Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO SIE STALO ZE JESZCZE NIE MA

LISTOPAD 2010

Polecane posty

Marczela> dzięki, ze się odezwałaś i dzięki za informację. Od jutra odstawiam też jajka. Napisz trochę więcej, ile dokarmiałaś małego (jakie ilości, jaka konfiguracja z cycuchem?). Po miesiącu od odstawienia nabiału były efekty? Aisha> ale suka z tej lekarki 😠 niektórzy to mają taką empatię, że cholera bierze.... Kurdę, a mnie dzisiaj jak byłam z wózeczkiem mało gość samochodem nie potrącił. Idiota wyprzedzał przed przejściem dla pieszych i minął mnie o centymetry. Aż mi się słabo zrobiło. Potem spacerowałam po osiedlu i dwa samochody na mnie cofały. Ktoś na mnie wyrok wydał czy co? Anula> oby Was ominęło.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, a czy pozwalacie swoim dzieciom w nocy spać na boczku? bo ja się trochę boję i przekręcam na plecki. W dzień przekręty (z plecków na brzuszek) robi na podłodze na rozłożonej kołderce także nie ma z czego spaść, ale kiedyś mój siostrzeniec spadł mi z przewijaka... miał wtedy 10 miesięcy i nic u się nie stało, trochę płaczu i ok. Podobno dzieci mają bardzo giętkie kości. Teraz już wiem żeby zawsze trzymać jedną rękę na dziecku jak po coś sięgam przy przewijaniu i mam nadzieję że mojemu się to nie przytrafi, trzeba już pilnować i uważać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miracle no u nas niestety caly ten proces oczyszczania sie organizmu trwal ok miesiaca lekarz powiedzial,ze to nie jest takie proste... Ja malemu dawalam bebilon pepti na noc flache(nawet zaczal przesypiac ok 5 godz) i w ciagu dnia dostawal jedna flache a tak to cyca...no procz tego dicoflor 30 dostaje do dzisiaj jedna kapsulke dziennie. Ale moja kolezanka miala taki przypadek , ze u malego wlasnie wyszla w kupce utajona krew byl strasznie niespokojny w nocy pobudka co 1-2 w ciagu dnia to samo z diety wykluczyla praktycznie wszystko co mozliwe jadla nawet suchy chleb , robila badania kupki raz w tygodniu ale krew nadal byla w kupce lekarz kazal jej odstawic malego calkiem od cyca powiedzial ze moze dzioecku zrobic krzywde ale ona miala bzika na punkcie karmienia i karmila go do 7 mies. Przestala karmic przeszla na nutramigen jak reka odjal dziecku przeszlo wszystko.Do dzis nie wiadomo na co mial alergie...Takze dluga droga przed Toba oby efekty byly jak najszybciej Susana a dlaczego sie boisz klasc malego na boczku,moj maly tak spi cala noc tak jest mu najwygodniej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Wykrakałam, mały mnie zaraził. Przy małym jest moja mama, mam pewność że małemu się z nią nic złego nie stanie - jest naprawdę wspaniałą babcią :) Ja wczoraj miałam wysoką gorączkę wieczorem, mąż nie dawał sobie rady z małym bo strasznie marudny więc moja mama przyjechała na noc żeby pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwuję topic bo
przecież nie ma rozgraniczenia czy l;icencjat, mgr czy inż. - pisze 8 lat za studia :) i to wszystko to są studia a nie technikum jakaś dobra kadrowa/ księgowa powinna wiedzieć jak to u Ciebie liczyć, takiej wiedzy niestety nie mam aha, jeszcze NAM się należy do wykorzystania np. po urlopie - tzw. 2 dni / rok opieki na dziecko. Niewykorzystane w danym roku kalendarzowym przepada. Nie wlicza się do wymiaru urlopu. powiedziałam co wiedziałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwuję topic bo
