Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO SIE STALO ZE JESZCZE NIE MA

LISTOPAD 2010

Polecane posty

Aishahm - obejrzałam sobie wszystkie zdjęcia Twojego synka. Niesamowite jak bardzo już się zmienił, wydoroślał :) Moja Natalia zresztą też. Taka mi się duża wydaje i czasem tęsknię za czasami gdy była noworodkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ale u dziś ponuro :-( I nastrój tez do niczego.Szymek daje popalić,tak ładnie już spał w nocy 6 godz,potem karmienie i jeszcze ze 2-3 godz a teraz pobudka co 2 godziny. W ciągu dnia też marudzi i ryk jest o byle co.Wystarczy,że wypadnie mu z rączki zabawka i robi się purpurowy i wrzeszczy jak bym go ze skóry obdzierała. Jeszcze chyba załatwiłam go marchewką ;-(.Karmię tylko piersią i uważam na to,co jem ale ostatnio strasznie miałam ochotę na przecierowe soki z marchwi i wypiłam kilka Kubusiów itp.No i przez 3 doby mały nie mógł zrobić kupki,nawet po czopku.Dziś rano wreszcie się ruszyło. Kurcze,głowa mi dziś pęka,mąż ze starszym synkiem pojechał do teściów,mnie się nie chciało ciągnąć Szymka.Oni mieszkają w bloku,gdzie są stare kaloryfery,bez możliwości regulacji temp i w sezonie grzewczym temperatura w pokoju to 26 stopni a jak siądzie więcej osób,to jeszcze cieplej.Leje się zawsze z nas jak u nich siedzimy :-(.Ja u siebie w domku mam ok 20-21 stopni i jak dla nas jest ok. Życzę miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antena 1985 masz rację,też zauważyłam,że nasze smyki są z tego samego dnia :-) i Szymek też baaardzo się zmienił i wydoroślał ;-).Później wrzucę fotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaWWW, tez tak mamy z Kamilkiem.... 2godzinki aktywnosci (czuwania) i spanie. Inaczej nie jest dobrze hehe. Teraz sie tego nauczylam, wczesniej nie wiedzialam, ze az tyle snu potrzebuje. W sumie wciągu dnia wychodza 3 drzemki (w tym 1 na spacerze). nadia37, to nie ja pytałam, ale to nic :) Ja juz zaszczepilam na rotawirusy I dawke :) Znow szczepienia bardzo dzielnie, choc krzywil sie mocno po wypiciu szczepionki. susanaa, my bedziemy robic zdjecie do dowodu. Podobno mama/tata trzyma dziecko i naklada sie na osobe trzymajaca biala pieluche :) I pozniej wychodzi samo dziecko na zdjeciu - fajnie :D Aisha_hm, twoj Adas jest swietny! Bardzo, bardzo, bardzo ladny!!! A jaki juz duzy! Antena1985, Gabrys tez slicznota! Jak sie zmienil! Szok! mamaAnia, ja pozeram slodycze w ilosci gigantycznej. I wydaje sie ze malemu nic nie jest! Tj. nie tyle slodycze, ale bardziej to wszystko zwiazane z czekolada! Dziewczyny, WIOSNA!!! Od jutra u nas 10 stopni, pozniej patrze 14, 16... Szok!!! Ale beda nieustajace spacery :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja odnośnie pieluch :) susanaaa przelicz sobie jak cenowo wychodzi 1 szt. ja policzyłam i bardziej opłaca się huggies w promocji niż dada z biedronki. teraz faktycznie chyba są w każdym realu z chusteczkami (właśnie kupiłam), a poza tym w dużych tesco i superpharmie.dada ponoć są dobre, cena niższa ale i ilość mniejsza. Miracle 10 rzeczywiście niewiele dzieciątku przybyło. ja swoją karmię często przez sen a czasem i tak muszę jej wciskać butlę. przybrała przez 8 dni 330 g. od jutra chcę sprawdzić ile sama zje. z moją "pomocą" zjada ok 750 ml na dobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia> zdziwiłaś mnie tą marchewką. Ja od początku jem głównie marchew, piję soki, marchew pod każdą postacią, codziennie, a Ignaś nie ma kłopotów z kupą. Zresztą