Niania...boję się zaufać obcej osobie, czy tylko ja???

Niania, która opiekowała się naszą córeczką na czas, gdy mała nie chodziła do żłobka bo była chora, zawiodła nas. Naraziła 2 razy małą na niebezpieczeństwo, to była starsza osoba 70 lat, znajoma mojej mamy, nie miała własnych dzieci ani męża. Gdy mieszkalismy u mojej mamy i czekaliśmy na własne M, pilnowała małej 3 godz. do powrotu mojej mamy z pracy, która nie zgłaszała żadnych uwag co do jej pracy. Od kilku dni mieszkamy u siebie, niania była u nas 2 razy i jestem przerażona. Niania była u nas w sumie 5 godz. dziennie, córka biegała z brudną pieluchą ponad 2 godz. czyli do powrotu mojego męża z pracy, nic nie jadła, bo niby nie miała ochoty na obiadek, czekała do mojego powrotu, czyli do 19-stej, nie spała, więc pod koniec dnia była marudna i zmęczona. No i najgorsze, niania otwierała drzwi wyjściowe na klatkę(mieszkamy na 6 piętrze z nowoczesną windą) bo jej było gorąco, sama siedziała w swetrze, a kaloryfer przy chorym dziecku zakręcała. Raz mi się zdarzyło, że mała wybiegła na klatkę gdy wychodziła ode mnie koleżanka, to ledwo ją złapałam przed samymi schodami. Postanowiłam poszukać nowej opiekunki. Kilka dni temu dałam ogłoszenie, dostałam ponad 70 odpowiedzi, napisały rożne osoby, z doświadczeniem i bez, w różnym wieku. Tylko, że boję się zaufać obcej osobie, nie boję się o dom czy moje rzecz, lodówkę, tylko o dziecko. Jakie macie osobiste doświadczenia z nianią?

najlepiej poszukac niani "z polecenia". rozpowiedz wszystkim znajomym i rodzinie ze szukasz opiekunki, moze akurat ktos sie trafi. ja bym sie bała takiej całkiem obcej niani, mimo ze sama nią byłam.

a ja jestem ninią od ponad 3 lat właśnie siedze sobie w pracy bo malutka śpi

myśłe że to nie ma znaczenia czasami ta z polecenia jest gorsza bo sie wydaje że skoro polecił ktoś bliski to sie tak jakoś mniej sprawdza ja tak myśle że przede wszystkim dobrze jest pobyć pare dni z taka nianią poobserwować wtedy i maluszek zobaczy że mama lubi nowa ciocie i bedzie sie czuł bezpiecznie i nie ufac tak w 100 procentach bo pracując słyszałam o wielu takich przypadach że aż człowiekowi sie w oku łza kreci byłam w takiej rodzinie gdzie poprzednia niania biła dziecko mysle że należy sprawdzać kontrolowac przez cały czas porządną nianie to nie powinno denerwować bo to zrozumiałe że rodzice sie martwią o swoją pocieche bo to najcenniejsze co maja powodzenia

Ja mam nianię od 4 lat, zaczela zajmowac sie mala jak miala 6 miesiecy, potem drugie dziecko i jestm bardzo zadowolona, kobieta ma 28 lat obecnie sama ma jedno diziecko

Chyba wolę znajomą nianię, naprawdę ciężko jest zaufać komuś obcemu... Będzie ciężko kogoś znaleźć, ale może jednak się uda. Nie wiem jak dają sobie radę dziewczyny za granicą lub mieszkające z dala od rodziny...

a ja radzę załozyć podsłuch w domu najlepiej , ja tak zrobiłam jak zostawialam coreczke z niania i prosze po dwoch dniach okazalo sie ze laska caly dzien gadala przez tel z chlopakiem a moja mala ciagle plakala wiec niania wyleciala po 4 dniach pracy, teraz mam podsluch i kamerke dla bezpieczenstwa dziecka , kiedys slyszalam ze rodzice wynajeli starasza pozadna kobiete i po pol roku okazalo sie ze bije dziecko wyzywa i nie pilnuje wogole, i co jak by mieli kamerke czy posluch to odrazu by ja wywalaili a tak dziecko sie meczylo...szkoda gadac niby jest to karalne ale dla maluszkow i ich bezpieczenstwa trzeba robic wszystko co sie da.

jak się wyda to będziesz miała problemy

ja jesem z podlasia u nas jest taka stonka podlaskie centrum opiekunek zglasza sie niania to centrum sprawdza jej referencje i wysyła na rozmowe do rodziny która szuka niani taka rodzina tez się zgłasza do tego centrum i podaje niezbędne informacje tzn godziny w jakich potrzebuje opiekunki itp to kosztuje 160zł może w Twoim województweie też cos takieg jest

no trudno ze karalne ale mam 100 procent pewnosci, nie da sie zaufac obcej osobie.. po co dziecko narazac a jak sie trafi lafirynda co bedzie ci bic dziecko czy je wyzywac.. nie bedziesz potem wyrzucac sobie ze tak cierpialo? ja wogole uwazam ze matka powinna do 3 lat byc z m,aluszkiem w domu chyba ze jej sytuacja finansowa na to nie pozwala a potem mama do pracy dzidzi do przedszkola albo do babci i jest ok.

mysle że kamera to też dobry sposób fakt drogi ale jak kogos stać to masz czarno na białym i bez stresu ale jeśli powiadomisz osobę że masz kamere w domu to nie jest karalne

