Mam 17 lat i od 3 miesiecy staram sie o dziecko....

dlaczego z mama? mozesz isc sama spokojnie, chyba ze chcesz aby mama była przy tobie,z tego co wiem moja kuzynka chodziła sama.

Głupota ludzka nie zna granic.Jeszcze pozalujesz swojej decyzji.To zabawa w dorosle zycie wyjdzie ci bokiem.Powinnas sie uczyc, wykorzystac czas na zabawe, nauczyc sie zycia, zmierzyc sie z nim a dopiero pozniej zakladac rodzine.Ok 25-30 lat bedziesz rozwodka z dzieckiem i bez szkoly.

Kaśka, bo tutaj ktos pisal, ze mnie nawet ginekolog nie przyjmie

skad mozesz wiedziec, ze bez szkoly ???? Zamierzam skończyć szkole i isc na studia, wiele jest matek ktore studiujea !!

kaska552 ---> to NIE normalne ze rodzice pomagaja... zanim sie pomysli o slubie i dzieciach trzeba stanac na wlasnych nogach.... Mama nadzieje ze to prowo i takie idiotki nie istnieja...

witam cie autorko mam obecnie 29 lat i kilkanaście lat temu podjełam taka decyzje jak Ty. mając17 lat byłam od 2 lat z mezczyzną który był ode mnie 7 lat starszy, również miał dobra prace jak na tamte czasy. Zdecydowaliśmy się na dziecko i była to nasza wspólna świadoma decyzja. Moi rodzice zaakceptowali tę wiadomość. Skończyłam technikum i zaraz potem rozpoczęłam studia zaocznie, zaraz po narodzinach dziecka zamieszkaliśmy wspólnie. 5 lat temu pobraliśmy się. więc dziewczyno jeżeli naprawde jesteś w ciąży to wierzę że Wam się uda tak jak udało się i mnie! nie jest powiedziane że młoda matka=brak perspektyw i brak odpowiedzialności. Mi się udało.

Po pierwsze napisalam, ze moi rodzice NIE beda dziecka utrzymywac !! Jestesmy w stanie utrzymac sie sami , czy to tak trudno zrozumieć ??

ja też byłam w takiej sytuacji teraz mój syn najstarszy ma 18 lat daliśmy radę powodzenia zyczę

ale myśle że skoro dziewczyna sie zdecydowała to moze dac jej szanse po co od razu ja przekreślać? ja jestem tego zdania że rodzice powinni pomóc dziecku..a zreszta kiedy zostana dziadkami to sami przyjda z pomoca..nie wiem jaki musiałby byc to rodzic gdyby zachował sie inaczej. Ja majac 24 lata urodziłam i rodzice mimo naszej stabilnej sytuacji zaoferowali pomoc. także dla mnie to normalne.

maja dzieci. coz najlepiej zdecydowac sie na dziecko, zaklepac sobie faceta i JEGO OJCA firme. gratuluje pomyslu :) ehh... szkoda mi tych dziewczyn ktore tak podchodza do zycia :( moja kuzynka tez szybciutko wyszla za maz zaraz zaszla w ciaze, teraz ma 22 lata, meza, dziecko i gow.o do powiedzenia. on jest panem domu i dodatkowo prowadzi firme SWOJEGO OJCA bo ojcu tez sie juz nie chce. wspolczuje ;(

Kochałam się z partnerem 31 stycznia i 1 lutego, to były prawdopodobnie dni płodne i wczoraj zrobiłam test i wyszedł negatywny.Czy to możliwe, że na test było za wcześnie? Cykle mam 32 dniowe, a kolejną miesiączkę 15 lutego.Dodam, że pobolewają mnie sutki przy dotyku i brzuch pobolewa mnie tak jak przed miesiączką. Czy moze zrobic bete?? Mysle zeby wybrac sie w poniedzialek mam nadzieje ze to nie bedzie za wczesnie..Z gory dziekuje za odpowiedzi..

MalwinaToJa: zrób zdjęcie testu i wklej nam tu . Lubię oglądać pozytywne testy :)

Bunia1999 nie świruj, test Ci jeszcze nie wyjdzie, wyluzuj, zrób test jak Ci sie okres zacznie spozniac.

