Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO SIE STALO ZE JESZCZE NIE MA

LISTOPAD 2010

Polecane posty

dziewczyny wlasnie dostałam ta grzechotke jest super malutka ciagle sobie nia grzechocze ;) ania www- dzięki ;) z twojej coreczki niezła gadułka rosnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania WWW
Oj rośnie. Rano jak chce mnie obudzić to nie płacze tylko gada jak nakręcona. Coraz głośniej i głośniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia221: Ja staram sie cwiczyc z malym, ale niestety mam strasznie malo czasu :( Mam z tego powodu wyrzuty sumienia, ale co zrobic. Czasu sobie nie wyczaruje. Niestety. Ale jak nie moge z nim cwiczyc to klade go na kocu zeby sam probowal. Niestety z marnym skutkiem, bo tylko lezy i macha nozkami jakby chcial isc gdzies. W ogole co ja dzis zrobilam... :/ Maly jadl o 4:40, a pozniej zasnal, a jak sie obudzil przed 7, to ja juz jak automat zrobilam mu mleko i nakarmilam go. Dopiero przy karmieniu o 10 sie zorientowalam, ze 7 to bylo o 40 minut za wczesnie niz powinno... Poza tym ostatnio cos ciezko mu wytrzymac do karmienia i czasem musze mu dac pol godziny wczesniej, bo juz zaczyna sie placz... Moze sie rozregulowam przez ten cholerny katar. Juz poltora tygodnia sie meczy i przez to nie spi w nocy tak jak zawsze tylko budzi sie o 2. Dzis pierwszy raz pospal do 4:30 (od 19).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny czytam Was codziennie ale trudniej m ostatnio pisac bo maz jezdi w delegacje i wsio na mojej glowie a mala od tygodnia jest jakas marudna od poludnia az do snu, jedyni rano jest radosna przez 2 godz do 1-szej drzemki... ciagle chce by z nia gadac lub bawic sie, pokazywac pokoj... nie ulezy 5 minut sama :( troche mnie to doluje bo juz nawet do wc ciezko wyjsc :( za to trzyma juz ladnie glowke gdy podciagam ją za raczki i mocnno trzyma grzechotki i wciska do buzki. pozdrawiam Was serdecznie i Wasze dzieciaczki p.s. mnie blizna juz w sumie wogole nie boli, nawet w jeansach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wlasnie teraz mysle nad tym, ze moze ja za pozno wstaje i przez to mam zdezorganizowyna dzien, ktory wyglada mniej wiecej tak: 8-9 - karmienie, po ktorym maly lezy w bujaku, a ja w tym czasie ubieram sie, jem sniadanie, myje butelki. 10:30 - 11:00 maly zasypia na okolo 40 minut - w tym czasie ja pije kawe, wstawiam pranie/zmywarke/ogarniam w domu. 11:10-11:50 - maly sie budzi, jak jest grzeczny to lezy na kocu i sobie guga, a ja w tym czasie organizuje sobie cos do jedzenia, wieszam pranie lub wrzucam do suszarki. 11-12 - karmienie, po ktorym idziemy na spacer jak jest pogoda (zakupy). Po powrocie ja jem obiad, a maluch dosypia. 14-15 karmienie, a ja znow mam albo prasowanie albo skladnanie ciuchow, mycie butelek/wyciagniecie ze zmywarki. Zanim to zrobie to maluch zasypia. Budzi sie okolo 17-18 na jedzenie (co drudi dzien kapiel jak mi sie uda), troche posiedzi i zasypia juz na noc. Kiedy juz spi, to ja znow mam mycie butelek, ogarniecie domu i chwile na to, zeby sie wykapac. Nie mam czasu na cwiczenie z nim, nie mam czasu nawet brwi wyregulowac, czy sie ogolic nawet :/ O 21-22 padam juz na pysk i klade sie spac. Czasem pranie tak dlugo lezy w misce ze prasuje je, jak juz mi zabraknie bodow dla Alexa :/ Nie wspomne o czasie na porzadne porzadki czyli odkurzanie, mycie podlog. Lazienka kiedy ostatni raz byla sprzatana to nawet nie wiem, bo zawsze cos innego musze zrobic. Spacer i zakupy to tez wyczyn, bo musze isc do piwnicy z 3-go pietra i z malym wytaszczyc wozek. Po powrocie musze wziac jego i zakupy. Wymiekam juz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Czytam Was codziennie, ale maly jest tak nieznosny,ze nawet nie da mamie usiasc przy komputerze:) Niedawno okazalo sie,ze maly ma skaze bialkowa:( ktora objawia sie nie na skorze jak u wiekszosci dzieci