Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO SIE STALO ZE JESZCZE NIE MA

LISTOPAD 2010

Polecane posty

... co do miesiaczki na razie brak i super, bardzo mi to na reke! ... co do lakatora to mamy medela mini electric i teraz to malo sciagam bo nie ma takiej potrzeby, Kamilus wiekszy i jezdzi wszedzie z mama, wiec jedzenie ma na miejscu, ale swego czasu super mi sie przydal. polecam go w 100%. czy jest glosny? no troszke go slychac, ale jak byl kamilek mniejszy to nawet tez spal, jak ja obok sciagalam, teraz to raczej by sie obudzil. agus24, super synus! widac, ze duzy chlopak!!! ... jesli chodzi o karmienie piersia, to tak jak pisalam, myslalam, ze bede karmila krocej, ale tak mi sie to podoba, synkowi tez, ze bede karmila w miare mozliwosci do konca lata... tak mi sie wydaje przynajmniej....tj. chcialabym, aby synus sam odrzucil, niz ja mialabym mu zabierac... ...AniaWWW, miedzy naszymi taka mala roznica, a Twoja Natalka juz tyle wcina! Gratulujemy! Moj na razie tylko i wylacznie na mleku. Za dwa tyg. wprowadzam dopiero gluten... To, co piszesz odnosnie wzoru karmienia niemowlat w PL, to cos w tym jest. Czasem rodzice przesadzaja z tym rygorem dot. jedzenia. ...mamaAnia, jak juz kiedys pislalas o tym, ze Ilonka idzie do zlobka to caly czas myslalam o Kamilku, jakby on poszedl. I jakos on mi sie nie widzi. Fizycznie tez nie mam pojecia, jak oni tam sie opiekuja takimi malutkimi istotkami, ile przebywaja dzieciaczki w takim miejscu? Mam nadzieje, ze zarowno Ty, jak i Ilonka zniesiecie chwilowe rozstanie bez szwanku! Tego z calego serca Wam zycze!! Pozdrawiam, u nas chwala Bogu snieg nie pada, ale deszcz od 9 non stop. Tez dzis bez spaceru. Oby jutro bylo wiecej slonca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w gliwicach sypie :( wylecialam na chwile z psem na spacer to myslalam ze mi uszy odpadną :/ moja Zośka w sobote konczy pół roku i z tej okazji dostanie kartofla :P myslalam ze pierwszym posilkiem bedzie marchewka, ale z tymi nowalijkami teaz to lepiej uwazac, a pierwszy obiadek to chce jej sama ugotowac, hehe taka ambitna jestem tylko sie zastanawiam czy tego ziemniaka wymieszac ze swoim mllekiem, czy tylko z maselkiem, ale chyba z mlekiem zrobie to bedzie miec troche znany jej smak :) alez mam stresa, wy tez tak mialyscie przed pierwszym niemlecznym posilkiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaAnia też w pierwszej chwili pomyślałam sobie, że to może mieć coś wspólnego z nadwagą u dzieci:). No, ale zależy co mamy na myśli mówiąc dorosłe jedzenie. Jeśli to kotlet i frytki to pewnie tak, ale jeśli jedzenie jest zdrowe dla dorosłego to i dla dziecka powinno być ok. Wszędzie trzeba zachować zdrowy rozsądek i w żadną stronę nie przeginać. Mój mąż jest zresztą przewrażliwiony na punkcie fałdek u naszej córeczki i na wszelki wypadek zmniejsza jej ilość mleka. Mówi, że wygląda jak ludzik Michelin i dopytuje czy na pewno jej tak nie zostanie:). Moja koleżanka, mama dwulatka poradziła mi ostatnio, żeby przyzwyczajać dziecko do różnych smaków. Ona ma teraz problem, bo jej synek najchętniej jadłby tylko gotowane ziemniaki i frytki, od czasu do czasu zupę, ale tylko pomidorową. Ostatnio byłam świadkiem jak latała za nim po całym domu z łyżką, a dodam, że chłopiec jest poza tym naprawdę grzeczny. Lou_la - mała różnica, ale Natalka była niestety od początku dokarmiana mlekiem modyfikowanym, więc wcześniej wystartowałyśmy. Jeszcze się rozsmakujecie w nowych smakach:) Niektóre z Was piszą, że karmienie piersią to przyjemność. Dla mnie karmienie było przyjemne tylko jak robiłam to dwa razy na dobę. Początkowe karmienie wspominam raczej jako męczarnię. Wyciąganie piersi co dwie czy trzy godziny i potem półgodzinne karmienie dla mnie przyjemnością nie było. Mam wymówkę, bo od początku były