Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość euforia84

Tym razem się uda - Starania 2010

Polecane posty

chuda, witaj. to miłe, że się przyłączyłaś. masz rację, razem będzie raźniej. napisz nam coś więcej o sobie byśmy mogły lepiej się poznać:-) masz już za soba jakieś badania? kachna, dziwna ta miesiączka. u mnie co prawda zdarzały się @ trzydniowe, ale nie jedno.ale nasze organizmy coś fixują ostatnio... u prawie każdej z nas jakieś rewolucje... poza tym mi też gienio zabronił współżyć do owulacji, by nasienie nabrało mocy :-P miśka nie przepraszaj, tylko pisz tak częściej :-) trzymam kciuki, żeby się udało, najwyższy czas, no nie? heyo, czarna,słonko, magusia, justboby piszcie co u Was :-) ava, jak po urlopie? odpoczęłaś trochę, mimo tej paskudnej pogody? groszku, jak zdrówko? magusia, tak patrzę na tabelkę i widzę, że teraz kolej na Ciebie :-) Trzymam więc kciuki. Masz już testy w pogotowiu? Iwetta, wpisuje u Ciebie przerwę z nadzieją, że niedługo do nas powrócisz :-) NICK............WIEK.......CYKL STARAŃ.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ groszek27........27..........PRZERWA..................... ............. Eldcia..............24..........PRZERWA (5)............................ Iwetta21..........21.......... PRZERWA (3)................................ heyo................25.............3..................... ..........13.05.2010 kachna79..........31.............6....................... ...........???????? magusia9..........30...............8..................... .......17.05.2010 czarna_06.........27............20....................... ....ok.20.05.2010 Słonko_ona7......32.............3....................... .........21.05.2010 ava85.............24,5..........3........................ .........30.05.2010 aga_ton...........25.............14...................... ........05.06.2010 Miśkaaaa..........31............24(4)................... .........07.06.2010 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.......CYKL STARAN.....TERMIN SPODZIEWANEJ @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miśka, widzę, że to już Twój 24 cykl starań. jak Twoje nastawienie, łamiesz się czasem, bo muszę przyznać, że ja czasami mam małą załamkę, zwłaszcza jak @ przychodzi. a myśłałby, że tak łatwo dziecko spłodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga no więc tak dwa lata temu poszłam do lekarza z moim problemem chodziłam na ocene owulacji i tyle prosze czekać.poszłam do innego lekarza u którego to samo tyle rze zbadał mi poziom prolaktyny i nasienie męża ale na tym się skończyło sama nie wiem czemu pewnie miałam już dosyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od lutego tego roku postanowiłam ponownie wziąść się za siebie bo latka lecą.lekarz do którego poszłam od razu stwierdził że mam problem bo tyle lat i nic to coś nie tak prawda ,wysłał mnie na badanie hsg po którym okazało się że mam jeden jajowód drożny :( lekarz dał mi następne skieroanie tym razem na laparoskopie ,zapisałam się na nią ale poszłam na konsultację do innego lekarza który nie dokońca był przekonany czy w moimmprzypadku jest konieczna laparo.kazał zrobić badanie prolaktyny i progesteronu no i badanie nasienia na które musimmy poczekać do 27 ,maja chodziłam tez na monitoring ale nic z tego nie wyszło bo wczoraj dostałam@ :( no i dosziśmy z lekarzem do wni0osku że ide na laparo w celach diagnostycznych 26 maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuda, u mnie było podobnie. chodziłam od lekarza do lekarza a oni kazali mi czekać, że jeszcze czas. młoda jestem, to mogę poczekać, nawet usłyszałam, że powinnam działać a nie po lekarzach latać... (ale wtedy chodziłam państwowo, więc pewnie dlatego mnie zbywali) i dalej swoje, pęcherzyki są, rosną, trzeba czekać. ale nikomu nawet nie przyszło, żeby sprawdzić czy one chociaż pękają... tak więc zmieniałam ich dotąd aż znalazłam takiego, który od razu skierował mnie na monitoring. mąż w najbliższym czasie ma zrobić badania a ja za jakiś czas idę na hsg. może warto zmienić lekarza, w końcu ile można czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuda, a sprawdzałaś hormony tarczycy, może tu tkwi problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga - hmmm, no 24 m-ce to my jesteśmy po ślubie i od tego czasu sie staramy....I tyle czasu się z tym wszystkim borykam. Pewnie, że się załamuje, zwłaszcza jak @ przychodzi - ale to tak 1 