Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama wkrótce

pierwsze dziecko w wieku 35lat

Polecane posty

Gość przyszła mama wkrótce

Czy są tu jakieś panie, które zdecydowały się na dziecko w tym wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama wkrótce
kciukiem: jak zniosła ciążę? Nie było żadnych komplikacji? Miała cesarskie cięcie, czy rodziła naturalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcheweczka jedna
35 lat to późno, ale nie za późno. Ja też mam tyle i przygotowuję sie do in vitro. Nie masz sie czego obawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baardzo dobrze. urodziła równe 2tyg po terminie, bo mały za cholerę nie chciał wyjść. miała rodzić naturalnie, ale z uwagi na maleńką wadę serca bratowej zrobili cesarkę-miała delikatną zapaść. ale oprócz tego wszystko ok. po prosstu ona nie nadaje się na narkozę. a mały ma teraz 20mc i jest okazem zdrowia. a jak pięknie już mówi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama wkrótce
:-) super gratulacje :-) marcheweczka: ucięło mi kawałek pseudonimu, który sugeruje, że my również dopiero będziemy starać się o dziecko. Przypuszczam, że trochę nam zejdzie zanim przekonamy się, czy to jeszcze możliwe. Po jakim czasie prób zdecydowaliście się na in vitro? Czy od razu nie było innej możliwości? (nie odpowiadaj, jeśli pytanie jest zbyt osobiste)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama wkrótce
mam już swój wiek, przez wiele lat stosowałam tabletki. Rozmawiałam z kilkoma kobietami w moim wieku i mają duże problemy z zajściem w ciążę, więc nie wykluczam takiej możliwości :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie patrz na inne kobiety. każda jest inna. bratowa też wiele lat tabletki brałą-a dziecko za pierwszym podejściem już było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcheweczka jedna
my staramy sie już niestety 4 lata, jestem po kilku nieudanych inseminacjach. no i teraz zdecydowaliśmy sie na in vitro. U nas nie ma konkretnej przyczyny niepłodności, jedyną chyba przyczyną jest moja psychika. Rozumiem twoje rozterki, jesli chodzi o wiek, bo ja też je mam. Ale mocno wierzę w to, że wszystko bedzie dobrze. Przecież jest mnóstwo kobiet, które rodzą w późnym wieku i nic złego sie nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama wkrótce
Dzięki dziewczyny :-) Marchewka: słyszałam o tym, że kobiety miały problem z zajściem w ciążę aż do momentu, kiedy same sobie odpuściły i się wyluzowały. Niektóre nawet pisały, że wyjazd na wakacje pomógł :-D U mnie w rodzinie są problemy z płodnością, dlatego zakładam też taką opcję. Jednak będę próbować. Ale nic na siłę - jak będzie to ok, jak nie - postaram się nie panikować. Na leczenie uważam, że będzie już za późno, bo pewnie w razie czego okaże się to za jakiś 1rok/1,5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcheweczka jedna
do 40 tki masz czas ;) wiec śmiało do roboty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama wkrótce
Marcheweczko: do 40?? Nie ja myślę, że w rachubę wchodzi ten rok, a potem dam spokój (po 35roku życia ryzyko urodzenia chorego dziecka wzrasta niesamowicie :-o ). A Ty ile masz lat? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Nie opowiadaj. :) Ja jestem dzieckiem 35-latki i 37 latka i jestem okazem zdrowia, plus mam jeszcze młodszego brata. :P Sama mam już dwoje dzieci mocno po trzydziestce, trzecie w drodze i jeszcze dwoje w planach. :D W całej mojej rodzinie nikt nie zakłada rodziny przed trzydziestką i nie ma ani jednego przypadku chorego dziecka. Nie stresujcie autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama wkrótce
Maja: Mama przez duże M i jeszcze dwoje w planach :-D Kobieto, może razem (w tym samym czasie ;-) ) weźmiemy się za robotę? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Ja po trzecim zamierzam zrobić troszkę dłuższą przerwę. :) Dopiero za dwa lata chcę mieć czwarte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja0422
moja sąsiadka urodzila w wieku 40 lat i niestety chore dziecko z zespolem dauna--przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Bywa. Ja znam dziewczynę 24 letnią, która urodziła dziecko z porażeniem mózgowym. Z kolei w mojej najbliższej rodzinie nikt nie miał chorego dziecka mimo, że przychodzą na świat u matek będących już dobrze po 30-stce, więc uważam że nie ma co generalizować w tej kwestii. Zdrowy rozwój płodu zależy od wielu różnych czynników i nieraz organizm młodszej kobiety może być gorzej zachowany od tego starszej (patrz: tryb/higiena życia, jakość spożywanych posiłków). Uważam, że między 30-40 r.ż. ryzyko jest niewiele większe od 25-30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferdek_kiepski