jakieś problemy. Żółtaczka u małej, przy której musiałam ją odstawić od piersi, mój pobyt w szpitalu, znieczulenie, leki i stres z tym związany też nie pomogły. Rozwiązaniem może byłby dobry laktator i dziś żałuję, że się w taki nie zaopatrzyłam, w sumie nie wiem dlaczego. Jeśli kiedyś będę miała drugie dziecko, to na pewno go kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniawww a dlaczego przy żółtaczce musialas mala odstawic?? moja zoska tez zoltaczke miala i naswietlana byla, ale polozne mi ja przynosily do karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odstawić mi kazała pediatra w szpitalu chyba na 48 godzin jakoś w 10 czy 12 dobie, bo u małej żółtaczka utrzymywała się dosyć długo z wysoką bilirubiną. Podobno to jest często praktykowane właśnie przy przedłużającej się żółtaczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bela_mi - Zosia jest cudna i jakiego ma fajnego towarzysza w postaci pieska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... moja tez miala podwyzszona, i poddana byla fototerapii tez 48 godzin, ale mimo wszystko karmilam, polożne mi ja przynosiły, a jak nakarmilam ja do odwoziłam ja na "solarium". ciekawe od czego to zależy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ma towarzysza, chociaz on najchetniiej to by ja po buzi lizal, ale jak ona do niiego rece wyciaga to ucieka. raz go za brode chwycila i chyba mu sie nie spodobalo :P ale jak ktos "obcy" ma ja na rekach to pilnuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bela zdjęcia są ekstra, a te z pieskiem poprostu super. Teriery sa takie właśnie do dzieci, że bardzo pilnują. GTez mam wózek Jedo- fyn 4 A Ty którą wersję i jaki to kolor. Ja dodaję swoje mleko to zupek, jak mały coś marudzi to po tym wcina aż piszcząc z radości. Do tego teraz jak dodaję gluten to myślę że zapewnia ochronę brzuszka, bo mały ja najpierw zjadł mleko to później nie chciał już zupki. Ja karmienia piersią też nie wspominam zbyt fajnie. W sumie chciałam zrezygnować juz w szpitalu. Mały smoczkował pierś, miałam poranione brodawki nawet przez nakładki, teściowa w domu ślęczałą nade mną i tylko gadao: próbuj, próbuj. A ja już z tej złości do niej nie chciałąm karmić. Z wybawieniem przyszłą położna środowiskowa, która powiedziała, że mały ewidetnie smoczkuje pierś i proponuje albo ściąganie mleczka albo sztuczne. Ale dla zdrowia małego i mojego(przede wszystkim psychicznego) radziła przejść na butelkę(ku niezadowoleniu teściowej). Ale rozumiem wasze "uzależnienie od karmeinia" bo tak to można nazwać, bo ja pomimo, że narzekam na laktator to chyba się też"uzależniłam od ściągania". Na pewno będę ściągać do 6 miesiąca. I jeśli nie będę musiała być na diecie bezmlecznej to chyba jednak będę robić to dalej. Jakoś szkoda mi go:-)zwaszcza, że mam tego mleka dość dużo.Zresztą synek będzie jadł coraz więcej innych rzeczy, wiec tego ściągania juz też będzie mniej więc chyba będzie można się jescze troszkę pomeczyć. Denerwuje mnie tylko bardzo ściąganie nocne, którego nie mogę coś zlikwidować bo tak mnie bolą piersi. Znalazłam super stronę o mamach karmiących inaczej i ściągają tam kobietki spokojnie przez rok i dają radę. j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrylik
z tym jedzeniem to ciekawe... ja mojemu synkowi odkąd skończył 6 m-cy daję pomarańcze, kiszone ogórki, obiady domowe, kaszę na mleku krowim, desery z orzechami, kasze przeróżne, truskawki, kabanosy do rączki i nigdy nic mu się nie stało, a nawet odkąd tak robię śpi jak suseł od 9 do 9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgabhlh
akrylik-a to dobre hehe mam nadzieję,ze to żart był...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etammmmmm11