a w ukladzie pokarmowym, przez 2 tygodnie mial biegunke nie do opanowania,ale na szczescie juz wszystko ok tylko ja musze byc na scislej diecie nic co zawiera mleko,smiesnie to wyglada jak jestem w sklepie to czytam wszystkie etykiety czy przypadkiem jakis produkt nie zawiera mleka albo serwatki.... sliczne te wasze malenstwa tez sie pochwale moim diabelkiem:) http://pokazywarka.pl/j7j6ck/ mam jeszcze pytanie do dziewczyn ktore maja chusty ,macie elastyczne czy tkane bo wlasnie postanowilam zakupic ale nie wiem ktora wybrac... z tego co czytalam to elastyczne sa raczej dla lekkich dzieci a moj Aleks wazy juz 6200:)maly klocuszek... Buziaki dla Was i maluszkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marczela- sliczny ten twoj diabelek ;) a jakie ma wlosy dlugie! nie wycieraja wam sie wloski> moja niunka niedawno byl lysulek teraz jej odrastaja dopero....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania WWW
Marczella - ja mam chustę elastyczną i z tego co wiem o chustach to te elastyczne są właśnie dobre do iluś kilo, a potem te tkane. Tylko, że elastyczne są też podobno łatwiejsze w obsłudze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pomocy, Dopadły nas odparzenia na fałdkach. A tak staram się o to dbać, wycierać do sucha, smarować:-(wczoraj nie kąpałam małego, bo był padnięty po rehabilitacji. Także tylko przewinełam, nakarmiłam i dalej poszedł spać. A dziś rano jak go rozebrałam to się popłakałam. Nigdy nie miał takich odparzeń. Aż jestem w szoku, żeby po jednej nocy tak wyglądać. Narazie posmarowałam Bepantenem ale nie widze poprawy. macie jakies rady? Nie wiem czy zasypką czy sudocremem. Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania WWW
Jak mała miała odparzoną raz pupkę to jej to wyleczyłam mąką ziemniaczaną, którą stosowałam jako zasypkę + kąpiel w krochmalu, a z kolei teraz jak w pachwinkach od pieluszek miała takie spore zaczerwienienie to pomógł nam bardzo alantan w zasypce, a próbowałam i sudocremu i linomagu i mąki ziemniaczanej i alantanu w maści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuszka4
Lou_La - ale zazdroszczę Ci tego długiego snu Twojego synka!!! Jak Ty to robisz?!... Co do karuzelki to my na początku mieliśmy pożyczoną FisherPrice http://allegro.pl/karuzelka-z-misiami-fisher-price-projektor-pilot-i1445874655.html a teraz mamy coś takiego: http://www.bobomarket.pl/-b-wk-g-/-m-w-/k--k-/produkt,karuzelka-krowki-1083-babyono,27591532,1.html (mam nadzieję, że linki zadziałają...) Fisher Price ZALETY- kilka przyjemnych melodyjek do wyboru, pilot - bardzo fajna sprawa, światełka. Fisher Price WADY- szybko zużywają się baterie (były dość drogie), miśki mają pastelowe kolory i mały nie zwracał na nie uwagi, karuzelka dość duża ogólnie i dla mnie była nieporęczna. BabyOno ZALETY - tania, samą karuzelkę (tzn to na czym wiszą zabawki) można w każdej chwili zdjąć i nie przeszkadza np przy wkładaniu dziecka do łóżeczka, zabawki mają wyraźne kolory i mały wodzi za nimi oczkami. BabyOno WADY - trzeba nakręcać żeby grało, a gra dość krótko i tylko jedna melodyjka, a mechanizm pozytywki przetrwa chyba tylko dla jednego dziecka :) AniaWWW - też zazdroszczę długiego snu córeczki, która jest przeeeesłooodka!!! No i przy okazji się okazało, że urodziła się tego samego dnia co mój Krzyś :) I Krzyś też jak chce mnie obudzić to gada głośno i coraz głośniej aż w końcu biorę go do siebie do łóżka ale potem to już nici ze snu bo strzela mi piękne uśmiechy i gadamy wtedy już razem :) Asia221 - zazdroszczę długiego snu Małej (śliczniuuuchna jest!) :) Jeny, dziewczyny, ale Wy się wyśpicie!!! Co do przekręcania z brzuszka na plecki to ja z Krzysiem nie ćwiczyłam, pewnego dnia leżąc na brzuszku po prostu zaczął się wykręcać w jedną stronę i tak się wykręcił, że się bujnął na plecki. Marczela - śliczny Twój synek, a czuprynkę ma