wniosek o urlop zaległy i bieżący pracodawca chyba musi (?) przyjąć, na pewno trzeba to wykorzystać przed wychowawczym, o zaległy urlop można się dopominać 3 lata wstecz, potem następuje przedawnienie, więc spokojnie możecie wykorzystać np. urlop za 2009 o ile nie został wykorzystany. Generalnie mam obecnie domowy kurs kadry, bo jak życie pokazuje na wszsytkim trzeba się znać i o wszystkim mieć pojęcie. Czyli jednym słowem - sama sobie pilnuj swoich interesów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, pytajcie też o te dodatkowe 2 dni z tytułu urodzenia się dziecka (te, które tatusiowie wykorzystywali zaraz po porodzie). W mojej firmie bardzo przestrzegają przepisów i ja taki urlop dostałam. Ja zrobiłam test ciążowy i tak jak myślałam wynik negatywny. Teraz czekam na okres i niech wreszcie cholera przyjdzie, bo naprawdę nie wytrzymam już długo. Moje małżeństwo wisi na włosku. Co ciekawe rok temu robiłam test z nadzieją na dwie kreseczki i wielka była moja radość gdy je zobaczyłam. Teraz ucieszyłam się z jednej kreseczki. Moja malutka pięknie się przekręca na brzuszek. Zrobiła się jeszcze bardziej kontaktowa, ale zauważyłam, że zaczyna wymuszać płaczem. Np leży płacze, marudzi, ale co chwilę zerka co ja robię czy zwracam na nią uwagę. Albo spacerujemy i marudzi w wózku, więc do niej mówię, ona bardzo się cieszy, ale za chwilę znowu marudzi żeby sprowokować mnie do kontaktu i po sekundzie znowu uśmiech od ucha do ucha. Nie żeby mi się to nie podobało. Na tym etapie to urocze, tylko ciekawe co będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia221 - sesja zaliczona z małą poprawka z prawa rodzinnego ale wszystko do przodu. Fotelik kupiłam dojdzie w piatek. Narazie małego nie bede w niego sadzać ale już bede miala. Mój mały za tydzień bedzie miał 5 miesiecy i jest już szczesliwym posiadaczem dwóch zabków. Chciałam wam pokazac mojego Piotrusia i siebie bo jakoś do tej pory wam sie nie pokazaliśmy....a znamy sie nie od dziś. Pozdrawiam http://pokazywarka.pl/sc0ugq/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grrrrr moja księgowa zna się na przepisach równie dobrze jak szefowa, dla niej też należy mi się tylko urlop za 4 miesiące. kazałam jej dzwonić do PIPU i miała do mnie oddzwonić ale jak narazie cisza, bo ciężko sie tam dodzwonić. Na pewno nie podaruje tego urlopu bo 1500 piechotą nie chodzi. Od rana jestem zagotowana, najpierw mail z informacją dotyczącą moich urlopów, póńiej spakowałąm się żeby jechać na cały dzień do bratowej i co> zapomniałam jednej części do laktatora;/;/;/ także jestem już z powrotem w domu, bo ręcznie ściągnełam tylko tyle, żeby ulżyć piersią a efekt był na 0,5h. masakra taka wyprawa i na marne. a malutki taki grzeczny był, eeh szkoda gadać. tak to jest jak się pakuje w pośpiechu. Co do 2 dni za ur dziecka to miałam ich nie brać ale chyba nie będę miła dla szefowej, skoro ona się wykłóca to niech płaci za wszystko. Kurcze i dziwić się, ze tak małoi dzieci się rodzi. Miracle dzięki mam nadzieje że nam sie upuecze ta jelitówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej oj ja wczoraj miałam depresyjny dzien- nadarłam sie na mojego m, nie pozwoliłam mu pojsc na babingtona he he a on i tak dla mnie taki miły ;-)mała doprowadzała mnie do szału, jeszcze musze pisac wezwanie do zapłaty bo firma nie zapłaciła mi juz