Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poplątane myśli...

stomatolog

Polecane posty

Gość poplątane myśli...

Pochylił się nad nią by znieczulić dziąsło. Zamknęła oczy, nie po to aby nie widzieć co wziął do ręki. Te strzykawki i igły nie robiły już na niej najmniejszego wrażenia. Nie zależało już jej nawet na zdrowiu, tylko na wizycie u stomatologa. Właśnie tego dentysty-sadysty, który wygląda jak rzeźnik z mięsnego na Popiełuszki. Który kiedyś w jej bujnych wyobrażeniach wydawał się być rzeźnikiem. Poczuła ukłucie i przyjemne drętwienie. Otworzyła oczy i zatopiła się w głębi jego błękitnego spojrzenia, które kusiło czystością koloru, czymś bliskim, a jednak nieznanym, bo wciąż byli na pan-pani. Przypieczętował to spojrzenie uśmiechem. Zadrżała. Spytał czy tak się denerwuje. Odpowiedziała w myślach że to z podniecenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffeterianka
po prostu poszłaś do dentysty i ci się spodobał, urok kitla albo munduru, to tak samo jak z pilotem albo strażakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×