No to wspolczuje Twojej kuzynce, ale nie wszyscy faceci są tacy sami :) Mój jest czuły i dobry, cieszy się :) jest opiekuńczy i dojrzały, jak na swoj wiek. to, ze komus sie nie udalo to nie znaczy, ze nam tez sie nie uda ! nie wszyscy sa tacy sami.

coca coca , ale ja go juz wyrzucilam :D w sumie to fajny pomysl :P

provo provo provo. nie chce pokazać testu. kobieta, która robi test i wychodzi pozytywny trzyma go na zawsze, na pamiątke. provo provo śmierdzące provo

ale gówniarze odbija

Mam akurat w nosie, czy Ty myslisz ze to prowo. Tak sobie myśl i tu nie wchodź :) Po co mam trzymac test, na ktory sikalam :o ?? nawet w ulotce pisze, że nalezy go wyrzucic , a czy ta kreske po jakims czasie w ogole jeszcze bedzie widac ???? bez sensu dla mnie ! nawet jesli bym go miala, to musialabym byc kretynka zeby robic specjalnie zdjecie, zeby tutaj komus cos udowadniac ! test to intymna rzecz, nawet jesli kobieta go zatrzymuje to chyba raczej nie zeby pokazywac wsyztskim :o

a co się wkurzasz, sama zaczęłaś dyskusję a teraz masz pretensje. Lepiej idz sie gówniarzu poucz a nie wzięłaś sie za seks.

Ty jesteś kretynką :D Nie widzisz tego ? Współczuję temu biednemu dziecku tak nieodpowiedzialnej matki. Czego ty je nauczysz jak sama nic nie wiesz. Proponuję wizytę u specjalisty typu psychiatra nieodpowiedzialna gówniaro. Jak można nie iść do lekarza ginekologa i zacząć współżycie i to bez zabezpieczenia ? ! Szczyt nieodpowiedzialności ! Wiesz coś o witaminach ? Miałaś kiedyś cytologię ? Brałaś kwas foliowy ? Powtarzam, lecz się :D

Test jest intymny i nie będziesz się nin z nami tu dzielić a Twoje sprawy łóżkowo- gineklologiczne nie są intymne ? Potwierdzam, że jesteś nieodpowiedzialną gówniarą . Do książek ! LUDZIE, ŚWIAT SIĘ KOŃCZY :o Dzieci rodzą dzieci. Ps. Twoja mama ucieszyła się z Twojej decyzji o dziecku ? Mówisz, że masz dobre relacje z mamą, więc chyba wiedziała, prawda ? Nie goniła Cię najpierw do lekarza ? Chyba, że sama nie chodziła :o To wtedy jest usprawiedliwiona :o

ciekawe skad wiesz ze jest dojrzala emocjonalnie? pozanalas sie na niej po paru postach? dobre. Decyzja jest faktycznie autoorki, ale ehh, 18 lat, jak soobbie z dziecka robic cel w zyciu to to dziecko bedzie mialo przejebane. zakladajac ze ty i twoj chlopak 'egazmin dojrzalosci' zdacie.

ale Wy rzucacie tylko wyzwiskami i myślicie, że jestescie lepsze i mądrzejsze ??? Na pewno nie robie sobie z dziecka celu w życiu !! Jak Wam dziecko przeszkadza w robieniu innych rzeczy to Wasz problem. ja zamierzam sie wykształcić . A o moja nauke sie nie musicie martwic, stopnie mam akurat dobre, ucze sie w LO w klasie mat-inf i zamierzam iść na studia. Moje dziecko przynajmniej bedzie chciane i kochane !! juz je kochamy !!

"Wiesz coś o witaminach ? Miałaś kiedyś cytologię ? Brałaś kwas foliowy ? Powtarzam, lecz się " ----> a ty mialas cytologie w wieku 17 lat ??? zapewne powiesz, ze tak :D Wiem o witaminach :) A kwas foliowy sie bierze przed ciaza i w czasie ciazy wiem o tym, w naturze wystepuje m.in. w bananach, brukselce, fasolce itp.