czytałam, że to podobno nie prawda, że to co jemy ma wpływ na mleko (tzn. przenika do niego, oprócz jakichś alergenów). Nie wiem czy to jest prawda, mimo to jednak jem ostrożnie no i na kapustę z grochem nie zdecydowałabym się :-) My od wczoraj stosujemy Debridat. Noc była jak zwykle. Może na efekty trzeba poczekać dłużej... U nas też wiosna, słoneczko, cudnie po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miracle-tak przypuszczam,że to marchewka bo nic innego "zatykającego" nie jadłam a te soki wypiłam pierwszy raz od porodu :-(.Też jem dużo marchwi ale gotowanej i duszonej i dotąd nic takiego się nie działo ale oczywiście to nie musiało być po niej. A w ogóle to chodzi za mną potężny kebab albo gyros i choć jakoś nie szczególnie lubię takie jedzenie,to teraz bym pożarła go z rozkoszą ;-) Dziewczyny,jak to jest z rozszerzaniem diety? Czy rzeczywiście przy karmieniu mlekiem modyfikowanym po ukończeniu 4 miesiąca a piersią po 6 mies.? Ja mam wizytę u pediatry 6 kwietnia a Szymek 24 marca skończy 4 miesiąc więc zastanawiam się czy mam próbować dawać mu jabłuszko itp? Wierzcie mi,ale nie pamiętam jak było 7 lat temu z moim starszym synem! A odnośnie spacerów,to Szymuś wytrzymuje około godzinkę spokojnie,później jest zazwyczaj kręcenie się i zaraz robi się wściekły a ja gnam do domu. Czasami wystawiam go na taras,ale żeby zasnął muszę jeździć po nim w kółko ;-) Nieraz nie chce mi się wychodzić,bo nie znoszę czyszczenia kółek w wózku!Mój dom stoi przy drodze nieasfaltowej tylko błotno-piaszczystej :-( i muszę najpierw się solidnie ubrudzić o tej porze roku zanim dotrę do asfaltu! Właśnie sobie uświadomiłam,że za ok 3 tyg kończy mi się macierzyński ale na razie nie wracam do pracy. Przed chwilą wrócili moi chłopcy od teściów i teściowa dała dla mnie w słoiku sałatkę z pora,pieczarek,groszku no i majonezu i czegoś tam jeszcze!No ma wyczucie,na pewno ją zjem ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj zaryzykowałam i dałam małemu marchewkę. Bałam się zaparc ale o dziwo synek pięknie się wypróżnia. Dziewczyny w Inter Marche jest promocja na słoiczki Gerbera. Kupiłam wczoraj 3 sztuki za 5.19 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Susanaa - co do pieluch, to pierwsze dni ok, ale później synek miał czerwoną pupę, odparzenia mu się zrobiły, wróciła, do huggisów i było już ok. Ale to zależy od dziecka, tak było u nas. (2 lata temu :)) teraz na razie używamy pampersów, mamy zapasy "prezentowe" :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nawet te pieluchy ale boje się Ani założyć, bo u dziewczynek trudniej wyjść z odparzeń :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki i dzieciaczki dziewczyny to jeszcze z 1 pyt odnosnie materaca- na ktorej stronie klasc dziecko? i po ilu miesiacach przwraca sie na ta 2 strone? miracle- moja corcia w 1,5 m-ca przybiera mniej niz 1kg ale lekarz mowil, ze nie ma sie co martwic bo miesci sie w tym samym centylu caly czas.. susana ja dostalam soczki jablko-marchew i tylko te podaje ale jak zobaczylam ceny od 2,55 do 3,50 za butelke to zwątpilam... a o bananach nie bylo zatwardzenia? on tez ponoc wplyw zastalająco.. Poczytaj na opakowaniach deserkow bo zdaje sie, ze z gerbera jest napisane aby trzymac w temp pokojowej, ja potem nie podgrzewam. w sobote kupilam marchew z morela, gruszki williamsa i owoce lesne- na dniach dam do sprobowana. aisha- no nastepna madra tesciowa :D a Adas to juz wielkolud w porownaniu z moja kruszyna :) antena