Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Małgosia śląsk 29.l

Mój mąż zmarł niecałe 3 miesiące temu, a spadek dla jego córki z pierwszego małż

Polecane posty

Gość Małgosia śląsk 29.l

Po krótce postaram sie opisać. Mamy wspólnie 6 miesięczną córkę, a mój mąż z poprzedniego małżeństwa ma 5 letnią córeczke. Sprawa oczywiście dotyczy spadku po nim. Kompletnie nie wiem jak to może wygladac. Otórz byliśmy małżeństwem od ponad 2 lat. Mielismy dom w którym mieszkam teraz daje z córką jak i dwa mieszkania dwupokojowe. Wszystkie nieruchomości sa moją własnościa. Ojciec nie zostawił po sobie majątku bo wszystko jest moje. Chciałam zapytać czy mama jego pierwszej córeczki może wystąpić do sądu by np któreś mieszkanie jej przepisać? Nie mam siły na to wszystko, już nie mam łez ale kilka razy przebąkiwała coś o sądzie ze jej córka dostanie napwno któres z mieszkan ale czy to mozliwe skoro ja jestem wlascicielem i w ksiegach wieczystych tylko ja figuruje? tylko jego pierwsza zona o tym nie wie wiec moze dlatego tak uwaza, nie moge myslec narazie, jak ktos ma chwilke czasu i by powiedzial co o tym mysli i mi rozjasni nieco sytuacje bardzo prosze napiszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie kobieto
jeżeli Twoje to Twoje, byłaś ich właścicielką przed ślubem i nie stanowiły majątku wspólnego tylko to co kupiliście razem po ślubie może dziedziczyć jego dziecko z 1 związku, tzn dziedziczysz Ty 50 % i po 25 % jego dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie kobieto
dlaczego niby jedno mieszkanie masz oddawać tamtemu dziecku? ewentualnie matka tamtego dziecka wie, że kupione było już w trakcie związku z mężem? to może zmienić postać rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia śląsk 29.l
ale co to zmienia skor ja jestem ich wlascielem? nierozumiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia śląsk 29.l
maz teoretycznie nie mial nic a to po nim tamta corka ma dostac spaeka ie po mnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie kobieto
zmienia radykalnie jeżeli byliście w związku małżeńskim, to wszystko co kupiliście było Wasze wspólne i dziedziczą dzieci - wszystkie sorki, to jest takie zabezpieczenie prawne dla wyrodnych ojców, którzy kombinują z kasą, by nic nie dać dzieciakom z przeszłości nawet samochody zapisują na teściową, byle tylko nie było na tatusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia śląsk 29.l
rozumie, ale na szczescie to byly mieszkania, jedno mojej cioci drugie mamy, ktore przepisaly mi darowizną, jak i ziemie na ktorej stoi nasz dom. a darowizna nie wchodzi w sklad majatku wspolnego wiec chyba nic w sadzie ona nie zdziala i nic nie bede musiala jej przepisywac chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie kobieto
jeżeli Twój mąż po ślubie chciał Cię zabezpieczyć przed swoim dzieckiem z przeszłości, to powinien był Cię namówić na intercyzę, wtedy już nikt by Ci majątku nie wydarł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dom kiedy wybudowany
? w trakcie malzenstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia śląsk 29.l
dom przed slubem cywilnym postawiony byl. a w interyzy nam sie bawic nie chialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie kobieto
jeżeli darowizna TYLKO na Ciebie, możesz spać spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia śląsk 29.l
i żadne "wydarł" ok? jak by sie komus cos nalezalo to nie ma problemu nikt mi nic nie musi wydzierac bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia śląsk 29.l
tak darowizna tylko na mnie bo jakby na nas oboje to wtedy wchodzi w sklad wspolnoty majatkowej. dobrze ze tak bylo to zapisane bo chyba czasu straconego w wsadzie teraz zaoszczedze gdyby trzeba bylo teraz dzielic pomiedzy mnie, naza małą a jego pierwsza córeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalallal
Kobieto idź do prawnika bo bez tego nie da rady i nie zawracaj ludziom głowy. Tu przeczytasz 100 różnych odpowiedzi i co wybierzesz sobie tą która najbardziej będzie Ci się podobać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewald
Twój mąż pracował ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia śląsk 29.l
oczywiscie ze pracował, ale na "czarno" wiec nie jest to do udowdnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia śląsk 29.l
