Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zastanawiająca się 158

Czy wy też śpicie z dzieckiem w jednym łóżku?

Polecane posty

Gość Mama przez 17 mies....
Ja spalam z dzieckiem dopoki karmilam piersią - teraz bez wrzaskow przenioslam ja do lozeczka ale czasami w nocy jak sie obudzi to zabieram ja do siebie. Mąż ma oddzielną sypialnie - sam wybrał. Ja chcialam aby spal z nami bo mamy duze lozko ale on wolal sie wysypiac i tak zostalo do dzis. Seksu zadnego nie ma, ja nie potrzebuje a on nie zasluzyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja śpię z mężem
piątką dzieci i psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do męża - większość nocy jednak on śpi z małym, a ja się ewakuuję do drugiego pokoju. A jak mamy ochotę tylko na swoje towarzystwo to się oboje ewakuujemy. Nie przesadzajcie więc z tym mężem. I żeby nie było - moje dziecko potrafi spać samo w łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj spi z nami,wbrew nam :-o Ale na szczescie mamy lozko wieeelkie bo szerokosc 2 metry..Budzi sie w nocy z placzem i uspokaja dopiero u nas.Nieraz probowalam uspac go z powrotem w lozeczku,ale nie dalo sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda s
ja nie spie z dziecmi .od samego poczatku uczyłam ich spania w swoim łóżku.i jestem zadowolona moje dzieci tez :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. Lozko to miejsce moje i meza i po calodziennej bieganinie jest to nasz azyl. Ja bardzo cenie sobie intymnosc z mezem i nasze noce i wieczory jak Danny juz spi, wiec opcja spania w jednym lozku nigdy nie wchodzila u mnie w gre. Czasem w weekendy jak synys przebudzi sie nad ranem zabieram go do nas do lozka i jeszcze jakis czas spimy sobie razem we trojke, ale generalnie synek od poczatku spi w swoim lozeczku, a odkad skonczyl 4 miesieca spi w swoim pokoiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahaaaaaaaaaaaaaa
śpimy we trojkę, mamy duze łóżko, syn ma 2 lata i jeszcze z rok spokojnie pośpi z nami. A jak jestem zmęczona, to wolę spać tylko z małym, a nie ze starym 100kilowym chrapiącym smokiem;-) i wywalam wtedy męża do innego pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamciamamcia
moja córeczka jak skonczyła 3 miesiące to odłozyłam ją bez problemu do jej łóżeczka i tak juz zostało. Wstaje do niej w nocy a ze nie pracuje to sie wysypiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Danielka popieram! mój brat ma 3 letnią córkę, drugą 1.5 roku, ogromny dom a śpi z dzieciakami w jedym pokoju . 3 latka śpi w łóżeczku ze szczebelkami swojej siostry a siostra śpi z rodzicami, pokój i łóżko 3 latki są chyba tylko do dekoracji. Dla mnie to nie do pomyślenia Sama planuję dziecko z mężem (za jakiś rok-dwa) i będziemy mieć malutkie m2 i teraz się zastanawiam jak to zrobić żeby dziecko miało swój kąt do spania, a wstawanie przez kilka mc do dziecka mnie nie przeraża, gorzej spać z dzieckiem przez 3 lata w jednym łóżku Powiecie że jestem niedoświadczona, OK, ale byłam au-pairką przez rok, dziecko miało 3 miesiące i jakoś tamta rodzinka dawała radę wstawac do niego a nie z nim spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahaaaaaaaaaaaaaa
kazdy robi jak jemu pasuje, nam pasuje spanie z małym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie spię z dzieckiem bo: - nie chce wyrabiać w nim złych nawyków - jest mi nie wygodnie -podobnie jak któraś pisała- łóżko jest moje i męża. tam możemy spędzić spokojny wieczór, porozmawiać, pobyć sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tez spi zemna :( co zroci zeby wkoncu zasypiala sama i w swoim lozeczku jeszcze mowie ze musze ja nosic na rekach zeby mi zasnela :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bambarka- nic unnego nie mozesz zrobić jak tylko przestać ją nosić! kilka nocy mozecie mieć zarwanych ale trzeba ja odłożyć do łózeczka, być przy niej i uzbroić się w cierpliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alonuszka dzieki za zade ;) a jak ja poloze to placze caly czas i nie wiem jak ja uspokoic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajco w majonezie