ale z Gabriela smieszek- oby zawsze mial powody do takiej radosci :) nadia no nie zartuj, ze Ty jeszcze jestes na diecie? :) ja po 1,5 m-ca zaczelam jesc WSZYSTKO i mala nie ma problemow z brzusiem, dopiero jak jej podalam marchew to miala bole.. apropo rozszerzania diety to juz pisaly dziewczyny by nie zaczynac od owockow tylko warzyw ale kazdy robi jak chce a karmiac piersia rzeczywiscie lepiej poczkac do 5 m-ca z tym, ze ja zaczynam wczesniej (za zgoda lekarza) bo na 90% wracam do pracy. A dlaczego tak wczesnie konczy Ci sie macierzynski? urodzilas po mnie a konczy Ci sie wczesniej? Lou- la gdzie wiosna tam wiosna ale u mnie jeszcze zima wieje i jest -3 :D W Realu jest promocja na deserki Gerbera: kupujesz 2 a 3 sloik graits

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
susannaaa- ok ;-)) no tak mi sie wydawało, że to cos pozniej Aisha- Adas sliczny- moj M powiedział, że bardzo podobny do naszej Martynki był, jak był młodszy czyli chyba na tym drugim zdjeciu, taki sam kolorek oczek ma -))) Antena- Gabryś baaardzo sie zmienił, zupełnie inne dziecko ;-)) u nas tez wiosny poki co nie widac, weekend był mega ponury, dzis troche slonca ale zimno tylko 4 stopnie ;/ mała powietrzyłam na tarasie 2h, ja to mam dobrze, aby ja wystawiam 2 minuty i spi ;-))) a ja w tym czasie obiad ugotuje i sobie porobie cos na chacie moja boli brzuszek od kaszki malinowej niestety ;/ wiec zostaje tylko kleik, soki tez jej musze rozraibiac, bo mi nie chciała osttanio pic mleka tak jej soczki posmakowały! mały gagatek! czyli cos z tymi slodyczami jest ;-) he he, u mnie dodatkowym impulsem był zblizajacy sie okres ja tez juz od dawna jest wszystko oczywiscie oprocz tego co zawiero mleko krowie;/ ale tak to juz nie przebieram ja juz tez niedługo wracam do pracy ;/ tesciowa bedzie u nas 2 razy w tygodniu nocowac! no to sie zacznie he he, az jestem ciekawa jak to bedzie! dziewczyny jak Wam sie robia odparzenia to czesto wietrzcie pupcie maluszkow, u nas bardzo pomaga, jak tylko zobacze zaczerwienie kłade ja na kocyku z goła dupka na troche i zaraz bledną zaczerwienienia. Miracle- moja pediatra powiedzała dokladnie to samo co MamieAni ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) To mój mały bonzo: http://pokazywarka.pl/1uh0z5/ Zmęczona coś dziś jestem jak pies. Powinno być odwrotnie, bo nie dosyć, że wiosna przyszła, to na dodatek Krzyś ostatnio zaczął pięknie nocki przesypiać i jak zaśnie 19.30 - 20.00 to budzi się dopiero około 6 rano! Zje cyca, trochę pogada i śpi dalej do jakiejś 8. Więc powinnam być wypoczęta jak nie wiem! Poza tym kupy u nas znowu normalne więc zupełnie nie wiem skąd się wzięły te zielone. Tak czy tak w piątek idziemy w końcu do doktórki i liczę na jakieś wyjaśnienie tego zjawiska :) Co do szczepionek to my też jeżeli już to będziemy szczepić na pneumokoki bo wywołują groźniejsze w skutkach choróbska. Chyba też zaczniemy jak młody skończy pół roku, ale w sumie to jeszcze nie wiem. Materacyk też mamy gryka-kokos i narazie Krzysio śpi na kokosie. Tak nam w sklepie powiedziano, że dopóki kręgosłupek się nie usztywni to śpi na twardszym kokosie a potem trzeba bachnąć na drugą niby bardziej miękką stronę. Hmmm, no jak dla mnie to i gryka i kokos są tak samo twarde, a w kokosie mam wrażenie zrobiło się już lekkie odkształcenie tak gdzie Krzyś śpi więc muszę materac jakoś przestawić. Lada dzień też coś poza mleczkiem wprowadzę do diety Krzysitka, więc z dużą uwagą czytam wszystkie Wasze