topik dla ex-ulezakowanych czyli zycie po poronieniu

...sr......ka!!! wlasnie Kasja, ja tez tak sadze! zawsze cos sie przyplata... No ale pozytywne jest to,ze mniej bakcyli juz masz. Nadzerka to nic wielkiego kochana, mozna latwo i bezbolesnie usunac.Takze to chyba najmniejszy problem. ja kochane nie moge ostatnio spac, wstaje miedzy 4 a 5 rano!!!!!!! nie moge normalnie spac!! dzis poprasowalam bobasowe ciuchy,ktore wczoraj popralam...dwie godziny mi zeszly, a teraz nie wiem co robic, nudy jakies przez ta pogode..

Ojej Eksiu współczuję... Ja za to mogłabym spać i spać. Dziś mam w pracy chwilę wytchnienia, jak na razie , co będzie póxniej nie wiem :/ Jutro na szczęście biorę sobie wolne ... Idę do fryzjera i może pojade na zakupy , żeby się trochę odstresować. Eksiu a oprócz tego to chyba samopoczucie u Ciebie ok ? Weszłam na Twój brzuszek i było tam jeszcze jedno zdjęcie. To portreciek Synka ??

tak Kasjo, to moje malenstwo, zdjecie z 4.08. z USG 4D. Moje slicznosci :) :) No chcialabym spac do poludnia, ale normalnie nie idzie! Niewiem, to chyba jakies przygotowywanie organizmu do niespania po porodzie albo co....

No dobrze to poczekamy na Manowca i będę wymuszać,żeby wszystko wyznał, skoro jest JUZ DOBRZE. Eksiula, to syndrom wicia gniazda:):):):) Kasju ale nadżerka to nawet globulkami może być wyleczona także nie jest źle.

Czesc Moje Krolewny, wyszlam wlasnie ze szpitala. Niestety ze stresu i wysokiego poziomu emocji ( przez męza) dostalam skurczy. Trafilam do szpitala z zagrazajacym przedwczesnym porodem. Nie musze chyba dodawac,ze moj synus 2 tygodniowy by nie przezyl gdyby doszlo do najgorszego. Na szczescie jest juz bezpieczny,na skurcze szybko zareagowalam i nie zrobilo sie rozwarcie i wody tez nie odeszly. W sumie to mnie pobolewalo juz od tygodnia ale nie az tak jak w niedziele. Zgielam sie w pol. Poszlam do szpitala a tam lekarz dal mi kroplowe i puscil do domu. Bole nie przechodzily i zadzwonilam we wtorek do swojego lekarza,ktory stwierdzil,ze jakis baran mnie puscil do domu,ze mam natychmiast przyjsc na izbe przyjec bo szkoda ciazy. No i trafilam na sale,dostalam 3 kroplowy i bralam tez aspargin i nospe. Piguly - czyli pielegniarki,wciaz przylazily badaly mi tetno Malego,ciagle budzily i a to tabletka,a to tetno,a to temperatura,a to moje cisnienie takze nie wyspalam sie w ogole. Wyciszylam sie i uspokilam. Teraz nie moge nosic,dziwgac,skakac,denerwowac sie bo moze byc roznie. Pigula mowila,zebym chociaz 10 tygodni jeszcze wytrzymala to wtedy juz bedzie dobrze. Zbadali mi mojego glodomora i okazuje sie ze wazy juz 870,takze kawal "klocuksza" bo w sumie w tym tygodniu dzieci waza 600gram. Z jednej strony to i dobrze bo myslalam ze nie przybiera na wadze przez moje nerwy. Mam nadzieje,ze maz wreszcie zacznie mi pomagac a nie bede musiala go wiecznie prosic o cos i skakac przy nim. Poza mna trafila dziewczyna w 22 tygodniu,ktorej zalozyli krazek na powstrzymanie ale niestety sie nie udalo i urodzila - dzidzius nie przezyl. U mnie szyjka dluga,szczelnie zamknieta takze musze sie oszczedzac i bedzie wszystko dobrze - ale naprawde sie przerazilam. :(

moj synus 24 tygodniowy mialo byc

Manowcu kochany, leż, nic nie rób i z nikim w miare możności się nie kłóć, musisz wziąć na wstrzymanie jeszcze przez te kilkanascie tygodni, kochana, no po prostu !!!!!!!!!!!!!!!! Mam nadzieję, że dali Ci coś na uspokojenie, teraz to już ni sie dziecku nie stanie a Tobie pewnie pomoże. \ No to historia. Całe szczęście, że wszystko ok. Cały czas myslę o Tobie Manowcu i wysyła masę sprawczych pozytywnych myśli.