dzień, a potem jakoś idę dalej. Ale tak naprawdę to dopiero w styczniu tego roku dowiedziałam się, że nie mam owulacji więc siłą rzeczy nie mogłam zaskoczyć.....Mam nadzieję, że to po prostu kwestia kilku m-cy :-D......Muszę w to wierzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak masz racje ja chodziłam i prywatnie i państwowo lekarz z państwowej wyslał mnie na hsg ale po kolejnych wizytach stwierdziłam że on to mi raczej nie pomoż ponownie udałam się do prywatnego lekarza no i narazie nie jest zle zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miśka, u mnie podobnie, pierwszy dzień załamka a później nowa wiara, że w tym razem na pewno się uda. i tak co miesiąc. trzeba wierzyć, bo inaczej po co to wszystko, nasze starania, leczenie, niekiedy cierpienie, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuda, podaj swój wiek, cykl starań i termin następnej @ to Ci pomogę się wpisać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie sprawdzałam ja już mam taki mętlik w głowie od tego biegania po lekarzach i od tego czekania że mam ochotę dać sobie czasami ztym wszystkim spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki - powiem Wam z własnego doświadczenia - najpierw podstawowe badania - Tsh, prolaktyna, hsg, comiesięczny monitoring no i podstawa to badanie nasienia Waszego M. U mnie od nasienia lekarz zaczynał (zarówno jeden jak i drugi). Jak wiecie pół roku mam zmarnowane, bo pani gina nie pomyślała o monitoringu jak mnie faszerowała lekami :-(. Naprawdę to Wam zaoszczędzi kupę czasu :):):):) 🌼 Sorrki, że tak Wam się wymądrzam :( Chuda - ja tez pracuję w handlu - wielkim molochu. Ciężki kawałek chleba :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym, że ja po ślubie już 4 lata, nigdy nie brałam pigułek,o prezerwatywach też czasem ,,zapominaliśmy" a dziecka jak nie było tak nie ma. przez pierwsze dwa lata nie myśleliśmy jeszcze tak o dziecku, chociaż nie mieliśmy nic przeciwko by się pojawiło, ale te ostatnie miesiące to juz ,,prawdziwa walka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga mam 26 lat termin nastepnej@ 12.06 a który cykl starań to już nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie Aga - wiara, wiara... Chuda - nie wolno Ci tak myśleć. Musisz byc silna....A jak Twój M się w tym wszystkim odnajduje? Mnie ostatni cykl napawał optymizmem :-D. Chyba po raz pierwszy od 2 lat uwierzyłam tak naprawdę....Teraz musimy tylko strzelić w odpowiednim dniu :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też nigdy się nie zabezpieczaliśmy po ślubie jesteśmy prawie trzy lata ale zaczeliśmy się starać wcześniej z małymi przerwami prawie 5 lat dlatego że moj mąż pracował za granicą przez pewien czas i nie było go w domu nawet po 3 miesiące :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miśka, święte słowa. te badania, które wymieniłaś to podstawa. mi nikt nie kazał sprawdzać hormonów tarczycy a właśnie tu mogła kryć się przyczyna. przez dłuższy okres miałam dużą nadczynność tarczycy (stąd mój gwałtowny spadek wagi i inne nieprzyjemne dolegliwości). endokrynolog stwierdził, że przez to mogłam zachodzić w ciążę niejednokrotnie, ale moja choroba niszczyła zarodek jeszcze przed terminem @. czy tak było, tego już się nie dowiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Drogie :):) ja uciekam pod kołderkę....rano niestety muszę wstać do pracy :(:( A Wy piszcie, piszcie jutro poczytam i odezwę się jak wrócę z pracy :) Dobranoc Wam )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miśka dziękuje ale wiesz sama napewno jak to jest czasami nie mam już siły mój mąż wspiera mnie jak może i wierzy że wszystko będzie dobrze ostatnio nawet powiedział że nawet jak nie będziemy mieli dzidzi to i tak bedzie mnie kochał tylko ja nie wiem jak bym to przeżyła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuda, już Cię wpisałam. zaglądaj do nas gdy znajdziesz chwilę :-) NICK............WIEK.......CYKL STARAŃ.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ groszek27........27..........PRZERWA..................... ............. Eldcia..............24..........PRZERWA (5)............................ Iwetta21..........21.......... PRZERWA (3)................................ heyo................25.............3..................... ..........13.05.2010 kachna79..........31.............6....................... ...........???????? magusia9..........30...............8..................... .......17.05.2010 czarna_06.........27............20....................... ....ok.20.05.2010 Słonko_ona7......32.............3....................... .........21.05.2010 ava85.............24,5..........3........................ .........30.05.2010 aga_ton...........25.............14...................... ........05.06.2010 Miśkaaaa..........31............24(4)................... .........07.06.2010 chuda845.........26.............długo............................12.06.2010 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.......CYKL STARAN.....TERMIN SPODZIEWANEJ @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też uciekam bo rano do pracy i jeszcze dentysta ojjojoj bardzo wam dziękuję za dzisiejszą pogaduchę i mam nadzieje że pierwszą ale nie ostatnią :) jeszcze raz dziękuję za miłe przyjęcie :* jutro do was zaglądnę dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga fajnie to ujęłaś w tej tabelce 'długo 'dziękuję za wpisanie na pewno będę zaglądała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!!!! Chuda, Maziaa - witam Was również ja. Fajnie, że do nas dołączyłyście!! Ja po sobie widzę , że jednak jest dużo lżej kiedy można właśnie w tym "naszym" miejscu wygadać się, wyżalić i podzielić swoimi problemami. Ivetta21 - bardzo Cię proszę tylko się nie załamuj!!!! Najgorszą rzeczą jest poddanie się i pozwolenie aby złe myśli wypełniły nasz umysł. Pomodlę się za Ciebie- nie wiem czy to pomoże ale chociaż tyle postaram się pomóc. Nie wypisuj się od nas. Potraktuj te 4 m-ce jako przerwę na zrobienie potrzebnych Ci badań ,aby potem móc znowu starać się o wymarzony skarb. Całuję gorąco. Aga_ton no właśnie kochana dzisiaj zrobiłam test bo @ jeszcze nie przyszła (test koło 16.00 godz.) no i normalka tak jak od 8 m-cy-NIC. No zobaczymy. Może tak musi być. Bo jeśli nie dostanę to jak się uda zmienię tę moją cholerną pracę na mam nadzieję lepszą i dalej do dzieła. Ale nie mam zamiaru długo czekać -może ze trzy m-ce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuda, nie ma za co. wpadaj do nas jak najczęściej, razem będziemy sie wspierać :-) magusia, witaj. nie łam się, jak to mówią, póki nie ma okresu jest nadzieja. a jak nie w tym cyklu to w następnym i tak do skutku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwetta21
Witam;) Dziekuje za tak gorące słowa otuchy:) Od was wiecej dziewczyny mam wiecej zainteresowania niz ze strony rodziny... Smutna prawda... Mam nadzieje ze bede mogla do was wrocic i powiedziec, tak dziewczyny wracam do was i z pelną parą staramy sie o dziecko.. Życze wam wszystkiego co najlepsze;) Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć zdiewczynki:) Dawno nie nie było (chyba ze 3 dni;) a Wy tyyyle napisałyście. Cieszę się! Wszystko sobie poczytałam... Justboby, Maziaa, Chuda witam cieplutko w naszym gronie:) Iwetta trzymam za Ciebie kciuki! Wierzę, że wszystko będzie dobrze. Trzymaj się, bo nie możesz sobie teraz pozwolić na zwątpienie! W takich chwilach najważniejszy jest duch walki:) Wiesz, że masz w nas wsparcie!!! Eldcia, my chyba jesteśmy na tym samym etapie... ja też z luteinką lecę od 14 dc. I też nie liczę na owulację ani w tym, ani w następnym miesiącu:( dopiero w trzecim cyklu mam monitoring... i wtedy się zobaczy. Nie wpisuj ę sobie jednak przerwy, bo jednak nadal jakaś iskierka nadziei pozostaje:) Miśka życzę szybkiego powrotu do staranek:) Kachna, miśka ja coś czuję, że też może się u mnie nie obejść bez Clo, czy jakiegoś innego "wywoływacza" owulacji:/ Okaże się za 2 cykle... Aga_ton masz rację, że ten pierwszy dzień @ jest przygnębiający... ale przy moich ostatnio baaardzo długich cyklach, to się cieszyłam kiedy w końcu @ przychodziła... przynajmniej była kolejna szansa.... Magusia, może jest jeszcze nadzieja? A teraz króciutko o mnie...Wyjazd był bardzo udany:) Było chłodno ale nie padało. Zwiedziliśmy sobie zamek Czocha (polecam) i Chojnik (też fajny). Wyjazd wypadł właśnie w środku mojego cyklu... gdyby nie to, że nie było owulacji.... :( Ojjjj było wiele okazji ;) No trudno trzeba się pogodzić z faktami. Ale było baaardzo przyjemnie:) Pozdrawiam i przepraszam koleżanki, którym nie odpisałam, ale nie mam już czasu... Buziaki!!! Kachna, wiesz jak to jest... nowy cykl nowa szansa:) Ale wiem, że powtarzanie tego co miesiąc jest męczące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwetta napewno do nas wrócisz i oznajmisz że tym razem