jednej wypłaty i teraz za zaległy urlop! mam ich dosc chyba do nich nie wracam, bede szukac czegos innego, a jak nie to zostaje z mała do wrzesnia w domu a potem idzie do zlobka prywatnego niestety bo do publicznego nie zdazylam zapisac, a i tak pewnie nie byłoby miejsc! ide dzis farbowac włosy na poprawe humoru ( albo pogorszenie) kusi mnie na ciemno, ale troche sie boje ;-( mgrEndus- gratulacje zaliczonej sesji ;-) slicznego masz synusia! AniaWWW- moja dokladnie robi to samo z tym wymuszaniem wszystkiego placzem! ladnie sobie nas wychowały te nasze dzieciaczki! Aisha- jak tam lepiej juz? oj zazdroszcze powrotu do pracy ;-) ja podałam dzis małej pierwszy raz ryz do zupki no zobaczymy czy ladnie się przetrawi susanaa- moja nie chce spac na brzuszku tylko na pleckach Miracle- tak kurcze myslałam ze to jakas alergia! dieta bezmleczna? witaj w klubie ;-) uwazaj tam na siebie na tych ulicach! moja robi teraz kupki 2 razy dziennie od kiedy wprowadzilam jej stałe pokarmy, roznej konsysstencji- od musztardowej do takiej bardzo scisłej, nieraz pojawiaja się niestrawione resztki marchwki- ponoc to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to się wyżalę... już drugi dzień od samego rana wk...mnie teściowa - przepraszam za epitety, ale normalnie aż mnie nosi. wystarczy, że położę małą i nie ważne czy sama się bawi, czy też marudzi (marudzi jak ją położę do kołyski, żeby spała, bo sama potrafi zasypiać), to ta już do niej leci i wydaje głupkowate odgłosy, a jak ta jeszcze bardziej marudzi to śmieje się i gada do niej jeszcze głośniej - jakby chciała ją zagłuszyć. Dziś to mnie krew zalała, bo ją położyłam, żeby zabrać się za obiad, ale miało jej się na spanie...no i "kochana babcia" zaczęła swoje rytuały.. humor mi szlag trafił, więc powiedziałam m, że mi się to nie podoba i dobrze o tym wie i jak zrobię obiad to wychodzę. na to on "z Elą?" nie-sama! Skoro babcia tak świetnie się zajmuje wnusią, to postanowiłam ich samych z nią zostawić, żeby w końcu zajarzyli..przed moim wyjściem Ela usnęła - na 15 min. jutro mam zamiar wybrać się po sukienkę na to wesele i chętnie bym ją z babcią zostawiła, no ale dla niej godzina to za długo, a poza tym zapamiętanie, że na 30 ml wody trzeba wsypać 1 miarkę mleka to trud niesamowity. pewnie będę musiała małą zabrać ze sobą. ale jeszcze damy babci popalić jak od maja do pracy wrócę. niech no tylko powie, że nie może nic zrobić z Elą, to jej wtedy przypomnę jak ją nosiła po domu i zabawiała w najmniej odpowiednim momencie. a taki był spokój jak się do mnie nie odzywała...jak wróciłam do domu, to znów ją nosiła. wystarczyło, że z nią usiadła, żeby obejrzeć Modę na sukces to wyjechała tekstem, że ma charakterek i nie pozwoli posiedzieć. Kurcze na wszystko jest czas, a tu dziecko wstało ok 7 i do 17 nie spało ( tylko 15 min drzemka) i jeszcze się dziwi, że marudna. Normalnie bym rozszarpała.wrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba przesilenie wiosenne,, ze czesc z nas ma nerwa - ja to bym kogos chetnie rozszarpala w 1 minute- niech mi tylko ktos wejdzie w zasieg mego wzroku lub wechu!!!!! ewlinaer - moja matula tez probowala "gugac" itp do Ilonki ale jej kilka razy ostro zwrocilam uwage i jest juz oki, jak wchodzi to pyta: mala spi? mala je? mala bawi sie? juz wie, ze nie ma noszenia na rekach (no moze tylko 5 min) i kolysania i gadanie gdy