ryzyko wystąpienia zespołu Downa: matka 20 lat- 1 chore na 1250 zdrowych matka 35 lat- 1 chore na 400 zdrowych matka 40 lat- 1 chore na 100 zdrowych niestety....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aloe..//
ja urodzilam dokladnie majac 35 lat zdrowe dziecko , teraz ma ponad 2 lata nie staralam sie wcale samo wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferdek_kiepski
tu staranie się nie ma nic do rzeczy- albo masz pecha albo fuksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ciotka pierwsze dziecko rodziła mając 36 lat. ciaże przechodziła średnio - najpierw mdłości i wymioty, potem bóle kręgosłupa i miednicy, na końcu dług poród - ale ja miałam dokładnie tak samo a miałam 24 lata jak w ciąży byłam, więc to nie od wieku zależy. moja mama ostatniego synka rodziła jak miała 42 lata - ciażę przechodziła na początku dobrze, potem problemy z ciśnieniem miała, ale ona ma nadciśnienie więc to normalne było. urodzila w 36 tygodniu, przez cc (stan przedrzucawkowy, zagrożenie życia matki i dziecka). brat jest całkowicie zdrowym obecnie 8-latkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Ferdek, różne statystyki proponują różne wyniki, niemniej jednak nie każdy może i chce mieć dziecko w wieku lat 20. Niektórzy się w tym czasie uczą, bawią, potem przychodzi czas na realizację zawodową i szukanie odpowiedniego partnera, z którym człowiek chciałby spędzić resztę życia, a nie tylko widywać się w weekendy ze względu na wspólne dziecko. Jak widzisz, to nie takie proste. Życie to nie The Sims 3, gdzie kobieta wstaje rano, idzie umyć zęby i nagle przychodzi jej do głowy pomysł "O, dziś zajdę w ciążę!" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 29
i urodziłam chore dziecko co ma być to bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferdek_kiepski
wiem :) pracuję z parami które mają problem z płodnością i urodzeniem zdolnego do życia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama wkrótce
No właśnie, nie ma co generalizować, jednak 35lat to sporo jak na urodzenie pierwszego dziecka. Moja mama rodziła tuż przed 40, zdrowe dziecko, ale nie pierwsze. Ja trochę się boję ryzyka związanego z wiekiem oraz różnicy pokoleń później. Dlatego myślę, że 35 lat to naprawdę granica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama wkrótce
a ja mam 29 lat: przykro mi :-( Co dolega Twojemu dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Nie ma problemu z różnicą pokoleń, ja mam całe życie świetny kontakt z rodzicami (szczególnie z mamą). Jeśli ktoś jest młody duchem to będzie radosnym rodzicem, a jeśli ktoś jest zrzędliwy lub super poważny z natury, to i jako 20-latek będzie nudnym ponurakiem, z którym dziecko niechętnie będzie chciało spędzać czas. Sporo zależy od osobowości i energii. Ja tam czuję się bardzo młodo :P i tak też wyglądam. Odkąd sięgam pamięciom zawsze dawano mi z 5 lat mniej niż faktycznie mam. ;) Jeszcze jedno do autorki: Kochana nie wiem o jakiej granicy piszesz, ale mogę ci powiedzieć tyle, że od przeszło 10 lat przebywam w środowisku (a właściwie środowiskach), gdzie średnia wieku rodziców dzieci będących między pierwszym a piątym r.ż. przypada na 32-45 lata (zarówno mężczyzn jak i kobiet). Dlatego czytając twój post odniosłam wrażenie, że sposób myślenia/podejście jakie prezentujesz jest w dużej mierze podyktowane ogólnym podejściem prezentowanym przez polskie społeczeństwo (twoje najbliższe otoczenie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama wkrótce
Maju: mój sposób myślenia oparty jest na informacjach, które uzyskałam, szczególnie tych dotyczących ryzyka związanego z chorym dzieckiem - po prostu się boję. Maju robiłaś jakieś badania przed zajściem w ciążę: morfologia, mocz, toksoplazmoza, chlamydie, coś? Jak przygotowywałaś się do ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie37-letnia mama 11 miesiecznej coreczki :-). To nasze pierwsze dziecko... i wcale nie jest powiadziane ze ostatnie :-P Zaszlam w ciaze bez zadnych staran, ciaza przechodzilam idealnie (zadnyh dolegliwosci oprocz sennosci w pierwszych tygodniach) porod naturalny bez komplikacji (z ZZO) corka zdrowa jak prawdziwa rybka ;-) i rozwija sie jak zloto ( od 2 tygodni juz nawet nie chodzi tylko biega po domu :-) ) Tez mieszkam w kraju gdzie wiele kobiet decyduje sie na dziecko po 30 -tce. Zycze CI autorko powodzenia i zdrowego malucha !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×