Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO SIE STALO ZE JESZCZE NIE MA

LISTOPAD 2010

Polecane posty

na szybko poczytałam, ze podawanie wit. D zależy od ilości wypijanego przez dziecko mleka mod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia221 gratuluję pracy, ja nadal szukam....żeby chociaż ktoś zadzwonił...:( powoli zaczynam myśleć o chrzcinach i chyba nie jeden raz się pokłócimy z teściową. robimy w domu i do obiadu chcę podać surówki, a ta mi wyjeżdża z gotowaną kapustą. i gdzie to będzie wszystko trzymać jak będzie gorąco??? lepiej by bigosu na kolację ugotowała. normalnie obłęd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co do witD pytalam ostatnio pediatry i powiedziala mi ,ze jezeli dziecko wypija 450 ml mm to jest to pol kropli witaminy wiec za malo dopiero 900ml to jedna kropla a jezeli jest sloneczny dzien i malutki ma odsloniete raczki i nozki to w taki dzien nie ma potrzeby podawania witaminy.Nooooo mam nadzieje,ze wam troche rozjasnilam:D U nas chyba wychodzi pierwszy zabek bo czuc na dolnych dziaselkach taka mala gorke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodzi na to, że mam najbardziej "zębate" dziecko. Przebiły nam się dwie górne jedynki :) Teraz to dopiero karmienie piersią może boleć. Miałam przerwać, ale jakoś nie umiałam, więc nadal karmię małą rano piersią. mama.............. imię dziecka.............ilość ząbków......1-szy ząbek AniaWWW.........Natalia.....................4............ .............13.03 Lou_La.............Kamilek....................2.......... ................21.04 Antena1985.......Gabriel.....................2.............. ...........24.04 mamaAnia..........Ilonka.................... ..2........... ............. 28.04 asia221............Martynka..................2........... ............ ..28.04 ewelinaer..........Ela..........................1........ .. ...............18.05 Z brzuszkiem Natalki już wszystko dobrze. W zasadzie przeszło po jednym dniu. Co do wit D to też miałam wątpliwości, bo musiałyśmy o miesiąc przesunąć szczepienie i ominęła nas wizyta u pediatry. Przy mleku modyfikowanym pediatra kazała dawać codziennie, ale wtedy faktycznie nie było tak słonecznie jak teraz. Nie wiem czy ma to też związek z tym jak duże jest ciemiączko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z radością i dumą dopisuję Ignalka do tabelki (ząbka nie widać, ale juz się przebił i go czuć) mama.............. imię dziecka.............ilość ząbków......1-szy ząbek AniaWWW.........Natalia.....................4............ .............13.03 Lou_La.............Kamilek....................2.......... ................21.04 Antena1985.......Gabriel.....................2.............. ...........24.04 mamaAnia..........Ilonka.................... ..2........... ............. 28.04 asia221............Martynka..................2........... ............ ..28.04 Miracle10.........Ignaś........................1...........................04.06 Kurczę, skomplikowane z tą wit. D. Chyba będę dawać co drugi dzień. Ciemiączko ma znaczenie. Jeśli w organizmie jest za mało wit. D ono nie zarasta (albo zarasta wolniej). U nas ma wymiar 1x1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a ja jeszcze jedno.... Jak podajecie juz wode, to ktora konkretnie? Macie jakies typy zdrowych wod dla dzieciakow? Zapowiada sie piekna niedziela - pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lou_La ja podaję zwykłą przegotowaną a jak z jedzeniem u Waszych pociech? jedzą w nocy? Ela dziś obudziła się dopiero o 6.30, a że je 5 razy dziennie to dzisiaj o mały