Nagrywanie dla celów prywatnych na terenie własnego domu - nie jest karalne. I nie ma znaczenia czy osoba nagrywana wie o tym, czy nie. Inną kwestią jest tutaj moralność ale fakt pozostaje faktem - nagrywać można.

ja już uciekam z forum odezwij się autorko jak ida poszukiwania trzymam kciuki

Z tego co mówicie, to naprawdę ciężko zaufać obcej osobie...

no niestety ale nie zniechecaj sie, nie wszystkie sa takie zle nianie:) moja siostra ma 21 letnia super dziewczyne ktora zajmuje sie jej 2 ltnim synkiem, laska nie ma dzieci uczy sie ale jest wspaniała dla malego , on jej nie chce wypuscic z domu jak konczy swoja prace:) uczy malego wierzykow duzo sie z nim bawi , gotuje mu obiadki i wogole jest bardzo ciepla i dobra osoba, takze ja nie patrze na to ze im wiecej doswiadczenia tym lepsza, moja siostra ma dobra intuicje :)

Nie wiem czy młoda osoba, która nie miała dziecka nadaje się na nianię? Na moje ogłoszenie odpowiedziały i 18-tki i 70-tki, chyba najlepsza jest taka lat 45-55, no nie?

dzieci to cos najdrozszego dla mnie. Daje im z siebie to, co najlepsze, ucze kazdego dnia, jestem czujna, jesli idzie o zdrowie, wymyslam rozwijajace cwiczenia i zabawy. Oprocz tego,za mam wyksztalcenie, czytam mnostwo na temat wychowania dzieci, przykladam sie. I terazz milalaby mnie zastapic jakas kobieta, siłą rzeczy nie profesor, bo taka na nianie nie pojdzie, raczej dosc zdesperowana , niezbyt wysokich lotów kobitka ( oby tylko uczciwa). Mama jej powierzyc dzieci? Stwierdzilam - za nic, za wazne są dla mnie. Trudno, plunełam na prace i nie załuję, przynajmniej dzieci wychowaly sie madrze i zdrowo ( w kazdym razie optymalnie). Kazdy zrobi po swojemu, ja podaje tylko swoj tok myslenia. Ale czasem cuda sie zdarzaja, znajomi dogadali sie ze fajna emerytowana nauczycielką, znajomą, madra i uczciwą.

Dziś kilka godzin pilnowała naszej córeczki moja szwagierka, która także ma dziecko w podobnym wieku i nie pracuje. Mała kocha ciocię, tylko nie wiem czy jej córeczka nie zarazi się od mojej i co będzie gdy temp. spadnie na -20? Planuję swoją małą podkurować i za tydzień już wysłać do żłobka, ale nie wiem czy nie za szybko. Do pt dostaje antybiotyk.

W moim najbiliżym otoczeniu , u sasiadów z piętra przychodzi opiekunjka - niby sparwdzona . I co ? Jak dzicko było małe to nie umiao mówic , teraz mała ma 2,5 roku i coraz czesciej sieskarzy , że pani każe jej siebawić , a sama czyta gazety i ogląda tv . Sorry , jak bym chciała przechowac dziecko przez 8 godzin to bym emrytkę zatrudniła za 5 zł za godzinę , a nie "doświadczona" opiekunke za 15 zł ... Druga historia, znajoma zaczeła sie opiekowac dziewczynką , bo poprzednia niania ... wyleciała z hukiem za faszerowanie dziecka środkami uspakającymi , żeby mieć święty spokój . Sparwa zgłoszona na Policje . Na szczeście w porę zauważaono , bo dziecko mogłaby pzreciez zabic, boś srodki były dla dorosłegoi . Kazdy psioczy na zobki że choroby i wogóle. A tak napawdę to w złobku dzieci uczą sie sie 100 więcej niż w domu z opiekunką , mają siiwtnie zorgabnizowany czas. Nie mówie o półrocznych maluchach , ale już 2 letnie dzieci mają duży pożytek ze złobka. dla 2 letniego buntownika zabawa w grupie jest zabwienna. Koljena historia, w lato jak chodziąłm do parku z moja córeczka widuywałam ciodziennie babcie z dziewczynką 2 letnia włąśnie, a babcia ani nie posza na plac zabaw ani sie z dzioeckiem nie zabawiła , tylk osiedziała ze swoim startymi koleżankami i pewnie pierdzielily o dupie maryni i zaliły siejedna drugiej , a dziecko ktore w tym wieku chłonie jak gąbka wszysko co siewokól niego dzieje - wysłuchiwało ględzenia kółka różańcowego ...

monia- ty już nie przesadzaj, bo fajne opiekunki też śa! Ja mam młoda (20lat) i moj synek ją uwielbia!! Ma 9miesięcy. Mamusiu- trzeba po prostu szukać, umawiać się na spotkania i tyle. Powodzenia życzę!

nie tylko ty się boisz. większość naszych klientów i klientek boryka się z tym problemem i w takich sytuacjach zawsze polecamy podsłuch gsm vox, dzięki niemu możesz w dowolnym momencie sprawdzić co dzieje się w domu, a dzięki funkcji vox sam podsłuch może cię poinformować jeśli wykryje dźwięk. jeśli potrzebujesz więcej informacji zapraszam na: http://www.germano.pl