mala ma isc spac... mgrEndus gratuluje! czyzbys prawo studiowala? to nam porad powinnas udzielac, bo ja troche mam przestarzale info na niektore tematy :D piotru slicznie wyglada, szcegolnie na cz-b zdjeciu :) W sumie bylam dzis w PIPie z lista pytan i juz chyba z prawa pracy madrzejsza byc nie moge :D po macierzynskim biore urlop zalegly, potem na 90% obecny, nastpenie albo wroce do roboty albo na 7/8 etatu (by miec 12 m-cy ochrony przed zwolnieniem) albo pojde na wychowawczy- bo u mnie tak malo placa w firmie ze chyba lepiej wyjde na wychowawczym... susanaaa a czemu nie chcesz by synek spal na boczku? sadze, ze jak niektorzy lekarze wrecz kaza spac noworodkom na boczku to chyba niemowleta tym bardziej moga... aniaWWW- ja to wole nie draznic lwa i nie pytac o te 2 dni bo i tak szef duzo pojdzie mi na reke jak wroce do pracy (zmiana systemu pracy, obnizenie etatu) a test to ja zrobie w poniedzialek jak nie dostane @, ktora zdaje sie jutro powinna przyjechac :D p.s. ja to lepiej sie zalic nie bede bo lapotp nie wytrzyma :D juz z reszta przyjaciolce na gg sie wyzalilam, ze hoho!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaAnia chyba paczkę melisy bym musiała wypić. chętnie bym jej wygarnęła, ale dopiero co zaczęła się do mnie odzywać, ale nie zamierzam tego tak zostawić. jak m coś z tym nie zrobi, to jej delikatnie zwrócę uwagę. sama dobrze wie, że przed snem trzeba ją wyciszyć, bo widziała jak ją tulę do snu. a jak u Ciebie ze chrzcinami? o ile dobrze kojarzę to też jesteś po ślubie cywilnym. my planujemy na koniec czerwca. na stronie parafii piszą, że wystarczy przyjść w tygodniu poprzedzającym niedzielę, w którą ma się odbyć, ale należy przynieść świadectwo ślubu, więc chyba na wszelki wybiorę się wcześniej. przed chwilą m stwierdził "kurcze, ale ona śpi - może trzeba ją obudzić na inhalację". ma skutek tego, że nie spała od 7 do 17...obudziła się sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynyyy. dopisuję się do klubu wnerwionych mam:P też mnie nosi ...mała od niedzieli - przykro mi mówić-jest KOSZMARNAAA płącze, marudziw kółko tak cały dzień. Ale znam już przyczynę na 100%..zęby. wiedziałam, że jej idą..ale nie przypuszczałam, że będzie taka nieznośna. Już ją biedną rozumiem, kolejna fala ząbkowania.. i to wiecie co.. kły dolne jej widać.. :)aż sie lekarka zdziwiła - bo kły podobno wychodzą później, a nie jako pierwsze zęby. dziąsełka czerwoe, spuchnięte.. aplikuje jej czopki i ibum , zel na dziąsla..ale to wszystko na krótko pomaga.. no nc, będę miała za pare dni małego wampirka...wapirzyce:) Nietolerancja laktozy u małej raczej na 100% jest. narazie mam podawać pół na pół bebilon i enfamil 0-lac, żeby sprawdzićjak te kupy będą wyglądały i "pachniały" - bo ostatnio to takim jakby kwasem śmierdziały,octem jakby feeeeeeeeeee. Mam dawać w 180 ml 3 miarki bebilonu i 3 miarki enfamilu - a to dlatego że po samym enfamilu 0-lac, mała miała taaakie twarde kupki , że szok..szybe bym nimi mogła wybić.... mam nadzieje ze teraz będzie ok mgrEndus - gratuluję zalicoznej sesji!! oj szacun:) przy małym dizeckuu jeszcze miec czas i isle na naukee.podziwiam.no ale przy takim pięknym Piotrusiu to nocki można zarywać-jest uroczy:) No ale co tu się dziwić - mama jest baardzo baardzo piękną kobietą. Fajnie tak zobaczyć do kogo się pisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelinaer u nas chrzciny to baaardzo daleko... powiem Ci szczerze, ze nia mam ochoty robic imprezy bo sporo osob trzebaby bylo zaprosic... 