włos mogłoby się skończyć na 4 posiłkach. je 2 razy przed południem i 3 po południu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też daję zwykłą wodę przegotowaną. Moja w nocy nie je. Zwykle też 5 posiłków zjada. Mieliśmy dziś rocznicę ślubu. Moja mama została z Natalką, a my wyszliśmy. Pokłóciliśmy się po godzinie i każdy z nas oddzielnie wrócił do domu. Świetna rocznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuski. Ale mam zaleglosci... Jak pojechalam do Polski tak siedzialam miesiac... Melduje, ze wszystko wporzadku. Maluch zdrowy, rosnie. Zebow nie widac, ale jeszcze chwila i beda :) Skrobne cos wiecej przy dluzszym wolnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja daję Żywiec przegotowany (wodę, nie piwo :) ) AniaWWW> no to przykra rocznica. U nas też nerwowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniaWWW - szkoda, ze sie swieto popsulo :( my zwykle jak mamy jakies wyjscia z noclegiem u przyjaciol to tez sprzeczka sie koncza :D i gratuluje zeboli Natalki ja podaje wode Zywiec ale absolutnie nie gotuje tylko podgrzewam w mikrofali pestycyda - fajnie, ze pobyt w Polsce sie udal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również podaję wodę przegotowaną do picia. W sobotę pojechaliśmy z małym na basen kryty, jaka radość małego - wcale sie nie bał. Pewnie będziemy teraz jeździć częściej. A wczoraj dla odmiany rozłożyliśmy mu basen na ogrodzie ( u nas było strasznie gorąco i bez wietrznie) mały posiedział sobie z 15 min był bardzo zadowolony a jak go wyciągałam to był płacz :) Dziewczyny podajecie swoim maluszkom jakieś dodatkowe witaminy? Mi lekarka poleciła podawać kwasy DHA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też daję Żywiec. Na początku gotowałam, ale od pewnego czasu tylko podgrzewam w mikrofali. W sobotę byliśmy na festynie. Wróciliśmy przed 24-tą.Małemu baaaardzo się podobało-jak zrobiło się ciemno to zachwycał się światełkami. Tak więc Gabryś zaliczył swoją pierwszą imprezę ;-) Za tydzień kolejny festyn. Jak będzie ładnie to tez się wybierzemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaAnia: Udal sie bardzo. Nie chcialo mi sie wracac. Jedyny minus to taki, ze zawsze ktos na malego patrzyl, zabawial itd., a dzis po pierwszej nocy w domu mam stresa. Maly obudzil sie o 7, a jak zjadl to za Boga nie przyjmowal do wiadomosci tego, ze nikt nad nim nie wisi i marudzil przez bite dwie godziny... Tak poza tym to zaszla w koncu zmiana z ulewaniem. Juz mam spokoj. Zdarzy sie moze raz w tygodniu, ze mu sie uleje. A tak to zdrowy chlopak. Wazy prawie 10kg :P Jesli chodzi o zakup spacerowki to totalna porazka. Ja juz przywyklam, ale jak ktos pierwszy raz prowadzi wozek, to stwierdza to samo co ja na poczatku, czyli KATASTROFA. Rowniez nie udal mi sie zakup parasolki do wozka. Najpierw odpadal caly uchwyt do zaczepienia. Po jego wymianie (reklamacji) cala parasolka zaczela sie krecic... Lekko dmuchnie wiatr i laduje w dziwnych pozycjach. Niestety juz nie bylo czasu na wymiane calkowita. Oryginalna do tego wozka kosztuje 160zl, wiec podziekuje za taka cene. Pozniej zrzuce zdjecia i wkleje mojego malca. Juz wcale nie jest taki maly hihi. Jak zobaczylam corke mojej kuzynki (urodzona w marcu), to zatesknilam za czasami kiedy Alex wazyl 5kg hehe. Kurcze jak ten czas leci. Maly ma juz 7 miesiecy, zaraz beda zeby, siadania... Lada moment zaczna biegac nasze dzieci i dopiero sie zacznie bieganie :P Niestety nie udalo mi sie ominac spotkania z ojcem Alexa (ktos mnie podpierniczyl, ze przyjechalam) i bylo niemile spotkanie w miescie. Taki wspanialy z niego ojciec, ze jak przyszlo do zmiany pompersa (dokladniej to kupy), to zmyl sie na balkon zapalic... Duzo by opowiadac na ten temat. Bedac w Polsce kupilam na probe pampersy z biedronki Dada i musze powiedziec, ze sa swietne. Jedynym minusem jest to, ze puchna bardziej i czesciej musze malego przebierac (no chyba ze tyle siusial przez tydzien). 19 czerwca mamy w koncu chrzest. Juz bym chciala miec to za soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaabc
Pozdrawiam wszystkie mamy 6 miesięcznych Brzdąców:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pestycyda przyjeżdżaj częściej :) to nie my nakapowałyśmy, że przyjechałaś :) a ta moja wydziwia z tym jedzeniem, znów pobudka o 6.30 nie wiadomo po co jak 40 ml zostawiła a zazwyczaj wszystko zjadała. zupki też do końca nie zjadła, a to co zostało wylądowało...na wykładzinie. a to mój szkrab Z mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lou_La :) ja tez ciagle karmie piersia :) ale Zosiek łakoma jest na nowe smaki, jestesmy juz na etapie pol sloiczka zupki albo obiadku po poludniu i rano pol sloiczka owockow i do tego daje jej lyzke kaszki mannej bo kasza z bobowity jest slodzona i z jarzynami smakuje nieco dziwnie, a tak to sie zajada. caly sloiczek to jest w stanie zjesc tylko zupkie marchewkowa z ryzem z bobovity, innych sloiczkow to tylko pol i ani lyzeczki wiecej :) ale tez nie wyglda na zaglodzone dziecko. probowalam jej podać żółtko, dodalam do szpinaku z ziemnikami, ale jej nie smakowalo, bo zjadla dwie zyzeczki i potem pluła, mimo, ze wczesniej zajadala sie szpinakiem, a potem jeszcze dostala wysypki za uszami i teraz nie wiem czy to z jajka, czy to potowki były. w ogole kurde sie zestresowalam, bo podaje malej cebion multi juz z dobre 3 mce, a wczoraj przeczytalam na ulotce ze nalezy przechowywac w lodowce :/ mam nadzieje ze nic jej nie bedzie, chociaz po takim czasie to chyba bym cos zauwazyla!? kurde jjestem taka wsciekla na siebie... a co do wakacji to wyjezdzamy teraz w sobote nad morze na 2 tyg, ale przeraza mnie taka dluga podroz, i to pakowanie masakra, jak my sie zmiescimy w samochodzie z tymi klamotami wszystkimi... mąż na mnie krzyczy ze tira bedzie musial kupic zeby z nami na wakacje jechac :/ pff.. wychodze z zalożenia, ze lepiej wziac za duzo niz za mało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina - słodka córcia:) Moja Natka ma katar. Walczyłam dziś z fridą, ale był niemiłosierny krzyk. Jakby ją ze skóry obdzierali. Do tej pory mi w uszach dźwięczy. Potem jeszcze tak patrzyła na mnie z wyrzutem :(. Ja byłam przeziębiona w ubiegłym tygodniu, a teraz ona złapała bidulka. Mała też już siedzi. Tzn siedzi mniej więcej pół minuty sama, a potem się zaczyna chwiać i przechylać. Upodobała sobie też spanie na brzuszku. Do tej pory tylko plecki, a teraz od 3 dni jej się odmieniło. Oczywiście troszkę panikowałam i przewracałam ją ciągle na plecki, ale dziś się dowiedziałam, że jak dziecko ma katar to żeby jak najczęściej na brzuszku kłaść, więc dziś może dam jej spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Jest pierwszy zabek dzis pokazal sie na dobre:)ale maly dalej marudzi w dzien spal moze w sumie z 30min a w nocy nie lepiej budzi sie co godzine i poplakuje juz sama nie wiem czy przez zabki czy przez te upaly u nas w sypialni jest 26 stopni maly spi w body z krotkim rekawem bez przykrycia wiec nie powinno mu byc goraco... A moj maly mezczyzna wczoraj zaliczyl swoja pierwsza wizyte u fryzjera, ale byl dzielny nawet nie zaplakal wloski mial w kolorze ciemnego brazu a wrocilismy do domu ze slodkim blondynkiem okazalo sie