Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość euforia84

Tym razem się uda - Starania 2010

Polecane posty

Witajcie. Słonko mam nadzieję że się wybawiłaś:) u mnie wielki kryzys nic tylko ryczeć mi się chce... Podobno dziecko scala związek może było tak przez 2 tyg teraz jest odwrotnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki :):):) Jak tam w niedzielny poranek..... Eldcia - Kochana co się dzieje z Tobą??? Rozumiem, że jakieś problemy z M? Nie zamartwiaj się tak, nie wolno Ci teraz doprowadzać się do takiego stanu.....Jak masz ochotę to pisz :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojoj jaka cisza nastała :(:( Pyskapyska - moje wielkie gratulacje!!!!! Coś się zaczyna dziać na Naszym topiku nareszcie. Mam nadzieję, że II kreseczki zaczną się pojawiać po kolei u każdej z nas :):):):) Cieszę się, że Wam się udało :):) Mazia - witaj wsród szarej rzeczywistości :(:( Fajnie, że wypoczęłaś sobie ... Słonko - jak po weselu, wyszalałaś się.....teraz pewnie odsypiasz albo już tańcujesz na poprawinach :):) Eldcia - jak samopoczucie, co się dzieje.....mam nadzieję, że to tylko hormony szaleją u Ciebie ..... A ja mam dziś 15dc, i chyba jeszcze przed owulką :(:( W efekcie miałam podane 6 zastrzyków z menopuru i nic....:(:( pęcherzyki poszły na ilość nie na jakość. W piątek miałam robione powtórkowe usg i tych pęcherzyków było 9 ok 11mm....więc nie zaciekawie. Niby jeszcze nic straconego, ale ja sobie nadziei nie robię :(:(Teraz mam 2 m-ce przerwy, bo gino jest na urlopie i zastzryki odpadają, poza tym nie bardzo nas na nie stać w tej chwili.....Możemy dalej próbować na bromergonie i clo lub samym bromergonie.....A nóż widelec. Pielęgniarka powiedziała mi, że w swojej praktyce u lekarza widziała już taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakie cuda, że wszystko jest możliwe. Natura i organizm kobiety są czasami zaskakujące!!!!!! Ava, Aga, Czarna, Groszku Iwetta - Puk puk Dziewczynki zapraszam Was na urodzinowego torcika :):):) Dzisiaj kończę 32lata :(:( :-D :-D ojojojojojojoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cisza nastala bo nie mam sil na nic spala bym calymi dniami jutro odbieram wynik bety i zobaczymy czy rosnie......pozdrawiam was i trzymajcie kciuki najgorzej nie wiem jak to w pracy bo jak jezdzialm na inseminacje to bralam zwolnienie albo urlop i na usg czasem i mowilam ze chora jestem na sprawy kobiece i nic pytali i nie byli zli bardzo a jak ja im teraz powiem ze bede mama?masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miska wszystkiego najlepszego :) edelcia nie smuć się kochaniutka :)wszystko na pewno będzie dobrze nie wolno ci się denerwować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwetta21
Puk Puk;) Przedewszystkim Wszystkiego Naj Najlepszego Miśkooo;) Witam was dziewczyny;)... Powoli ale wracam do rzeczywistości... Jak tak czytam wasze posty to stwierdzilam ze duzo u was sie dzialo;)... U mnie niestety tez ale na gorsze... Po powrocie ze szpitala bylam umowiona do mojego gina... Poszlam a tam okazalo sie ze mam nadzerke;/ Oczywiscie umowilam sie na zabieg Moja ginekolozka stwierdzila ze nadzerka jest tak duza ze trzeba ją wymrozic... oczywiscie 500zl poszlo na to... zapisala mi jakies tabletki oraz globulki... po kilku dniach stwierdzilam ze tam strasznie spuchlo... wprawdzie to nie boli ale jest spuchniete... I teraz pytanie dziewczyny do was.. Czy ktoras miala taki zabieg?? I czy tez tak samo miacha po zabiegu?? Pozdrawiam was i zycze milego dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśkaaa WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO:) życzenia spóźnione ale szczere:) Masz rację natura jest strasznie zaskakująca mnie też