Panny Młode 2011 a przygotowania

Aha i tak jak napisałaś - zajmij się sobą, a nie mną! Nie potrafisz nawet odpowiedzieć na pytanie skąd jesteś, bo wiesz, że jak podasz inne miasto niż to, które ja pisałam jako ypsilon sporo stron wcześniej to się spalisz na maksa! Już to z resztą zrobiłaś.

a ty sie wysil i tez pomyśl że chciałam porównac ceny czy u siebie w miescie nie przepłacam za bardzo za tą colę? zresztą czym sie kierujesz by wnioskować które pytania odnoscie wesela sa ok a które nie? widzę że nie możesz zniesć tego ze tutaj sobie pisze z wami zazdroscisz czegos?

wiosenko nie pal szkoda zdrowia:)

wiosna nie przejmuj sie przeciesz wiemy , ze sie podszywa , widac do po pisowni...wiosna a ty kiedy dokladnie masz slub bo nie pamietam??

DZIEWCZYNY OPANUJCIE SIĘ !! Ypsilon18 i Olka :) mówię już po raz któryś nie odpowiadajcie na te posty bo to nie ma sensu i tylko pogarsza sytuacje. Piszcie swoje i nie zwracajcie w ogóle uwagi !!!!!!

ja juz nie odpowiadam na te podszywy wiosenka niech sie wkurza jak chce doradzicie z tymi napojami mi w koncu?

Zadzwoń do coca-coli i zapytaj. A tobie czego mam zazdroscic niby? bezbarwnego zycia? staropanienstwa? czy moze tego ze jestes tak slaba ze nie potrafisz pisac jako ty tylko sie podszywasz pod kogos innego? zenada. Ja mam ślub i wesele 14 sierpnia :) To jest niedziela, ale tak pomyślałam, że na drugi dzień jest święto, więc poniedziałek i tak wolny :)

ypsilion powiem szczerze, że My jeszcze nie myślelismy nad tym ale akurat nie będzie z tym problemu bo możemy wziąśc dowolną ilośc a potem co zostanie to oddac, powiedzmy, że ktoś z rodziny jest właścicielem hurtowni ;D

Jeśli chodzi o rodzaje to na pewno napoje typu pepsi, sprite i soki plus woda i woda z cytryną

dziewczyny jesli chodzi o zaproszenia, to wypisujecie same czy zamawiacie gotowe??

my zamawiamy gotowe z wydrukowanymi imionami i nazwiskami gosci uwazamy ze tak jest gustownie i bardziej elegancko ze sie myślało juz dawno o kims by go zaprosic bo takie reczne pisanie i dawanie np miesiac przed slubem moze wywołac myśl u zapraszanych że chce sie go na "doczepke"

Jeśli chodzi o zaproszenia to pół na pół :) Tzn kupujemy z gotowym tekstem, ale wszystkie potrzebne dane wpisujemy sami :) A co do zaproszeń - jak byście zrobiły na moim miejscu w kwestii jeżdżenia po rodzinie z zaproszeniami?? Bo w związku z tym, że mamy wesele w sierpniu to wg niektórych wizyty w czerwcu są ok, ale ja biorę pod uwagę też to, że wielu gości może mieć plany wakacyjne i boję się, że w czerwcu już będą mieć pozaklepywane wszystko, a nie daj Boże dzień naszego ślubu wypadnie w czasie ich wyjazdu to wolałabym uniknąć niezręcznego dylematu z ich strony.. Dlatego myślę czy np. okres świąt i majówki nie będzie odpowiedniejszy, bo wtedy jeszcze jest szasa, że goście będą przed planami wwakacyjnymi.. Jak Wy byście zrobiłyy na moim miejscu?

