Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady Pretensja

Czworo lub wiecej dzieci-pogadajmy

Polecane posty

Gość zawsze chcialyscie miec tak
duza rodzine czy to raczej przypadek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem jedynaczka i zawsze marzyłam o trójce dzieci.Gdy urodziłam trzecią córkę gdzies tam w głębi chciałam miec jeszcze synka.W czwarta ciaze zaszlam dokladnie 3 dni po pierwszych urodzinach najmlodszej corki.Byla to ciaza nieplanowana(ale tak nie do końca) .Mial byc Filipek a wyszla Agatka:)Wiecej dzieci miec juz nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzicie jak takie
królice. Nie umiecie sie zabezpieczać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalnie
jak ludzie bez mózgu czyli buhaje rozpłodowe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam troche zazdroszcze
mam jedna coreczke , chcialabym miec bardzo jeszcze jedno teraz ale wsyscy m owia ze jestem za mloda. mam 22 lata :) a tak na marginesie to chcalabym miec 3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paaaaulinaaa
Ja jeszcze nie mam dzieci, ale bardzo bym chciała mieć kilkoro (co najmniej 3 a najlepiej to z 5) Chociaż oczywiście wszystko sie okaże w przyszłości, jak zniose poród, czy nie bedzie komplikacji i czy nie bede miała problemów z zajściem w ciąże. Chciałam sie was zapytać jak finansowo dajecie sobie rade z taka gromadką? Cóż, chciałabym miec liczną rodzine, ale nie wiem czy mnie bedzie na nia stać, wiadomo, samą miłością człowiek nie żyje, trzeba w cos ubrać dzieci, dać im jeść, kupic zabawki, przybory szkolne, jakiś gadżet :) Możecie mi powiedzieć ile tak mniej wiecej wydajecie pieniedzy na tak liczną rodzinke? Jeśli oczywiście można wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleeee
mieszkanie 53 metry i 4 dzieci + rodzice, przecież to okropna ciasnota, tyle to ja mam przy jednym dziecku i nie decyduję się na drugie, bo nie mam dla niego pokoju. Po drugie tyle dzieci to jeden zapieprz na okrągło, bo jak nie gotowanie, to pranie, to marudzenie bo chorują, o nie. Jeżeli masz czas to być może tak jak moja znajoma, ona zawsze ma czas, ale w domu syf, ze strach sie do czegokolwiek dotknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy to mają poglądy z innej epoki,rodem z PRL-u...Jak króliki?Toż Wy jesteście zacofani,każdy ma tyle dzieci,na ile może sobie pozwolić(chodzi o finanse i chęć poświęcania im swojego czasu). Jak króliki-to bardziej pasuje do tych kobiet,które lubią uprawiać seks z kim popadnie bez żadnych konsekwencji,bez odpowiedzialności. Zakładam,że mieliście ciężkie dzieciństwo.Wnioskuję z dosadnego języka i prostotę umysłową Matki 4 dzieci-gratuluję,bo wiem,że potrzeba wiele mądrości,miłości,odwagi i pracy nad sobą,żeby zadbać o dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A u mnie byla 3 ...
Chodzi mi ze moja mama ma 3 :D Najpierw z pierwszym mieszkali w wynajmowanym pokoiku... Bez lazienki (lata80 :)) Potem tatko dostal mieszkanie... 36metrow... 2 pokoiki. No i pojawil sie braciszek i ja. Wiec juz byla nas 5 w raz z rodzicami... Do mojego 4 roku zycia mieszkalismy w tym mieszkanku. Potem rodzice kupili 60m. 3 pokoje. Full wypas po takim 36metrowym :D... Nie przypominam sobie, zeby moja mam non stop siedziala, albo w kuchni albo w lazience... Brudni i glodni tez nie chodzilismy... I dotego przychodzili znajomi rodzicow..., rodzinka..., my wychodzilismy cala paka. To jakies chore myslenie ze powyzej 2 dzieci to patologiaa... Nie liczac ze moj tatko ma 7 rodzenstwa... I jakos kazde ma swoja rodzinke i swoja chatke,... I watpie ze latal zasrany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam... w sumie pisz na innym topiku, ale to chyba też mnie się tyczy... Sama wychowuję od dwóch lat szósteczkę, ale i tak jest fajnie. Tylko czasu mi na wszystko brakuje bo jeszcze pracuję, na szczęście mam weekendy wolne i wtedy mogę nadrobić wszelkie zaległości. Monday w Inie mam bardzo dużą rodzinę, a moja kuzynka tam mieszkająca też ma wielodzietną rodzinkę. Moje są teraz u babci na feriach bo ja się przeprowadzam, niestety nikt mi nie chce dać kredytu na mieszkanie pomimo że pracuję w banku...brak zdolności kredytowej. zamieniam mieszkanie na większe i z trochę mniejszym czynszem ale to i tak wynajem. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Zosiu,my z tego samego topiku,pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak Ida jeszcze się gubię i nie pamiętam kto gdzie pisze... dodatkowo się zastanawiałam czy ja mam powyżej 3 czy 4 dzieci? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
