Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ale o so choziii

slub i wesele bez kamerzysty ?

Polecane posty

Gość ale o so choziii

??? robi tak ktos jeszcze? zrobił i załuje ze nie było ?? co uwazacie, moze jednak warto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś tylko były bez
ale może rozwodów było mniej? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę mieć tylko fotografa, lepsza pamiątka. Filmów i tak nikt nie ogląda, a jeśli już to 1x i to przewijając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o so choziii
no własnie tu tez tylko fotograf... no ale nie szkoda troche ?? pierwszy taniec itp, zwłaszzcza jak młodzi pieknie tancza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no super rozrywka
no super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zamiast kamerzysty chce fotografa.. racja ze film oglada sie 1 raz i to jeszcze przewijajac..strata kasy.. a zdjecia wloze do albumu i bede do nich wracac wspominajac mile chwile :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy Ty chętnie oglądasz wesela innych? Dla mnie to nudne. Możesz ewentualnie poprosić kogoś z rodziny o nagranie pierwszego tańca jak Ci zależy. Może wesele jest ważniejsze ale ja no mam kasetę ze studniówki czy wesel z rodziny i obejrzałam to 1x i od lat nie zaglądam. Zdjęcia oddają więcej szczegółów, zatrzymują ulotne chwile. Takie jest moje zdanie. Ja nie miałam wątpliwości że tylko fotograf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka miała kamerzystę, ma 2 płyty nagrań i nikt tego nie ogląda. Był na weselu też jej kuzyn który swoją kamerą nagrywał raz na jakiś czas i zrobił taki teledysk 10-15minutowy i ew takie coś jest fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asajkla
ja bede mieć bo potem moge załować ze nie mieliśmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mielismy nie zalujemy
na pierwszy taniec to mozna poprosic kogos znajomego zeby nakrecil i tyle. bez sensu teraz kamerzysta kosztuje pare tysiecy a plyte obejrzy sie raz i rzuci w kat. lepiej w to miejsce znalezc lepszego fotografa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaWiktoria
Ja miałam i fotografa i kamerzystę, z firmy Prokadr, byli genialni, film fenomenalny, wracam do niego często, oglądam ze swoja 2 i pół letnią córcią mamy genialną radochę i jak była chora to sobie włączałyśmy tatusia i pomimo tego że to już 4 lata po ślubie to nadal mam frajdę z oglądania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusaaa
mi bardziej zależało na zdjęciach (tym bardziej ze fotografia to pasja mego męża) wzięliśmy więc dobrego fotografa.Na kamerzystę długo nie mogłam się zdecydować ale w końcu wynajęłam niedrogiego z polecenia - tak na wypadek aby później nie żałować. Powiedziałam mu wcześniej czego sobie nie życzę np. filmowania gości jak jedzą itp. I totalne zaskoczenie bo chłopak zrobił naprawdę interesujący film z poczuciem humoru:) oglądałam go już chyba z 30 razy,rodzice i znajomi również chwalą.Cieszę się że miałam kamerzystę bo uchwycił chwile których nie uchwycił fotograf (i na odwrót).Bardzo bym żałował gdybym go nie miała,niesamowita pamiątka,drżenie głosu.. Wcale nie miałam więcej stresu dlatego że byłam filmowana,kamerzysta był dyskretny,wiele osób robiło zdjęcia a ja byłam zbyt podekscytowana by zwracać na niego uwagę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
jusaa a skąd ten kamerzysta? Daj namiary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusaaa
ejbisi właśnie sprawdziłam,nie ma swojej strony a numeru kom wolałabym tu nie podawać.. nie wiem z jakiej części kraju jesteś,on jest z podlaskiego i nie wiem jak daleko dojeżdża.Jak jesteś zainteresowana to prześle ci nr na maila. Ja mieszkam za granicą i od razu po ślubie wyjechałam,nie mogłam więc się spotkać z nim aby omówić jak to ma wyglądać.Dostałam pocztą próbną wersję filmu i swoje uwagi wysłałam mu na maila.On je naniósł i mam wszystko jak chciałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja lubie czekolade....
Ja tez nie biore kamerzysty tylko fotografa lepszego, a przysiege i pierwszy taniec nagra mi chlopak siostry nasza kamera.... w sumie zalezy mi tylko na tym zeby miec na kamerze jak wchodze do Kosciola a potem przysiega... bo nie nawidze sie ogladac w kamerze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walewska80
