Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie jednaaaaaa

płeć dziecka a teściowa

Polecane posty

Gość taka sobie jednaaaaaa

Niedawno z Mężem dowiedzieliśmy się, że urodzę dziewczynkę. Na pytanie teściów o płeć odpowiedziałam, tak jak mi powiedział lekarz, że urodzę "dziurawca":) Dla mnie nie jest to jakieś obraźliwe (powoduje u mnie wybuch śmiechu) najważniejsze, że moja księzniczka jest zdrowa i dobrze się rozwija. Reakcja teściowej bardzo mnie zaskoczyła, otóż całej rodzinie nagadała, że nie nawidze własnego dziecka. Ciotki dzwonia do mnie i pocieszają mnie, że instynkt pojawi się jak urodzę.... Trochę mi głupio, bo tylko raz tak nazwała i to w formie żartobliwej dziecko a ona teraz wręcz wyzywa mnie od złych matek ehhhhh Mój Mąż tez uważa, że takie okreslenie to nic złego:) A Wy co uważacie-przesadziłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no widzisz i co narobilas
trzeba było ciumciać o fasolinkach, córuniach itp. to by była ukontentowana:P a tak na powaznie - nie przejmuj sie, twoja tesciowa pewnei z tych, ktore do wszystkiego a juz szczeg. dziecka podchodza na powaznie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ee bez przesady. Sama tak mówiłam i też mnie to bawiło :D Kilka osób z otoczenia też tak potrafiło powiedzieć, ale oczywiście w formie żartowania :) Teściowa najwyraźniej szuka zaczepki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majorka88
nie sądze żeby to było coś złego teściowe takie są moja też nie uważa określenia dziurawiec za normalne ale cóż ja jej powiedziałam ,że to moje dziecko i mnie nie przeszkadza jak ktoś tak mówi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wścibskie babsko z tej twojej teściowej sorry no ale nie powinna tak :O i gratulację dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jednaaaaaa
jestem szczęśliwa że jest zdrowa. To jest dla mnie najważniejsze:) Tak teściowa- czepliwa kobieta, ciekawe jak zareaguje jak sie dowie, że nasza dziewuszka będzie miec na imię Kinga Ona jest za Kasią lub Anią i koniec nic więcej, żadne inne imie nie jest ładne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepsze określenie to nie
jest. Sama musisz przyznać, że określenie kobiety DZIURAWCEM do najsympatyczniejszych nie należy. Chyba nie byłabyś zadowolona, gdyby mąż o tobie mówił MOJA DZIURA... A swoją drogą gdyby miał urodzić się chłopiec, to jak byś toto określiła? W tym samym niesmacznym (żartobliwym) tonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez uwazam ze to niesmaczne
mozna było powiedziec normalnie ze będzie córka albo dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a synusia to by z pewnoscia
nazwala swoim chujkiem debilka z autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brodźiQQQQQQQQQ
dla mnie to normalne po prostu określenie dziewczynki z uśmiechem :) tak samo jak chopok z 4 półdupkami :D:D:D bo co ma 4 półdupki ?? a twoim miejscu to nagadałbym ciotką na nią , a niech franca wie ,że sie nie dasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synka mozna nazwac
obrazowo dzieckiem z 21 palcami...wiadomo ktory to ten 21:P a wy wyluzujcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jednaaaaaa
od momentu kiedy lekarz tak nazwał nasze dzieciątko, teraz dla żartu Mąż mówi, że będzie miec w domu dwa dziurawce:) Jakos mi to nie przeszkadza:) Staram sie zachować równowagę i nie zapominać, że oprócz matki jestem jeszcze kobietą. Jak sie spotykam z nieciężarnymi koleżankami to nie poruszamy tematów dzieci, chyba że same sie o cos spytają. Na chłopczyka chyba nie ma takiego określenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mi sie takie okreslenie
nie podoba i nie nazywam tak swojej corki. Wcale nie zapominam,ze jestem kobietą a nie tylko matką, to wlasnie ty sama obrazas swoja corke,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna ta teściowa
