Wymiana siebie.. -- Od 12.02.2010

Jak u Ciebie? Ja wczoraj wrócilam do odchudzania, bo nie moglam na siebie patrzec...

U mnie lepiej.. Tzn jem tez slodycze, ale w duzo mniejszych ilosciach, no i jem tez duzo mniej, ok 1000 kcal jak na razie..

Ostatnio nie mam czasu pisac, ale staram sie jako tako hamowac z obzarstwami. Az boje sie wazyc po ostatnich odstepstwach od diety... ;/ dzisiaj * 2x wasa z szynka i pomidorem - 100kcal * kawalek ciasta - 200kcal * banan - 150kcal * odrobina ryzu z kurczakiem - 300kcal * salatka - ok 300kcal razem = 1050 cwiczenia; - 40min rowerka, 10min hula hop, 300 brzuszkow plus dlugi spacer

Ja sie nie odchudzam, ale na wadze jest 54, schudlam 2 kg

jest tu jeszcze ktos? Ja wlasnie dzis podielam decyzje ze koniecznie musze troche schudnac. Mam 170 cm, waze 59 kg, wymiary 89 - 64 - 91 udo 55 (!!!). Od kilku tygodni biegam, z tym ze nie zbyt regularnie, ale 1 cm w udzie zgubilam, i jeden w biodrach. Z tym ze uslyszalam ze samym sportem sie nie schudnie, niby lepiej sie wyglada, ale tluszcz nie znika. Mam zamiar ograniczyc cukry (wszystkie, proste zlozone i nie wiem jakie jeszcze), wyrzekam sie deseru poobiedniego a na kolacje bede jesc tylko lekkie rzeczy (warzywa, jogurty itd). Mysle ze do konce miesiaca powinnam zgubic 4 kg co w zupelnosci mnie usatysfakcjonuje. Czy ktos ma podobny plan? Razem latwiej!

polecam lubiącym dobrą zabawę :) http://www.allegro.pl/item1030991707_lufaki_towarzyska_gra_imprezowa_kostka_pionki.html :D

NieZaIdealna, to super, ze schudlas ;) Rozumiem decyzje, fajnie, ze szczerze napisalas, ze przestajesz sie odchudzac. Ja wciaz sie odchudzam, ale odpuscilam sobie wazenie sie, wiec nie wiem jak rezultaty. Mam wrazenie, ze jestem odrobinke lzejsza,ale kto wie :P Zycze milych wakacji, Twoja waga jest okey wiec mozesz smigac na plaze ;) wannabe-skinny, obawiam sie tu raczej zadna z nas sie nie bedzie juz udzielac, ja jakos ostatnio nie mam czasu i checi na forumowe spowiedzi..

Tzn.. moze nie do konca przestalam.. w kazdym badz razie ostatnio zrezygnowalam, dlatgeo sie nie odchudzalam.. a najdziwniejsze jest to, ze jak sie nie odchudzam i jem normlalnie, obiady slodycze tez to schudlam te 2 kg.. A odchudzac pewnie tak czy siak sie bede hehe

Czesc dziewczyny :) Chetnie sie do was przylacze , bo mam do zrzucenia kilka kg. Cos o sobie; mam 18 lat, 174 wzrostu i 70 kg wagi , w przeciagu 2lat przytylam 10kg i postanowilam to zgubic bo za duzo sobie pozwolilam. Nie wygladma jakos drastycznie zle ale szczerze to nie moge na siebie patrzec gdy jestem nago. Z tego co tu troche o was poczytalm to macie "swoje" diety.. Ja od wczoraj prowadze diete prpteinowa i goraco polecam :) duze efekty w dosc krotkim casie,wiadomo jak kazda dieta wymaga poswiecenia ale plus jest taki ze nie chodzisz glodna i zla jak w inych dietach..