Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO SIE STALO ZE JESZCZE NIE MA

LISTOPAD 2010

Polecane posty

gratuluje pierwszych zabkow, u nas jeszcze sie wyszedł, ale to chyba kwestia dni -) polecam zakup sokowirowki, moja nie chciała jesc tartego jabłuszka a jak jej zrobiłam sok przecierowy z jabluszka to normalnie pije jak szalona! dodaje tez marcheweczke i codziennie sa 2 kupy wogole nie geste tyklko w sam raz, a mała wypija tego soku 150-170ml dziennie ;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera jasna dziewczyny ułamała mi sie cwartka gornej szostki, od głupiego rodzynka! orentujecie sie moze ile kosztowało by dosztukowanie takiego zeba w warszawie pewnie drogo ;/// narazie mnie nie boli, a co bedzie jak zacznie ;/// umowiłam sie do dentysty na 1 kwietnia tam u tesciow to tam taniej sporo, ale nie wiem czy dam rade tyle z nim chodzic ;./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nie jeden ząbek, tylko jednak dwa od razu są :). Mała chyba ząbkowania boleśnie nie odczuwa, ale więcej śpi. Nawet się zaczęłam zastanawiać czy nie za dużo, bo na dobę przesypia jakieś 16-17 godzin. Też właśnie wypiła troszkę soczku z marchewki i jabłuszka, ale mocno rozcieńczonego wodą, bo bardzo się krzywiła:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi84 u nas też tak było z tym kaszelkiem, a ja latałam jak dzika od pediatry do pediatry przewrażliwiona, że to znów zapalenie płuc, bo mały dużo gorzej kaszlał. Ale każdy lekarz mówił, że osłuchowo wszytsko ok czyli prawdopodobniej to ślina. dziecko w tym wieku dopiero uczy się przełykania śliny i takie skutki sa, ze w laśnie zaczyna kaszleć. Ja podstawiłąm tylko książki pod łóżeczko, że mały miał wyżej, żeby lepiej mu się oddychało. Gdzieś po góra 10 dniach wszystko wróciło do normy. Dziś idziemy na szczepienie. Mały jest marudny od rana a dokłądnie od 6. Już się boję co będzie po szczepieniu:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, my wróciliśmy od rodziców i w pn od razu do przychodni. tam też byliśmy prywatnie u pediatry, bo pojawił się kaszel i ciężko oddychała. i to był mój błąd, ponieważ dostała leki i zastrzyki, po których nie było większej poprawy. teraz jest na antybiotyku i inhalacjach i też czasem zakaszle.z tą różnicą, że jest gadatliwa i wesoła. po powrocie pokłóciłam się z teściową i do tej pory się nie odzywamy. słyszałam jak móiła m żebyśmy szli do innego lekarza (jej zdaniem w przychodniach pracują najgorsi), to jej powiedziałam,że już u jednego bylimy to wydałam 100 w aptece i niepotrzebnie była kłuta, a poza tym mam zamiar iść prywatnie do tej ordynator oddziału szpitala chorób płuc, a nie latać po całej łodzi za lekarzami i po aptekach. taka bieganina to nie sztuka, bo co lekarz, to inna diagnoza i leki, którymi będzie faszerowana. to wiecie co mi powiedziała...? że oszczędzam na dziecku!!!!czujecie??? odpowiedziałam jej że mi najbardziej zależy na zdrowiu małej, to ona w to wątpi,bo liczę kasę! i wogóle wyjechała takimi tekstami, które zrobiły ze mnie wyrodną matkę. osobiście uważam, że mamy dobrą i rozsądną pediatrę, a prywatnie pójdę z małą do pulmologa dziecięcego, ze wzgl na wcześniejsze zapalenie płuc, a ta mi wyjeżdża, że powinnam szukać innego lekarza i nawet wziąć kredyt na prywatne leczenie i lekarstwa.kurcze tu trzeba od razu iść do dobrego specjalisty a nie szukać, bo to małe dziecko a czasem mogę trafić na jakiegoś idiotę. już i tak