zaskoczyła przecież całkowicie. Mam nadzeję że w swoje następne urodziny będziesz tulić już swoją kruszynke tego właśnie Ci życzę. może właśnie a nóż widelec się w tym cylku uda. Dobrze zrobi Ci takie 2 miesiące laby od całej tej kuracji podobno jak wrzuci się na luz albo jak nie wierzy się w powodzenie wtedy właśnie się udaję:) Pyskapyska trzymam kciuki za wyniki jak je dostaniesz to od razu melduj nam tutaj szybko:) A praca się nie przejmuj pamiętaj że kobieta w ciązy jest chroniona przez prawo więc moga Ci póki co naskoczyć. Całą ciążę możęsz być na zwolnieniu potem na macierzyńskim i im nic do tego i po urlopie muszą Ci zapewnić miejsce pracy więc póki co to przez najbliższe kilkanaście miesięcy pracą się nie przejmuj, dzidziuś i Twoje zdrowie jest najważniejsze:) Iwetta witaj fajnie że zaglądasz do nas:) To rzeczywiście masz troszeczkę pod górkę z tym zdrowiem ale ja jestemprzekonana że nic się bez przyczyny nie dzieję zawsze jest jakis cel w tym co nas doświadcza, nawet jeśli tego nie rozumiemy... Ja myślę że u Ciebie jeszcze wszystko się ułoży masz teraz trudne chwile ale one wiecznie trwać nie będa pamiętaj że po złych doświadczeniach przychodzą zawsze te dobre:) A co do nadżerki to nie mam pojęcia czy tak ma być jak piszesz coprawda moja szwagerka miała nadżerkę zamrażaną ale nie skarżyła się na zdrowie potem, może nie chciała mówić nie wiem. Może watro żebyś zapytała się swojego lekarza lepiej dmuchać na zimno... Ale może inne dziewczyny coś więcej Ci powiedzą.... Trzymaj sie cieplutko i głowa do góry będzie dobrze zobaczysz... A co u mnie sytuacja z mężem się na szczęście wyjaśniła choć wesoło i kolorowo nie było wcale ale na razie jest ok. jednaj szczera rozmowa potrafi zdziałać cuda. A swoją drogą to hormony u mnie strasznie świrują.... A dzisiaj o 18 mam wizytę u lekarza aż się cała trzęsę czy wszystko jest dobrze. Mam mieć USG i pewnie jak wszystkobędzie dobrze to lekarz założy mi kartę ciąży i zleci badania... Ale nie będę gdybać tylko poczekam na wizytę. Każdy mi bliźniaki przepowiada bo mam strasznie wielki brzuszek, którego juz nie da się ukryć:) A to 10 tydz. na dodatek mężowi śnia się trojaczki..... Odezwę sie do Was późnym wieczorem albo jutro rano dopiero więc życzę miłego dnia, trzymajcie się cieplutko:) p.s a reszta dziewczyn co porabia że nie pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Pyskapyska ogromne gratulacje. Az mi lzy w oczach stanęły. To cudowna wiadomość. Iwetta ja miałam wymrażaną nadżerkę, ale nie pamiętam, zebym spuchła. ja miałam ten zabieg powtarzany kilka razy, robilam go na NFZ i nie wiem czy była potrzeba kilkakrotnego powtarzania czy tak sie wymyslilo lekarce. ja już w pracy. mam na koncie kilka pism i zawalone biurko. A na zwolnieniu było tak fajnie. Pozdrawiam i do napisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki. odebralam wyniki w czwartek 24 .06 bylo 65 beta jakos tak a w sobote 26 robiona i wynik 167 to ladnie rosnie co nie? okresu nie mam nie przyszedl plamienia sie ustaly biore duphaston 3*dzien i feminatal wizyte mam 8 lipca u gin na 13.40 rodzinna powiedziala ze do tego czasu zwolnienie wystawi,moja mama jest nad morzem i tak sie zastanawiam czy sie do niej nie wybrac ? acha zrobilam od razu tokoplazmoze igg i igm i wyniki dwa ujemne to lipa bo to znaczy ze nie chorowalam i nie jestem odporna......a w domu mam 2 kotytzn kotki co ja teraz mam zrobic?musze czekac do wizyty u lekarza i niech on decyduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki:) Bardzo was przepraszam, że tak długo się nie odzywałam... czytałam Was cały czas, ale jakoś nie miałam ochoty nic pisać. Pyskapyska moje wielkie gratulacje!!!! Właściwie to nie wiem od czego mam zacząć... powiem