skoro nic nie robi tylko takie głupoty rozpowiada, pewnie nie ma innych problemów i innych ciekawszych zajęć ciekawe jakby zareagowała jakby usłyszała że ja na niemowlaka mówiłam "klopsik" bo był taki pulchniutki .... a poza tym laski nauczcie się odmieniać przez przypadki bo aż bolą oczy "na twoim miejscu to nagadałbym ciotką" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już się zleciały
święte matki polki od fasolek :O:O Po pierwsze to kij wam do tego jak autorka i jej mąż nazywają swoje dziecko Po drugie - teściową olac , niech sobie gada i myśli co chce - i tak pewnie tego nie zmienicie A po trzecie samo określenie świetne , przyznam że pierwszy raz takie slyszę ale z całą pewnością wykorzystam przy najbliższym rodzinnym zjezdzie :classic_cool: Autorce gratuluję zdrowego podejścia do macierzyństwa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech trzeba sie pilonowac
przy tych wszystkich ciumkajacych kobietach bo powiesz do dziecka zartobliwie np. smarkulka, młoda, żaba itp. to wyzwa cie od wyrodnych matek bo jak mozna tak nazywac słitaśśśną fasolineczkę?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jednaaaaaa
czyli jednak myśle logicznie:) to dobrze bo myślałam że juz mi hormony na mózg padły:) dziękuje dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teściowa przesadziła. Swoją drogą fajny temat,od razu się narzuca "co ma teściowa do płci dziecka" i odpowiedź jest taka,że gówno jej do tego. Twoja teściowa to jakaś histeryczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepsze określenie to nie
teściowa do płci nie ma nic, tylko do w pewnym sensie obraźliwego nazwania dziewczynki. Ale skoro autorce takie określenie, że jest dziurą nie przeszkadza, to niech tak będzie... wisi mi to jak ktoś samej siebie nie szanuje i cieszy go takie nazewnictwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jednaaaaaa
teściowa przeszła niedawno na emeryturę i wtedy zaczęło jej odbojać ehhh będę mieć z nia cięzką przeprawe jak się mała urodzi:) a wiecie, że juz kilka metrów wstążki czerwonej kupiła i kokardki robi? Wie doskonale, że jestem temu przeciwna i specjalnie będzie je podczepiać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jednaaaaaa
dlaczego uważasz to określenie za obrażliwe? W sensie fizycznym tym właśnie odróżniamy się od płci przeciwnej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat sama nie nazwałam nigdy małej dziurawcem ale spotkałam się z takimi określeniami jak zaszłam w ciążę i powiedziałam znajomym o płci. Nie poczułam się jednak obrażona.Może i określenie nie jest przyjemne ale robienie z synowej z tego powodu złej matki to dopiero kosmos! Ja nazywałam swoje dziecko "robalem" bardzo długo i nie widzę w tym nic zdrożnego,a nazwa wzięła się stąd że mała jako noworodek była bardzo nadpobudliwa i jak się jej nie obwiązało kocykiem to się nie uspokoiła."Robal" wywodzi się z tego właśnie,że wyglądała wtedy jak jakiś kokon.Choć i bez kokonu wyglądała jak mały,tudzież słodki, robal :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna wiocha takie
oreślenie dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aco mi szkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdasdas
wiocha jak diabli. A gdybyś miała chłopca powiedziałabyś, ze co się urodzi - bolec, ch...j, k...s itd? Lekarz prymitywny jak widać, ale Ty jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość według autorki w nawiązaniu
do wcześniejszych wypowiedzi to chłopca nazwała by "zapchajdziura"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jednaaaaaa
znalazłam na chłopca można pyrtuś powiedzieć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co? ja matką polką na pewno nie jestem,ale ojciec często tak na mnie mówił i moją siostrę i jak słyszę to określenie teraz to mi się nóż w kieszeni otwiera :-O nie dziwię się teściowej,że się oburzyła, bo to bardzo obraźliwe określenie, a dla chłopca nie ma takich określeń,bo wiadomo, syn to duma, a córka :-O tak myślą faceci, lekarz też się nie popisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to chamstwo po prostu, takie określenia kobiety,ale ty jak widać z tych co to rechoczą jak facet przaśnym żartem rzuci :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×