niepotrzebnie zastrzyki brała. mam rację? powiedzcie..mam? czy może faktycznie jestem złą mamą, bo nie chodzę od lekarza do lekarza. no to się wyżaliłam... przy okazji gratuluję ząbków :) a co do poszerzania diety, to od tej prywatnej pediatry usłyszałam, że nie powinno się podawać jabłka i marchewki, tylko najpierw ziemniaczki, ziemniaczki z dynią. oczy w słup mi stanęły. ja jeszcze nie rozszerzałam, ale przy najbliższej wizycie popytam naszego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelinaer wg mnie oczywiście że masz rację. Nie sztuka latać z dzieckiem od lekarza do lekarza i zostawiać kasę bo to wcale nie świadczy o miłości do dziecka. Uważam, że małe dziecko potrzebuję jednego sprawdzonego pediatrę do którego będzie chodzić aż do przeniesienia do internisty(o ile oczywiście to możliwe) Przecież taki lekarz wtedy orientuje się w całej histori chorób i podchodzi bardzo indywidualnie do każdego pacjenta. A sjkoro Ty taką znalazłąś to nie teściowa spada ze swoimi mądrościami. A prawdą jest to że każdy lekarz stwierdzi co innego. Ja już z moim synkiem biegałam od lekarza do lekarza i jeden stwierdził AZS, drugi skazę białkową, trzeci że to ani to a ni to ale sam nie wie co. Żałosne. A każdy kasę brał. Teraz wylądowałam u dermatologa, który też niestety nic nie pomógł. Odczekam chwilkę bo zaczęłam małego myć w szarym mydle i jest poprawa, a jak nie to znalazłam jakiegoś profesora (180zł za wizytę- nie szkoda mi na dziecko ale uważam że właśnie nie sztuka płacić kasę- sztuka znależć kogoś kto się na prawdę zna) My już po szczepieniu, mały był bardzo dzielny, ząłkał tylko i jak go ubraliśmy, daliśmy do wóżka i śpi do teraz. Zdenerwowałam się bo Wojtuś przez 2 miesiące przybrał tylko 1kg:-( za tydzień mam mu zrobić morfologię i mocz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech te teściowe. Ewelinaer jak Twoja teściowa taka mądra to niech sama zasponsoruje lekarzy. Bez sensu żebyś się zadłużała w takiej sytuacji. Nie ma co przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę. Moja teściowa dla odmiany zrobiła się ok. Ciekawe na jak długo? Za to moja mama ciągle coś wymyśla, czego się po niej naprawdę nie spodziewałam. Generalnie sporo krytykuje, poucza, ale jakoś brakuje jej argumentów do tych swoich wypowiedzi. Tak gada żeby pogadać, a mi to sprawia przykrość. Ale jestem twarda, coraz częściej zdarza mi się mówić, że to ja jestem matką i ja wiem lepiej. W związku z tym, że policzki mojej córci były bardzo chropowate z drobniutkimi krosteczkami zaczęłam szukać w necie czegoś na ten temat. No i po tych poszukiwaniach stwierdziłam, że trzeba małej smarować policzki kremem. Smaruję kilka razy dziennie zwykłym kremem bambino i poprawa jest ogromna, a lekarz już podejrzewał skazę białkową. Mam nadzieję, że jej się całkiem wygładzi skóra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mnie pocieszyłyście, że ten kaszel to faktycznie chyba nie umiejętność połykania śliny. Ogólnie chyba jest lepiej, może też spróbuję podwyższyć mu łóżeczko po jednej stronie, żeby ta ślina spływała :) Jutro idziemy na trzecie szczepienie. Ciekawa jestem ile przybrał nasz maluszek. ewelinaer - Pewnie, że masz rację i to Ty wiesz co jest najlepsze dla Twojego dziecka. Teściową się nie przejmuj, miała swój czas na wychowanie dzieci. Zamiast Cię wspierać to jeszcze dogryza. Wrrr... Czasami nie wiem skąd się biorą tacy ludzie. Anula2500 ma rację że nie sztuką jest