pytanko.........

Kobietki jak to możliwe, test wyszedł pozytywny, miesiączka spełna się 6 dni, byłam dzis u ginekologa a on mówi ze to za wczesnie rzeby mógł sprawdzic czy jestem w ciaży. Dodam, że ostatni nasz stosunek odbył sie 2 stycznia bo mąz wyjechał służbowo. czy to normalne?

normalne :-) ginekolog wczesnej ciąży nie potwierdzi. Możesz sobie zrobić badanie krwi - beta hcg albo iść na usg w jakimś 6 - 7 tyg. powinien być co najmniej pęcherzyk ciążowy

Wiesz, od 2 stycznia minęły dopiero 3 tygodnie, czyli jesteś w 5 tygodniu. To rzeczywiscie moze być za wcześnie na stwierdzenie ciąży. A nie robił Ci USG dopochwowego? Bo na badaniu rzeczywiście nic jeszcze nie widać :)

własnie usg dopochwowe mi robił, mówi ze jest pęcherzyk wypełniony płynem co może swiadczyc o ciazy ale onie wie...

ja mialam usg 2 dni po tym jak mi wyszedl pozytywny test, ale pani doktor powiedziala ze na 100% nie potwierdzi ciazy, bo na usg jeszcze nic nie widac. Powiedziala ze na sile moze by sie i dopatrzyla jakiegos malenkiego pecherzyka, ale rownie dobrze to moze byc cos innego. Ale skoro test wyszedl pozytywny, to raczej jestem w ciazy. No i juz 3 tyg pozniej na usg bylo widac zarodek. Tak wiec cierpliwosci

dziękuje kobitki

czy jest tu ktos jeszcze kto podobnie jak ja podejrzewa, ze jest w ciązy i potrzebuje otuchy?