Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fabiana 55555

Nauczyciele zarabiają krocie!!!

Polecane posty

Gość nie udowadniaj belfersko
ostatnio, tzn ok. trzech lat temu nasze(warszawskie kuratorium oświaty) stwierdziło, że autorski program nauczania może sobie wymyślić każdy:o więc od dwóch lat ten program nazywa się "własny" a czym się różni? wiem, chyba biurokracją:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belfersko
Zainteresowana- swój, własny to synonimy. Polecam lekturę słownika synonimów, a jakby co to też istnieje pod nazwą słownik wyrazów bliskoznacznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta jasne krocie
zalęzy jaki nauczyciel tyle zarabia owszem dyplomowany zarabia razem z nadgodzinami 3000 tys na rękę ale to nie wszyscy, bo nie wszyscy mają dodatki za wychowawstwo czy dodatki motywacyjne, ale co niektórzy zarabiają dużo a najlepsze jest to że ci którzy zarabiają dużo wiecznie im mało wiecznie przychodzą i się pytają kiedy będzie jakiś dodatkowa kasa, jak takie psy u mnie w pracy pracuje w księgowości w szkole ostatnio jak psy ci nauczyciele którzy zarabiają po 3000 tys chodzi i się pytali kiedy trzynastki biedaki nie mają kasy, a ci którzy zarabiają mniej to jakoś nie upominają się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbnbnb
wystarczy spojrzec jakimi furami przyjezdzaja pod szkole niektorzy nauczyciele albo w jakich chatach mieszkaja!!!no i jeszcze ponad dwa miesiace wakacji-moze od tego im sie w tylkach przewraca i jakies strajki urzadzaja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszne nauczyciele
TYLKO ŻE U WAS DRODZY NAUCZYCIELE CAŁY ETAT TO ZDAJE SIĘ 18 GODZIN W TYGODNIU WIĘC ZA PRZEPROSZENIEM CO TO ZA SZTUKA PRACOWAĆ NA 2 ETATY? LITOŚCI...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie udowadniaj belfersko
belfersko>>> myślę, że więcej dyscypliny wśród rodziców i korelacji między szkołą, a domem, zacznijmy wychowywać najpierw rodziców>>>patrz pedagogizacja rodziców, co w polskiej szkole leży na łopatkach niestety:o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresoowanna
belfersko - najpierw przeczytaj ze zrozumieniem wypowiedź, do której się odnosiłam, a potem dopiero się wymądrzaj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belfersko
śmieszne- właśnie śmieszne to, co piszesz. Szkoły nie pracują 24 na dobę. Lekcje kończą się po 14, więc gdzie 2 etaty? 1,5 etatu to jeszcze wykonalne. To nie fabryka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie udowadniaj belfersko
śmieszne nauczyciele>>>ogarnij się i popraw słownictwo, tzn składnię:o zanim zaczniesz pisać na publicznym forum:o ok?🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimnolubna
A niech sobie zarabiają,ja im życzę! Nie po to studiowali tyle lat żeby teraz grosze dostawac! Mnie wkurzają górnicy! Wiecznie im mało....! Uczyc się trzeba było!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belfersko
Nie udowadniaj....widzę,że mamy wspólny front i podobne poglądy. Jednak mnie szkoda już czasu na czcze dyskusje tutaj, cudna książka czeka. Pozdrawiam Cię. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszne nauczyciele
belfersko - nawet liczyć nie umiesz :O Codziennie od 8 do 14 to jest siedem lekcji dziennie, więc 35 godzin tygodniowo = to już są dwa etaty (bez jednej godziny, dla ścisłości). A poza tym jest wiele szkół, w których lekcje kończą się np. o 17.10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie udowadniaj belfersko
idę już stąd i nie zrażam się tym, że niektórzy użytkownicy tego forum piszą:" śmieszne nauczyciele i idem z tont" co mnie bynajmniej nie odstrasza, żeby tu czasem zaglądać:p P.S. Bawię się tu świetnie bo to lajtowe forum:classic_cool: i czasem, choć jestem nauczycielem dyplomowanym świetnie się też podszywam:p:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
tak zawód nauczyciela jesy suuuper:o tylko dlaczego się mówi, jak sie komuś źle życzy "obys czyjes dzieci uczył"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszykarka
tak. Bardzo głupie tłumaczenie wymyślają nauczyciele: szkoły nie pracują 24 godziny, uczniowie nie uczą się 40 godzin tygodniowo. Ale to nie jest problem proszę państwa. Kiedy ministerstwo chciało zwiększyć pensum(liczbę godzin) to był wielki hałas! W Niemczech nauczyciele mają 23 lub 28 ogdzin- nie jestem pewna. I co? Nie ma problemu. Pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wyglądaa
czyli podsumowując: 2000 na rękę za 18 godzin pracy w tygodniu. wychodzi ~ 30zł/h i co to niby jest mało? ludzie w marketach pracują za 7zł/h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszykarka
NIech mają podniesione pensje- ok. ALe nich przychodzą w wakacje normalnie do pracy. Co majją robić? Organizować różne CIEKAWE< INTERESUJĄCE, BOGATE zajęcia dla dzieciaków na boisku. Nie mówmy, że to bez celu, bo dzieci nie zechcą. Jeżeli włoży się w to serce, postara się z całych sił to będzie całe boisko dzieciaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wyglądaa