wydawanie kasy, a znalezienie dobrego lekarza. Ja nie jestem do końca przekonana do naszego pediatry, ale chcę jej dać szanse. Na pewno cieszy mnie to, że nie karze mi od razu podawać leków. I nigdy zapobiegawczo nie chce nam nic przepisać tylko jakby coś się pogarszało to mamy przyjść na kontrole i zdecyduje co dalej. Wczoraj i dzisiaj zaszalałam z zakupami dla małego, ale mi to sprawiło radości. Już tak dawno nie chodziłam po sklepach :) asia221 - nie mam pojęcia. Głowa do góry i przykro mi. Martwię się swoją wagą, bo zamiast spadać to znowu mi skoczył 1kg do góry. Od największego spadku wagi po szpitalu przytyłam 5kg. Dramat czuję się okropnie. Chyba się zapiszę na kontrolę do gina, żeby sprawdziła jak się zagoiłam po cc i powiedziała czy mogę delikatnie zacząć ćwiczyć. Bo wyglądam jakbym była w ciąży. Płacz ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi- dzięki x, poki co nie boli ;/ no zobaczymy, jeszcze tego mi brakowało do szczęscia! A co do wagi to nie poradzę za bardzo ;/ moze rob dłuzsze spacerki z maluszkiem ( ja ostatnio nie mam sily na spacery- dobrze ze mam duuuzy taras, wystawiam mała i mam z głowy, spi sobie tak 2,5 h-3h czasami), niby od karmienia piersia powinno sie nie przybierac na wadze ale to roznie bywa z tego co czytałam mi juz przestały wypadać wlosy, i mam nadzieje ze znow nie zaczną, w sumie duzo nie wypadło, a tak sie bałam bo sie oczytałam w necie jak głupia, że niektóre kobiety az łysięją miejscowo! Ania WWW- moja tesciowa tez aniol ;p zobaczymy jak dlugo Anula- moja tez przybrała tylko kg w 1,5m, pediatra powiedziała, że juz nie bedzie tak przybierac na wadze jak na poczatku a jak jej wychodzi na siatce centylowej pytałaś?? Eweliner- nie przejmuj sie tesciowa, swoja droga jakas ona dziwna po co wogole wtraca sie w takie rzeczy! myślę, że powinnas pogadac z M zeby z nia porozmawiał! A co do rozszerzania diety to nam mowiona ze od zupki jarzynowej, u nas była marchew+ ziemniak i tak do dzisiaj dodaje jeszcze masełko i koperek, pietruszkę i mała się zajada jak nie wiem! a soczek z jabłuszka na deserek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie z 5 centyla spadł na 3:-9tak sobie myśle,że może to po tym zapaleniu płuc troszkę słabiej przybrał a i ja w sumie od stycznia wiecznie na antybiotykach, to i moje mleko może spadło na wartości:-(na razie staram się nie denerwować na zapas, w przyszłym tyg pójdę na badania więc amm nadzieję, że się wyjaśni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że został poruszony temat kg. Ja mam strasznego doła, nie mogę na siebie patrzeć :( Brzuch okropny, pomimo długich spacerów, ćwiczeń i biegania :( już nie wiem co robić. Waga mi stoi w miejscu, karmię piersią i nic. Jestem załamana :( Jak ten czas leci, już ząbki się pojawiają... :) Mała trochę ma katar, pokasłuje, ale też przez ślinkę, ma jej tyle, że bokami wypływa :) Mam podawać wapno w syropie i obserwować, powiedziała mi p. doktor, że nawet dobrze z tym wapnem, bo jak dzieci zaczynają ząbkować, to więcej wapna im potrzeba. A jak u Was z wózkami i mieszczeniem się dzieci w gondolach?? Ania jeszcze trochę i będzie na całą długość, dobrze, że cieplej się robi, bo nie wiem, jak będziemy jeździć :) Jakie rozmiary noszą Wasze dzieciaczki, muszę zrobić segregację w ubrankach i kupić co nieco na wiosnę :) Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej my dziś na dworze pond dwie godziny mimo że pogoda niezbyt