Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość euforia84

Tym razem się uda - Starania 2010

Polecane posty

Anitia nie wiem co Ci napisać.... Trzymaj się jakos dzielnie. Nie chcę robic Ci złudnej nadziei ale powiem Ci że osobiście znam przypadki gdzie kobiety po pozytywnym teście dostawały okres przez dwa a nawet trzy cykle normalnie a jednak w ciąży były po prostu tak organizm zareagował. W takiej samej sytuacji jak Ty była mojasiostra przez 2 cykle miała@ na trzeci nie dostała i poszła do lekarza i była w ciąży lekarz jej powiedział że organizm z tą @ spłatał jej figla.... A u mnie nic ciekawego mam urwanie głowy z tymi dziećmi i brak czasu na wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam Dziewczynki :-D :-D Przepraszam, że tak rzadko zaglądam ale narzekam na brak czasu (jak zwykle zresztą) i mam ostatnio jakiś taki podły nastrój, że nic mi się nie chce.....a jeszcze jak sobie pomyślę, że kolejny cykl mam w plecy.... to same wiecie jak się człowiek wtedy czuje....:(:(:(:(:( Staram się jakoś mniej intensywnie myśleć o tym wszystkim i różnie mi to wychodzi...:(:( Byłam w zeszły wtorek na tym cholernym usg, które pokazało w 16dc jeden dominujący pęcherzyk wielkości ok. 8mm!!!!!!!!!!!!!! :(:(:(:(:( Załamałam się trochę i wściekłam na los, życie, naturę, Boga i wszystko co ma na ten stan rzeczy wpływ.....Ale już jest lepiej, trochę.....Czekam niecierpliwie na urlop.....za tydzień w czwartek jestem ostatni dzień w pracy i ponad 2 tyg. laby!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kobitki sorrki, że tak tylko o sobie ale czas mnie goni.....Zajrzę w niedzielę do Was......Pamiętam cały czas o Was.... Pozdrawiam w to (znowu cholernie) gorące przedpołudnie :-) :-D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwetta21
Witam...Własnie wrocilam z wakacji... Tydzien odpoczynku.. Wybralam sie z moim M bo mnie zaprosil na tydzien nad morze... Poki co nasz zwiazek funkcjonuje bardziej z jego inicjatywy... <narzeczenstwem nie jestesmy> musi dac mi czas... Ze zdrowiem jakos leci... Bylam u gina i stwierdzila ze jeszcze jakies pozostalosci po zabigu sa i przepisala globulki... i za 3 mies kontrola... najbardziej mnie boli mysl ze do przyszlego roku o zajsciu w ciaze niema mowy... Relacje z M, poniewaz chodz bym bardzo chciala to nie moge tego ukazywac... No nic.. pozdrawiam was i mysle ze wkrótce tu zawitam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczynki!!! Strasznie Was przepraszam, że nie odzywałam się aż tak dłuuugo. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie oprócz braku czasu... i prawdę mówiąc nie wiedziałam co wam napisać. Czytałam Was cały czas, ale jakoś nie potrafiłam się włączyć do rozmowy. Napiszę w skrócie co tam, u mnie: Zacznę od tego, że jak już kiedyś pisałam zaczęło się psuć między mną a moim M. To była moja wina... Powiedziałam mu nawet, że nie chcę jednak dziecka. Faktycznie miałam taki czas... Dostałam na stałe umowę o pracę i postanowiłam kontynuować studia, choć to już trzeci kierunek. I tak miałam taki zamiar, ale dopiero po urodzeniu dziecka, a teraz wszystko mi się poprzestawiało. Mój M znosił to wszystko, ale w końcu nie wytrzymał i postawił mnie pod ścianą. Zagroził nawet rozwodem jeśli nie zmienię swojego zachowania. I szczerze powiem, że chyba miał rację. Trochę oprzytomniałam!Co prawda zamierzam zacząć studia, ale zmieniłam trochę swoje nastawienie - przecież jedno drugiego nie wyklucza. Relacje między nami się poprawiły... i powróciła myśl o dziecku. Przestałam brać luteinę (po trzech cyklach) i za miesiąc podejmiemy kolejne próby. Nie idę na razie do gina, bo zobaczymy co wyjdzie spontanicznie. Dziękuję Wam, że nie usunęłyście mnie z tabelki mimo mojej długiej nieobecności. Obiecuję, że będę pisać częściej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewczynki!!! co u Was? ja dalej czasu nie mam na nic... i dalej przerwa :( tak mi smutno ostatnio przez to... tak bardzo bym chciała... :( :( :( aktualizuję tabelkę NICK..............WIEK........ILOSC CYKLI.......................TEST groszek27........27..........PRZERWA..................... ............. Iwetta21.........21.......... PRZERWA (3)................................ ava85.............24,5.........PRZERWA (4)............. .................. heyo.............25............PRZERWA..................... ............. kachna79.........31................6.................... ...........???????? magusia9........30.................PRZERWA(9)....... ......17.06.2010 czekająca ......21 ...............11(2 z luteiną)=12.......ok.04.07.10 anitia............28..................7.................. .........05.08.2010 czarna_06.......27...............24...................... ...12.08.2010 Miśkaaaa........32...............26(6).................. . .ok.15.08.2010 chuda845.......26.............długo................... .....ok.26.08.2010 aga_ton.........25................16.................... . ....01.09.2010 Słonko_ona7....32.................6..................... .. ....30.08.2010 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.........CYKL STARAN..... DATA OSTATNIEJ @ maziaa...........32.............4lata.................. ..... 10.07.2010 CIĘŻARNE NICK............WIEK..........CYKL STARAŃ...........TERMIN PORODU Eldcia......... 24............... 5 (2 z luteiną)= 7..........31.01.2011 pyskapyska....25.........16(2 iui)...................... 08.03.2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mnie tez troszeczkę tutaj nie było ale jak już pisałam wcześniej mam 2 dzieci siostry sa od końca czerwca i jadą dopiero za 2 tygodnie. A przy dwójce maluchów 5 i 3 lata ciężko wygospodarować sobie czas na siedzenie i pisanie.... Ale teraz mam chwilę więć jestem:) U mnie sytuacja z żelazem nadal nie jest wyjaśniona biorę nadal te wszystkie leki dietę mam bogatszą w żelazo ale co z tego wyniknie nie wiem. Lekarz jest na urlopie więc nie pozostaje mi nic innego jak czekać spokojnie na wizytę którą mam na 23 sierpnia... Dzisiaj zaczynam 17 tydzień:D cieszę się ogromnie mam tylko nadzieję że będę wiedziała po wizycie czy będzie syn czy córeczka juz nie moge się doczekać:) Poza tym jakoś leci czuje już ruchy nawet nie wiedziałam że to takie niesamowicie ekscytujące uczucie:) Ale są i minusy nie śpię całymi nocami chodzę szwędam się po domu bez celu i zasnąć nie mogę:( dziennie śpię może ze 4 godzinki i dlatego jestem strasznie zmęczona, na dodatek co 5 minut chodzę siku robić aż mąż się śmieję że nigdzie nie może ze mną wyjść bo skąd weźniemy toaletę:D Co do zachcianek to nie mam żadnych no może od czasu do czasu coca coli mi się chce. To tyle u mnie mam nadzieję że nie jesteście na mnie złe że piszę o sobie. Jeśli nie chcecie czytać o ciąży to proszę dajcie mi znać sama wiem że jest to bolesne... Anitia co tam u Ciebie? Jak się sytuacja rozwija jak się czujesz napisz w wolnej chwili. Mam nadzieję że wszystko u Ciebie dobrze. Ava85 już się martwiłam że na zawsze nas opóściłaś tak długo się nie odzywałaś ale bardzo sie cieszę że jesteś:) A jeszcze fajniej że sprawy z Twoim mężem się wyjaśniły i relacje między Wami się poprawiły. Sama wiem że nieraz człowiek musi dostać od kogoś innego niezłego kopniaka żeby przestał głupio myśleć a zaczął trzeźwo. Fajnie że myślisz tez o samorealizacji a nie skupiasz się na jednej rzeczy przeciez jedno drugiego nie wyklucza:) A z próbami jeśli uważasz żeby zaczekać to czekaj nie rób nic na siłę tylko działaj tak jak podpowiada Ci serce:) Iwetta dobrze że ze zdrowiem jakoś leci bo to jest najważniejsze a reszta się ułoży jakoś. Dobrze że dałaś sobie czas do pełnego powrotu do Twojego chłopaka nie masz co się spieszyć musisz być pewna