więc krótko. Przerywam starania na jakiś czas. Pewnie was to zdziwi, ale jakoś przestało mi zależeć. Mam ostatnio "mały kryzys małżeński". I to chyba z mojej winy... tak jakoś chyba za dużo myślę, analizuję... Być może to tylko chwilowe, ale muszę to przeczekać żeby nie zabrnąć za daleko. Mój M tego nie rozumie... i nie chce dać mi czasu na przemyślenie wszystkiego. A ja potrzebuję teraz właśnie chwili wytchnienia. Zobaczymy jak to się skończy. Możecie mnie wypisać z tabelki jeśli chcecie. Ale zamierzam zaglądać na topik i odzywać się do Was... bo przecież tyle już razem przeżyłyśmy:) Serdecznie pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny Ava mam nadzieję, że z M wszystko się ułoży , ja nie chcę Cię wypisywac z tabelki, wpisz sobie przerwę, czytaj topik i pisz co u Ciebie , może nas zaskoczysz dobrą informacją. Trzymam mocno kciuki, żeby Wam sie wszystko ułożyło. Miska twoje pęcherzyki naprawde poszly na ilość, ciekawe jak będą rosły dalej, mam nadzieję, że tym razem się uda. wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. życzę spelnienia marzeń. Ja za miesiąc kończę tyle samo latek co Ty. pyskapyska ładnie rośnie Ci ta beta, odpoczywaj sobie, a praca się nie przejmuj, najważniejsze jest maleństwo eldcia niestety nie wybawiłam sie na weselu, zaraz po obiedzie poszliśmy, ponieważ posadzili nas nie z rodzina a dziećmi, mimo iz nimi nie jesteśmy, bardzo nas to uraziło. Czekam na wieści po wizycie u gina, okaże czy jest jedna dzidzia a moze wiecej... groszku jak tam Twoje samopoczucie. Widzę że juz lepiej Iwetta ja kiedys miałam nadżerkę pamietam , że dostalam jakies tabletki ale takich objawow jak ty to nie miałam. zapytaj sie najlepiej gina chuda jak tam z Twoją owulacją byla podwójna czy nie doszłaś jak to w końcu bylo. Dzialajcie systematycznie to jest szansa że sie trafi w ta owulację. mazia wrociłas juz z wakacji / Opowiadaj jak było ? Aga_ton gdzie ty sie podziewasz daj znac co tam u Ciebie ? Czyżbyś zmieniała forum ? a ja czekam n a owulację 30.06 jestem umowiona na usg do ginki i działam z M już . Może za tydzien wyjadę nad nasze morze żeby trochę odpocząć i żeby mój synek nawdychał się trochę jodu przed pójściem do przedszkola . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) slonko z tą moją owulacją to ja już sama nie wiem oczywiście nie wierze w coś takiego jak podwójna owulacja no ale przeczytałam o tym i co prawie uwierzyłam w te głupoty hi hi a co do bulu jajników to cały czas od czasu do czasu pobolewają może to już na @? nie wiem zobaczymy trzymajcie się kochaniutkie miłego wieczorku ,ja jak zwykle sama więc idę do siostry na noc :) ale mąż załatwił sobie pracę na miejscu z czego bardzo się cieszę :)jeszcze tylko dwa tygodnie i będzie częściej w domu . edelcia cieszę się że wszystko dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam :):) Dziewczynki bardzo dziękuję za życzenia urodzinowe :):):):) Jaka ja jestem już stara :(:(:( A ja___ daję sobie na luz. Właśnie przestaję zażywać tabletki wspomagające owulkę. Zobaczę w jakim kierunku się to wszystko potoczy :) Jeśli chodzi o ten cykl, hmmm dzisiaj mam 16dc i dopiero dziś tempka podskoczyła do 36,9 więc jeśli to na owulkę to trochę późno :(:( No nic, co ma być to będzie. Nadziei sobie nie robię..... Miłego wieczorku Wam życzę :):):) Ja oglądam mecza, a M w pracy.....Buźka😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka wszystkim. Iwetta pierwsz slysze zeby po czyms takim spuchnac, ale pewnie kazda kobieta ma inaczej, ale najlepiej jak skonsultujesz sie ze swoim lekarzem i zapytasz. Tak bedzie najlepiej. U mnie tak jakos dziwnie, wiecie, juz jestem po owulce, teraz tylko czekanie, ale nie szukam objawow ani ich braku i szczerze