łądna, ale nogi w tyłek włażą:P Ja przepajam Franka od kiedy skończył trzy tygodnie - pije koperek, rumianek parzony i taką herbatkę granulowaną z hippa na lepsze trawienie. Czasem potrafi walnąć nawet 150ml w ciągu dnia i przepajam go w przewie między karmieniami, często pomaga mu to kupę walnąć. A odnośnie kupy jak wcześniej była systematycznie codziennie to teraz mamy co drugi, a nawet trzeci dzień i się zastanawiam jak mu pomóc.. Kurde wszystkim się ząbki sypią a u mnie nic tylko ślina i ślina.. A z przewijaniem w nocy to jak go przewinę około 24 to potem aż się obudzi czekam więc do rana, ale często ma prawie nic nie nasikane po nocy, więc nie ma co panikować i męczyć i jego i siebie w nocy:P asia221 współczuję ząbka, nienawidzę się ciągać po dentystach.. A mi też lecą włosy jak jasna anielka!! Łykam witaminy dla karmiących piersią, ale nie wiem czy dostrzegm poprawę.. Jakieś rady?? Moj brzdąc nosi 68, ale body już 74 są dobre.. Ja z każdym wyjzdem do rodziców wywoże torebkę z za małymi ciuchami i odkładam dla kolejnych brzdąców w rodzinie:P, bo Franek i u mnie w rodzinie i u mojego M to pierwszy wnusio, ale już mój brat niedługo tatą będzie, a w między czasie w maju znajoma rodzi, więc ciuszki i do niej popłyną:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny słowa otuchy. gdybym wiedziała, że trafię na dobrego lekarza to nie żal by mi było pieniędzy. cierpliwie poczekam na wizytę u pulmologa i tyle, bo póki co to tragedii nie ma. gdyby nie to, że czasem ma ciężki oddech to też bym pomyślała, że to przez ślinę. jeszcze trochę to będę miała pół apteki w domu, a póki co to na nadmiar pieniędzy nie narzekam. wszystko trzeba robić z głową. a o tym ile ona się nalatała po lekarzach zanim trafiła na dobrego, to już nie wiem ile razy słyszałam.anula2500 sama wiesz jak to jest, co jeden to leczyłby na coś innego.a nasza pediatra jak trzeba podjedzie do domu, przepisze leki, a antybiotyk poda w ostateczności. asia221 ta kłótnia nieżle wyglądała, bo ja z małą w jednym pokoju, teściowa w drugim, a m w przedpokoju pranie rozwieszał. cud że mu uszy nie zwiędły :). na migi mi pokazywał, że mam dać spokój, ale przesadziła. anula2500 nie wiem co jest, ale ostatnio dużo słyszę o tym, że dzieci słabo jedzą i mało przybierają. sama też tak miałam. od jakiegoś czasu zapisuję ile je. wcześniej przesypiała do 6 rano, ale zaczęłam ją karmić jak spała i teraz budzi się koło 3-4. jadła ok 500 ml a w ubiegłym tyg jak byliśmy na tej prywatnej wizycie wyszło że przez 8 dni przybrała 90 g. koleżance nie zaszczepili dziecka, bo za mało przybrało, a inna dziewczyna idzie z małą do szpitala, bo dziecko ma rok a waży 7 kg i w ciągu mies nie przybrało ani grama. u nas już lepiej z tym jedzeniem, tyle że ulewa nawet z nutritonem. dzisiaj 3 razy ją przebierałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Na początku się pochwalę dobrą wiadomością Adaś jest już zdrowy, koniec z zastrzykami kaszle już bardzo mało. Odnośnie kupna szczoteczki to muszę kupić taką silikonową nakładaną na palec ale z czyszczeniem zaczekam aż ząbek wyjdzie do końca ale myślę że to kwestia dni. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aisha- gratulacje zdrowego maluszka ;-)) Ewelinear- juz sobie to wyobrazam he he powiem Wam, że ja zauważyłam, że mała po rozszerzeniu diety jakby mniej chce jesc mleczko, a woli zupke czy soczek ;p nic dziwnego ten nutramigen jest ochydny! 