informacje na ten temat :) Aha, a co do osiągnięć przeróżnych to ostatnio Krzyś "pierdzi" ustkami jak najęty i robi balony ze śliny, a dziś po raz pierwszy sięgnął sobie zabawkę, która leżała obok niego!!! Możliwe że zrobiłby to dużo wcześniej gdyby mama pomyślała i coś obok mu położyła hehe :D No i oczywiście mój synek też jest z tych, co wymagają, żeby na świeżym powietrzu bujało i jak wystawiam go na balkon to muszę troszkę pojeździć w tę i z powrotem bo inaczej nie uśnie :) I też ok. 2 godzinki aktywności i drzemka musi być :) Susanaaa - my właśnie kupiliśmy paczkę pieluszek Dada na wypróbowanie. Generalnie są ok, żaden przeciek nam się nie zdarzył (zakładam Krzysiowi tylko w dzień, na noc pampersik); minusy są takie, że są trochę sztywniejsze niż pampersy no i bardziej cuchną chemią, ale mąż znalazł na to sposób i "rozwijamy" pieluszki żeby trochę wywietrzały. Po jakiejś godzinie już zapach jest znośny. Aisha i Antena - Wasi synkowie są super!!! Nadia37 - mi pediatra mówiła, że jak mały skończy 4 miesiące to można już wprowadzać nowości do diety (karmię już głównie mlekiem sztucznym + dokarmiam/dopajam mleczkiem z cyca). Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tak się cieszę MÓJ KACPEREK jest zdrowy!!! W środę byłam z nim u neurologa, który dał skierowanie na usg główki, dzisiaj je zrobiłam i wyszło wszystko ok! A tak się bałam...No i na wizycie u neurologa synek za pierwszym razem nie podniósł główki podciągany za rączki ale za drugim razem już tak :-) także za miesiąc mamy jeszcze wizytę kontrolną u neurologa i być może dostaniemy skierowanie na rehabilitację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka - no widzisz?! A tak się zamartwiałaś! Cieszę się razem z Tobą, że synuś zdrów i wszystko ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nam wczoraj przebił się pierwszy ząbek (w końcu po tygodniach ślinienia) i teraz kłuje jak paluszki są w buzi i płaczu jest coniemiara...no i przegapił jedno karmienie- zawsze je 6x dziennie a dziś tylko 5. Jutro idziemy na to usg główki przezciemiączkowe za 50zł... Lou_La dzięki za info o zdjęciu :-) Ciekawe jak wyjdzie ;-) Może warto iść w dwójkę żeby się uśmiechnął do mamusi ewelinaer przeliczyłam cenowo pieluszki Huggies promocyjne i Dada, Dada wychodzą taniej (jesteśmy na 4kach, może 3ki wychodzą odwrotnie) ale i tak kupiłam w realu Huggies na próbę (promocja jest do jutra 22.03) i będziemy testować :-) aga_w i Anuszka4 utwierdziłyście mnie w tym że dobrze zrobiłam kupując Huggies a nie Dada do testowania, dzięki :-) mamaAnia masz racje z bananami też mieliśmy zastój a poza tym nie chciał ich jeść krzywił się i pluł tzn. tak jak pisze Anuszka4 "pierdził" ustkami także mamusia zjadła bananki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie, ale mój maluch dał nam dziś popalić!rano bez jakiejkolwiek przyczyny,to znaczy odkrytej przez nas dostał takiej histerii,że nie moglismy dziecka w żaden sposób uspokoić.Przez ok 50 min. wrzeszczał,szlochał,rozpaczał i nic mu nie przynosiło ulgi ani pocieszenia :-(.Myślałam,że oszaleję,jeszcze mąż szedł na drugą zmianę,wraca wtedy po 22 i świadomość,że całe popołudnie i wieczór będę sama mnie dobijała.Później Szymek się uspokoił,pospał ponad 2 godz ale po godzinnej zabawie znowu było mu źle.Na szczęście nie aż tak bardzo i reszta dnia minęła w miarę spokojnie.Teraz już śpi a ja jeszcze muszę poskromić drugie dziecię. mamaAnia-no jeszcze jestem na diecie ale nie bardzo restrykcyjnej.Uważam