wyć mi się chce, dziecko nie chce butli, a ja w poniedziałek do pracy idę

spróbowałam dać kilka razy i było OK, zostawała babcia, dała bez problemu. Od kilku dni jakaś zmiana - wycie jak tylko zobaczy butelkę, chciałam ją "przetrzymać" aż spazmów dostała, wczoraj próbowałam godzinę, dzisiaj też... W nocy dostaje cyca, a w dzien ściągam Ile u Was trwało przyzwyczajanie do butelki?

w jaki wieku ?

bardzo szybko, bo lepiej im leciało a ja po 3 miesiacach i tak tracilam pokarm:)

ciach pach. moze butelke zła macie i dzidzie brzusio boli

ja nie mialam problemow z butelka, synek z cyca i butli chetnie jadl moze sprobuj zmienic smoczek w butelce, maja rozne ksztalty, az trafisz na taki ktory twoja dzidzia polubi

4,5 mca

mam z Aventu i z Nuka, to nie smoczek, wcześniej piła z obu

spoko - zglodnieje to zje :)

Moze ma kolke.

a ile masz dziurek w smoczku???moze powoli mleczko leci i dzidzia sie denerwuje

sa takie smoczki ze szparka, w zaleznosci od tego jak sie je przekreci to rozny strumien daja gdy dziecko ssie

wolała nie jeść przez 5 godzin, a wczesniej co 2, max. 2,5 godz.

ci sie nie chce cyckiem. żal mi twojego dziecka.

Na butelkę najlepiej przestawiać dziecko latem,bo teraz za dużo chorób (infekcji) panuje a po mleku sztucznym dziecko nie będzie już miało takiej odporności. :-)

a temat czytalas??????do pracy idzie!!!!!dziecko ma wziasc ze soba????

Przepraszam :-) nikogo nie obrażam ... Nie doczytałam tylko ;-)

a ile dzidzia ma bo??? je co 2 h to bardzo czesto :(

to ja przepraszam to co napisalam bylo do ''co za matka nawet karmic'' nie do poloznej

a nie napisalas czy w butli dajesz mleko sztuczne czy odciagniety pokarm

Nie ma problemu :-)

pisała ze ściąga

ściągam, próbowałam dodać 50 ml sztucznego, ale płacz był oczywiście i odrh wymiotny wręcz, myśłałam, że to przez to sztuczne. Ale z samym moim (laktacja ruszyła pełną parą po kilku dniach regularnego ściągania) to samo, jestem w kropce

ma 4,5 mca jak już pisałam, zawsze jadła co 2, 2,5 godz ale mało. Wiem, bo jak czasem odciągęłam np. 150 ml, i mąż miał jej dać, czy babcia, czy nawet jak ja próbowałam, to zjadała 60, 80, czasem 100. A dzisiaj głodówka przez 5 godzin, płacz na przemian ze spaniem (ze zmęczenia, a mnie serce pękało). Wykąpialiśmy ją, myślałam, że zapomni, jak zobaczyła butle, wycie

a jaką macie butelke??

Ale problem... Ludzie mają bardziej poważne problemy........

jak ma odruch wymiotny to moze smoczek za dlugi jest, a moze sproboj dac cyca przez tzw kapturek,

to zostań aktorką a tu nie wchodź. Dziecko głodne będzie przez kilka godzin - rozumiesz to? to nie jest problem dla Ciebie? Bo dla mnie duży

Jak ktoś jest głodny to zje byle co z byle czego taka prawda...

tak mądralo, wytłumacz to mojej 4 miesięcznej córeczce

No ale serio tak jest, jak człowiek jest głodny zje wszytsko, nie histeryzuj tak, zostaw ta butelke jak bedzie glodna to zje jak nie zje to znaczy ze poprostu bedzie tylko histeryzowala o piers i jak worcisz z pracy to dasz jej cyca proste, takie dziecko przeciez je juz jablko, marchewke to zamiast mleka moze dostac wyzej wymione