Córka oznajmiła mi że jest w drugim miesiącu ciąży a zapomniała o mnie!

autorka widac zatrzymala sie na etapie rozwoju kilkuletniego dziecka, dla ktorego typowy jest wlasnie taki egocentryzm jak u niej.

a tak nawiasem to jest to prowokacja :P

Powinnas sie cieszyc ze szcześcia córki....dziewczyna chce tez sobie zycie ulozyc,a nie tylko pomać mamie caly czas ..skoro ma 25 lat to najwyzsza pora.

azdy powienien dbac o swoje dzieci a nie wykorzystywac do tego strasze dzieci tym bardziej ze corka ma 25 lat i juz moze sobie ulozyc zycie..nie bron jej bo stracisz dziecko..ona wrescie odejdzie od ciebie zaczna sie klotnie po co ? masz dziecko wiec sie o nie martw a starszej daj zyc swoim zyciem bo nie mozna układać zycia za innych a ty szukasz chyba darmowej nianki a nie myslisz o uczuciach starszej corki. ciesz sie szczęściem dziecka

szkoda że tak myślisz przecież ci do tej pory pomagała i pewnie od czasu do czasu jeszcze pomoże . a z resztą rób jak chcesz ale twoja zlość obróci się przeciwko tobie , a córka przez ciebie będzie nieszczęśliwa na stare lata zostaniesz sama to dopiero docenisz pomoc córki

pozatym jak male moze byc to dziecko? bez przesady ze chyba niemowle, bo to raczej w tym wieku niemozliwe... a starsze mozna poslac do przeczkola przeciez

Ciekawa jestem do kiedy ty pomagałaś swojej matce? i w jaki sposób a może matkę też sobie podporządkowałaś

no mowie egocentryczka

Moja matka, akurat mlodszego dziecka nie ma i ma mnie tylko jedna. Wiec co to chyba normalne ze mi zawsze pomagala i pomaga? A do corki sie nie odezwe, jak ona moze nie chciec mi pomoc, kiedy ja mam male dziecko!

Ja pomagałam matce jak byłam w ciąży, nawet gdy urodziłam swoje pierwsze dziecko, do tej pory jej pomagam. Moja mama siedzi często z moją młodszą córką w domu, moja córka chodzi do przedszkola ale tam jest tylko do trzynastej. Moja mama ją odbiera.

Jejku a co życiem twojej córki? jeśli ma ci pomagać to znaczy, że ma go nie mieć? przecież ona jest w ciąży, potrzebuje twojego wsparcia twoja matka pewnie też nie była zachwycona twoimi rozwodami ,tym że znów jesteś w ciązy,a jednak ciągle jest przy tobie. wszyscy razem w zgodzie na pewno znajdziecie jakieś rozwiązanie. Jeśli nadal będziesz się upierała i nie odezwiesz się do córki to myślę , mama wychowała cię na straszną egoistkę. może to dlatego że jesteś jedynaczką