7 kg to strasznie mało ;/ oby wszystko było OK Marty- ja tez przepajam mała od samego poczatku koperkiem, rumiankiem i herbatką z Hippa- ta już rzadziej, bo ogladałam w dzien dobry tvn ze te herbatki mają strasznie duzo cukru, bardziej jej rozcienczam- a teraz tak jak pisałam podaje jej soczki przecierowe, napewno duuuzo zdrowsze! Ja mojej wogole w nocy nie przewijam, teraz zasypia nam o 17 ( bez kitu, daje odpoczac, ale M przychodzi z pracy i nawet jej nie widzi- teskni za nia ;))), no cos jej sie poprzestawiało, i wstaje o 6 rano wtedy zmieniam pieluszkę, i jest ok, fakt ze jest ciezka- no ale jeszcze nie przesiaknieta ;-). tez niecierpię wizyt u dentysty! az mi ciarki przechodza! ale mam za swoje, miałas isc w zeszły piatek do niego jak bylismy u rodzicow ale po podrozy mi sie nie chciało i mam! przypuszczam ze sie ułamał z powodu mojej diety bezmlecznej ;-( juz jakies 5 miechów ale coz poradzić ;// nigdy wczesniej mi sie to nie zdarzyło! hmmm na włosy moze sprobuj Wax tylko wcieraj w skorę głowy, albo kup sobie skrzyp w rossmanie są takie mgiełki i też wcieraj, polecam tez olej kokosowy Aga W-co do ubranek moja nosi juz wiekszosc 74 od jakis 2 miesiecy, ale ma tez ciuszki 68, ostatnio kupiłam jej body Hello Kitty rozm. 74 i jest ledwo ledwo ;/// a szkoda bo myslalam ze dluzej ponosi! w gondoli tez juz ledwo ledwo, strach ja zostawiac sama takie wygibasy wyprawia, co dziwne w wozku przekreca sie na wszystkie strony bo ma sie o co odpychac i lapac za scianki a na podłodze nie chce!!! myslę ze za miesiac połtora przesadzę ja do spacerówki ;-))) a jak slicznie bawi sie zabawkami- juz dwiema raczkami ;-)) i co wazne na brzuszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! U nas też nie ma jeszcze ząbkowania, za to synek nadrabia ślinieniem :-) Od wczoraj daję małemu gruszkę.Ale mu smakuje! Jabłuszko mu nie podchodzi , choc sok z niego pije chętnie.Jutro chcę mu podac ziemniaczki z dynią.Z marchewka trochę się wstrzymam.Gabriel dopiero od niedawna normalnie się załatwia i boję się że po niej znów wrócą mu zaparcia. Ewentualnie dam mu do picia sok marchwiowo-jabłkowy (oczywiście rozcieńczony). Czy wam też taką radośc sprawia rozszerzanie diety? Mi sprawia to straszną frajdę.W sklepach aż oczopląsu dostaję na działach z jedzeniem dla niemowląt.Tyle tego jest! Dajecie swoim maluchom napoje z Bobovity? Ja nie jestem do nich przekonana. Wolę soki 100% np. Gerbera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Mamunie, pieknie sie te nasze listopadowe dzieciaki chowają :) Zabkuja, przewracaja sie, chwytaja zabawki. Az serce rosnie patrzac na Wasze opisy! My dzis bylismy na szczepionce II seria 5w1 + rotawirusy! Zniosl wszystko dzielnie. Takie strzelal usmiechy w przychodni, ze rozbawil cala kolejke hehe. Okazalo sie, ze wazy 6900 :) i mierzy 74cm (urosl 10cm w niecaly 1.5 miesiaca). Duzy chlopak. Ubranka nosi 74 od jakiegos tygodnia, bo tak mi wystrzelil, ze w tamtych sie nie miescil w ogole. W ogole taki fajniutki sie zrobil, komunikatywny. Teraz to sama radosc brac go "do ludzi". Czuje, ze swietna bedzie ta wiosna i lato :)) Ja dalej karmie tylko piersia. Planuje do ok. 6/7 miesiaca. Po tym sie zobaczy. Rozszerzac diete zamierzac ok. 6 miesiaca. Choc z przyjemnoscia czytam o waszych przygodach z marchewkami, gruszkami, itp. Jestescie juz bardziej doswiadczone, wiec bede miala sie kogo pytac. Co do przewijania w nocy. Ja robie to przed kazdym karmieniem. Czyli czasem