A ja sie nie zgadzamz PODROBIONYM YPSILONEM. Zazwyczaj na potencjalnej liście gości jest nadmiar nazwisk, a ilość gości trzeba ograniczać w stosunku do funduszy czy innych kwestii, nie spotkałam się jeszcze z problemem typu "jest za mało gości, więc bierzemy kogo popadnie". Dlatego wątpię, żeby goście - widząc ręcznie pisane swoje nazwisko - pomyśleli, że są tak jakby ostatnią deską ratunku, żeby sala weselna nie była pusta. Co do wyboru czy nazwiska mają być pisane ręcznie, czy drukowane to już jest kwestia gustu lub budżetu pary młodej, ale ten argument podany przez podróbkę jest nietrafiony. A swoją drogą krew mnie zalewa, bo czuję jakbym odpowiadała sama sobie i jeśli jakimś cudem YPSILONIE wpadnę na twoje ip to obiecuję, że znajdę cie i zabiję za kradzież nicku do którego mam ogromny sentyment i którego używam od wielu lat i w każdej sytuacji! Już pomijając twój cel w tym, ale to po prostu było poniżej pasa. Bo to tak jakbyś zabrała część mnie. Mam nadzieję, że jesteś z siebie zadowolona.

oj ale sie porobiło...co do napoi to nie mam zielonego pojecia ile liczyc na osobe a zaproszenia rozwozimy na poczatku maja...choc jeszcze ich nie mamy i jednak nie beda te ktore wczesniej pokazałam :D w sumie to nie wiemy jakie beda i gdzie zamówimy :D standard...wszystkie do przodu a ja sie wloke na szarym koncu :D

Nie no co Ty, my też jeszcze nie mamy ani wybranych ani kupionych zaproszeń :) Na to mamy jeszcze czas, zaproszenia to jest moment, żeby kupić i wypełnić :) Tylko właśnie nie wiem kiedy rozwieźć je po ludziach :|

no my mamy ślub 3 wrzesnia, zaproszenia chcemy rozwiezc na poczatku maja...czas na odpowiedz damy do konca czerwca...a to z tego wzgledu ze potrzebujemy na 2 miesiace wczesniej wiedziec ile pokoi w hotelu zarezerowować

i z tym momentem co do zakupu zaproszen, to powiem ci ze tak sie rozgladam po stronach i w wielu termin realizacji dobiega do 20 dni...wiec to tez nie takie hop siup :P

Ja zamówię z Allegro :) Wybór jest ogromny, a ceny bardzo niskie :) Dla nas zaproszenia wyjdą w sumie około 50 zł z haczykiem :) Nie wiem jakie ceny są w drukarniach, ale szczerze to nie chce mi się biegać po drukarniach.. Jak znajdę jakiś odpowiedni wzór na Allegro to klikam Kup Teraz i za 2 dni mam zaproszenia w ręce :) Ja mam ślub 2 tyg przed Tobą i właśnie wydaje mi się, że okres świąt i majówki będzie najodpowiedniejszy na rozwożenie zaproszeń :) Szczególnie, że Nasza rodzina jest dość eee rozlegle zamieszkała i troszkę czasu Nam zajmie odwiedzenie ich wszystkich..

My mamy wszystkie zaproszenia kupione i wypisane ręcznie w maju będziemy rozwozic.

A tak swoją drogą to w momencie kiedy Ty będziesz się bawić na własnym weselu to My będziemy obchodzić 5-tą rocznicę związku :) Właśnie 3 września o 18:36 zostaliśmy parą :) Fajnie, że teraz Nam obu ten termin będzie się świetnie kojarzył ;)

wiosenko moja droga takie coś jak lista gosci zapraszana do koscioła i do wesela to powinna byc przygotowana wczesniej tak samo lista gosci tylko do koscioła Ja z narzeczonym wczesniej taka liste przygotowałam i dałam do druko tak wiec 4 miesiace przed slubem mamy juz gotowe i wydrukowane zaproszenia teraz tylko wystarczy je rozwiesć a to nam zajmie ok 3 tyg do miesiaca jak sie chce to można jest elegancko i tanio 2,80 za gotowe wydrukowane zaprosznie co do niku to widze ze nadal nie mozesz tego przeżyć ale wyluzuj jest wiele innych jeszcze piekniejszych