akrylik - bigos daj i kaszankę, podobno idealne na ten wiek! ;0 a tak na serio - z głupim się na łby pozamieniałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anula piesek to sznaucer miniaturka, heh 10 maja bedzie mial dwa lata. wiec tak naprawde mamy dwoje dzieci heh odkad pojawila sie zosia to straszny pieszczoch sie zrobił pcha sie na kolana i lasi jak kot. i widac ze jestzazdrosny, ale naszczescie okazuje to wlasniie w takki sposob, bo balam sie, ze moze cos jej cos zrobic, ale niee :) hehe pilnuje jak starszy brat. zobaczymy co bedzie jak mala zacznie raczkowac :) co do wozka to mam jedo bartatinę alu classic plus kolor 132. jestem bardzo zadowolona, tylko roche wkurzaja mnie pasy w spacerowce bo sa strasznie szerokie i mam wrażeie ze z wozka widac tylko te pasy i buziak zoski. probowalam odpiąć te górne, ale chyba sie nie da. poza tym mieszkam na 4 pietrze i ciezko troche tak biegać - prawie kazdy spacer to 8 razy tam i spowrotem :/ wózek, Zosia i potem Zosia, wozek. :/ mąż na zmiany pracuje i czesto musze radzic sobie sama. dlatego kupilismy parasolke quatro jimmy i zadowolona jestem bo jest zgrabna, i wazy 8 a nie 14 kilo :) tylko jakos tak nie moge sie przelamac, zeby spacorowac z dzidzią tylem do mnie :( ehh... jak te nasze dzieci szyko rosna... i dopiero na zestawieniu zdjęc widac jak bardzo sie zmieniaja :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akrylik moje starsze dziecko tez do 6 jadlo dziieciiece jedzonko, a potem to juz wszystko. ale najbardziej kości mu smakuja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe sorry faktycznie sznaucer:-)Niestety większość wózków 2w1 3w1 są niestety cięzkie. Ja na poczatku chciałam x-landera ale w nim właśnie nie było opcji żeby spacerówka była przodem do mnie(dopiero od tego roku jest ta opcja|)jakoś też sobie nie wyobrażam nie patrzeć na mojego synusia:-) Akrylik uwielbiam takie prowokacje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bela_mi, piekna ta Twoja corcia!!!! W tej czapeczce I love Dad oraz w tym plaszczyku w serduszka mnie powalila!!! ja tez mam identyczny wozek, tylko kolor 181 taki brazowy. Spacerowki jeszcze nie testowalam - jezdzimy na razie tylko w gondoli. I tez jestem mega z niego zadowolona przez okres zimowy sprawdzil sie na maxa. Wjechalam nim wszedzie - do lasu, na wertepy rozne hehe. Moj piesek, tj, suczka foksterier tez sie opiekuje malym. Rowniez jak ktos inny bierze na rece jakby pilnuje te osobe. Bidulka, az dostala ciazy urojonej, tak sie przejeła. Ale na szczecie juz wyszla z tego :) U nas promienie slonca sie przebijaja, dzis 12 stopni, wiec upragniony spacer bedzie :) 22 maja mamy chrzest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas 4 st. :/ ale przynajmniej nie pada. ale wczoraj to przerazona bylam ze jeszcze trzba bedzie zimowy kombinezon kupowac :> my chrzcilismy w styczniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też chrzciny zbliżają się wielkimi krokami bo już 15-go maja. Ciuszki, które kupiłam już dawno okazały się niestety za duże, więc sukienkę zwęziłam, ale bolerko musiałam dokupić nowe. Po chrzcinach będzie prawdopodobnie szwedzki stół, dzięki temu może będzie troszkę więcej miejsca i jakoś uda się pomieścić gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bela mi: Piekna corcia. Mamy taka samy zyrafe :) Tylko Alexa zyrafa ma koleczko do grzechotania. Szybko rosna dzieci nasze :) Moj maluch konczy dzis juz 6 miesiecy :) i tez prawie wszystko wcina. Swiezego banana, truskawki, serki dla dzieci, pokruszone ciasteczko z owocami... Tylko jajka z chlebkiem nie chcial jesc. Zabojcza mine robil jak probowal pierwszy raz, nie pomyslalam niestety i nie zrobilam zdjec. Na szczescie nie mam poroblemow z prowadzaniem nowego jedzenia. Teraz wypija mleko o 7, okolo 10:30 zjada troche kaszki, pozniej mleko o 12 i tak do 15 czeka na obiadek. Po 17 je troche owocow a przed 