raz, czasem dwa razy w nocy. Przewijam i karmie, potem odkladam do lozeczka. Raz nie przewinelam w nocy i nie chcial spac hehe. Wiec wole juz przewinac, chyba ze pielucha jest totalnie plaska... Co do wlosow tez wlasnie od jakiegos tygodnia zauwazylam, ze wychodza siet. Nie wiem, co na to poradzic. Taki urok tej chwili chyba. Aaa, ostatnio pojawily sie synuskowi takie lekkie, czerwone krostki na czółku i dziwna, szorstka plama na kolanku. Pediatra mowi, zebym odstawila mleko + produkty mleczne. Przepisala jakies masci na smarowanie (jutro wykupie). Nie wiem, czy to od tego... Profilaktycznie nie bede pila mleka tj. kakao bo tylko w takiej formie pije mleko i nie bede jadla serow na bazie mleka.Zastanawiam sie mleko kozie chyba nie uczula, chyba wiec sprobuje. W ogole wkurzam sie na siebie, bo w ogole ryb nie jem jakos. Tj. nie ma kiedy kupic i jakos tak leci, ze w ciazy jadlam 2x w tygodniu. Teraz w ogole :(((( Ostatnio zazywalam PRENATAL DHA OMEGA 30. I zastanawiam sie, czy tez biezecie cos z kwasami DHA. Jesli tak, to co? Milej nocki zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia 221 - moja też tak właśnie od kilku dni usypia nam koło 17-tej i ani myśli się obudzić, no ale my ją budzimy na kąpiel po 19-tej i taką pół śpiącą kąpiemy i karmimy, a zaraz potem usypia i śpi do rana. Choć szczerze mówiąc przykro nam, że ją musimy budzić, bo nie jest wtedy zadowolona. Ubranka mała nosi w rozmiarze 68, ale zdarza się, że mniejsze 74 też jest ok. Mamy sukienkę na chrzciny w rozmiarze 74 i dwa miesiące żeby mała troszkę urosła, bo jak na razie jest za duża, ale obawiam się, że teraz już nie będzie rosła tak szybko. Jeszcze mam pytanko o to jak karmicie, bo ja próbowałam podawać małej marchewkę łyżeczką, ale zdecydowanie więcej tego jedzenia było na śliniaku, pieluszce, ubranku, buzi itp. a mała podczas kilkuminutowego seansu zjadła może ze dwie łyżeczki. Daję jej więc taką marchewkę rozcieńczoną wodą w butelce, ale nie wiem czy tak można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Wam kobietki napisze tak ogolnie bo choc jest ranek i powinnam trzezwo myslec- to jestem niewyspana i kawa jeszcze nie dziala :) jedzonko: karmie lyzeczka i na poczatku tez sporo na sliniak spadalo z buzki ale nauczylam sie lapac i chyba niedlugo wogole sliniakow nie bede uzywac :) wszyscy zalecaja zaczynac od warzyw ale moja corcia po marchwi ma problelmy z wyproznianiem... ja podaje od 3 dni kleik kukurydziany i ryzowy z odrobina jablek ze sloika i mala rżnie piekne kleksy :) dentysta: bedac w podstawowce mialam oblesnego dentyste wiec go unikalam jak tylko moglam dopiero w 8 klasie zmienilam dentyste i wowczas pokochalam wizyty i chodze co kilka miesiecy na kontrole lub wymiane plomb i czyszczenie. ! nienawidze znieczulenia!!! zabki: wczoraj wlasnie widzialam te silikonowe "szczoteczki' nakladane na palec- koszt 4 zl lub 6zl z pojemniczkiem. a i ja wole by zabkow jaknajdluzej nie bylo :) tesiowa: widze ja raz na kilka miesiecy i ona prawie wcale do mnie sie nie odzywa takze pewnie z glowy mam jej rady :D a jak sie odezwie nie w pore to jeszcze zjebke dostanie :) ewelinaer olej sobie ta kwoke ;) waga i figura: ja mam w nosie to jak wygladam, brzuszek troche odstaje ale tak samo wygladal przed ciaza i mi ani mezowi to nie przeszkadza- on woli kobiece ksztalty tu i owcdzie a nie wieszaki na ubrania :) a Wy kobietki albo pokochajcie swoje cialo albo do robotki z