Wpadłam tylko na chwilę. Manowczusiu przeczytałam, zmartwiłam się i uspokoiłam niemalże za jednych zamachem. Na razie śle Ci buziaczki i uściski. Jutro więcej czasu Nam poświęcę...

leze Krolewny,leze. Biore nospe i zbijam baki. Za te stresy faszeruje malego czekoladami i sie bezustannie wscieka. A teraz moje Kochane to nie jest zwykle 'łup łup' tylko wiertolenie,przesuwanie nozkami po calym brzuchu,rozciaganie sie.To juz moj Klocuś. Przykladam reke i mi tak po niej jeździ moj Maly kroliczek. Kroliczek bo uciekal Pani Pigule jak chciala mu tetno sprawdzic. Piguly mowili,ze musze jeszcze 10 tygodni wytrzymac. Wytrzymam, chociaz jestem wg owulacji w 24 i 6 dniu to wg usg moj Maly ma 26 i 2 dni,takze jak urodze wczesniej to jakby chyba donoszony sama nie wiem. Takze, leze do gory kopytami i na pewno troche tak poleze.

Cześć dziewczyny, miała napisać do was w sobotę, ale jakoś nie mogłam się zebrać... Byłam u lekarza, dostałam kolejne antybiotyki, nie wiem czy kiedykolwiek będę miała spokój... Ogólnie będę musiała się jeszcze trochę poleczyć niestety... Boje się, że to będzie tak długo trwało, że sobie dam ze wszystkim spokój. A co u Ciebie Manowczyku? Odpoczywasz mam nadzieję... Ex, Milva, Bardzonowa odezwijcie się, dajcei znać co u Was.

witajcie :) :) u mnie nic nowego kochane, dzidzius sobie baraszkuje, ja coraz grubsza sie robie .... Powoli pakuje kartony i walizki bo w pazdzierniku wielka przeprowadzka. Mam nadzieje, ze do konca pazdziernika zdazymy wszystko przeniesc do nowego gniazdka i bedziemy juz tylko na maluszka czekac :) Milva jak tam po IUI, wiesz juz cos? sa jakies objawy?? wiem, ze to wczesnie ale moze juz cos tam czujesz??? no oby sie udalo moja droga!!!! Kasja, ty bidulko, znowu prochy musisz brac....wspolczuje ci szczerze... Kiedy ty biedna sie w koncu wyleczysz ....

Cześc Lachony:):):) U mnie nic nowego, nie mam żadnych objawów, nie bolą mnie nawet sutki po zastrzyku z HCG co powoduje,że stalam się podejrzliwa, że dano mi sam rozpuszczalnik zamiast zastrzyku:) Taką wymysliłam teorie:) Zawsze po Pregnylu lub Ovitrelle sutki chcialy mi odpaśc - to chyba normalna reakcja organizmu na HCG, tym razem nic. Jestem zła w związku z tym, może nawet pecherzyk nie pekl. Bo jak nie było HCG to i jak? Choć po laparo pękaly same.... Jak to Eksiu u Ciebie było? Mialas reakcje jakieś organizmu na HCG w zastrzyku? Ja zawsze mialam wlasnie taka. Tak więc raczej nici moje kochane. Ale sie nie martwię:) Jestem też trochę chora, przeziębienie mnie bierze. To tyle o mnie:)

och Milvo.... moze sie jednak tym razem uda...badzmy dobrej mysli! Zastrzyk HCG?? nie wiem czy o tym samym mowimy, bo ja na 12 godz przed inseminacja robilam sobie zastrzyk w brzuch ale co w nim bylo to ci niestety nie powiem...... No a moze to nie jest przeziebienie Milva! moze to juz ciaza! moze to smiesznie zabrzmi ale niektore kobitki czuja na poczatku ciazy sie tak jak podczas przeziebienia :-))

Tak, dokładnie, zastrzyk w brzuch. Po nim zwykle przez 3-4 dni mialam wszystkie objawy ciazy bo to w końcu tysiące jednostek HCG. W tym m-cu nic. Dlatego podejrzewam:) Jestem naprawdę chora, Eksiu, mam katar i gardło mialam straszne, dzis juz lepiej. Teraz robię cykl przerwy w sensie IUI i jak nie wyjdzie - w listopadzie lub w końcu października trzecia IUI.

Eksia ma racje, u mnie tak bylo,ze czulam sie jakbym byla przeziebiona..lecialo mi z nosa,mialam dreszcze i bolaly mnie kosci ;) Milvus,wreszcie sie uda - zobaczysz.