2 sprawa - kasa... 3 nie do konca jestem przekonana co do chrztu... bo my nie praktykujacy i tak tylko dla ludzi chrzcic? no jak sie babcia (czyt. tesciowa) zagorzala katoliczka upomni to jej powiem: babcia! stawiasz obiad to ochrzcimy ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też dziś myślałam sporo o chrzcinach, które mamy za miesiąc, bo krzeseł nie mamy tylu żeby wszystkich gości posadzić i w ogóle wszystko na mojej głowie. Wygarnęłam mężowi co myślę i obiecał się zaangażować. I tylko nadal nie wiem jak pomieścić wszystkich, a chcę zaprosić naprawdę tylko najbliższą rodzinę:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mały już dziś czuje się lepiej wraca mu apetyt i mniej marudny jest:) Ja ciągle osłabiona ale poszłam już do pracy. Mój żołądek dalej nie toleruje żadnego jedzenia. Małego nie noszę w ogóle bo mi się w głowie kręci. Mam nadzieje że przejdzie niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) nie mam w domu internetu więc trochę wypadłam ale czytam was jak tylko mam okazję :) moj synuś jest grzeczny, nie choruje (chociaż ta śluzowata kupka jednego z dzieciaczków mnie trochę przeraziła bo mateusz też robi podobną.. :/ ) chrzciny mamy 17tego i też nie wiem jak wszystkich pomieszczę.. pozdrawiam gorąco! p.s. śliczne macie pociechy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u Małego w moczu dwie bakterie: klebsiella i citrobacter. Mamy zapisany Bactrim na 10 dni i zobaczymy. co do chrzcin to my narazie się wstrzymujemy z prostej przyczyny: Ignaś nie wytrzymałby całej mszy i albo dymałabym z wózkiem dookoła kościoła, albo wywaliłabym cycka przy ołtarzu albo mały darłby się wniebogłosy. WIec poczekamy, aż będzie dojrzalszy nieco :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! nie pamiętam czy pisałam, ale u nas badania na szczęście wyszły ok, nawet fosfor jest w normie(bo na początku myślałam, ze jest lekko podwyższony)W badaniu krwi nic nie świadczy także o potencjalnej alergii, takze powracam na dobre do nabiału, a jutro mam alergologa i mam nadzieje że to potwierdzi:-)Co do nie przybierania na wadze, to poprostu najprawdopodobniej nie wystarcza mu moje mleko, więc mam dokarmiać. Dziś mam zamiar dać 1 raz marchewke. Miracle trzymaj się na pewno szybko uda wam się wyleczyć, dobrze, zę wreszcie wyszło i moze mały nareszcie będzie normalnie funkconował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula> napisz proszę jakie badania robiłaś pod kątem alergii. Megi> ale Twój Igorek poważnie wyszedł na tym zdjęciu (no co najmniej jak roczniak :-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba też muszę odstawić nabiał bo Igorkowi znowu pojawiły się krostki i plamki na skórze wskazujące na AZS (przyznam, że jest mi ciężko zrezygnować z nabiału), ale muszę dać radę. Najgorsze jest to, że właśnie długo się czeka na efekty, żeby upewnić czy to było przyczyną. Miracle10 - najważniejsze, że udało się wykryć to cholerstwo i teraz na pewno Ty i Ignaś będzie bardziej spokojniejsi. Igor jest bardzo duży i każdy kto go widzi to mówi, że wygląda na starszego. AniaWWW - u nas Igor też zaczął wymuszać płaczem, a czasami tak się drze, że nie ma sił i muszę go wziąć na ręce (oczywiście wtedy szybko się uspokaja