Zosia wielki szacun że dajesz sama radę z 6 dzieci🌻 po ile mają lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luklukluk
dziewczyny podziwiam i życzę dużo zdrówka dla Was i Waszych dzieci. Życzę Wam również dużo wytrwałości i cierpliwości bo co niektórzy tylko czekają na takie tematy, żeby wylać swoją żółć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....oj....moje dzieci urodziły się kolejno 1998,1999,2000,2001,2004 i 2007 i mam 3 chłopców i 3 dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiemiemi
Zosia jak fajnie co rok to prorok, oczywiscie nie w złym znaczeniu tych słów. Podziwiam matki z 4 dzieci, a z szóstką to już ubóstwiam. Gratulacje dla wszystkich. Zosia a ile masz lat, masz już dzieci odchowane bo najmłodsze 3latka to bardzo fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 35 lat, nie wiem czy odchowane..dopiero teraz zaczyna się wychowywanie, okres dorastania dwóch najstarszych córek i bunt na wszystko co je otacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dzielne mamusie. Jesteście super kobitki i podziwiam za hart ducha. Dla wszystkich tych dziewczyn które mają jedno dziecko i nie mogą wyrobić się z czasem to niezła szkoła by była, chociaż z drugiej strony wiem że im więcej dzieciaków tym łatwiej się chowają, a przede wszystkim z każdym kolejnym przestajemy się spinać nad pierdołami i skupiamy się nad sprawami na prawdę istotnymi. Jedno pytanko mam do Zosi, jak Twój organizm poradził sobie z tyloma ciążami jedna po drugiej. Nie miałaś problemów zdrowotnych?? Swoja drogą to wkurzające, że stać Cię żeby wynajmować mieszkanie, a nie chcą Ci udzielić kredytu na kupienie własnego Sama bym chciała jeszcze jedno dziecko, ale niestety mamy małe mieszkanie 39m i pewnie zanim dorobimy sie większego, to na kolejne dzieci będziemy już za starzy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paaaaulinaaa
a jeszcze nie mam dzieci, ale bardzo bym chciała mieć kilkoro (co najmniej 3 a najlepiej to z 5) Chociaż oczywiście wszystko sie okaże w przyszłości, jak zniose poród, czy nie bedzie komplikacji i czy nie bede miała problemów z zajściem w ciąże. Chciałam sie was zapytać jak finansowo dajecie sobie rade z taka gromadką? Cóż, chciałabym miec liczną rodzine, ale nie wiem czy mnie bedzie na nia stać, wiadomo, samą miłością człowiek nie żyje, trzeba w cos ubrać dzieci, dać im jeść, kupic zabawki, przybory szkolne, jakiś gadżet Możecie mi powiedzieć ile tak mniej wiecej wydajecie pieniedzy na tak liczną rodzinke? Jeśli oczywiście można wiedzieć. Pisałam wyżej, ale jakoś nikt nie odpisał, może tym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie nie mam problemów zdrowotnych, odpukać. Nie wiem co by się działo gdyby...boję się że na kręgosłupie mi się to odbije, tym bardziej że pracę mam siedzącą. Co do kredytów to niestety tak to to bywa szczególnie w dobie kryzysu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosiu:) moja starsza jest w wieku Twojej najstarszej więc już powoli zaczynam się dowiadywać co to bunt u dziewczyn w tym wieku:) Co do zdrowia to jak kręgosłup wytrzymał obciążenia w ciąży to teraz też da radę. Chodziło mi bardziej o niedokrwistość, problemy z zębami, osteoporozę itp, bo wiadomo, że dziecko bierze co najlepsze z naszego organizmu najpierw jak jest w brzuchu a potem przy karmieniu, a Ty to miałaś przez 4 lata non stop. Ja z hormonami do dzisiaj do ładu nie mogę dojść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia witam i podziwiam :) To ja taka stara ... 37 lat w tym roku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paaaaulinaaa
Oj, no cóz rozumiem, że moje powyższe pytanie było zbyt osobiste, bo widze że nikt mi nie odpisał :) No cóż przepraszam za zbytnią ciekawość :) Ja już strasznie marze o pierwszym dziecku :) Tylko póki co nie bardzo mam warunki na wychowywanie dziecka (mieszkam w kawalerce i to baaaardzo małej, wynajmowanej :) Może za dwa lata już bedziemy na swoim, to wówczas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia73
ja też mam 37 także nie jesteś sama :) a dzieci mam w wieku 17 lat , 11, 9i pół i 6 latek :) 3 synków i ostatnia córcia :D mieszkanie 94 m także jakoś sobie radzimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paaaaulinaaa
Tylko strasznie boje sie porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×