czy facet zawsze nad ranem, zanim sie obudzi ma wzwód?

czy facet zawsze nad ranem, zanim sie obudzi ma wzwód. bo nie wiem, czy brac to za podniecenie czy fizjologie jak moj chlopak nocuje u mnie.

tylko bierz się za stojącego niezależnie od przyczyny~!

Skoro jeszcze śpi i mu już stoi to tak jest po prostu od tego że pełny pęcherz (bynajmniej ja tak mam)

samym co przynajmniej w tym zdaniu jest zle uzyte :O i pierwsze slysze by poranny a raczej senny wzwod byl spowodowany przez pelny pecherz. przewaznie zalezy to od stezenia hormownow w organizmie, ktore uwalniaja sie najczesciej miedzy4-8 godzina, ale bardziej sa uzaleznione od fazy snu niz typowej (czy dokladnej) godziny.

Ja też tak mam jak lać mi się rano chce

Jest kilka czynników które powodują "ranne stanie" w moim przypadku jest to pełny pęcherz.

brac, to ja sie zawsze za niego biore, tylko zastanawialam sie, czy to dlatego, ze spimy razem, czy po prostu tak ma codziennie.

i sam

jeśli nie mam codziennie rano zwodu to jest impotentem

moj mąz mówi, że jak tak ma to chce do wc na porannego szczocha he he he

aaa, to teraz wiem, to były siki, jak mu robiłam loda... a ja myślałam, ze sperma :( też wydawało mi się, ze za dużo i za wodnista :o

po sobie wiem że tak:) zwłaszcza jak nasłucha się orgazmów Dereszowskiej w randce w ciemno, to potem wychodzi po nocy :P