i rozgląda na boki) I chce zasypiać na rękach w kołysce odkąd zaczął ząbkowanie i tylko tak można go wyciszyć przed snem :( dodam że waży 8,5kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaAnia "szacun" za podejście, bo nie jeden chrzci dla ludzi. M też by nie chrzcił, ale ja się upieram i zamierzam z dzieciątkiem do kościoła chodzić, paciorka uczyć też... co do chrzcin to tutaj nie trzeba przez całą mszę z dzieckiem siedzieć. na mszę można przyjść wcześniej a ok 12 z dzieckiem na sakrament. za to u mnie na wsi trzeba być na całej mszy i bardziej mi to odpowiada, bo tutaj ten sakrament taśmowo się odbywa. właśnie Anula co to za badania pod kątem alergii? Sukienka kupiona, teściowa z dzieckiem została, ale...wczoraj była wersja, że też jedzie, dziś zmieniła zdanie, tylko kazała mleko na zapas zrobić. powiedziałam, że nie wiadomo jak długo mnie nie będzie i nie mogę rak zrobić, żeby stało nie wiadomo ile. no i się nauczyła :) jak chce to potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi> chustujesz jeszcze? Igor naprawdę nie ma już takiej niemowlęcej buźki (na najświeższym zdjęciu), już ma takie rysy starszaka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj byliśmy na szczepieniu.Właściwie m,bo ja taka jestem przeziębiona,że nie chciałam wchodzić do przychodni do zdrowych dzieciaczków.Szymek zniósł kłucie dzielnie,co prawda po plasterkach emla ale stracił cierpliwość przy wkładaniu kombinezonu i był ryk na pół przychodni ale mąż zachował zimną krew i poradził sobie super :-) No ale martwię się,bo znowu mało przybrał-800g i w tej chwili waży 6800 i ma 72cm długości.A jak się urodził ważył 4060g i miał 60cm. Lekarka kazała podawać owoce,pomału wprowadzać gluten ale o dokarmianiu mlekiem modyfikowanym nic nie mówiła :-/.Może taka jego uroda? Ale wczoraj marudził okropnie i dziś tez na nieee:-( Aha,jabłko nie należy do jego ulubionych owoców ;-).Pluje,krzywi się i patrzy z wyrzutem na mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robiliśmy morfologie i mieliśmy rozmaz krwi metoda Schilinga. Podwyższona ilość krwinek kwasochłonnych może świadczyć o alergi. Mój synek ma w normie. Ale nalezy też pamiętać że podwyższony wynik może świadczyć także o chorobie pasożytniczej. Takze ważny jest wywiad lekarski. Jutro mam wizytę u alergologa, małemu na główce powstają takie plamki czerwone ale ewidetnie nasilają się po czapce wieć może to alergia kontaktowa? napisze co sie dowiedziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megi, antena- urocze zdjecia :) moja Ilonka byla wczoraj u kolezanki, ktora ją 2 razy piescia w glowke poczestowala :D ot przyjazn sie zaczela hi hi my dzis po szczepieniu. Ilonka troche plakala a na pielegniarke patrzyla przy 2 i3 ukluciu spode lba :D ale przez caly dzien dziecko jak nie po szczepieni... bo zawsze spala caly dzien a dzis tylko 2 drzemki i zasnela dopiero o 22... nadia- moja ilonka tez malo przybrala (ur 3250) a teraz 5700 - od 7 tyg tylko 700gram ale przez jeden tydzien non stop robila zadka kupe i tak czesto jak noworodek... no coz.. lekarz powiedzial, ze na nastepnej wizycie jak tak bedzie to bedziemy sie martwic. odnosnie glutenu to pediatra "wysmial" matki, ktore podaja kasze manne.... powiedzial, ze ryzowa czy kukurydziana wystarcza i ze zoltko i miesko juz moge podawac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×