A to wszystko za lekką, schematyczną pracę no i 3 miesiące "urlopu" w ciągu roku + tzw całoroczny urlop na regenerację. Pięknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężki kawałek chleba, niech zarabiają ile tam mają zarabiać, mnie cudze pensje nie interesują, ale za żadne skarby świata nie chciałabym trafić jako nauczycielka do takiej typowej klasy z gimnazjum. Podziwiam i szanuję nauczycieli, jednocześnie współczując użerania się z baranami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klifornikejszyn
to prawda, mnie też nauczyciele wkurzają! A gimnazjum- faktycznie wiek totalnie zjełopiałych. Uważam, że stary system był lepszy- o niebo. * lat podstawówki, 4 liceum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla bla bla bla bla
a ja się ucze na nauczyciela ! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratulujeee
To super! Ogólnie uważam, że praca nauczyciele jest wspaniała. Moje 2 ciotki i Mama były nauczycielkami, to trochę o tym wiem. Tylko do tego mieć bogatego męża i luz:) pół żartem pół serio oczywiście:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda moja kuzynka zarabia
prawie 3 000 zl !!!! pracuje w szkole podstawowej jako nauczycielka przedmiotow poczatkowych, czy jakos tak, w kazdym razie male dzieci.. No ale jest nauczycielem mianowanym! pozatym ma multum szkolen, jakies podyplomowki (niejedna) okolo 10 lat pracy no i dalej sie doksztalca.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja kuzynka
pracuje na 2,5 etatu prawie 5 tyś na rękę, nauczyciel dyplomowany P.S. Ciągle płacze na brak kasy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wy znowu o tym samym
>Na co tu się przygotowywać jak przez 10 lat uczysz ciągle tego samego? Bzdura. Zmieniają się programy, są wprowadzane nowe podręczniki, uczniowie w poszczególnych klasach sa na bardzo różnym poziomie, więc trzeba dopasować sposób realizacji programu do danej klasy. Myślisz, że przez 10 lat wchodzi się do klasy, włącza guziczek i tak prowadzi się lekcję? >18 (?) godzinek pracy, luksus. Mimo, żem spokojna z natury osoba, za ten tekst mam ochotę walic po mordzie;-) Dolicz do tego sprawdzanie kartkówek, prac domowych, sprawdzianów, zeszytów, ćwiczeń itd. W każdej klasie jest powyżej dwudziestu osób, klas każdy z nas ma kilka, w każdej klasie masz od 1 do 5 godzin tygodniowo (zależy od przedmiotu) Ja mam 7 klas, w każdej 3 godziny tygodniowo...potrafisz sobie wyobrazić ile się tego sprawdzania tygodniowo zbierze? Nie, nie potrafisz. O przygotowaniu się do lekcji już nawet nie wspominam bo to sprawa oczywista. Szkolenia, konferencje, konsultacje z rodzicami, opieka nad młodzieżą na dyskotekach, wyjściach klasowych, dodatkowe kółka doksztalcające... Trzeba być albo bardzo złośliwym, albo bardzo niezorientowanym człowiekiem, żeby powtarzać te bzdety o rzekomych osiemnastu godzinach pracy nauczycieli. Zarabiam faktycznie krocie:-D Caaaałe 1600 złotych :-D (kontraktowa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wy znowu o tym samym
>A to wszystko za lekką, schematyczną pracę :-D :-D :-D Bardzo lekka praca, samatorium normalnie:-) Zapraszam szanowną koleżankę na kilka dni do pracy w gimnazjum:-D A to, że pracujesz w ciągłym stresie, bo przez kilka godzin dziennie odpowiadasz morlanie i PRAWNIE za młodych ludzi, którzty mnóstwo dzikich pomysłów mają w głowach to już taki pikuś mały;-) >no i 3 miesiące "urlopu" w ciągu roku taaaak, idź na całość, napisz że 5 miesięcy. Będzie sę tak samo mijało z prawdą a jaki fajny efekt osiągniesz;-) >+ tzw całoroczny urlop na regenerację. Pięknie. Wedlug ciebie każdy nauczyciel sobie funduje taki urlopik? A jak często? I jak to wygląda? Pisze podanie, rok siedzi w domu i zgarnia za to kasę? Urlop zdrowotny przysługuje nauczycielom z odpowiednim stażem pracy (nawet nie pamiętam jakie tu jest minimum, bo mnie to nie dotyczy póki co) z dużymi problemami zdrowotnymi (muszą istniec wskazania medyczne) więc akurat ten "dowód" na to, że praca nauczyciela to takie miody tu nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wy znowu o tym samym
> NIech mają podniesione pensje- ok. ALe nich przychodzą w wakacje normalnie do pracy. Jestem ZA. Wystarczy mi taki zwykly urlop, ale chcę dostawać normalną pensję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drodzy zazdrośnicy.....
Tak, mam co chwilę wolne. Ponad 2 miesiące w lecie, 2 tygodnie zimą, tydzień przed Sylwestrem, długie weekendy, święta, itd. Tak, moja praca jest łatwa i przyjemna, bo mam świetne podejście do dzieci, w zamian za co one nie rozrabiają na moich lekcjach. Podręczniki, z których uczę, znam na pamięć, wszystkie dodatkowe materiały mam przygotowane, urozmaiceniami sypię jak z rękawa, również z pamięci. Czasami poświęcę chwilkę na sprawdzanie klasówek, ale to też minutka, bo mam gotowe punktacje. A teraz was dobiję - zarabiam około 2000 zł pracując 12 godzin w tygodniu! Tak, przychodzę do szkoły tylko we wtorki i w czwartki :) Na 6 godzinek :) Czemu nie pójdziecie w moje ślady, tylko narzekacie, jak to nauczycielom dobrze? Czyżbyście byli zbyt głupi na to, by opanować jeden jedyny przedmiot w stopniu pozwalającym na jego nauczanie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×