Alimenty na pelnoletniego 1

niskireprezentujecie?? facet pyta o nową ustawę a wy wypowiadacie się na temat lachociągów i włażenia komuś do łóżka!!!!! Do autora-jeśli twoje dziecko, zdecyduje sie uczyć na uczelni wyższej-to równiez ciąży na tobie obowiązek alimentacyjny , nie dłużej jednak niż do 25 roku życia. I nie czytaj wypocin tych gówniar bądź porzuconych byłych zon bo niepotrzebnie skrzywisz sobie obraz normalnej kobiety:(

i o to właśnie chodzi, że nie chce płacić na studenta do 25 roku życia, bo to dla niego nierób

A dla Ciebie nie ?? No to ladny poziom soba reprezentujesz . Szkoda mi takich pasozytow jak ty.

Mnie chodzi o udokumentowane doświadczenia prawne. Strona moralna czy etyczna zawsze jest dyskusyjna i przez to jest subiektywna. Często też zależy to od poziomu rozmówcy jak i kryteriów jakimi się kieruje. Nie każdy musi studiować ,obowiązek nauki jest do 18 lat . Zatem już w tym przypadku istnieje sprzeczność w prawie. Pełnoletni obowiązku nie ma ,obowiązek zaś ma rodzic.Jak do tego jeszcze dołożyć stosunek pełnoletniego do rodzica a zwłaszcza tego "wychowanego " przez matkę to świat staje do góry nogami. Dlaczego na całym świcie normalnym jest ,że ten kto chce studiować jakoś sobie dorabia a nawet zarabia na studia ,rodzic zaś może ale nie musi pomóc???? U nas nadal panuje jakaś dziwna mentalność. Sprowadza się ona najczęściej do słowa " daj ". Co z tego wyrośnie .....następne pokolenie " daj " A Ci co mogą na tym zarobić zacierają ręce. Zatem proszę jeżeli takowe są to o odpowiedzi udokumentowane.

pan nie zasługuje na miano ojca. Jak mozna tak nienawidzieć własne dziecko? Pan powinien codziennie tego chłopca na kolanach przepraszać ze to pan go splodził. Wstyd mi za pana.

A mnie za panią.

Trybunał Konstytucyjny uznał, że zarzut nieokreśloności sformułowania jest zasadny i narusza wywodzoną z art. 2 konstytucji, zasadę prawidłowej legislacji. Trybunał przypomniał, że niepewność i niespójność regulacji prawnych stanowiących podstawę kwalifikowania osób w sprawach, mających zasadnicze znaczenie dla realizacji ich praw osobistych, prowadzi do wyraźnej sprzeczności z wielokrotnie wskazywanymi w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego standardami prawidłowej legislacji. Potwierdził też ugruntowane uprzednio stanowisko, że naruszeniem wymagań konstytucyjnych dotyczących poprawnej legislacji jest w szczególności niejasne i nieprecyzyjne sformułowanie przepisu, które rodzi niepewność jego adresatów co do ich praw i obowiązków oraz istotnie zwiększa ryzyko bezpodstawnego stosowania sankcji. Zasada określoności przepisów prawnych nabiera szczególnego znaczenia w przypadku przepisów prawa przewidujących sankcje penalne lub inne ograniczające prawa lub wolności jednostki.

Zniecierpliwiony... Zapewne ma Pan rację w swoich wywodach, jednakże prawo Polskie broni młodzieży uczącej się i chwała mu za to. Jest to bowiem szansa na rozwój naszej młodzieży. Ani nienawiść ani miłość do studentów nie przeskoczy obwarowań prawnych. Pozdrawiam serdecznie. G.

Studiowanie i uczenie sie tak ale swaidome przeciaganie nauki to juz przseada. Corka mojego meza jest dalej na 1 roku i jest to juz 3 kierunek. A sedzia powiedzial ze przechodzi metamorfoze zycia i ma prawo. A maz chcial obnizyc z 1800 do 1000 bo go nie stac teraz na taka suma i przegral. Czekamy na odwolanie teraz.