brzuszkami :p (bez obrazy oczywiscie) anula Ty na antybiotyku karmisz malego? chyba o czyms zapomnialam albo nie zrozumialam... rozmiary: Ilonka nosi 62 a czasami 68- zalezy od firmy i w gondolce ma jeszcze odrobine miejsca :) a wazy ok 5,5 kg i cieszy mnie to bo nie wyobrazam sobie dzwigania jej w foteliku do auta :) wlosy: niedlugo to pedzle zaczne produkowac z moich wypadajacych wlosow :D ale co tam! tyle ich mam, ze jak kilkaset wypadnie to nawet nie zauwaze :) antena - ja to bym najchetniej wykupila wszystkie smaki deserkow i obiadkow oraz kaszki itp :D nie moge sie doczekac kiedy zaczne gotowac malej zupke brokulowa czy koerkowa :) Mam do Was 2 pytania: -jaka waszym zdaniem szczepionka jest wazniejsza na rotawirusy czy pneumokoki? -jaki materacyk stosujecie w lozeczku i czy sie sprawdza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaWWW, 1. jaka waszym zdaniem szczepionka jest wazniejsza na rotawirusy czy pneumokoki? Ja szczepilam na rotawirusy. Pneumokoki odstawilam, ze wzgledu na mniejsza stycznosc mojego chlopaczka z dziecmi (nie idzie do zlobka). Choc slyszalam, ze jak pediatra jeden sie wypowiadal w tv, ze jakby mial szczepic i wybrac to wybralby pneumokoki. Tymczasem moich 2 peditarow doradzalo rotawirusy. I badz tu madra :)))) 2. jaki materacyk stosujecie w lozeczku i czy sie sprawdza? My mamy tradycyjny: kokos-gryka-pianka. Sprawdza sie dobrze. Nie widze powodow do niepokoju. Chyba spi sie w nim ok. *** Dziewczyny, odnosnie chrztu, to nie orientujecie sie czy w kazdej dowolnej parafii mozna chrzyc dziecko, czy trzeba jakos w swojej?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaAnia tak karmię przy antybiotyku, bo sa takie przy których spokojnie można: duomox, augumentin, bioparox i jeszcze jakiś był. asia napisz proszę czy przed rozszerzeniem diety karmiłąś dziecko swoim mlekiem regularnei powiedzmy co 2-3 godz czy na żądanie jak z piersi? mój na poczatku fajnie jadł regularnie a teraz właśnie bardziej na żądanie: raz 120 za godzinkę 40 później 80. Oboję zaczeliśmy traktować butelkę jak pierś:-)nie wiem czy dobrze. Bo przy sztucznym to wiadomo że tak co 3 godzinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula- ja robie tak ,ze mała zupke dostaje w porze jedzenia tak mniej wiecej po tych 2,5-3h, choc czasami sie zdarza ze jak rano zjadła mało mleczka- to daje jej szybciej zupke, staram sie ja nakarmic tak porzadnie w czasie podawania zupki, bo tak na prawde nie wiem ile jej potrzebuje do pelnego najedzenia- dlatego daje dodatkowo mleczko lub soczek, wtedy nastepne karmienie jest za 3h, na przykład dzisiaj od rana nie chciała pic mleka a jak jej dałam soczek wypiła mi 100ml jednym tchem! ale tak, dalej karmie co 3h a nie na zadanie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lou_la co do chrzcin to wszystko zależy na jakiego księdza trafisz. Teoretycznie powinno być we własnej parafii. My akurat chrzcimy u siebie, ale np moja siostra robiła chrzest w innej parafii, a ksiądz nie chciał nawet żadnych zaświadczeń od rodziców i chrzestnych. MamaAnia - co do szczepień, to mnie pediatra próbowała przekonać do pneumokoków, a o rotawirusach nie wspominała. Zachęcała do szczepienia na pneumokoki, ale nie zapytała nawet czy mała będzie szła do żłobka. Mojej przyjaciółce poradzili szczepienie na rotawirusy, a na pneumokoki nie, właśnie ze względu na to, że jej syn do żłobka nie idzie.Trochę mnie dziwi to, że co lekarz to inne