lalala tak sie sklada ze od tego jest kafetria- od zadaania pytan i pomagania sobie wzajemnie. musialabys wejsc na kazy topik, bo wszedzie ludzie pytaja, a to o wysokosc alimentow a to co zrobic bo maz mie zdadzil...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewald
To przykre ! nieźle wykombinowaliście to .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia śląsk 29.l
ewald ale co? to ze darowizna mi przepisali ziemie i mieszkania? zasmuce cie, poprostu to byly darowizny prawdziwe, nie musialam za nie placic a slubu nie milama jeszcze wiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytytytytytyttyy
ze tacy ludzie sie rodza ! wierzyc sie nie chce !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalallal
Małgosia śląsk 29.l, zgadza się ale to nie jest rozmowa czy podoba mi się białe czy czarne a może jedna róż. Tu jest konkretna odpowiedź którą prawnik może udzielić i jesteś pewna że wiedział co mówi. A tak jak chcesz wybierać spośród 100 niesprawdzonych odpowiedzi to twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia śląsk 29.l
ytytyt ale o co ci chodzi? mozesz jasniej? ze darowizna byla na mnie zapisana o tos ie tak rzucasz? a jak moja mama czy ciocia mieszkanie mogly przepisac na mnie i ... no wlasnie kogo, skor slubu w lanach nie bylo nawet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytytytytytyttyy
juz nie badz takie "skromne niewiniatka" ! kombinowaliscie dobrze oboje, tylko jednemu sie zdechlo, oj jak mi przykro !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie kobieto
ale ja rozumiem Twoje rozumowanie i zadbanie o swoje sprawy, Ciebie nie oceniam, masz dziecko, straciłaś męża - zapewniasz swojemu dziecku wszystko co możesz a napisałam o tym wydarciu, bo wspomnę tak delikatnie - cichutko, że o Twoim mężu już dobrego słowa bym nie powiedziała, skoro tak pięknie zabezpieczył się przed dzieckiem, własnym dzieckiem, cóż - on już nie żyje i ocenianie go nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytytytytytyttyy
przeciez to jasne : na majatku twoim i twojego dziecka lapy nikt obcy nie polozy ! mozesz spac spokojnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazerna jesteś
Dom i dwa mieszkania i jeszcze sie boi żeby przypadkiem coś się jego córce nie dostalo. Nie jestem prawnikiem, ale z tego co wiem, jeśli te mieszkania to naprawdę były darowizny na twoją rzecz, to nic się tej dziewczynce nie należy. Natomiast dom budowaliście wspólnie, ze wspólnych środków więc jest chyba częścią masy spadkowej, czy jak to się tam nazywa. W ramach spłaty części domu, która będzie się należała tej dziewczynce, możesz przepisać na nią jedno z mieszkań. A tak w głębi duszy - nie czujesz sama, że to nie fair z twojej strony kombinowac, żeby tylko jedna z jego córek dzidziczyła? A ta druga to co? W mniejszym stopniu byla jego dzieckiem niż ta, którą ty urodziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia śląsk 29.l
nie boje sie o to bo gdyby sie wedle prawa nalezalo to co bym zrobila, nogami sie zabarykadowal w mieszkaniu i krzyczala ze nie oddam jego coreczce? no prosze Cie! poprostu chcialam zapytac czy takie cos jest mzoiwe bo szczerze mowiac nie mam czasu na sady, sprawy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia śląsk 29.l
ytytytytytytyttyy ale naprawde nie musi ci byc przykro z powodu smieci moego meza- i te drwiny sa nie na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AASDWEGERNH
ytyt to pewnie jakas zazdrosna rozwódka, polujaca na bylego, probujaca sciagnac z niego kase i nienawidzaca za to ze sobie zycie z inna ulozyl. zalosne babska, mysla ze kazdy w okolo ma obowiazek lozyc na nie i ich dzieci.... A Tobie autorko proponuje iść do prawnika. Z tego co piszesz wydaje mi się, że możesz spać spokojnie. Nie masz obowiązku przekazywać swojego majątku obcemu dziecku - tak na logikę. Ale żyjemy w Polsce, więc logika może niewiele mieć wspólnego z obowiązującm prawem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewald
Darowizna darowizną . Jeśli ciocia ma własne dzieci a darowizną przekazała Tobie mieszkanie , wyjdzie przekręt ! Twój mąż pracował na czarno ? hmm... niedorajda ? Kombinowanie i nic więcej ... wielu tak robi ale niewielu nie można udowodnic przekrętu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×