mila 7 od okreslenie sie czy sie przyjdzie do wrzesnia to ok 3 miesiecy to bardzo duzo czasu,wielu ludzi postawisz w niezrecznej sytuacji Okreslic powinni sie ok miesaic przed slubem to max

podróbko ypsilon, niestety tyle wczesniej musze rezerowowac hotel...zreszta nie wiem jaka Ty masz rodzina, moja jest w porzadku i wie, że kiedy wesele jest daleko od miejsca zamieszkania to trzeba troche wiecej rzeczy pozałatwiać i do tego potrzebny jest czas... prawdziwa ypsilon (wiosenko)...to czemu nie wybraliście 3 września :) tylko tydzien pozniej a data rzeczywiscie byłaby podwójnym świętem :)

ps. od 30 czerwca do 3 wrzesnia...to jak dla mnie 2 miesiace, ale skoro brakuje Ci na tyle kreatywności żeby wymyślić własny pseudonim...to raczej nie powinnam wymagać od ciebie znajomosci matematyki

Haha mila7 zagięłaś mnie :D Kurcze właśnie ja już od 3 lat czekam na ten 3 wrzesień a kurcze się okazało, że nie dość, że nie ma wolnego terminu wtedy w mojej parafii to jeszcze mój dziadek 1 września wylatuje na poważną operację nerek, a bez dziadka ślubu nie wezmę.. Także jakoś to przeżyjemy, mój M. stwierdził, że będziemy obchodzić 2 rocznice w roku - rocznice ślubu i rocznicę "chodzenia" :) Co do zapraszania gości - również nie zgadzam się z podróbką, że miesiąc przed ślubem to jest max kiedy goście mają dać odpowiedź. To za mało czasu, w przypadku mili7 chodzi o rezerwację hotelu, w moim przypadku np. o zakupy jedzeniowe, alkoholowe i inne. My mamy wynajętego masarza, który nam przerobi wieprzowinę na produkty i już samo to potrzebuje min. 2 miesiące, żeby wszystkie szynki itd przygotować. Poza tym, gdy my np. rozwieziemy zaproszenia w maju, to już wtedy goście będą poinformowani o ślubie i w przypadku planowania wczasów będą mieli świadomość, żeby wybrać termin wyjazdu, który się nie pokrywa z naszym ślubem. Troszkę właśnie pomyślunku trzeba, ale skoro ty rozumem nie grzeszysz i jesteś tak tępa, że nawet własnego nicku nie potrafisz wymyśleć to nie będziemy od ciebie cudów wymagać :D

co do obchodzenia rocznic...to my wezniemy slub we wrzesniu a w pazdzierniku bedziemy mieli pierwsza rocznice slubu :D cały czas sie sprzeczamy, ktora bedziemy obchodzić...ja uparcie obstaje przy jednej i drugiej :D tylko ten mój mąż coś srednio chce na to przystać :P

Tzn jak, czekaj, nie rozumiem :P Jak to ślub bierzecie we wrześniu, a rocznicę ślubu będziecie obchodzić w październiku?? ;) U nas będzie całkiem osobne obchodzenie rocznic, co prawda między tą ślubu a tą "chodzenia" jest tylko 2 tygodnie różnicy, ale to zawsze dodatkowy powód na romantyczną kolację czy inne urocze rzeczy ;)

dziewczyny nie wiem czy wam mowilam ze mam rusztowania w calym kosciele dlatego bede miec slub w kaplicy obok.... do tego zamkneli mi most przez ktory mialam zamiar jechac na sale.... no ale jak znalazlam inna droge to zamkneli mi rynek :):) hehehhhh i teraz jeszcze wiekszy objazd musze robic :):)

no bo cywilny wzielismy 2 pazdziernika w zeszlym roku, a teraz 3 wrzesnia wezniemy koscielny...czyli miesiac po koscielnym bedzie pierwsza rocznica slubu cywilnego :P

uleczka no wspominałaś o tych rusztowaniach...ale o tych objazdach to jeszcze nie mowilas...ale Ci narobili zamieszania, jednak widac że choćbyśmy wszystko planowały i 10 lat wcześniej to wszystkiego nie da się przewidzieć :/