zarąbistą! Anula2500 - niestety nie potrafię pomóc jeśli chodzi o odparzenia bo u nas nie było jeszcze tego problemu. Ale chyba spróbowałabym Sudocrem. Znajomi natomiast baaaardzo chwalili kąpiele w krochmalu i zasypywanie mąką kartoflaną. Pestycyda - Twój łobuziak jest śliczny a Ty się tam trzymaj bo masz dla kogo być taką silną dzielną Kobietą!!! Aisha - śliczny dżentelmen :) Taki zamyślony :) A to mój synuś: http://pokazywarka.pl/gl7cew/ Pozdrowionka :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anuszka4: Trzymam sie jakos. A synek sliczny, bedzie rwal dziewczyny jak nic :D Co do karuzeli... Mam ta z FP, ktora tu pokazujesz i to jest katastrofa! Melodyjek kilka owszem - fajnie. Na swiatelka tez sobie patrzy (sporadycznie ma okazje), ale po za tym strata pieniedzy. Baterie szybko padaja i na swoje lozeczko nie moge tego zalozyc, bo mam krotsze boki w luk, a dluzsze zaokraglone. Trzyma sie to na jakims dziwnym wynalazku, ale nie nad glowa malucha, bo sie boje, ze mu spadnie na glowe. I chyba troche za wolno te miski sie kreca. Zeby mama wiedziala, ze to tak bedzie to z pewnoscia kupilaby jakas inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny śliczne te wasze maleństwa! A jakie bujne czuprynki mają!!!Mojemu synkowi trochę się włoski powycierały a częśc stracił przez ciemieniuchę.Swoją drogą ledwie się z nią uporałam i znów się pojawiła :-( Gabriel czuje się dużo lepiej.Ma jeszcze lekki katarek ale już może swobodnie oddychac. Czasem tylko jak mu przez kilka godzin nie wyczyszczę noska to trochę pokasłuje bo mu glutki do gardła spływają. Ogólnie jest już ok.Martwi mnie tylko to że nadal mało je. Zawsze wcinał po 120ml a teraz ledwo 90ml :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wykąpałam małego w krochmalu i zasypałam mąką ziemniaczaną- mam nadzieje, że pomoże. Biedny jest cały odparzony, nawet na stóchac w zagięciach!!Nie wiem może coś go uczuliło, al;e proszku nie zmieniałam, pieluch i husteczek także. Co do karuzel to ja także nie polecam tej z FP. Bardzo szybko padają baterie- ja używałam akumulatorków i dosłownie kilka dni. A upierdliwe jest ściąganie jej i odkręcanie. Poza tym strasznie duża ma podstawę, także odstaje od ściany-Ogólnie wielki niewypał. Na szczęście nie kupowałam jej tylko pożyczałam i wytrzymałam z nia 2 tyg. teraz kołysanki puszczam z laptopa. Ale rzeczywiście przydałoby mu się coś nad główką latającego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na chwilke ;p ja nie wiem, a jakie wy kupujecie baterie do tej FP? bo mi alkaiczne starczaja na dobre 2 miesiące grania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia221: Ja w swojej mam zwykle i w sumie jeszcze nie wymienialam (od listopada), ale czasem juz miski przestaja sie krecic, a swiatelek to juz nawet nie wlaczam, bo przestaje dzialac :P A nie uzywam jej zbyt czesto. Na poczatku wcale, bo maly nie chcial na nia patrzec. Dopiero po poltora miesiaca zaczal sie interesowac. Teraz wlaczona jest powiedzmy 2 razy dziennie. Sama sie wylacza i tyle z patrzenia i sluchania :P Maly moze lezec sam na kocu, czy w bujaku, ale w lozeczku sam polezy max. 20 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pestycyda- moja tez sie nie przekreca i uwazam ze wszystko w swoim czasie, nas mama wogole nie cwiczyla, nawet nie wiedziala w ktorym mc dziecko powinno sie przekrecac a jest nas czworka i wszyscy zdrowi jak ryba ;) a co do twojego planu dnia to i tak dobrze, bo widze, ze masz czas i na pranie i na prasowanie, heh, ja jeszcze niedawno caly dzien siedzialam nad bolacym brzuszkiem ;/// a teraz jak mala spi przesiaduje w necie ;) probowałam mojej dawac zupke ziemniak+ marchewka ale wogole nie chciała tego jesc, miała odruchy wymiotne hehe ja musze mojego aniolka pochwalic ostatnie 2 dni jest super grzeczna moze faktycznie ma uczulenie na mleko krowie, po tym nutramigenie jest