Hej:) A u mnie też będzie tylko fotograf:)))a te najwazniejsze momenty to nagra ktoś z rodziny....szkoda kasy na kamaerzyste...tym bardziej, że jak już ktoś napisał....ten film ogląda się faktycznie tylko raz i to przewijająć:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już jestem po ślubie, oczywiście bez kamerzysty. nie żałuję, że nie mamy tej osobliwej pamiątki :P zawsze się stresuję jak ktoś mnie nagrywa, a chciałam tego uniknąć w ten dzień :) poza tym moja siostra ma film ze swojego ślubu i... obejrzała go może raz. nie ma co ukrywać, że te filmy cieszą się popularnością głównie wśród ciotek i sąsiadek, które pod pozorem oglądania wesela zbierają materiał do obgadywania i krytykowania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie prawda ze kasetę/płytę obejrzy się raz i się rzuci w kąt ;) Ja do mojej często wracam bo jest dobrze nakręcona. W ciągu 2 lat byłam na wielu weselach i nikt nie miał kamerzysty ;) Jedni mówią teraz że żąłują a inni twierdzą że nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tańczę pięknie (mąż zresztą też nie), na samym weselu właściwie nie było niczego takiego co bym chciała wyjątkowo zapamiętać. Teść nagrał sam ślub i samo powitanie nas chlebem i solą (nawet nie wiedziałam że będzie to robił), mamy zdjęcia od dwóch fotografów- i wystarczy. Też raczej nie oglądałabym po raz drugi, nie żałuję. Nie wiem co musiałabym robić w czasie wesela żeby koniecznie chcieć mieć to nagrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martakas
a ja w końcu zdecydowałam się na kamerzystę i nie żałuję. Mówicie że stresuje was kamera? a jak kilka osób was non stop fotografuje to nie jest stresujące?:) przecież w tym dniu nie zwraca się na takie rzeczy uwagi. I też się nie zgodzę że film ogląda się tylko raz (nie mam aż takich kompleksów żeby tak bardzo nie lubić na siebie patrzeć). Oglądam go wiele razy, szczególnie jak mam zły dzień...powspominać przyjaciół których nie widzę często, rodzinę z której też nie wszyscy są już z nami:/ Jak dostałam płytę i oglądałam pierwszy raz to popłakałam się ze wzruszenia i ze śmiechu:) grunt to dobrze nakręcony film. Chyba mieliście złe doświadczenia lub oglądałyście filmy kiepskich kamerzystów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla_23
i ja rowniez uwazam, ze warto miec kamerzyste. i rowniez nie zgodze sie, ze film oglada sie raz a potem wrzuca w kat.ale wypowiadam sie przede wszystkim, by zapytac "jusaaa " jesli jeszcze pojawi sie na forum z jakiego miasta jest ten kamerzysta o ktorym pisala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh, powiem tak. Może nie dla was, może dla kogoś innego, ale czasem film jest niezwykle ważny. Ponad dwa lata temu byliśmy na ślubie mojej kuzynki, gdzie był kamerzysta. Miesiąc później mój mąż zginął w wypadku. Ten film z wesela kuzynki jest jedną z najdroższych mi pamiątek po nim. Oglądaliśmy ten film z dziećmi nie raz, a tysiąc razy i wiele razy jeszcze obejrzymy. Czasem warto. Nie życzę nikomu z waszych bliskich takich tragedii, ale może warto będzie po latach przypomnieć sobie babcie, dziadków, których już wśród nas nie będzie. Nikogo do niczego nie namawiam, to tylko mój punkt widzenia w tej dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babcie i dziadków można sobie nakręcić i w domu, samemu. Zależy co kto lubi, niektórzy wolą oglądać film, inni zdjęcia. Ja mam mnóstwo filmów: z komunii, akademii w szkole, studniówka, z wesel w rodzinie. I owszem, obejrzałam je raz przewijając, teraz leżą w szufladach i obrastają kurzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz po
mój tata był przeciwny kamerze , mówił ze niema to jak zdjęcia , ale po weselu powiedział że nie żałuje ani złotówki wydanej na kamerę , moi rodzice tak naprawdę zobaczyli wesele po weselu , emocje , chęć pogadania z rodziną z którą r zadko sie widują i umykają pewne momenty ktore mozna sobie obejrzeć na płytce , na fotce nie odtworzysz każdej chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mialam rok temu slub i nie mialam ani kamerzysty ani fotografa wszystko bylo robione przez amatorow i powiem ze jestem zadowolona film przerobiony i zrobiony na pieknie zdjecia tez super bez tego mozna zyc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w wolnych chwilach wolę poczytać książkę, obejrzeć film lub spotkać się ze znajomymi, a nie oglądać film z wesela :P było minęło. nie należę do osób, które przez 20 lat podniecają się swoim ślubem. zdjęcia w zupełności mi wystarczą. i niestety, ale w 90% weselne filmy są kiczowate i kiepskiej jakości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xenawojowniczaksiężniczka
ja zdecydowanie będę chciała mieć kamerzystę na swoim weselu, bo zwykle jest tak, że połowa gości ma ze sobą aparaty i robią zdjęcia. I co z tego, że film obejrzy się jeszcze raz, ale może drugi raz sięgniecie po niego za kilkadziesiąt lat, albo wasze dzieci zechcą zobaczyć ślub rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz po
film weselny to nie film fabularny tylko dokument :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martakas
kiepskiej jakości? mój jest w HD, nie uważam że to jest kiepska jakość..ani że moja rodzina jest kiczowata:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×