Kwas foliowy z apteki łykam od 3 miesiecy tak sie sklada :)

na wstępie gratuluje . może moja historia zmieni zdanie tych negatywnie nastawionych a może i nie . zacznę od tego że jestem bardzo szczęśliwą mamą i mężatką . miałam tyle samo lat co autorka topiku kiedy zaszłam w ciąże . bardzo się cieszyliśmy z tego powodu to była nasza świadoma decyzja . mimo młodego wieku świetnie radziłam sobie jako matka i zona mieliśmy ustabilizowaną sytuacje materialną nikt nie musiał nam pomagać . dziś mój synek ma 4 lata . ja w tym czasie zrobiłam studia i od niedawna pracuje w zawodzie jestem szczęsliwa , spełniona

DZIDZIA - ależ Ty doinformowana jesteś, od kiedy żeby iść do ginekologa trzeba mieć 18 lat ?! śmieszna jesteś, nie strasz dziewczyny . a poza tym gdzie jest napisane że sex jest dozwolony od 18 roku życia ? w świetle prawa trzeba mieć skończone 15 lat a nie 18 . autorko - uważam że nie była to zbyt mądra decyzja, mogłaś chociaż skończyć szkołę (o ile ją wogóle zaczęłaś) no ale mimo wszystko życzę aby maleństwo było zdrowe i abyście sobie poradzili.

Rodzice niby nie będą Wam pomagać,tzn że będziesz na całkowitym utrzymaniu chłopaka?W ciąży nikt Cię nie zatrudni,potem przynajmniej przez parę miesięcy też nie będziesz mogła pracować,więc wszystkie wydatki związane z codziennym życiem i utrzymaniem będą na jego głowie?Współczuję chłopakowi...A Ty lepiej szkołę ukończ,zanim się zabierzesz za rodzenie dzieci.

Ludzie nie wciskajcie jej takich bzdur !!!!!! lekarz przyjmie ją bez problemu, a do pracy też ją przyjmą po urodzeniu, a wtedy już będzie miała 18 lat, i jej chłopakowi nic nie grozi!!!!! to nie jest żadna pedofilia !!!! ja mam nadzieję że Ci się ułoży chociaż to wcale nie znaczy że Cię popieram, ponieważ ja mam za miesiąc 18 i jestem w 3 miesiącu ciąży, nie była to świadoma decyzja ale wiem że nam się ułoży i moi drodzy NIKT NAS NIE BĘDZIE UTRZYMYWAŁ :)) zdaję sobie sprawę z konsekwencji a do was mam prożbę nie traktujcie wszystkich młodych jak nieodpowiedzialnych gówniarzy nie wszyscy tacy są chociaż wielu ma jeszcze pstro głowie.... lecz to nie oznacza że wszyscy są tacy... nie szufladkujcie ludzi, to że są młodzi nie musi oznaczać że są głupi, może autorka wie co robi, chociaż ja wiem jaka to odpowiedzialność i pewnie sama bym się nie zdecydowała, ale czasu nie da się cofnąć a opieprzanie nic nie da uwierzcie....

oj dokładnie żałosne :) rodzice jej pomogą, dziecko wychowają, chłopak prowadzi firmę więc kasa będzie a ona pójdzie dorywczo do pracy i będzie szkołę kończyć. normalnie bajka - żyć nie umierać. jakie te małolaty puste i samolubne! a pomyślałaś o tym dziecku? że może ono matki będzie potrzebować? że to TY powinnaś je wychowywać i dać dobry przykład? nie będzie ci go szkoda jak będziesz leciała "dorywczo" do pracy albo do szkoły a dziecko będziesz zostawiać (no właśnie z kim???). wiesz ja jeszcze nie urodziłam, termin mam na koniec kwietnia a do pracy mam zamiar wrócić od stycznia a już wiem, że będzie mi szkoda małą zostawić na te parę godzin ale cóż inaczej nie będzie. widzę natomiast że ty nie masz żadnych problemów bo TY chcesz dziecko i już ma być! powodzenia!