Do kyuioruioltui. Mogłabyś wkleić ten wyrok ,oczywiście zacierając dane osobowe???

Ps oczywiście wraz z uzasadnieniem.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4377742 TEMAT : MĄŻ POLICJANT - ALIMENTY.......!!!! Wypowiadajcie się drogie panie!

Przeczytałem , ale to dla mnie żadna informacja a tym bardziej nie nowość. Cały czas czekam na udokumentowane informacje sądowe. Przytoczę moje jedynie osobiste poglądy na temat alimentów. " jakie powinny byc alimenty ich wysokosc ? ? Ja uważam ,że alimentów nie powinno być w ogóle.Jeżeli człowiek podejmuje decyzje o założeniu rodziny, to winny być za nią odpowiedzialny a na pewno ma przecież jakiś wpływ na swoje życie i swojej rodziny ,dlatego musi brać za nią odpowiedzialność .Nie może być tak ,że nagle jedni są .......źli a drudzy strasznie pokrzywdzeni przez tego kogoś. Najczęściej jedno zachowanie człowieka zależy od zachowania człowieka drugiego. Instytucja alimentów tylko ten chory stan podtrzymuje i pozbawia odpowiedzialności tych drugich ( często rzekomo pokrzywdzonych a później tak z pokolenia na pokolenia i wszyscy zaczynają być winni i odpowiedzialniy tylko nie ta osoba ,która autentycznie winna jest ) . Nawet jeśli chodzi o alimenty na dziecko to uważam ,że nie powinno ich być , jeżeli państwo ( sąd ) chce decydować o tym komu należy płacić alimenty na dziecko ( a często z uwagi na zarobki zobowiązanego do ich płacenia ,przez to nie tylko na dziecko ) to skoro tak decyduje to ten rodzic ,któremu to prawo przyznano niech to dziecko zabezpieczy we wszystko co jest mu potrzebne albo jeśli sąd chce decydować to niech ten obowiązek przejmuje na siebie. Czy na dzień dzisiejszy państwo zastanawia się nad tym ile go kosztuje pozbawienie dziecka??? Ma jeszcze za to płacić . Kim jest dziecko ? Najlepiej jednak w naszym kraju w tym względzie wygląda sprawa pełnoletnich ---- są pełnoletni tylko w jakim zakresie??? W USA takich chorych sytuacji nie ma , dlatego też pewnie ten kraj jest najpotężniejszy na świecie . Porządku tam uczą pewnie i w wieku pełnoletności . obowiązków a nie tylko praw. Jak daleko państwo może ingerować w sprawy rodziny a jednocześnie nie ponosić za to odpowiedzialności???? Uwzględniam tu nawet sytuacje całkowicie nie normalne ale dlatego,że one są też sprawą oceną i też zależy kto je ocenia i czym się w tej ocenie kieruje oraz jaki ma cel a może to przede wszystkim ,,,,,co jest nienormalne to każdy wie i było to wiadome od zarania dziejów.

zrozum chłopie wreszcie, że jeśli ludzie się rozstają, to nie rozpołowią dziecka! będzie mieszkać z jednym rodzicem, a z drugim się jedynie spotykać. nie da się inaczej. gadanie, że może tydzień u taty,a tydzień u mamy jest snem wariata, szczególnie gdy rodzice nie mieszkają w jednej miejscowości. a nawet jeśli by w jednej - ciekawe, czy ty chciałbyś tak się błąkać?? jak jest dzieci kilkoro, to można się podzielić, że jedno wychowuje się s tatą, a drugie z mamą. tylko że zazwyczaj jest tak, że tatuś to rozpacza, jak to on tęskni, a jak przyjdzie co do czego, to nie potrafi pogodzić pracy z dzieckiem. bo co innego wziąć urlop i gdzieś wyjechać, a co innego zajmować się dzieckiem na co dzień. i ciekawe, czy gdyby miał to dziecko przyznane, to by nie żądał od byłej żony pomocy finansowej? więc nie pierdziel chłopie i nie rób z siebie takiego pokrzywdzonego. dziecko ma oboje rodziców i oboje mają obowiązek łożyć na jego utrzymanie. a mieszkać niestety będzie z jednym z nich. no chyba, że oddacie je do domu dziecka :D

