Czy któraś z mam używa wraz ze swoim dzieckiem zestaw do nauki czytania - DOMAN

http://www.allegro.pl/item922183607_zestaw_do_nauki_czytania_doman_1_6_r_z.html Moja córka ma 2 lata. Rozważam zakup tego zestawu. Chciałabym poznac opinie mam które mają i korzystają z tego. Przede wszystkim czy warte to jest tych pieniędzy i czy faktycznie dziecko z przyjemnością się uczy !

A po co to kupować? Można samemu na kartce napisać słowa.

A po co sobie utrudniać ? Jak sie ma pieniądze to sie kupuje gotowy zestaw a nie dokładac dodatkowych obowiązków związanych z przygotowaniem samodzielnym takiego zestawu. I zwykła kartka odpada - nie wiesz chyba co sie z nią stania jak trafi w łapki malucha

No ale ta metoda polega na tym, żeby na sekundę pokazywać dziecku kartkę z e słowem, jak tylko zawiesi na niej wzrok, to się odkłada, więc nie ma jak trafić w łapy dziecka. A zaczyna się od 10 słów, więc zajmie to jakieś 5-10 minut, potem jedno słowo na 10 dni, więc roboty jest rzeczywiście mnóstwo.

z przxyjemnością będzie się uczył - MATKI OPANUJECIE SIE I NIE RÓBCIE Z DZIECI NA SIŁE GENIUSZY. DAJCIE DZIECKU ZABAWKI FARBKI. TEN ŚWIAT ZDURNIAŁ DO RESZTY A RACZEJ MLODE MAMUSIE :(

Ja z Manią się w to bawiłam. Napisałam jej na kartce kilka słów i jej pokazywałam przez kilka dni. Umie te kilka słów przeczytać : mama, tata, Mania, dom, oko. Nie jestem do końca przekonana do tej metody. Teraz uczę ją tradycyjnie- literek. Niestety moja córka jest oporna na wiedzę :P I nam to baaardzo powoli idzie, ale mamy jeszcze dwa lata przed sobą więc myślę ze się wyrobimy.

dziękuję za opinie ! :) Może faktycznie na początek lepiej będzie jak sama zrobię takie kartki ! I nie ma w tym nic dziwnego ze zaczynam z dwulatką. Im szybciej sie zaczyna tym dziecko łatwiej chwyta i zapamiętuje. Zresztą nie mam zamiaru robić tego na siłę. jak nie będzie miała ochoty to nie będę Zmuszać. Nie oburzaj się kobieto ! :)

Tym bardziej ze moja córka bardzo chętnie sie uczy. Teraz jest na etapie ciekawości kolorami. Przynosi mi zabawke i pyta jaki to kolor a potem powtarza i przynosi inną w tym sammym kolorze. I potrafi już liczyć do 5. Ona sama wykazuje chęć nauki. Nigdy jej nie zmuszałam. Skoro ma taki etap to dlaczego mam z tego nie korzystać ;) To sie jej przyda !