z nabiałem i potrawami ciężkostrawnymi,wzdymającymi itp.Zresztą dzięki temu jestem na dobrej drodze żeby zrzucić to,co jeszcze przed ciążą się odłożyło ;-) a tak mam pretekst (nie szkodzić dziecku) i póki co waga leci w dół :-).Ostatnio napadło mnie niestety na jedzenie kruchych ciastek więc nie wiem jak długo tak będzie spadała. Macierzyński kończę 13 kwietnia ale biorę te 2 dodatkowe tyg,później urlop zaległy i bieżący no i wychowawczy z pół roku. Mój Szymek ostatnio pochwalił się,że umie przełożyć zabawkę z jednej rączki do drugiej i udało mu się to 3 razy a dziś,kiedy miał humorek i leżał na brzuszku chwycił ukochaną gumową żyrafkę i próbował ją całą wepchnąć do buzi ale stracił równowagę i było bam na nosek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Ja zostaję na wychowawczym ;) Ciężko by mi było teraz się rozstać na dłużej z Igorkiem. Dziś pierwszy raz zabrała go teściowa po spacerze do siebie. Mają wrócić około 19.30. Muszę czasami go zacząć podrzucać do dziadków żeby odsapnąć. Wczoraj to taki śmieszek z niego był, aż serduszko mi skakało z radości jak się fajnie śmiał i bawił. Jakiś czas temu mąż kupił 2 kupony na fotoksiążke w promocji na stronie www.grupon.pl i zrobiłam jedną Igorkowi od jego narodzin wyszła cudna pamiątka. Tu realizowałam zamówienie http://www.photobox.pl/ Dziś właśnie złożyłam u nich zamówienie na zdjęcia. Czekam z niecierpliwością na odbitki ciekawa jestem ich jakości. Asia25 - mój Igor też spał po 2 minutkach wystawienia na powietrze. Choć od jakiś 2 tygodni zrobił się strasznie ruchliwy i boje się że wypadnie z wózka jak się przebudzi a mnie przy nim nie będzie, więc zaczęliśmy chodzić razem na wspólne spacery. Jak mi się nie chce gotować obiadków :( Zaczęłam się kąpać z Igorkiem w wannie. Jak dla nas to świetna zabawa, wrzucam kilka pływających zabawek a Igorek się cieszy jak je widzi, a jak chlapnie nóżką to one odpływają :) Tak fajnie macha nóżkami coś w stylu żabki. W granicach pół roku chcemy z nim zacząć chodzić na basen. Choć nie wiem jeszcze który wybrać. Muszę poszperać w necie i poszukać czegoś fajnego w Wawie dla takich maluszków. Co do materaca to mam jakiejś niemieckiej firmy ale nie pamiętam jaki dokładnie, ale stronę mam zmienić po pół roku. Oooo naskrobałam wcześniej posta i go nie wysłałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi 84 - my też się wybieramy na basen :). Teraz nie pamiętam dokładnie, ale jest na Kabatach taki nie duży basen gdzie mają naukę pływania od 4-go miesiąca życia plus przy okazji aerobic w wodzie - to oczywiście dla mnie. Dla maluchów woda jest oczywiście podgrzewana. Jakbyś znalazła coś jeszcze na Ursynowie to daj znać. Ja chcę jeszcze troszkę poczekać aż się cieplej zrobi, ale myślę, że w maju wystartujemy :). Aneczka 1986 - też się cieszę razem z tobą:). Moja córeczka przekręca się już z plecków na brzuszek, tylko jedna ręka jej zostaje pod ciałkiem i wtedy zaczyna płakać, bo nie ma co z nią zrobić. No i nauczyła się krzyczeć, drzeć, skrzeczeć. Trudno to określić, ale wydaje z siebie takie dźwięki właśnie i bardzo jest z siebie zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka1986, uffff jak sie ciesze ze zdrowia Kacperka ❤️ ❤️ Ale Wam ulzyło! Jak to dobrze, ze wszystko sie pomyslnie wyjasnilo!!! nadia37, gratuluje przystojniaka! Oj uwazaj na niego! Sliczny jest! Anuszka4, Twoj bonzo jest przeuroczy!!! Cudny chlopak! A jaki duuuzy! _____ U nas cholerka cos sie poprzestawialo ze spaniem. Caly luty