że następnym razem możesz na niego liczyć w każdej sytuacji:) Miśkaaa witaj po długiej nieobecności fajnie że się dezwałaś:) Nie myśl o cyklach oddawaj się przyjemnościom przynajmniej w tym czasie kiedy będziesz miała urlop. Odpocznij naladuj akumulatory osdtresuj się będzie Ci łatwiej podjąć walkę i strania o dzidziusia. Wiem że pomyślisz że mi jest teraz dobrze sie wymądrzać ale tez starałam się 7 miesięcy może to długo może krótko ale ja wierze w to że Każdy ma wyznaczoną jakąś datę co wtedy się może stać udać itd. Każdy ma pretensje do wszystkiego ale nie warto się zadręczać szkoda na to siły czasu i energii. Pęcherzyki pęcherzykami a natura wie co robi:) Heyo nie przejmuj się ta przerwą i nie smuć się przede wszystkim każdy ma swój czas:) Głowa do góry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki że az tyle nabazgroliłam nie musicie czytać będę teraz wypowiedzi zwięźlejsze pisać:) Dziewczyny Głowa do góry każdej z nas musia się udać nie ma innej opcji tylko nie traćmy nadziei!!! A co u pozostałych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj,cie dziewczyny eldcia jest mi bardzo miło czytac o Tobie. Ja się bardzo cieszę że Ci sie udało. i z niecierpliwością czekam na Twoje wpisy o zdrowku. Zobacz jak to szybko zlecialo i niedlugo półmetek przed Tobą. Mam nadzije, ze dziewczyny znadą trochę czasu i napiszą co u nich. u mnie jest któryś dzień z cyklu . Przerwałam diete bo bylismy na wyjeżdzie i nie bylo tam rzeczy z mojej diety i teraz ciężko mi wrocic do niej. Ograniczyłam jedzenie i jem dużo jogurtów, ale to nie jest to i nie działa. Już niedlugo mój synek idzie do przedszkola to mam nadziję, że będę miala większą mobilizację i trochę czasu zeby sobie wszystko przygotować . i bedę chiala trochę pocwiczyć. Wstyd mi było pisac wam o tym bo wiem jak zaciekle walczycie o swoje dzidzie i jesteście w stanie zrobic wszsytko. a ja muszę schudnąc i niepotrafie trzymać się diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko jaki wstyd ja sama wiem po sobie jak strasznie jest wytrzymac na diecie nigdy nie wytrzymałam dłużej niz kilka dni... Ja jestem z Ciebie dumna że masz tyle siły woli i samozaparcia że chcesz do dietkowania wrócić ja już dawno bym sie poddała i liczyła na to że wcale nie musze schudnąc tylko jakoś to będzie. To rzeczywiście będziesz miała więcej czasu dla siebie jak synek juz do przedszkola będzie chodził. Trzymam kciuki za Ciebie nie poddawaj się ale tez nie rób nic na siłe:) ps. to prawda czas leci mi strasznie szybko ale cieszy mnie to strasznie:) A co u mnie: Goraco które mnie wykańcza, mąż który oświadczył mi że będzie pół domu burzył bo będzie kominek robił z ogrzewaniem (podobno po to żeby mi i dzidziusiowi byo cieplej- ach te chłopy!) i siostry dzieciaki. CZyli po stremu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. ja tylko na chwilę bo burza się zbliża, błyska i zaczyna grzmieć w oddali. nie pisałam bo za bardzo nie miałam o czym. dzień mija za dniem a ja tracę ochotę na wszystko. wpadłam w jakieś odrętwienie. nie wiem co dalej będzie... właśnie mam dni płodne ale szczerze guzik mnie to obchodzi... ale nie będę Wam dziś truć, odezwę się jutro, może wstanę prawą nogą i w lepszym humorze. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. wczoraj miałam podły humor ale dziś patrzę na wszystko bardziej pozytywnie :) tak sobie myślę, że nie ma co się dodatkowo dołować, trzeba żyć i korzystać z każdego dnia :) tak więc dzisiaj korzystam, za chwilę lecę na obiad do teściowej a póżniej nad rzekę bo taki upał, że można się rozpłynąć :) a co u Was dziewczyny? też tak grzeje? Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w niedzielny wieczór :-D :-D :-D U mnie dzisiaj był straszny upał, normalnie się rozpuścić można....Ale całe szczęście troszkę popadało, trochę pogrzmiało, delikatnie wieje i od razu inne powietrze.....Wiecie co, ja już mam dość tych opałów.... Aga - jak Twoje stosunki ze zdradzoną koleżanką, jest trochę lepiej czy nadal się boczy na Ciebie???? Ava - cieszę się, że ociepliły się stosunki między Tobą a Twoim M.....Co zaczniesz studiować....jeśli można wiedzieć.... Eldcia - to musisz mieć wesolutko w domu z dwójką dzieci....Ja miałam w zeszłym tygodniu przez 2 dni dwie siostrzenice.....ojoj.....a nie wyspałam się, strasznie :(:(:( ale co tam.....wyszalałyśmy się z dziewczynkami, potem cały dzień na grillu - zwierze powietrze, gry, zabawy....Dawno się tak nie bawiłam.....:):):):) Iwetta - daj sobie trochę czasu, myślę, że wyjazd dobrze Wam zrobi, ale przyglądaj się M, niech się stara.....I zajrzyj do Nas czasem..... Słonko - uwierz mi, że nie tylko Ty masz problemy ze stosowaniem diety....Mi tak dobrze szło na początku roku, schudłam prawie 10kg i co i wielkie NIC. Nadrobiłam chyba z nawiązką....:(:(:(:(:(:(:( i tez powinnam zrzucić jeszcze trochę, żeby łatwiej było mi zaciążyć ALE TA DIETA JEST STRASZNA!!!!! Jak ja uwielbiam słodycze, nie wszystkie ale uwielbiam..... Heyo - kobieto nie przepracowuj się tak!!!!! Co u Ciebie....???? Kachna - a Ty gdzie zniknęłaś????? Anitia - jak samopoczucie, co słychać u Cię????? Dziewczynki, ja jeszcze 4 dni i wymarzony urlop. Mam tylko nadzieję, że mi go nie cofną bo robi się nieciekawie w pracy....:(:(:(:(:(:(:(:( Namiot już zamówiłam na allegro, skoczymy na kilka dni do teściowej a potem nad jeziora!!!!! Mam zamiar odpocząć i się relaksować.....Hmmmm tak liczyłam na dni płodne w czasie urlopu ale coś mi się chyba poprzestawia....Dzisiaj powinnam dostać @ ale jej nie ma.....No cóż....trudno. Poczekam. A wiecie co, w piątek się dowiedziałam, że koleżanka jest po raz drugi w ciąży......nie planowanej....koleżanka, która mówiła, że rodzina, dzieci, małżeństwo to nie dla niej.....Co prawda ślubu nie mają, ale zaraz będzie drugie dziecko.....No ale taaakie życie....Mam nadzieję, że pieluchy, zupki, kupki niebawem zawitają i do nas......No nie..... Pozdrawiam i do "usłyszenia". Odezwę się do Was jeszcze przed wyjazdem :-D :-D :-D papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Miśka :) u Ciebie już po burzy a do mnie właśnie się zbliża. jedyny plus to może po niej się trochę ochłodzi bo ciężko funkcjonować w takim upale. z koleżanką bywa różnie, zależy od dnia i jej humoru :p zauważyłam, że najlepiej jest jak ona się wygada a ja na wszystko przytaknę, więc tak robię. skoro jej nie przeszkadza, że małżonek sypia z kochanką to ja tym bardziej nie mam nic przeciwko. wcale bym się nie zdziwiła gdyby on zaproponowałby ,,trójkącik" a ona ochoczo by się zgodziła :p wiem, wiem wredna jestem ale czasem odnoszę takie wrażenie, że ona jest gotowa na wszystko byle tylko nie odszedł. nigdy nie zrozumiem takich kobiet... poza tym u mnie 15 dc więc pora zacząć działąć. nie wiem czy nie jest za późno w tym miesiącu ale wcześniej nie dało rady bo mieliśmy małego gościa. dobrze, że wakacje powoli się kończą bo nie ma tygodnia by któreś z dzieciaków mnie nie odwiedziło. mówię Wam, przez te dwa miesiące drzwi się u nas nie zamykają. a ja tylko piorę i zmieniam pościel :p a gdy już zostaję sama to biorę się za sprzątanie. kuchnia już błyszczy, więc mam już z górki :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze się Wam pochwalę, że przytyłam 2 kg :D wiem, że to niedużo ale cieszę się jak głupia z każdego dodatkowego kilograma. jeszcze pięć i będzie super. może przestanę wyglądać jak anorektyczka... i muszę wziąć się porządnie za jakieś ćwiczenia by nabrać trochę mięśni bo teraz nawet mucha ma więcej siły niż ja :( tylko jak tu ćwiczyć, by dodatkowo nie schudnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! Na początek strasznie Was przepraszam, że się tak dłuuugo nie odzywałam. Nie