po prostu halszka : wypowiedz się dopiero wtedy jak temat będzie cię dotyczył...gdybać to na razie sobie możesz :D poproszę o wklejenie jakiegoś artykułu z pisma naukowego a nie brukowca ,o szkodliwych skutkach spania z dziećmi może być medyczne,psychologiczne...ale z badaniami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko tylko ze dziecko spi z nami w lozku ale chce zeby spala w lozeczku losiu :P i sie nie odzywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może najpierw spróbuj przestać ją nosić czy bujać tylko usiądź z nią, albo połóż się z nią. najlepiej jednak jest zwyczajnie to przetrzymać. odkładsz- jesteś blisko, głaszczesz, tulisz az się uspokoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja osobiscie nie wyobrazam
sobie spania z dzieckiem w jednym lozku, a juz na pewno dla mnie jest patologia spac z dzieckiem w JEDNYM lozku i KOCHAC sie przy nim, nawet jesli to spiacy kilkumiesieczny maluszek. Masakra i zboczenie :o Nie mozecie kochac sie gdzies indziej: na kanapie, w kuchni, w lazience...no gdziekolwiek, a nie oboj spiacego niemowlecia! Poza tym Starszny Kocurze, ty sie tu tak nie chwal, ze spisz z synkiem i maz na tym nie cierpi, bo twoje dziecko ma ponad pol roku, a nadal nie uprawiacie seksu i twoje zycie intymne lezy w gruzach. Sama o tym pisalas nie raz, wiec ja radzilabym tobie poswiecie mimo wszystko troche uwagi mezowi i waszemu pozyciu, a nie 100% tylko dziecku, bo maz, jak bardzo by cie nie kochal, w koncu moze nie wytrzymac tego, ze jestes wylacznie matka i juz nie kobieta, ani kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na początku spałam z małym w łóżku (od urodzenia do jakiś 4 miesięcy) bo najpierw to było jedyne wyjście (nie mogłam wstawać i tak było najwygodniej), a później mały bardzo ulewał i bałam się go zostawić w łóżeczku. później bez najmniejszego problemu spał w swoim łóżeczku, ale w nocy trafiał spowrotem do nas (karmiłam piersią i po 2-3 wstaniu nie chciało mi sie go odnosić). skończyłam karmić jak mały miał 11 miesięcy. od tego czasu śpi sam całe nocki w swoim łóżeczku. od miesiąca śpi sam w swoim pokoiku. u nas jakoś bez większych problemów przychodziło najpierw odzwyczajanie od noszenia (3-4 dni płaczu przy zasypianiu i synuś zasypiał sam), potem odzwyczajanie od spania z nami - tu nawet jednej nocki płaczliwej nie było! teraz jest super. synek śpi całą noc (od 20 do 4, potem mleczko i śpi do 8)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajco w majonezie
brak wyobrażni to defekt młodości...potem ta sfera mózgu się rozwija :D jakie masz kosmate myśli...bee...fuuu...nikt tu nawet nie pisał o sexie przy dzieciach :P to ty o czymś takim w kontekście spania z dziećmi insunuujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajco w majonezie
coś takiego.. poprawka do stylistyki w/napis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też się wydaje ze ktoś pisał o seksie prz dziecku. dla mnie to też nie do pomyslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja osobiscie nie wyobrazam
Taaak? Nikt nie pisze o seksie z dzieckiem spiacym obok? To poczytaj sobie wypowiedzi chociazby tej pozal sie Boze Olusi25? Juz nie wypominajac jej "luzka" czy innych gwiazdeczek, ale dziewczynka ma ewidentnie jakis problem ze sprecyzowaniem priorytetow w zyciu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×