mowiac ze gdyby nie to ze siedze w domu bo maz w pracy i sprawdzam forum to wcale bym nie myslala o ewentualnej ciazy. Juz za 11 dni wyjezdzamy do polski i jutro wybieram sie na zakupki i bardziej staram sie pochlonac tym niz mysleniem o ewentualnej ciazy. Bedzie co ma byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) Witam wszystkie staraczki,no i naszę szczęsciary! Pyskapyska-gratulacje! Ale Ci zazdroszczę,ja już dwie inseminacje mialam robione i lipa:( Dbaj o siebie i trzymam mocno kciuki żeby betka stale rosla:) A co do toksoplazmozy,jeżeli nie przechodzilaś to gin z tego co wiem to da Ci jakies srodki,żeby dzidzi nie zaszkodzilo. Ja też mam dwie kotki ale ze mnie zawsze byla wielka kociara hi hi i z testów wyszlo że jestem już odporna na tokso. Eldcia daj znać jak u gina bylo:) no i mam nadzieję że wszystko z dzidzią oki :) dbajcie o siebie a chlopem sie nie przejmuj hi hi teraz wy jesteście najważniejsze:) Miśkaaa-skladam spóźnione życzonka:) duuuużo radości,miłości i spelnienia marzeń:) ja tutaj najstarsza chyba jestem::( w styczniu stuknęlo mi 32 lata-ale w duszy dalej mam dzieciaka hi hi Miśkaaa szkoda że te zastrzyki nie zadzialaly tak jak powinny:( ale może jeszcze nie wszystko stracone:( idzie sie podlamać jak tyle pieniędzy to kosztuje a i tak nie ma pewności:( mnie od przyszlego cyklu czeka coś podobnego-dwa rodzaje zastrzykow od 2giego dn.cyklu i potem insem... Zobaczymy co to będzie Iwetko-może idż na konsultacje do innego gina bo oni niestety bywają omylni:( a nie daj Boże coś Ci sie przyplątalo po operacji:( Nie chce straszyć ale lepiej dmuchać na zimne... no i wracaj szybko do zdrowia żeby zacząc staranka razem z nami:) Ava może dobrze że masz takie lajtowe nastawienie,a może akurat sie uda w takim nieplanowanym cyklu:) oby... slonko-jak tylko masz okazję to gnaj nad morze:) odpoczniecie fizycznie i psychicznie:) a pogoda jak na razie super:) a u mnie dzisiaj ...ktorys tam dzień cyklu :) nie liczę,w tym miesiącu mam przerwę od lekow,lekarzy,bylam na tygodniowych wczasach i bylo SUUUPER!!! Dawno tak nie mialam,nic nie mierzylam,nie liczylam,leżalam,opalalam sie,plywalam i... męża niecnie wykorzystywany hi hi (i jaki zadowolony) fajnie tak, zwlaszcza że to byl wyjazd-spontan:) uciekam i życzę Wam kolorowych snów kochane:) Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ja dopiero teraz mam troszkę wolnego czasu dlatego i od razu zaglądnęlam do Was:) Ava mam nadzieję że wszystko się między Wami ułoży, trzeba przeczekać te trudne chwile. Pyskapyska ładnie Ci rośnie:) a odnośnie toxoplazmozy to tez się na badanie wybieram i jestem ciekawa jak wyjdzie bo mam suczkę ale oddać jej nie mam zamiaru nikomu.... Słonko jak tylko masz okazję na wyjazd to korzystaj ja chętnie bym sie gdzies ruszyła ale niestety jest to nie możliwe:( A i synek napewno będzie ucieszony:) Anitia czekanie jest najgorsze ale gdzieś człowiek wierzy że się udało w głębi serca. Maziaa dobrze że wrzuciłaś na luz tak powinno być bo ileż można liczyc mierzyć itd. A wczasów to zazdroszczę ij i to bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wczoraj byłam u lekarza i miałam robione USG lekarz się śmiał że strasznie się napompowałam:D bomiałam iść z wrażeniem że sikać mi sie chcę, wypiłam 0,5 l wody i mąż tylko się pytał chce Ci sie sikać ja mówię że nie to on kazał mi wypić jeszcze jedna butelkę i tak zrobiłam potem nie mogłam wysiedziec w poczekalni:D i lekarz się śmiał że pęcherz napełniony na 200% ale wstyd. Najgorzej było jak mówi tutaj jest pana dziecko a mój mąż pochyla się i wpatruje tak że oczy by mu wyszły:D miałam robione usg brzucha ale że mam tylozgięcie malo bylo widać i na dodatek wypełniony po brzegi pęcherz zasłaniał