miałam co pisać bo taj jak w tebelce widać "przerwa". Ale za to prawie codziennie czytałam co u Was. Sedeczne gartulacje dla Was kchane ;Eldciu, Maziu i Pyskapyska. Bardzo się cieszę. A tak pokrótce napiszę co u mnie. A więc ostatnio już trzeci raz zmieniłam pracę i z tego powodu zawiesiłam starania. Ale w końcu na taką , którą dawno chciałam. I dzisiaj widzę , że te zmiany pracy i świadomość, że na razie muszę przestać próbować , tak we mnie głęboko siedziały , że w końcu dały ujścia. Ciągle się o byle pierdołę czepiam , denerwuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszę po kawałku bo czasami mi wcina tekst. Widzę , że ten gniew i ten żal we mnie jednak narastał i teraz ze mnie wychodzi. Tą nową mam nadzieję ostatnią pracę zaczęłam we wtorek. Ale naprawdę nie mam zamiaru czekać długo bo boję się że zawsze będzie coś stało na przeszkodzie. No zobaczymy. Boże nigdy nie przypuszczałabym, że będę tak uporczywie i długo starać się o kolejne dziecko. Przepraszam Was dziewczyny bo pomyślicie, że przynajmniej ma jedno ale wierzcie mi to tak samo daje po psychice jak Wy, które staracie się o pierwsze dzieciątko. Sory, że tylko tak o sobie piszę ale musiałam wyrzucić trochę mo i na Was się to skupiło. Witam także nowe dziewczyny w naszym gronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Usunęłam termin miesiączki bo jest już niepotrzebny. NICK..............WIEK........ILOSC CYKLI.......................TEST groszek27........27..........PRZERWA..................... ............. Iwetta21.........21.......... PRZERWA (3)................................ ava85.............24,5.........PRZERWA (4)............. .................. heyo.............25............PRZERWA................... .. ............. kachna79.........31................6.................... ...........???????? magusia9........30.................PRZERWA(9)....... ................... czekająca ......21 ...............11(2 z luteiną)=12.......ok.04.07.10 anitia............28..................7.................. .........05.08.2010 czarna_06.......27...............24...................... ...12.08.2010 Miśkaaaa........32...............26(6).................. . .ok.15.08.2010 chuda845.......26.............długo................... .....ok.26.08.2010 aga_ton.........25................16.................... . ....01.09.2010 Słonko_ona7....32.................6..................... .. ....30.08.2010 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.........CYKL STARAN..... DATA OSTATNIEJ @ maziaa...........32.............4lata.................. ..... 10.07.2010 CIĘŻARNE NICK............WIEK..........CYKL STARAŃ...........TERMIN PORODU Eldcia......... 24............... 5 (2 z luteiną)= 7..........31.01.2011 pyskapyska....25.........16(2 iui)...................... 08.03.2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Eldcia oczywiście, że możesz pisać o sobie:) Jest to nawet wskazane! I przestań się zamartwiać tym, że możesz którąś urazić... Zaszłaś w ciążę:)!! To super! Nie możesz się przecież czuć winna, że innym się jeszcze nie udało. Wspieramy się wzajemnie i w staraniach i wtedy, kiedy się już uda:) Miśka zamieram zacząć zintegrowaną edukację wczesnoszkolną. Wcześniej zrobiłam pedagogikę przedszkolną i opiekuńczą, a jeszcze wcześniej dziennikarstwo... Miałam poczekać rok. Ale teraz stwierdziłam, że nie mam już na co czekać. Słonko trzymam kciuki za powrót do dietki. Ja też sobie zaczęłam ostatnio za dużo pozwalać. Co prawda moja waga jest w normie, ale moja przemiana materii tak się ślimaczy, że ciągle muszę się pilnować:( A tak kochaaam jeść:( !!! Aga gratuluję dodatkowych kilogramów. Jeśli chodzi o ćwiczenia, to może poczytaj sobie na jakiś stronkach dla kulturystów. Wiem, że to brzmi śmiesznie, ale przecież oni właśnie ćwiczą, żeby nagrać masy a nie schudnąć:) Pewnie znajdziesz tam też sporo przepisów! Magusia ma nadzieję, że ta praca to właśnie to!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deedo