Moje mile, wierzę, że sie kiedyś uda. Na pewno. Nie wiem tylko kiedy:)

a co to wlasciwie jest ten syndrom wicia gniazda? :P

Milva kiedy testujesz??

Beta 61,2 ml, testy pozytywne:) Modlę sie o to by wszystko bylo ok:) Znowu jestem w ciąży:) Dzwonilam do lekarza, mowi, że jak na 13 dpiui to dobry wynik:) W pon. mam powtorzyc betę nie znosze tego:):):) Błagam, módlcie się czy trzymajcie kciuki za mnie tak jak ja za Was:)

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! oja oja oja oja oja oja oja oja oja oja !!!!!!!!!!!! :)))) GRATULUJE!!! Bardzo sie ciesze i wiem - wiem,ze teraz juz bedzie wszystko dobrze..!!!!!!a na kiedy masz termin?? Oja oja oja, teraz bede sie madrowac, mowilam Ci,ze ja tez bylam taka jak na katar to jest wlasnie objaw!!!! MILVUNIUUUU Super..mowilas juz komus?

Ojaaaa Cie nie moge :DDDDDDDDDDDD cudnie Kochana,cudnie. Trzymam kciuki bedzie wszystko pieknie zobaczysz!!

Jak bedziesz miala jakies pytania to ja Ci wszystko wyjasnie :D

no no jakie wiesci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! weszlam tu bo Manowiec mi smsa wlasnie wyslala, ze Milva zaciazyla!!!!!!!!! Zajebiscie!!!!!!!!!!!! Milvo, udalo sie!!!!!Teraz to juz tylko na spokojnie wszystko, tylko pozytywne mysli w glowie, pamietaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No i co do pytan ciazowych to my z Manowcem jestesmy teraz expertkami hehehe ;)))) ;)))));)))) ;))))) ;))))) ;))))))

Hej wy moje szaleństwa:):):) Mowilam tylko mężowi i mamie i lekarzowi:) Lekarzowi telefonicznie:) Kłuje mnie lewy jajnik, z niego była owulka:) Lekarz mówi, że beta jak na ten dzień ok, a ja sie martwię czy nie za niska:) Ale co tam, zobaczymy w poniedzialek, tzn. w niedziele robię badania krwi a w pon. mam wynik:) Biorę: Utrogestan (progesteron dopochwowo), acard (przeciwzakrzepowo) kwas foliowy 5 mg (tak dużo bo po poronieniu) i witaminy Prenatal. Kłucie po lewej stronie wpędza mnie w strach o pozamaciczną. Obłęd, nie?:)

kłucie w jajniku to naprawde normalne,mnie klulo i ciagnelo az do 8tygodnia :D takze naprawde sie nie martw,zaufaj mi

Ufam Ci Manowcu:):):) Mam w domu dwa testy i z rana jutro zobaczę czy kreska ciemnieje:):):):):) Mąz mi kupił, żebym nie szalała za bardzo:) Insemkę miałam 11 września o 12 godzinie na niepeknietym, w sumie to wygladalo jakby mial zaczac pekać, więc dziś rano byłam nawet w 12 dpo, a kto wie kiedy doszlo do zaplodnienia, Boże czy ja muszę tak wszystko liczyć?:):):):):):):):):)

Milvus ile bierzesz tego utrogestanu? ja bralam po dwie , 3x dziennie dopochwowo a jajnikiem to sie nie przejmuj, Manowiec ma racje, mnie tez bolaly i to dwa na przemian. Pozamaciczna inaczej sie objawia chyba!

Eksiu, 3 razy dziennie biorę. Nie kłuje mnie tak jakos bardzo, tylko tak troszkę. :) Wiecie, jak zobaczyłam taka bladą bledziuską kreske to myślalam, że mam urojenia ale no nie... mówię... widzę na pewno. ale była naprawdę bledziocha:) Nic dziwnego zresztą, mam wielkie nadzieje że bedzie ciemnieć z każdym dniem. Eskiu, Ty teraz tez brałas Utrogestan/ A Ty w ogóle betę robiłaś czy poprzestalas na teście?

Bez obaw,bedzie na pewno wszystko dobrze ;) fajnie tylko bez paniki,bez paniki to nawet bardzo dobrze ze cos pobolewa i kluje. beta bedzie rosla i krecha bedzie ciemniala na potege. Po prostu rekordowo szybko odkrylas ciaze stad taki wynik bety...no wlasnie a co Cie podkusilo zeby testowac?

ja bralam tez utrogestan w dawce tej co ci napisalam. Co do bety to mi robili potem, po tescie. Z tym, ze nie wiem ile mialam bo nie moge znalezc wynikow, bo tez juz o tym myslalam zeby porownac.