dodatkowo. ale potem zrobił dopochwowe i juz wszystko ładnie było widać. Mój maluszek dobrze się rozwija ma 21mm:) serduszko bije:) Dostałam skierowanie na kilkanaście badań ale mało co się mogę doczytac jakichtak nabazgrolił:( wizyta za 3 tyg. i wtedy założy mi kartę:) Aha jest jeden dzidziuś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-D :-D Eldcia - super, że wszystko jest oki. Bardzo się cieszę.....Rób badanka i dbaj o siebie :) :) No i oczywiście przesyłaj nam ciążowe fluidy :):) Maziaa - dzięki za życzonka, nie przejmuj się, ja w niedzielę skończyłam te 32 lata :(:(:( ale też czasami czuję się jak dzieciak :-P :-P Ava - jak "kryzysi małżeński"- mam nadzieję, że zażegnany??? Słonko - czujesz zbliżającą się owulkę, jakieś dolegliwości. Daj znać jutro co Ci lekarz powie.... Aga - ile Ty jesteś nad tym morzem, nie za dobrze Ci, co :-P żartuje sobie oczywiście. Odpoczywaj ile się da ...... A u mnie na razie luzik, totalny.....Przestałam brać leki, termometr schowałam do szuflady i cieszę się życiem...... Miłego wieczorku :):):):) Co tam u Was, piszcie, piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mie 17 dc no i tyle. Hehe teraz jakos tak dziwnie, maz zmienil prace no i przez najblizsze 3 miesiace pracuje od 12-21 no to ja sama wieczorkami siedze i tak mi dziwnie, nigdy tak nie mialam. I z jednej strony fajnie taka odmiana bo to tylko na 3 miesiace, a z drugiej strony nigdy tak nie mialam zawsze byl gdizes pod reka wieczorkami. Ale juz za 10 dni na urlopik. Juz sie doczekac nie moge, ostatni moj urlop mialam rok temu. Bralam troche wolnego na Swieta Bozego Narodzenia, bo akurat przyjechali moi rodzice mnie odwiedzic, no ale nie moge nazwac tego urlopem, wiecie caly czas gotowanie albo zabieranie ich gdzies, no to zaden urlop, ale bardzo ciesze sie ze byli. No ale wracajac do tematu no to juz odliczam dni do urlopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny Miśkaaa gdyby nie Ty to bym nie poszla do ginki bo całkiem o wizycie zapomniałam, i nie czuję owulacji. Do ginki idę jeszcze w tym cyklu zobaczyć czy jeste owulka a potem we wrześniu , też robię sobie wakacje, zwłaszcza, ze pieniądze będą nam potrzebne na budowę domu anitia mam nadzieję, że sobie odpoczniesz na urlopie i spędzisz go tak jak sobie zaplanowałaś Eldcia cieszę się , ze wszystko u Was dobrze, życzę zdrówka i z niecierpliwością czekam na kolejne wiadomości o waszym zdrówku i samopoczuciu Mazia super, że odpoczęłaś, takie wyjazdy są najfajniejsze, mnie też się taki marzy sama na sam z M, ale niestety tylko z synem moge wyjechać, muszę tylko pozalatwiać wszystko z budową chuda przyszła ta @ czy jednak może nie ? daj znać co tam u Ciebie ? ava85 jak tam z M. mam nadzieję, ze zażegnaliście już ten konflikt. Mocno trzymam kciuki , zebyście osbie wszystko wyjaśnili. Bo nic tak dobrze nie robi jak szczera zrozmowa groszku jak tam w pracy ? Bardzo dużo masz zaległej pracy , nie męczą cie tam za bardzo ? Iwetta byłaś u gina ? A moze już wszystko wrócilo do normy i nic nie odczuwasz ? A u mnie 18 dc i ide dziś na monitorin zobaczymy co i jak ? Dam znać jak wrócę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki przepraszam, że tak rzadko się odzywam... ciągła bieganina wokół i na nic czasu nie ma :( będziemy musieli z M. zaprzestać na chwilę staranek tzn. na jakieś 2 miesiące - małe problemy z pracą się wdarły i trzeba to jakoś uspokoić... @ przyszedł w 37 dniu cyklu... masakra normalnie. zawsze miałam regularnie co 30 dni, a teraz to jakoś wszystko się pomieszało... Pyskapyska - gratuluję :D bardzo się cieszę eldcia - jak się czujesz? wszystko ok? Miśka - spóźnione życzenia :D sto lat :) ava - jak tam? już lepiej? ściskam serdecznie i przepraszam, że