Witam staraczki przeczytalam wasze wypowiedzi i jezeli tylko mnie przyjmiecie bardzo chcialabym dołączyć... Taka mega grupa wsparcia ... Moja sytuacja jest taka ,ze w 2004 zdiagnozowano u mnie torbiel na jajniku niestety na tyle zaawansowana ze stracilam tez jeden jajnik. W tym roku sytuacja sie powtórzyla jednak trafilam na tak wspaniała i fachową pomoc lekarzy ze pomimo zaawansowania uratowali mi jajnik. Decyzje o checi posiadania dzidzi podjelam juz wczesniej , szpital zmusil mnie do odlożenia w czasie staran . Wczesniejsze proby byly raczej na chybił trafil obecnie taki świadomy to drugi cykl starań . Jednak po zabiegu na nowo ucze sie odczytywac sygnaly jakie wysyla mi moje cialo , mam wrazenie ze jest zupelnie inaczej ... Dodam jeszcze , ze mam 26 lat i jestem w udanym , dotartym zwiazku od 4 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj deedo:) Oczywiście, że możesz się przyłączyć. Nie zrażaj się jednak ciszą jaka tu ostatnio zapanowała.... to przez te wakacje;) Możesz liczyć na nasze wsparcie:) Trzymam kciuki za Twoje staranka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..............WIEK........ILOSC CYKLI.......................TEST groszek27........27..........PRZERWA..................... ............. Iwetta21.........21.......... PRZERWA (3)................................ ava85.............24,5.........PRZERWA (4)............. .................. heyo.............25............PRZERWA................... .. ............. kachna79.........31................6.................... ...........???????? magusia9........30.................PRZERWA(9)....... ................... czekająca ......21 ...............11(2 z luteiną)=12.......ok.04.07.10 anitia............28..................7.................. .........05.08.2010 czarna_06.......27...............25...................... ...12.09.2010 Miśkaaaa........32...............26(6).................. . .ok.15.08.2010 chuda845.......26.............długo................... .....ok.26.08.2010 aga_ton.........25................16.................... . ....01.09.2010 Słonko_ona7....32.................6..................... .. ....30.08.2010 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.........CYKL STARAN..... DATA OSTATNIEJ @ maziaa...........32.............4lata.................. ..... 10.07.2010 CIĘŻARNE NICK............WIEK..........CYKL STARAŃ...........TERMIN PORODU Eldcia......... 24............... 5 (2 z luteiną)= 7..........31.01.2011 pyskapyska....25.........16(2 iui)...................... 08.03.2011 Witam:) U mnie ktorys tam dzien cyklu, nie wiem ktory i nie bde wiedziala juz w tym miesiacu bo zapomnialam zapisac :P Ale szczegolnie mnie to nie stresuje, bo nie staram sie juz na sile, tylko narazie co ma byc to bedzie, a tymczasem ejstem na diecie i schudlam 7 kilo. Czasem jest ciezej, bo juz nie wiem co mam jesc na te diecie, ale sie staram i aga gratuluje podrasowania Twojej wagi, bo nawet czlowiek nie wie, jaki ma waga wplyw na ciaze :) Smieje sie, ze jeszcze tylko 23 kilo i bede laska :D Do czasu osiagniecia wagi koncowej, starania o dziecko "zarzucam" w sensie nie na chama i nie mlotkiem :) Co ma byc to bedzie ;) Nawet nie wiem, czy mi owulacja juz wrocila, ale do gina bede szla dopiero za kilka tygodni, bo naarzie mi sie ie spieszy :) Mam jeszcze 5 dni urlopu i ciesze sie wolnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, ja rowniez przepraszam ze sie dlugo nie odzywalam, ale jakos tak zlecialo, staramy sie dalej ale jakos wszystko zeszlo na drugi plan. Ostatnio duzo czasu poswiecalam pracy i tacie, ktory juz jutro wraca do Polski, do realnej rzeczywistosci. Ech. Ale dzis jedna cudowna wiadomosc, moja jedna