zdanie. Obawiam się, że niestety wpływ mają na te opinie firmy farmaceutyczne produkujące szczepionki. Moja mama pracuje w służbie zdrowia i jej wszyscy mówili żeby nie szczepić ani na to ani na to. Ja nie szczepie, bo mała nie idzie do żłobka, nie jestem przekonana do zasadności szczepionek , a poza tym nie mamy zbyt dużo kasy i jeśli mam wybrać czy zostać dwa miesiące dłużej z dzieckiem czy zaszczepić to wolę to pierwsze. Choć pewnie gdyby szła do żłobka to bym się zastanowiła jeszcze raz. Co do materacyka, to mamy piankowo kokosowy i chyba jest ok. Mała nie narzeka i bardzo długo na nim śpi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze takie pytanko. Czy Wasze dzieci mają jakieś znamiona na ciałku? Moja ma od urodzenia małe znamię na czółku, które podobno samo kiedyś zniknie. Żaden lekarz nie kazał się nim przejmować, a wręcz nie zwracał na nie uwagi. Zastanawiam się kiedy takie znamię może zniknąć i czy na wszelki wypadek nie wybrać się z nią do dermatologa. Może macie jakieś doświadczenia w tej kwestii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaWWW pewnie masz na myśli tzw z"znak bociana"- kjeśli tak to rzeczywiście zanika do roku czasu, mój ma z tyłu główki takie coś, a córka brata miała na czole i teraz ma 11 mieięcy i to juz znikło. Asia czyli mój cwaniaczek przyzywyczaił się do mleczka na żądanie- już dawno miałam się ciebie spytać jak Ty karmisz. Piersi ssać nie chcę ale mleczko na zawołanie tak :-)wcześniej właśnie jadał regularnie i o wiele więcej a teraz przez takie jedzenie na raty to do 15 potrafił zjeść tylko 280max(później w miarę nadrabiał). Muszę go znów przestawić, dziś już tak zaczęłam i je o wiele większe porcję(|nie zapeszając:-) Dziś pogoda okrutna, leje od rana, jutro ma być tak samo. Teraz uspałam go w wózku, mam nadzieję, że pośpi troszkę bo inaczej na wieczór będzie meksyk:-( Co do materaca to my mamy gryka-kokos i jak narazie jest ok. Dziś byłam na zakupach i to prawda, że można dostać oczapląsu od słoiczków dla dzieci:-)Ale jeszcze się powstrzymałam przed zakupem, poczekam do ukończenia 4 miesięcy (11 dni) a bynajmniej do zrobienia morfologi i moczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaWWW moja Ela ma z tyłu główki, przy karku. zauważyłam, że powoli ble dnie. a mi znajomy powiedział, że to "pocałunek Anioła" :) mamaAnia rozbawiłaś mnie tą zjebką :). między naszymi dzieciaczkami dzień różnicy i podobnie ważą. trochę mało mi się wydaje, ale też mała się urodziła. pilnuję karmienia, żeby przybierała. zjada między 90 a 120 ml. zobaczymy w poniedziałek ile waga wskaże, bo trochę się przestraszyłam ostatniego wskazania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula- no widocznie tak sobie upodobał ;pp ja nie zamierzam kupowac jedzenia w sloiczkach, zbyt drogie i wole codziennie swieza zupke podawac, a gotuje sie 10 minut wiec nie jest to jakies wielki wysiłek ;p moja tez na znamie z tyłu na głowce taki jakby naczyniak od urodzenia troszke przybledł ale tez zaden lekarz nidgy nie zwrocił na to uwagi...no moze to i POCAŁUNEK ANIOŁKA ;PPPP my tez mamy gryka kokos i jest ok, chociaz mała spi w lozeczku tylko w nocy i ladnie przesypia w dzien nauczyła sie wozku ciekawe jak ja odzwyczaje od tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mi się spodobała wersja z pocałunkiem aniołka:). Ja słyszałam coś wcześniej o uszczypnięciu bociana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×