Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość twtwtwwttwwttwwtttwwwtttwwwttt

Dla mojego ojca zerem jest osoba która w wieku 25 lat nie ma

Polecane posty

Gość twtwtwwttwwttwwtttwwwtttwwwttt

samochodu, studiów i conajmniej 20 tysięcy na koncie :O Powiedzcie mi czemu ja się musiałąm urodzić w takiej rodzinie? Wiecznie mają jakieś pretensje, czepiają się, gadają pierdoły, które sobie ubzdurają...Żal mi ich i chcę się jak najszybciej wyprowadzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfd33
fajnego masz ojca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijest złylos
twój ojciec jest pewni zerem, podobnie jak mój, i chce zebym to ja była taka jak on chciał być, tzn skończyła studia, na starcie zarabiała z 5tyś zł, miała drogie auto, własne mieszkanie i zeby mnie na wszystko bbyło stać, wybrał mi gimnazjum, liceum, profil w liceum, i juz wybrał mi kierunek studiów, jak dożyję końca studiów to bedzie dużo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mi czy
A czym ambitnym się zajmujesz w tym wieku jeśli można spytać? Niczym? Siedzisz na ich łasce? Po co? Mają Ci to wypominać? A weź się wyprowadź, bądź samodzielny, to przestanie ojciec Ci dokuczać i tyle. Ile ojciec miał lat jak się ożenił, wiesz może? Kiedy się dorobił jakiegoś domu, czy mieszkania? Może patrzy wg. siebie, bo kiedyś człowiek 20 letni żenił się, był odpowiedzialny za siebie i rodzinę, miał rodzinę, dom, samochód i dzieci i było to normalne, a teraz co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ot..co......
w dzisiejszych czasach osiagniecie tyle w tak mlodym wieku jest niemalze niemozliwe, zwlaszcza dla kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mi czy
takijest złylos- to Twój ojciec jest zerem?? Strasznie jesteś niewdzięczna za to, co dla Ciebie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolvfram
znam taką, która ma 26 lat i jest oczywiście po studiach (chodżacy ambit) , kilka dni temu otrzymała wysoką nagrodę i podwyższkę w pracy , czyli na rękę ok. 5500 zł. po dwóch latach pracy , oczywiście ma własne auto i ją stać na wynajęcie mieszkania ale już się rozgląda za własnym , pracuje w Warszawie w renomowanej firmie , zaczyna od rana a kończy czasem po godz. 22 pracę ale jeżeli się chce to można , brawo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja nienawidze
twoj ojciec pierdolniety jest:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam pracy nie mam mgr
dla mnie twój ojciec jest zerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijest złylos
źle mnie zrozumiałaś/eś, mój tata uważa że bez studiów jest sie dzis zerem, nikim i on uważa sam siebie za zero, za faceta który nic nie osiągnąłm, wg mnie to nieprawda, ma żonę dzieci, własny dom, auto i normalnie żyjemy, chociaż wwłaśnie nie ma mowy o wakacjach nawet w Polsce, o nowym, lepszym samochodzie i o luźnym wydawaniu pieniędzy, więc ja mam skończyc takie studia żebym to wszystko mogła mieć, nie obchodzi go co ja chcę, że wybrałabym inaczej, i na pewno nie uszczęśliwia mnie fakt że kieruje on moim życiem,, to nie jest doradzanie, podpowiedź ani propozycja życia, ja mam tak robić jak on zechce, nie wiesz jak to jest gdy ktoś ci planuje życie, i wolny czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mi czy
rozumiem, ok, uważasz go za ,tyrana bo narzuca Ci co masz robić. Twój ojciec, tak myślę, po prostu się boi o Ciebie i taka postawa wynika z jego doświadczeń życiowych. A że chce żebyś miała lepiej niż on, to tego chce każdy rodzic. I Ty też kiedyś taka będziesz, zobaczysz. Ojciec nie potrafi Ci tego inaczej przekazać jak nakazami, szkoda. Nie pozostaje nic innego jak pokazać mu, że da się radę z nauką, kasą i stanięciem na własnych nogach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijest złylos