się uda i zaczynasz starania 2010 Piszę co u mnie dziś 5 dc i umówiłam się na monitoring w 11 dc i zastanawiam się czy nie za późnio . Może powinnam się umówic na 7-8 dc ? Dziewczyny co wy na to ? Badania hormonalne wyszły mi w porządku. a ciąży dalej brak . Cieszę się ze na naszym topiku jest teraz tak optymistycznie mimo tak brzydkiej pogody.Aż miło się czyta . Pozdrawiam Was cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. Ava, fajnie, że odpoczęłaś. czasem dobrze jest oderwać się od tego wszystkiego. słonko, wydaje mi się, że przy Twoich krótkich cyklach (bo z tego co doczytałam Twój ostatni cykl trwał 24 dni, chyba że coś pokręciłam)może być za późno na zaczęcie monitoringu w 11 dniu. ja przy moich 28-30 dniowych idę 13 -tego a później za tydzień. ale na pierwszy raz możesz spróbować, za miesiąc już będziesz wiedziała, w które dni się wybrać, zresztą ginekolog powinnien Ci je sam wskazać. poza tym nie jest powiedziane, że Twój cykl w tym miesiącu nie będzie trwał ponad 28 dni więc 11 dzień będzie w sam raz. powiem Ci szczerze, że dla mnie ten pierwszy miesiąc był najtrudniejszy, bo też nie wiedziałam, w które dni się wybrać ale teraz jest już łatwiej. nie wiem jak myśli reszta dziewczyn, może się później odezwą i Ci coś podpowiedzą:-) ja dzisiaj mam usg dopiero po ...21. a więc cały dzień w nerwach, czy pęcherzyk rośnie czy nie? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam chwilke wiec wpadlam do was:) Pozwolilam wpisac sie do tabelki,mam nadzieję że dobrze skopiowalam:) podobnie jak chuda u mnie już bylo tyle cykli (4lata po ślubie) że raczej nie zlicze NICK............WIEK.......CYKL STARAŃ.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ groszek27........27..........PRZERWA..................... ............. Eldcia..............24..........PRZERWA (5)............................ Iwetta21..........21.......... PRZERWA (3)................................ heyo................25.............3..................... ..........13.05.2010 kachna79..........31.............6....................... ...........???????? magusia9..........30...............8..................... .......17.05.2010 czarna_06.........27............20....................... ....ok.20.05.2010 Słonko_ona7......32.............3....................... .........21.05.2010 ava85.............24,5..........3........................ .........30.05.2010 aga_ton...........25.............14...................... ........05.06.2010 Miśkaaaa..........31............24(4)................... .........07.06.2010 chuda845.........26.............długo................... .........12.06.2010 maziaa............32.............długo..........................ok.7.06.2010 chyba mam najwięcej latek w tym gronie he he pyskapyska trzymam kciuki za powodzenie,ja już dwa dni po insem wiedzialam że nic z tego bo pęcherzyki nie pękly;( chwila załamania,potem przez miesiądz bralam tabletki antykoncep bo się pęcherzyki nie wchlonęly i teraz kolejne podejście mnie czeka... dziesiaj mam 7 dzien cyklu,biorę femare i w piatek na usg bo do insem sie szykujemy z męzulkiem. Jakoś stracilam wiarę że sie uda,ale nutka nadziei jest:) oby teraz lekarz podszedł do sprawy fachowo i sprawdzil czy pęcherzyki pękly a z drugiej strony boję sie że jak na pękniętych zrobi to już za późno i po ptokach:( Wkurza mnie ta niewiedza ale wiecie co jakoś uodpornilam sie na wszystko. Skończyly sie złośliwe pytania,komentarze życzliwych teraz jest ok. Pamiętam na początku naszych staran to co miesiąc jak przychodzila @ to był płacz ,żal do losu dlaczego nam sie nie udaje a z biegiem czasu jakos tak sie przyzwyczailam że już mnie to nie ruszalo.Biegalam po lekarzach oczywiście,ci faszerowali mnie różnymi ''wspomagaczami" żaden nie zlecil badań,nie zrobil monitoringu nic a nic... od pól roku jeździmy do kliniki, i mam nadzieję że ten lekarz nam pomoże,w sumie jako pierwszy zdiagnozowal u mnie LUF czyli niepękające pęcherzyki pomimo podaniu ovitrelle ale teraz jeszcze spróbujemy może da podwojną dawke a jak to nie pomoże to już in vitro... Zobaczymy co to będzie MUSI BYĆ DOBRZE!!!!! ale się rozpisalam mam nadzieję że was nie zanudzilam 3majcie sie cieplutko i dużo uśmiechu w te pochmurne dni :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca ...
Witam, na razie nie miałam żadnych badań, tylko ginekologiczne i od 21 maja zacznę brać luteinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×