z wpisem powyżej. Tak naprawdę zastanów się dobrze o co ty walczysz. O tę parę setek co m-c dla twojego dziecka? Czy naprawdę o to ci chodzi? Nie ma w tym jakiegoś drugiego dna? Skoro twoje dziecko jest już pełnoletnie, to obowiązek alimentacyjny długo już nie potrwa. Tracisz dużo czasu i energii na walkę z tym. Jeśli tak bardzo ci brakuje tych kilku stów, to ten czas i energię poświęć na dodatkową pracę, albo po prostu zmień pracę na lepiej płatną.

Ja doskonale wiem o co walczę . Walczę z cwaniactwem i nieróbstwem oraz zrzucaniem odpowiedzialności za siebie na innych.

zniecierpliwiony, cwaniakiem to ty chciałbyś być, ale ci nie wychodzi i stąd twoja frustracja i obecność na babskim forum :D sam jesteś nierobem, bo zamiast skupić się na pracy, urzędujesz na forum 24h na dobę. i zrzucasz odpowiedzialność za swoją spermę wlaną w kobietę właśnie na nią. spłodziłeś dziecko - to zadbaj o jego przyszłość razem z matką. niby czemu ona sama ma ten ciężar dźwigać??

" no:) zniecierpliwiony, cwaniakiem to ty chciałbyś być, ale ci nie wychodzi i stąd twoja frustracja i obecność na babskim forum sam jesteś nierobem, bo zamiast skupić się na pracy, urzędujesz na forum 24h na dobę. i zrzucasz odpowiedzialność za swoją spermę wlaną w kobietę właśnie na nią. spłodziłeś dziecko - to zadbaj o jego przyszłość razem z matką. niby czemu ona sama ma ten ciężar dźwigać?? " Dlaczego uważasz ,że zasługujesz na odpowiedź ???

Pracowalam cale studia i tuz przed(3 kierunki, 2 dzienne). Juz w wieku 19 lat mialam etat. Czasami zarobione pieniadze ledwo wystarczaly mi na wszystkie oplaty. Pamietam jak mialam 12 zl na tydzien. Obecnie pisze doktorat. Tatus rowniez uwaza ze nie ma obowiazku. Niedawno powiedzialam tatusiowi zeby sobie jakiejs glupiej laski poszukal, bo ja sie nim na starosc nie zajme. Pomysl o tym.

Pomylka uwazal, bo zwrocilam sie do niego o pomoc jak mialam 18 lat. Dzisiaj to ja jestem "ustawiona" i nie bede jemu pomagac. Proste

" Pracowalam cale studia i tuz przed(3 kierunki, 2 dzienne). Juz w wieku 19 lat mialam etat. Czasami zarobione pieniadze ledwo wystarczaly mi na wszystkie oplaty. Pamietam jak mialam 12 zl na tydzien. Obecnie pisze doktorat. " Czegoś tu nie rozumie. Jak można mieć 3 kierunki w tym 2 dzienne i 12 zł na tydzień ? Gdzie tu tkwi kłamstwo i dlaczego zostało zadane??? A przy okazji to może było mieć 5 kierunków????? i 4 zł na tydzień ???? Gratuluję doskonałego samopoczucia.

Ps . Z czego robisz ten doktorat ----to jakaś nowa nauka ????