chyba efekty, ale jakos po tygodniu, moze to od razu nie dziala nie wiem...ale jest o niebo lepiej mala robi sobie drzemki 3-4 w ciagu dnia, tak jest grzeczna i lezy w wozeczku badz lozeczku, a w nocy dzis np spała od 8, potem dalam jej butle przez sen gdzies o 11 zjadla i tak dalej spala do 7:30, po czym, zjadla pogugala z tata troche i znow usnela do 9 ;) aisha- slicznosci ;) pestycyda i anuszka- wasze maluchy sa do siebie podobne ;-) antena- moze jeszcze jest osłabiony, wiec i apetyt ma mniejszy ;p niedlugo wszystko wroci do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pestycyda- u nas tez jakos tak 2 razy dzziennie wlaczam karuzele, najczesniej wieczorem jak mała zasypia, i tez nie wlaczam swiatelek, bo i tak ich nie widac za bardzo jak jest wlaczona lampka...mysle ze zmiana takich baterii raz na 2 miesiace to nie jest zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuszka4
Asia221 - jak dajesz małej butlę przez sen? Wyjmujesz ją z łóżeczka czy na leżąco wsuwasz jej smoczek do buzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny, dziekuje za WSZYSTKIE odpowiedzi na temat karuzelek. Tez, pierwsza mysl to kupic jakas z FP, ale jak widze lepiej kupic zupełnie inna. Najbardziej jestem za ta, co ma AniaWWW - bardzo nam sie spodobała!!! Ja mam bujaczek z FP i tez szybciutko zżera baterię! Tj. mam akumulatorki do ładowania, ale i tak szybko idą. Anuszka4, nie wiem jak to robie z tym snem Kamilka :) Naprawdę bardzo sie z tego ciesze, że malutki juz tak ładnie spi. Bo nie zapeszajac od lutego spi nam po 6-7 godzin w nocy! Moze moje mleko jest jakies magiczne hehe. Od ok. 19 staram sie go wyciszyc, bo w przeciwnym razie jest juz bardzo zmeczony dniem i im dluzej nie spi, tym gorzej jest go uspic. Przewaznie biore go łożka, gdzie karmie tuz po kapieli i tak sobie je, a ja ogladam tv i przewaznie od ok. 22 jest padniety i przenosze go lozka, gdzie spi tak jak dzis do godz. 5. Potem przebieram go, je i zasypia jeszcze na 2-3 godzinki :D Moze tez dlatego tak ladnie zaczal spac, bo chodze na dlugie spacerki - 1.5 godziny to minimum. Staram sie 2 godziny, kilka razy zdarzyło mi sie 3 godz. spedzic na zewnatrz! Aaaa, dzis akurat nie bylam, bo u nas brzydka pogoda i kombinezonik mu wypralam! Milego dnia, kiedy w koncu ta wiosna bedzie?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anuszka- nie wybudzam jej tylko wkladam smoczek do buzi no i ona zaczyna sobie jesc ;-) zjada cala butle ;) potem M ją odpija wtedy tez spi, czasami się lekko wybudza, ale zgaszamy swiatlo i tv ( bo uwielbia ogladac) i jak jej sie juz odbije to wkladamy ja do lozeczka, przykrywamy- chwile sie pokreci i spi hehe i tak codziennie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lou la- podziwiam cie za te spacerki! moze i moja ci podrzuce to wezmiesz ja na spacerek ;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech zapomnialam dodac, ze karmimy ja w wozku, mamy podnoszony podglowek i tak na pol lezaco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula - na odparzenia najlepiej kupić w aptece nadmanganian potasu, to takie granulki, kosztuje 5 zł. Daje się to do kapieli, kilka ziarenek. Znajoma pielęgniarka, która pracuje na patologii noworodków mi to poleciła, tak robią z dzidziusiami, które leżą na oddziałach i mają odparzenia. Śliczne Wasze dzieciaczki są. Nic tylko całować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na moją karuzelę z FP nie narzekam , mały ją uwielbia i bez niej nie zaśnie, a baterie w karuzeli wymieniam raz na 1,5 miesiąca a załączam ją tak z 6 razy dziennie. Baterię w leżaczku z FP wymieniam raz na 3 miesiące. Mały dziś próbował usiąść w leżaczku dźwigał się do góry, jak wzięłam go na kolana i posadziłam to uśmiechał z zadowolenia, posiedział tak parę minut a potem położyłam go do maty to był płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×