20 wypija mleko i spi :) Efektem takiego jedzenia sa czeste i roznokolorowe kupki :P Zebow jeszcze nie widac chociaz slini sie, marudzi i gryzie gryzaki - jak i wszystko co wezmie do reki :) Moj maluch bedzie ochrzczony 19 czerwca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O hehe a co to tego ogorka kiszonego to mojej siostrze smykowal jak jej zeby wychodzily hihi :) Co do miesiaczki to ja juz mialam w grudniu i od tamtej pory jest ok, ostatnio tylko cykl mi sie przeciagnal do 40 dni :o O wozkach 3 w 1 czy 2 w 1 to sie moge wypowiedziec. Ze swoj i tak zamienie na sama spacerowke to wiedzialam od poczatku, ale ze tak ciezko sie prowadzi ta, ktora jest w moim wielofunkcyjnym wozku to bym nie pomyslala w zyciu! Dlatego kupilam juz spacerowke Peg Perego o-zon Mamas & Papas, ktora czeka na nas w Polsce :) Mam nadzieje, ze maluch sie nauczy jezdzic tylem do mnie chociaz na poczatku jeszcze chce zeby patrzyl na mnie dopoki dobrze nie usiadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasza zyrawka też grzechocze, tylko akurat na zdjeciu nie widac :) heh kupilam ostatnio skarpetki z grzechotkami, takie slodkie zielone z zoltymi gwiazdkami bo sie zosiek zaczal stopkami interesowac i do dzioba wkladal, myslalam ze sie ucieszy, ale ewidentnie jej nie pasuja, złosci sie jak ma je ubrane i wierzga nogami jak wsciekla dopoki jej sie nie zsuna i najlepiej sie czuje na boso hehhe wtedy moze palucha ssac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Właśnie wróciliśmy od lekarza. Byliśmy po receptę na mleko. Mały waży 8600 i ma 72 cm. Spory ten mój synuś ;-) Miałam z niego ubaw bo pogryzł lekarkę gdy chciała go osłuchac... Łobuz mały :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pestycyda- juz dajesz truskawki- o kurcze ;-( ja sie jeszcze boje podawac, ale banana tez dawałam ja tez doperiero od lekarza wrociłam miało byc szczepienie WZW ale ze wzgledu na to ze brała dopero co antybiotyk przełozyłam na 24 maja, mała juz zdrowa dzis mam podac ostatni raz antybiotyk, wazy 8400 i 68 cm, urosła 5 cm w 2 miesiące, nie orientuje sie ile dziecko rosnie na mc, a Wy? kurcze Antena ale twoj maluch to wielkolud!!! na prawdę ! co do wozków to ja z miojego Roana jestem BARDZO zadowolona, teraz juz jezdzmy w spacerówce, mozna ja ustawiac do przodu lub do tyłu i prowadzi sie bardzo przyjemnie- praktycznie sam jedzie ;-) bela- sliczna corcia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bela-mi fajne zdjecia corci, widze, ze tez ja stroisz tak jak ja Ilonke: plaszczyk i kapelusiki najbardziej zwrocily moja uwage :D a Ilus ma 3 pary grzechoczacych skarpetek i tylko te swiateczne z kurczaczkiem sie jej podobaly :D antena a kto Gabriela nauczyl tak gryzc? he he :D asia ja tez dawalam malej truskawki z malinami ze sloika HIPPa- i to najbardziej jej smakowalo :) uczulenia niet anula2500 ja wychodzac ze szpitala plakalam z bolu piersi i od razu pojechalam po mleko do apteki i w domu odpalilam butelke ale mala w nosie miala smoka- tylko cycus i juz a teraz to nie pamietam tego przejsciowego bolu i ciesze sie kazdym karmieniem, za to Ciebie podziwiam za te sciaganie laktatorem- ja po 2 dniach olalam ten sprzet lou-la- mojej przyjaciolki siostra pracuje w zlobku i opowiadala jak sie zajmuja dziecmi, z reszta dzis slyszalam jak panie spiewaja piosenki, graja na instrumentach, widzialam jak karmia i sadze, ze swietnie opiekuja sie dziecmi- (oczywiscie pewnie sa tez wyjatki- oby nasze dzieci nie trafily na take "panie") akrylik- marne prowo lub 2 miejsce za glupote- bo jestes tak glupia, ze az na 1 miejsce sie nie dostalas dzis Ilonka byla 1-szy dzien w zlobku i o dziwo plakala tylko chwile na poczatku a potem byla super grzeczna :) za to ja snulam sie 2,5 godz po sklepach i nawet nie wiemna co patrzylam bo moj wzrok i