ZNIECIERPLIWIONY SIEDZI I PISZE TO KIEDY GOŚCIU MA ZAROBIĆ NA ALIMENTY?????????????? SAM SIĘ MIGA OD PŁACENIA A UMORALNIA INNYCH ...... BŁAZENADA .

posted by Gosc28 " Pracowalam cale studia i tuz przed(3 kierunki, 2 dzienne). Juz w wieku 19 lat mialam etat. Czasami zarobione pieniadze ledwo wystarczaly mi na wszystkie oplaty. Pamietam jak mialam 12 zl na tydzien. Obecnie pisze doktorat. " posted by ZNIECIERPLIWIONY "Czegoś tu nie rozumie. Jak można mieć 3 kierunki w tym 2 dzienne i 12 zł na tydzień ? Gdzie tu tkwi kłamstwo i dlaczego zostało zadane??? A czego tu nie rozumiec? Ze pracowalam na caly etat odkad skonczylam LO? Ze musialam oplacic zaoczne studia, rachunki itp. i po tym wszystkim zostawalo mi 50 zl do konca miesiaca??

nie do zniecierpliwionego, bo nie zależy mi na drażnieniu faceta eks mąż starał się obniżyć niedawno, sama sprawa w sądzie nas zdziwiła, mnie tak trochę, bo w sumie nie kontaktuję się z eksem, ułożyłam sobie życie bez niego, bardziej syna zdziwiła, bo utrzymywali całkiem dobre kontakty, eks odwiedzał go na uczelni, w akademiku a tu taki zonk! wydzwaniał ostatnio do syna, ten trochę głupio nie odbierał, ale wczoraj odebrał i eks przepraszał, twierdził, że musiał iść do sądu, bo się jego kwiatuszek awanturował

do powyzej NO I CO ???????? Czekasz az ci powiemy ze ojciec ma obowiazek utrzymywac syna do konca zycia. Wybacz ale niech synek tez ruszy dupe i da odpoczac ojcu wreszcie od lozenia na siebie.

Czytając twoje wpisy odnoszę wrazenie, że sprawa ma drugie dno. Tu nie chodzi o parę setek alimentów na pełnoletniego syna. Wydaje mi się, że masz problem z ex lub next. Nie zakończony konflikt z ex, albo rozpoczęty konflikt z next. Chyba tu leży problem. Jak go rozwiazesz, to problem alimentów zniknie. Pamietaj o jednym. Żon, partnerek możesz mieć wiele. Dziecko /-ci/ masz do konca życia. Powinny być one radością, a nie utrapieniem. Powinieneś być dumny, że syn chce się kształcić, a nie rzucać mu kłody pod nogi.

nie zesraj się ze złości, do końca życia nie... to jest regulowane prawnie...

" Gosc28 posted by Gosc28 " Pracowalam cale studia i tuz przed(3 kierunki, 2 dzienne). Juz w wieku 19 lat mialam etat. Czasami zarobione pieniadze ledwo wystarczaly mi na wszystkie oplaty. Pamietam jak mialam 12 zl na tydzien. Obecnie pisze doktorat. " posted by ZNIECIERPLIWIONY "Czegoś tu nie rozumie. Jak można mieć 3 kierunki w tym 2 dzienne i 12 zł na tydzień ? Gdzie tu tkwi kłamstwo i dlaczego zostało zadane??? A czego tu nie rozumiec? Ze pracowalam na caly etat odkad skonczylam LO? Ze musialam oplacic zaoczne studia, rachunki itp. i po tym wszystkim zostawalo mi 50 zl do konca miesiaca?? " Oczekujesz ,że przypnę Ci medal ---- nie zrobię tego. Tak naprawdę za co????

kutas ,który pojechał po babce wychowujacej 3 niepełnoletnich dzieci,ze smiała sie wogóle upominac o alimenty , wg jego opinii tatus miał nowe zycie a ona powinna sama utrzymac 3 dzieci ,jakby tatus nie uczestniczył w akcie płodzenia tych dzieci ,ręce mu opadły , że ona chce alimentów ,jak dla mnie jestes pedałem nie facetem mam nadzieje ,że twoje dziecko będzie sie dłuuuuuuuuuuuugo uczyć , kutas też ci chyba opadł cioto