pzyjaciolka urodzila dzis, zdrowa duza corka, to juz jej drugie dziecko, po dwoch poronieniach. Ale najlepsze jest to, ze dzis ona tez ma urodziny, to sobie prezent sprawila :) ciesze sie strasznie razem z nia. Jesli chodzi o mnie to jakos dzis jutro owulka, raczej bardziej jutro, ale juz jajniki napierdzielaja. No wiec, ale bez przesady. A tak wogole to czekam na list ze szpitala z wyznaczona data wizyty u gina, no wiec u mnie rusza naprzod powoli to fakt ale do przodu, wiec trzeba myslec pozytywnie. NICK..............WIEK........ILOSC CYKLI.......................TEST groszek27........27..........PRZERWA..................... ............. Iwetta21.........21.......... PRZERWA (3)................................ ava85.............24,5.........PRZERWA (4)............. .................. heyo.............25............PRZERWA................... .. ............. kachna79.........31................6.................... ...........???????? magusia9........30.................PRZERWA(9)....... ................... czekająca ......21 ...............11(2 z luteiną)=12.......ok.04.07.10 anitia............28..................8.................. .........03.09.2010 czarna_06.......27...............25...................... ...12.09.2010 Miśkaaaa........32...............26(6).................. . .ok.15.08.2010 chuda845.......26.............długo................... .....ok.26.08.2010 aga_ton.........25................16.................... . ....01.09.2010 Słonko_ona7....32.................6..................... .. ....30.08.2010 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.........CYKL STARAN..... DATA OSTATNIEJ @ maziaa...........32.............4lata.................. ..... 10.07.2010 CIĘŻARNE NICK............WIEK..........CYKL STARAŃ...........TERMIN PORODU Eldcia......... 24............... 5 (2 z luteiną)= 7..........31.01.2011 pyskapyska....25.........16(2 iui)...................... 08.03.2011 Witam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deedo
witam dziewczyny ja w tym miesiacu intensywnie sie staralam ale mam wrazenie ze czuje sie juz na @ jest 18dc ,jeszce 10 dni ... ale tak samo czulam sie w zeszlym miesiacu i 2 msc temu... Jutro ide na badania zlecone przez moja gin , bardzo jestem ciekawa jak wyjda , odwlekam od miesiaca boje sie ze znow cos wyjdzie nie tak. Mialam trzy miesiace na luzne podejscie do tematu , jednak w mojej glowie nie bylo tak luzno od kilku miesiecy tylko o tym mysle . Przeczytalam juz setki wypowiedzi i informacji im wiecej czytam tym bardziej mam wrazenie ze "zrobienie sobie dziecka" to nie lada osiagniecie - moglo by sie wydawac ze to tylko chwila zapomnienia w praktyce to jest strasznie skomplikowane ... temperatura ,sluz , polozenie szyjki , odpowiedni moment ... czasem jak czytam wypowiedzi dziewczyn staraczek odnosze wrazenie ze wiedza przerastaja studentów ginekologii... dobrej nocy staraczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka !!! :-D Witaj Deedo w naszym skromnym gronie...... Dziewczynki ja dosłownie na chwilkę...Wpadłam się z Wami pożegnać....wyjeżdżamy na urlop dzisiaj....:-D :-D Normalnie czuję się super. Nareszcie odpocznę!!!!!!! Odezwę się do Was za jakieś 10dni...... Hmmm 15.08 miałam dostać @ ale jeszcze jej nie ma :-) :-) Pewnie znowu cykl mi się wydłuża.....:(:(:( Papa 🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Ja teraz dopiero teraz mam wolna chwile bo dzieciaki oglądaja bajke:) Aga_ton mam nadzieję ż ete podłe nastroje już Cię nie dopadają:) Tą koleżanką to się nie przejmuj jeśli nie chce słyszeć prawdy teraz to szkoda strzępić sobie język i potem być tą złą. Kiedyś przejrzy na oczy, no chyba że rzeczywiście jej pasuje taki układ.... Mam adzieję że dzałaliście w tym cyklu.... i Oczywiście grauluję tych 2 kg:D Miśkaa tak zdwójka dzieci nudzic się nie można:) Nic się nie