to Ci sie nie dziwie jak jakbym musiała prosic ciagle mojego chłopaka o seks to by mi sie po jakimś czasie też odechciało :) może porozmawiaj z nią , spytaj co jest przyczyna tego ze nie ma ochoty może coś jej nie odpowiada w waszych zbliżeniach może ( przepraszam za szczerość) Cie zdradza i traktuje jak dojną krowe bo jej tak po prostu wygodnie a może jak to kobieta wymyśliła sobie ze cos z nią nie tak i ma jakieś kompleksy \ kompleks który sie w niej ostatnio zrodził i musisz jej okazać akceptacje szczera rozmowa w zwiazku to podstawa :) rozwód to ostatecznośc :) życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanek z francji
mnie tez nie podnieca twoja żona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×