wszystko fajnie pieknie, jestem mu wdzieczna za troske i za to ze chce dobrze, tylko ze juz teraz, kończąc liceum jestem zmęczona i wypalona, ucze się dla rodziców i ocen, od może połowy 2 klasy LO męcze sie, bo wybrany przez tate profil nie odpowiada w całości moim zainetresowaniom, a tym ardziej studia, ok, zrobie jak chce, bedzie miał swoją ideaslną córeczkę która bedzie taka jak chciał, a ile w tym bedzie mojego nieszcześcia to nikt sie nie dowie, trzeba robić to co się kocha, lubi, a ja sie będę męczyć, moje zainteresowzania rozbiegaja sie z studiami ktore musze wybrać(po 3 latach w profilu b-ch nie mogłam wybrac zgodnie z zainteresowaniami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twtwtwwttwwttwwtttwwwtttwwwttt
Tu nie chodzi akurat o mnie, ja mam dopiero 17 lat, ale o chłopaka mojej siostry, który pracuje, ale nie skończył studiów i nie ma samochodu, więc ojciec uważa, że pewnie jakiś niezaradny itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mi czy
no to szkoda faktycznie, że ustapiłaś tacie, że profil przeszkodzi Ci teraz w wybraniu tego co chciałaś, a nie ma potem innej możliwości? Żebyś robiła co lubisz? Może to zajęcie nie jest zbyt opłacalne i ojciec boi się że nie dasz rady być samodzielna. Oj jak to ciężko być i rodzicem i dzieckiem. Jak rzadko można żyć w zgodzie w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skywatcher
nie przejmuj sie. ja tez mam wymagajacego ojca. od najmlodszych lat musialam mu udowadniac ze nie jestem taka ofiara losu za jaka mnie bral. wyobraz sobie jakie mial pole do popisu gdy w wieku 19 lat zaszlam w ciaze :D dzis mam latek 28 , skonczylam deblin, ma dobra prace, madrego faceta, dom na przedmiesciu warszawy a moj ojciec i tak zawsze znajcie powod ,zeby mi dowalic :P choc coraz czesciej mnie chwali i widze ,ze chyba troszke jest ze mnie dumny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skywatcher
a to ,ze ojciec chce dla ciebie dobrze to normalne. co do studiow...moj ojciec tez twierdzil ,ze wybralam za ciezki kierunek...ze powinnam skonczyc np zarzadzanie :P nie wiem w sumie czym sie sugerowal... mowil ,ze zle wybralam... i co? ja nigdy go nie sluchalam. wiedzialam co chce w zyciu robic...i teraz okazuje sie ,ze mialam racje ;) spelniam sie a to wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak miałam
miałam kiedyś to samo.... zaden facet nie byl mnie godzien, odrazu wypytywano czy studiuje, co robią starzy... masakra jakby moi starzy byli niewiadomo kim - zwykli urzędnicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijest złylos
wtdy ustapiłam, do tej pory żałuje, może jeszcze się coś odmieni i nie będe tego żałować, a on nawet nie docenia jaka jestem, że jestem qambitna, ze nigdy nie szlajałam się po imprezach, nie miałam co tydzień nowego chłopaka i że na 'takim' tle nigdy ze mną nie było problemów, co do ciąży to nie, na pewno nie chce mieć jeszcze przez kilka dobrych lat dzieci, ale bardzo czesto żałuje że 3 lata temu nie byłam tak silna psychicznie jak jestem teraz, obecnie staram się jakoś to wiazać i staram się być szczęsliwą, ale tego błędu nie mam szns cofnąć........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijest złylos
a choćbym nie wiadomo jaka miała średnią, nie wiadomo jakie oceny to zawsze można za coś dowalić np, za przypadkowo załapana trójkę, zawsze można się przyczepić ze brakło punktu lub 2 pkt fdo piątki, a ja choćbym wyszła z siebie i sstanęła obok to chyba nie zadowolę swojego taty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×