ze od spodu wloski sa jasne, nie moge sie przyzwyczaic ale przynajmniej nie poci mu sie glowka ,bo mial juz takiedlugie,ze grzywka zakrywala mu oczka:) Spokojne nocy mamuski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ;-) odzywam sie znow bo dłuższej nieobecności! jestem tak zaganiana, ze nie mam czasu na nic praca- dom, dom- praca, jeszcze w poniedziałek mielismy firmowa kolacje, we wtorek badania i do domu wracam koło 20 ;/ mała juz spi ;/ ale od dzisiaj pogadałam z szefem i pracuje od 8-16 więc, jak juz dzis wrociłam mała nie spała i sie z nia pobawiłam ;-) powoli sie wdrazam do pracy, pierwszy dzien był masakryczny, czułam sie jak idiotka, wszystko 5 razy sprawdzałam, zastanawiałam sie nad wszystkim podwojnnie, ale co sie dziwic prawie rok przerwy, na dodatek siedzenie praktycznie sama w domu czasami sie zastanawian PO CO MI TO? w sumie mogłam zaczekac do jesieni, ale juz wogole bałam sie ze potem będzie jeszcze cięzej ;/ a wam zazdroszczę ze mozecie sobie posiedziec z malenstwami w domu ;-) buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pestycyda-cudo! włoski jak promienie słoneczka! Uroczy malec. Tfu tfu -żeby nie zapeszyc ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko, Laski, jak mnie tu dawno nie byłooooo!!! Tzn czytam na bieżąco ale żeby coś napisać to już dla mnie wyczyn ostatnio. Czasu brak. Nie wiem co mi się porobiło, że tak źle u mnie z organizacją czasu... No ale... Dopisuję mojego Krzycholka do listy ząbkowej :D :D :D mama.............. imię dziecka.............ilość ząbków......1-szy ząbek AniaWWW.........Natalia.....................4............ .............13.03 Lou_La.............Kamilek....................2.......... ...............21.04 Antena1985.......Gabriel.....................2.............. ...........24.04 mamaAnia..........Ilonka.................... ..2........................ 28.04 asia221............Martynka..................2....................... ..28.04 Miracle10.........Ignaś........................1...........................04.06 Anuszka4 .........Krzyś.........................1........................08.06. AniaWWW - mój syn odkąd nauczył się przewracać na brzuszek to chciałby wyłącznie w tej pozycji przebywać i w związku z tym śpi też na brzuszku. Też go najpierw przewracałam z powrotem ale teraz już tego nie robię. No tak musi mu być wygodnie i już. A jak się znudzi to już potrafi się z powrotem na plecki przekręcić. W ogóle ostatnio jak leży na brzuszku to tak śmiesznie pupę do góry unosi i kombinuje coś nogami jakby chciał się przemieścić ale mu to jakoś jeszcze nie idzie :) Ewelinaer - przesłodka Twoja córcia!!!!!! Marczela - ja też się zabawiłam we fryzjera ostatnio i ciachnęłam młodemu grzywkę. Od razu inaczej wygląda! Taki mały chłopiec - a nie bobas - z niego się zrobił :) Pestycyda - jeeeny!!! Ale Alex jest bossssski!!! A jaka czuprynka!!! Super:) Antena - woooow! Ale historia miłosna! Słodziaki :) Mojemu Krzysiowi zrobiła się ostatnio jakaś dziwna skórka przede wszystkim na pleckach. Ma takie place suchej skórki, jakby takie liszaje czy coś w tym stylu... Ma to głównie na dole plecków tak nad dupką, na środku na kręgosłupku, po boczkach i dziś zauważyłam też przy łokietkach. Może któraś z Was ma pomysł co to może być? Byłam u lekarki i ona twierdzi że to albo od upału albo jakieś obtarcia... Ściskam Was Kobiety i lecę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy temp u dziecka 37,6 to juz powod zeby podac syrop lub czopek na zbicie niby jest to stan poidgoraczkowy ale sama juz nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×