tak nieregularnie pisuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) U mnie jakoś ten dzisiejszy dzień na szczęście leci co prawda nie chce mi sie nic absolutnie robic no ale cóż jak trzeba:( Widzę że coraz mniej jest staraczek a coraz więcej z Was deklaruje przerwę w staraniach.... idę teraz na podwórko bo mam dość siedzenia w domu potem prysznic obiad i zakupy... pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :):) Słonko - to fajnie, że Ci przypomniałam, bo szkoda byłoby przegapić okazję :):) mam nadzieję, że jest dobrze, owulka jest i tylko działać....Odezwij sie po powrocie i zdaj relację co Ci powiedziała ginka :):) Groszku - jak sytuacja w pracy, opanowana....nie zamęczyli Cię jeszcze.... Heyo - przykro mi, że tak się porobiło....wiem, że czujesz się rozczarowana tą @ :(:(:( i myślę, że spokój z pracą/ w pracy to tylko kwestia czasu.... :):) A ja jestem już po pracy, padnięta, zmęczona. Nie mam sił...te upał mnie zamęczy :(:(:( Chyba pójdę się zdrzemnę troszku..... :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj dziewczyny Wieści mam nie za dobre. Otóż w tym miesiącu nie mam owulacji. Można powiedzieć, ze też zawieszam działania, ponieważ muszę schudnąć abym mogła zaciążyć. Moja nadwaga powoduje blokadę. Tak więc mam się pokazać gince za dwa, trzy miesiące jak zrzucę trochę kilogramów. Dostałam Glucophage który pomoże mi schudnąć. Od dziś zaczęłam dietę Ducana mam nadzieję, ze uda mi się. Trzymajcie za mnie kciuki. Miśka pomyślałam też o tej Twojej diecie od dietetyczki , może mogłabyś wysłać mi ją na maila ? Z tego co pamiętam w dość krótkim czasie sporo schudłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca ...
Witajcie, słonko_ona7 - będę trzymać za Ciebie kciuki aby Ci się udało wytrwać, Ja dzisiaj zażyłam ostatnią tabletkę luteiny i teraz czekanie na @, ale sutki strasznie mnie bolą i non stop ,,latam" siusiu. Na razie nie myślę o ciąży bo ostatnim razem także chodziłam do wc i ciąży nie było, a może to objaw brania luteiny? także tak miałyście? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwetta21
słonko_ona7 no niby upławów niema... ale cos tam ciasniejsze sie to wszystko zrobilo;)... Poki co korzystam z pogody i używam kąpieli w basenie;)... Smutno mi sie zrobilo bo wlasnie przypomnialam sobie ze jutro miala by 6 rocznica gdybym byla z M:(...a tu samotnosc... no nic dziewczyny.. zycze milego wieczorku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwetto nie myśl o tym, na jutro zaplanuj sobie coś szalonego żeby nie wspominać tylko jakoś inaczej przeżyć ten dzień i zobaczysz niedlugo będziesz miała nowe daty i rocznice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwetta - dziecko kochane - nie zadręczaj się tak wspomnieniami. Wiem, że nie jest Ci łatwo, ale nie rób tego. Pomyśl o sobie, nie wiem idź na zakupy, do fryzjera, do kosmetyczki....Pomyśl o sobie.... Słonko - moja kumpela schudła po diecie Ducana ponad 15kg :-) :-) efekt niesamowity.....a jeśli chodzi o tą moją dietkę...no cóż parę rzeczy mogę Ci podesłać....tylko nie wiem kiedy, nie bardzo mam czas.....ale też nie wiem jak ona się będzie miała do Ciebie. Bo zanim ją dostałam miałam robione badanka i była robiona pode mnie......Niestety chyba zaprzepaściłam to co osiągnęłam 😭😭😭ale nic biorę sie za siebie ponownie :):) A tak swoją drogą - to jest niesprawiedliwe - jak całe nasze życie - znam jedną dziewczynę, która waży lekko 0k. 200kg i zaszła w ciążę bez problemu :(:(:(:(:( Wiem, że nie powinnam tak mówić, ale ona to taki potworek, czasami mnie trzęsie jak widzę, że można się do takiego stanu doprowadzić :(:( Przepraszam, że tak mówię ale niestety tak jest :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×