pieknie spal, polowe marca mial swoje rekordy 6 godzin, 7 godzin przespaniej nocy. Ale od tygodnia masakra. Kapiel jak zwykle ok.19 potem jedzenie i potem zasypial zawsze na cala noc lub budzil sie 24, 3, 7. Teraz tragedia, juz tyle czasu walcze z nim o sen. Nie wiem, czy to skok rozwojowy, czy jakis zab mu czasem nie idzie. Ostatnimi silami walcze o 4 godzinki snu. A wiecie same, jak to wyprowadza z rownowagi w nocy. Raaaany! Kurcze od jakiegos czasu jest juz tak, ze nawet ja o 19 juz w pizamie, bo wiem, ze bede go usypiala jakies 4 godziny ;-/ Aaaa, w dzien mega pogodny, usmiechajacy sie, jakby zupelnie inny chlopaczek :)) Dziewczyny, ktore sa na diecie bezmlecznej... Mi ostatnio pediatra poradzil, zebym raczej mleka i przetworow mlecznych unikala. To ze wzgledu na pojawienie sie kilku czerwonych plamek na czółku. I ma jedna plamke taka szorstka na kolanku. Nie wiem, czy to przez to. Smaruje wg zalecen kremem poltłustym CUTIBAZA . Poza tym unikam mleka - kupilam kozie i to pije. Poza tym w takim wypadku nie mozna tez smietany, serka homo, twarozku, jogurtow, tak? Tylko w takim wypadku co tu jesc? Ja jestem z tych ktore praktycznie nie jedza wedlin i miesa malo. A atrakcyjnych owocow wciaz jeszcze nie ma.. Z drugiej strony moze czekolada jest tez duzym alergenem, bo chyba z nia tez przesadzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://pokazywarka.pl/9s8pjk/ nadia a co Twoj "tygrysek" lubi najbardziej ;) Lou-la moja ilonk tez miala takie suche plamki na lokciach i udzie- i wiesz co ja mysle, ze to bylo uczulenie na plyn do plukania lub efekt poszczepienny- bo byl niemal w miejscach uklucia... asia - "zazdroszcze" tesciowej :D nasza mala chyba tylko raz miala malenkie odparzenie wiec ja nie w temacie ale generalnie kazdego dnia po pierwszej zmianie pieluszki zostawiam mala na pol godz z gola pupa na podkladzie, ona lubi wowczas wierzgac nozkami :D anuszka- bonzo jest boski :) i dzieki za info oszczepionkach i materacu aneczka to Ci kamien spadl z serca i cudownie, ze synus zdrowy aniawww - witaj w klubie- moja gwiazda tez czasi zablokuje sobie raczke i i jest wrzask niezadowolenia :) megi - ja ogladalam stronke wlasnie z fotoksiazkami, albumami i kalndarzami, myslalam o takiej fotoksiazce ale zrobilam pamietnik na bebilonie i na razie jestem zadowolna DZIEWCZYNY wlasnie! zadna nie zrobilapamietnika swemu dziecku na bebilon.pl? w mojej stopce jest pamietnik Ilonki (jakby bylo ciezko wejsc to moj nick do wyszukania mamaania)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lou_La-dzięki za miłe słowa :-) Ja byłam na diecie bezmlecznej.Nie jadłam nic z nabiału z wyjątkiem chudego twarogu,po którym nic małemu nie było.Dziś pierwszy raz zjadłam mały jogurt naturalny no i czekam na efekty :-/.Na opakowaniu jak wół jest napisane-zawiera laktozę ale muszę zacząć się normalnie odżywiać bo niedługo padnę albo ewentualnie wyłysieję! Czekolada jest silnym alergenem,jak ma uczulić to wystarczy odrobina.Ale wiadomo,że nie każdemu dzieciątku szkodzi. Ja w styczniu przez kilka dni walczyłam z pokusą i udawałam,że nie widzę czekolady,którą mój starszy syn trzymał na biurku i w końcu poległam,zjadłam a Szymkowi nic nie było :-) Któraś z Was pisała,że maluchy nie chcą się ubierać.Mój też ostatnio za nic nie da się ubrać,muszę z nim nieźle się nakombinować,żeby założyć ubranko.Za to uwielbia wkładanie czapki na spacer,wiązanej pod szyją!Zaśmiewa się i na cały głos,może ma łaskotki ;-) Dziewczynki,co będziecie