mysli byly przy malej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :-) ja tez mam Jedo fyn 4 i też jestem b. zadowolona. Jeden minus to taki, że kiedys padał mokry śnieg i nie założyłam folii, to mi się wewnątrz zacieki porobiły. Mój Ignaś ma melodię do jedzenia posiłków stałych. Na razie tylko jeden raz dziennie, dziś to było 5 łyżeczek jabłuszka z marchewką i dosypałam nieco kaszki ryżowej. Świetnie zajada. Jak przełknie to domaga się następnej łyżeczki, mówiąc guuu albo gooo. Dziś wieczorem dałam mu krople Fenistil na łyżeczce, ale był rozczarowany, bo sądził, że będzie wyżerka. OD razu stracił humor i zaczął marudzić. My nadal walczymy z uczuleniem, ale nie ma żadnej poprawy :( Po powrocie do domu "pobawię" się z dietą na maksa ograniczoną i powoli będę wprowadzać nowe produkty. Na pewno chcę umówić się do alergologa i do gastrologa, bo zastanawiam się czy mój synek nie ma np. refluksu żołądkowego. Co prawda nigdy nie ulewał (zdarzyło się kilka razy), ale to nie koniecznie musie występować. Dziewczyny czy Wasze dzieci zaczynają gaworzyć? Mój tylko a gu i odmiany tego. Żadnych nowych spółgłosek, sylab, nic... Bela_mi> śliczna Zośka :-) piękne zdjęcie po wyjęciu z brzuszka. JA żałuje, że nie dane było mi zobaczyć Ignasia po wyjęciu z brzucha. Miałam CC i znieczulenie całkowite... :( PS. ile razy dziennie na tym etapie (Ignaś karmiony cycem, ma 5 miesięcy od tygodnia rozszerzam dietę) mogę dawać mu inne jedzonko niż cycka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miracle10 nasza pediatra widziała przypadek zapaści po fenistilu, dlatego nam go nie przepisała przy alergii czy to nie psychotrop?mnie w i po weselu....znajomi świetnie zaopiekowali się małą, nawet nie musiałam przyjeżdżać, tyle że ich 10-mies córka była zazdrosna. bawiliśmy się do 6 a dziś dostałam wypowiedzenie. nie chciałam iść na urlop, to nie czekali do końca umowy. najbardziej mnie wk... jak powiedział, że nie podobała mu się moja praca pod koniec, a nowa osoba ma 2 razy więcej obowiązków i pracuje 2 razy szybciej. sraty taty w dupie organki, to po co jest druga dziewczyna. powiedziałam mu co jest prawdziwą przyczyną i jakby to jego żona przychodziła w ciąży - zagrożonej ciąży - do pracy a potem firma się na nią wypina. nawet mi w oczy nie spojrzał, tylko spuścił wzrok i w biurko się lampił. ale co on biedny może, jest tylko dyr. a kto inny decyduje, a jak pojawia się problem to ucieka jak szczur. ile razy jak dzwonił klient,to dawał znaki, że go nie ma. szkoda słów i nerwów. kurcze...pracodawcy mają "ale" do kobiet w ciąży, a jak się trafi taka, która chce pracować, to same widzicie. pracy mi nie żal, tylko sytuacja finansowa jest tragiczna. za chwilę nie będzie żadnych stałych dochodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguś24
Hej my już po szczepieniach mały jest tylko delikatnie przeziębiony ale tak o.k tylko nadal nie wiadomo z kat ta chrypka od tylu tygodni znowu chciała mi baba wcisnąć kolejne mleko i tylko żołądek mi psuje ostatnio jak był na Nan ha to wymiotował więc powiedziałam dość mojemu synkowi smakuje normalny Nan i kaszka :) dziś skończył 6m-c waży 7725 a mierzy o.k 66-8 tak na oko bo niestety nie wpisała mi w książeczkę małego. A ja dziś niespodziewanie po ciepłej kąpieli dostałam okres po 2tyg spóźnienia :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia221: Truskawki ma w gotowych deserkach i oprocz tego zjadl ostatnio zmiksowane i nic mu nie bylo :) Miracle10 : Moj maluch gaworzy juz dawno, czasem piszczy jak dziewczynka :P a czasem "warczy" hehe. Moj malec tez juz pewnie duzo wazy (jutro sie dowiem). 22 lutego wazyl juz 7kg... Co do wzrostu to nie jestem pewna ale na moje oko ma 72cm, bo wystaja mu nozki troche za przewijak, ktory ma 70cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×