matrw pieluchy, zupki, kupki napewno zawitaja do Ciebie:) Ojj zazdroszczę tego urlopu:) Wypocznij sobie porządnie:) Możę to opóźnienie to niespodzianka tego Ci życzę:D Magusia mam nadzieję że ta praca to jest właśnie to czego szukałaś. Ava85 a co u Ciebie? Mam nadzieję że juz wszystko jest między Wami dobrze i możecie się na nowo cieszyć sobą:) Czarna 7 kilo gratuluję!!! Dobrze że nie masz ostrego parcia na dziecko tylko odpoczywasz ja też jestem zdaniaco ma bć to będzie a nóż wyjdzie Ci niespodzianka po zrzuceniu kilku kg... Anitia co u Ciebie starania były? Deedo witaj:) i jak wyszły badania? Ja tez kiedyś czytałam na internecie dużo i się niepotrzebnie nakręcałam a jak sobie odpuściłam całkowicie wszystko to udało mi się zajść w ciążę:) A co u mnie dzisiaj jadę nad jezioro zrobimy duszaki poleniuchujemy trochę:) Musze odpocząć bo ostatnio kiepsko z moja formą zatrułam sie czymś i umierałam przez dwa tygodnie. Był okropny ból brzucha i wymioty:( nie jadłam nic przez 2 dni.. koszmar mąż koło mnie skakał i dzieciaki były grzeczne:) tera jest juz ok. Ale wzięłam krople żołądkowe bez konsultacji z lekarzem.... W poniedziałek mam wizytę mam nadzieje że wszystko jest dobrze bo martwi mnie to że nie czuję żadnych ruchów dziecka i jeszcze to zatrucie było.... będę mieć USG napewno to może dowiem się co będzie syn czy córka. Przeczucie mam na syna i wszyscy tak mówią.... ale kto to wie... Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deedo - wiemy co czujesz, kazda w kazdym miesiacu tylko wyszukuje sobie objaw ciazy a tu na koniec dupa i tak ta malpa przychodzi. Takie zycie i nie wono nam sie jest poddawac, nadzieja musi trwac do samego konca. Miska a moze po prostu zrob test. Eldcia no u mnie po strankach, mialam objawy owulki ktore test potwierdzil dwoma krubymi krechami , jak juz nie pamietam kiedy :) wpiatek prawie chodzic nie moglam taki bol jajnikow, domyslam sie ze wtedy pekalo wszystko, no a staranka w czwartek wieczorem oczywiscie zaliczone, bo w czwartek rano juz mi dwie krechy wyszly, a teraz tylko czekanie. Znowu biore luteine przez 10 dni a potem test i zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deedo
Eldcia nie wiem jak wyniki , jutro bedzie czesc to na pewno was pomecze o interpretacje :p Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i daj znac co bedzie chlopiec czy dziewuszka anitia w tym msc jestem jakos spokojniejsza , nie mam zdnych przeczuc czt to @ czy dwie krechy - luzno nie w tym to w nastepnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. byłam dziś na grzybach, znalazłam dwa prawdziwki i do tego robaczywe :( no nic, może następnym razem pójdzie lepiej, przynajmniej spacer miałam :) a u Was sezon grzybowy rozpoczęty? deedo, witaj w naszym gronie. teraz topik nie jest zbyt aktywny ale wierzę, że wraz z pogorszeniem pogody będziemy tu zaglądać coraz częściej. póki jest pogoda trzeba z niej korzystać:) Miśka, miłego wypoczynku :) mam nadzieję, że urlop się uda i pogoda dopisze:) Eldcia, jak się czujesz? Czujesz już ruchy maluszka czy jeszcze na to za wcześnie? Opowiadaj co tam u Ciebie:) Czarna, nadal na diecie? teściowa nadal chudnie, tak samo jak siostra (już ponad 20 kg straciła). widocznie dobra ta dieta skoro tyle osób chudnie.ciekawe tylko czy nie ma po niej efektu jo-jo? u mnie już po dniach płodnych i raczej na nic nie liczę, bo chociaż trochę działaliśmy to kiedy pojawił się ładny śluz, mąż mi na ryby spierdzielił... no nic, za miesiąc go przypilnuję :p tak jak sobie obiecałam, w wakacje odpoczywam ale od września wracam do ginekologa, niech działa dalej. już mam dreszcze jak pomyślę, że czeka mnie hsg, pewnie jeszcze w tym roku. ale nic jakoś przeżyję, jeśli coś jest nie tak wolę wiedzieć wcześniej. ale póki co jeszcze kilka dni relaksu :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×