zakładały maluchom jak już rzeczywiście zrobi się wiosennie-kombinezony jakieś cieńsze czy kurteczki,bo zastanawiam się co kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy dajecie dzieciaczkom gryzaczki i jakie i czy umią je obsługiwać, które się sprawdzają? Ja daje ale on nie bardzo wie co z tym zrobić i woli paluszki do buzi... na razie kłuje jeden ząbek ale potem jak będzie więcej to paluszki będą boleć... chciałabym go nauczyć gryźć gryzaczka :-) a i myślałyście kiedyś o tym że jak nasze dzieci dojrzeją to będą czytać to forum i widzieć jakie miałyśmy z nimi "problemy" ;-) Ale dziś piękna pogoda :-) mkniemy na spacerek :-) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czekoladę jem i nie zauważyłam żadnych niepokojących zmian... Aneczka> to dobrze, że wszystko jest OK, a co neurolog powiedział o tym ciemiączku? My jutro mamy II szczepienie - 6w1 i pneumokoki - ładna cena ponad 500zł ! |Boję się tych szczepień jak cholera, za dużo się naczytałam... Mój synek zasypia bardzo ładnie, ale co z tego, jak budzi się co godzinę i stęka :-( Póki co Debridat nie działa, ale na to podobno trzeba czasu. My też wybieramy się na USG przezciemiaczkowe (rutynowo) i USG brzuszka (żeby zobaczyć, czy tam wszystko jest OK). MamaAnia> świetny ten fotoblog, chętnie też bym zrobiła, ale nie mam czasu :-) jak jest wolna chwila, to tyle mam do zrobienia, że nie wiem od czego zacząć. Obiadów nie gotuje - to zadanie męża :-) Nadia> od kiedy mam dziecko to całym sercem podziwiam mamy, które maja więcej niż jedno. A bliźniaków sobie po prostu nie jestem w stanie wyobrazić! --- ja się przyznam, że "pozwalam" małemu oglądać telewizję :-O Patrzy jak zaczarowany i śmieje się głośno, krzyczy, popiskuję. Mam dylemat moralny czy dobrze robię, wolałabym nie, ale np. możemy wtedy z mężem zjeść obiad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Aneczka1986 bardzo się cieszę że wszystko ok, nie możemy brać sobie aż tak do serca co jest napisane u dr googla:-) U nas też chyba sie zaczyna skok rozwojowy, akurat 17t no i mały już drugi dzień coś marudny, nie chce jeść. A już się tak cieszyłam bo zaczęłam wprowadzać mu mleko w miarę regularnie co 2 godz, jadł pięknie duże porcję a od wczoraj znów mu wpycham, w dzień nie chce ale na szczęście nadrabia w nocy. Nie wiem może to też już zęby idą, choć dziąsła nie są rozpulchnione jak na moje oko, Ale piąstki trzyma w buzi dosłownie non stop z przerwami na jedzenie i sen. i widać, że coś go tam swędzi. teraz na szczęście zasnął. Ostatnia niedziela była mega udana, mały był aniołeczkiem, w sumie prawie całą przespał. Tylko po kąpieli wpadł w jakś histerie(tak jak w piątek) i 0,5h wył aż wreszcie zasnął. I dopiero o 23 obudził się zjadł i dalej poszedł spać. Ja podobnie jak Nadia dalej jem lekko, gotowane i duszone. Dzięki temu gubie kg z ciąży bo samo karmeinie u mnie się nie sprawdza. Teraz teżz zaczęłam jeść troszkę mniej i tylko do 19 i nawet nie wiem kiedy spadło mi 4kg gdzieś tak w 6 tyg:-)nawet brzuszek spadł choć do płaskiego to mu jeszcze daleko. Nawet nie bardzo ochotę mam na smażonę, bardziej na dużą pizzę z sosem czosnkowym:-) jak narazzie pierwszy grill za mną i mały to przeżył:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia - no właśnie ja miałam spytać o to samo: jak ubieracie Maluchy kiedy na zewnątrz jest już tak wiosenniej? Jeszcze kombinezony? Ja zastanawiam się czy nie przejść już na kurteczkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×